Dla mnie 1, 6 i ewentualnie ta laseczka z szablą:
Czarnym koniem jest 5, ten rysunek labiryntu w tle super... ale postacie to chyba niestety te pół stopnia cringe'u za dużo jak dla mnie
Za to koleś z kozikiem w kapturze zupełnie do mnie nie przemawia...
Szkic byłby fajny, ale wolałbym bardziej pasujący do Opali, tj. bardziej miły dla oka (czytaj: bohaterka/cycki) aniżeli jakieś tam potworki
Ja mam nadzieję, że SL niedługo, przy okazji jakiegoś tytułu powtórzy taką okładkę w szkicu, "bez tytułu" jak w Opalach (na nią niestety się nie załapałem
Nie chce się może ktoś pozbyć
? ). Choć osobiście w takim przypadku wolałbym coś innego niż cycki.
Dostałem Zaklinacze Opali ze szkicowaną okładką. Tak się powinno wydawać komiksy. I estetycznie, to jest pięknie zaprojektowane. I jednocześnie posiada pomysłowe umieszczenie tytułu na okładce w sposób taki, że nie zaburza to szkicu.
W ogóle wyobrażam sobie, że szkic na tej matowej fakturze okładki wygląda świetnie.
I trzeba powiedzieć, że Studio naprawdę umie w okładki, a do tego podchodzi do tego całkiem innowacyjnie na naszym rynku, bo tak:
1) Legatus - pierwsza znana mi okładka komiksu z tą techniką niewidocznego nadruku
1b) Legatus - jednocześnie trzecia znana mi okładka, gdzie można podziwiać pełny rysunek, bez żadnych napisów (pierwszą była limitka Świata Edeny, drugą limitka Frankenstein żyje)
2) Opale - pierwsza znana mi okładka w wersji unwrapped i bez napisu - sam ołówek (limitka Funky Kovala też sam szkic, ale oczywiście z tytułem)
3) Aberzen - chyba pierwsza znana mi okładka jedynie w czerni i bieli (13 Koziorożca oczywiście nie liczę
).
Do tego - jedno z kilku wydawnictw, które nie umieszcza logo na okładce. Niby drobnostka, ale czasami mam wrażenie, że jak niektorzy wydawcy dodają logo to jest to kategoria "grafik płakał jak projektował" lub ewentualnie zastanawiam się czy to ja mam jakieś przesadzone poczucie estetyki, że (i jak to w ogóle możliwe) osoba odpowiedzialna nie widzi tego co w moich oczach tak fatalnie wygląda (pierwsze trzy z brzegu gdzie umieszczenie loga/ umieszczenie loga w danym miejscu popsuło poza tym świetną kompozycję okładki - o ile lepiej wyglądałoby to w wydaniu SL: