1
Komiksy amerykańskie / Odp: Spider-Man
« dnia: So, 23 Marzec 2024, 08:13:52 »
Czytał ktoś nowego Ultimate Spiderman z obecnego roku? Jak wam sie podoba?
Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.
Przeszło ci przez myśl, że ktoś może chcieć nieuszkodzony egzemplarz po prostu dla siebie?
Możesz opisać, co robiłeś, że marnowałeś tyle czasu? Bo ja kupuję lubiane serie, lubianych autorów i rzeczy, które są wysoko oceniane (na forum, na Lubimy czytać, na Gildii) i to nie zajmuje dużo czasu, żebym ocenił, czy coś chciałbym mieć.
"Rzeczy, które posiadasz w końcu zaczynają posiadać ciebie."Wypisz wymaluj, tak bylo u mnie. :/
czyli pozbyłeś się niemal wszystkich komiksów, a teraz zbierasz je od nowa?Wiesz co, troche tak, troche nie. Tzn. pozbyłem się prawie wszystkich, ale nie czuję żebym je teraz zbierał. Teraz kupuję i czytam. I raczej szybko sprzedaje. Ale nie mam już takiego myślenia, że coś będzie fajnie wyglądało w kolekcji, albo, że musze coś mieć no bo to taki i owaki autor. Albo, że jak to nie mieć takiego autora w swojej kolekcji? Albio, o matko skoro mam pierwszy tom to musze miec i drugi i trzeci, no bo jak to tak, bez kompletu?
Tak z ciekawości ilu komiksów się pozbyłeś, to były dziesiątki czy raczej setki?
Ale jak Ci się to udało? Wstałeś rano i zacząłeś sciągać komiksy z półek i wystawiać na sprzedaż?Pi x drzwi tak to wyglądało. Stwierdziłem, że skoro ich nie czytam, to mogę te pieniądze lepiej wydać. Miałem nawet plan by kupić play station 5, albo skuter albo inną bzdurę. Czy kupiłem? Nie. Ponieważ, gdy już sprzedałem komiksy, to tak ciśnienie ze mnie zeszło, że straciłem potrzebę wydania tych pieniedzy. Część z nich odłożyłem na koncie, a czesc przeżarło zwykłe życie napędzone inflacją. :/
Dla mnie to trochę z jednej skrajności w drugą, ale jeśli to u Ciebie działa, to dobrze.Ja już się tak z tym źle czułem, ze nie mialem wyjscia.
Jak radzisz sobie z myślą „jak nie kupię teraz to potem nie będzie”? To jest główny powód dla którego kupuję na zapas.