1
Dział ogólny / Odp: Studio Lain
« dnia: Nd, 16 Luty 2025, 13:57:06 »
A nie lepiej pakiet od razu trzech tomów? ^^
Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.
Tutaj dorzucę wywiad w formie podcastu z Bartkiem z Mandioca'i (Mangioca'i xD) na temat ich wejścia na rynek mangowyKtoś kiedyś mnie nauczał, że odmienia się w takich przypadkach zamieniając "c" na "k", czyli "z Bartkiem z Mandioki i Mangioki".
Może to jest właśnie clou sukcesu mang.Pewien polski wydawca opowiadał mi, że rozmowy z Japońskimi wydawcami nie wyglądają jak z wydawcami Amerykańskimi czy Europejskimi, czyli "mamy tutaj takie i takie fajne komiksy", tylko "jaki chcecie komiks, o samurajach, gejach itp.", więc może faktycznie coś w tym jest.
Chcesz mangę o gejach? To kupujesz mangę o gejach. Chcesz mangę o samurajach? To kupujesz mangę o samurajach. I każdy jest zadowolony, do tego oba komiksy pewnie będą na wysokim poziomie.
W komiksie amerykańskim: chcesz komiks o Supermanie? To musisz poczytać o gejach i Supermanie na raz. A i tak poziom komiksu będzie przeciętny.
No i bardzo często wszelkiego rodzaju filmiki na YT "analizujące temat" stwierdzają że manga wygrywa z zachodnimi komiksami bo nie ma w niej (przynajmniej tych mainstreamowych mangach) DEI, LGBT, poprawności politycznej itd.Kurde, przecież tych mang o homo chłopcach to jest masa, a stereotypowa czytelniczka mangi w PL to dla mnie 13 latka z kolorowymi wlosami i teczowa torba na ramieniu.
jestem doskonałym obserwatorem.xD
kolejny komiks z inicjatywy ŚWIAT, w tym roku będzie to Superman Świat (za polską część odpowiedzialny duet Sztybor/Oleksicki)W końcu jakiś ciekawy wybór! Na to mogę czekać! Wybór Kołodzieja i Michalskiego był żenujący.
A wg Ciebie pewnie nie istnieje coś takiego jak względność i 800 sztuk nakładu Batmana, a 800 sztuk komiksu z Hiszpanii, o którym mało kto słyszał, to to samo. I z tego co pamiętam, Ty to napisałeś, a ja tylko potwierdziłemNo to przecież tłumaczę Arkowi, że nakład Stickleback nie był mikro, tylko mega wielki, w czym problem znów...![]()