Pokaż wiadomości

Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.


Wiadomości - Odyn

Strony: [1] 2 3 ... 51
1
Komiksy amerykańskie / Odp: Omnibusy i inne "cegły" od Marvela, DC itd
« dnia: Cz, 21 Marzec 2024, 13:05:16 »
Ja mam GLC w trade'ach oraz pierwszy omnibus. Wydaje mi się, że drugiego omnibusa nie kupię, bo za dużo luk, ponadto kolejne duble - w rezultacie odpuszczę ;x GLC omnibus vol. 1 + Blackest Night omnibus + oczywiście 3 omnibusy GL. Wystarczy.

2
Komiksy amerykańskie / Odp: Omnibusy i inne "cegły" od Marvela, DC itd
« dnia: Cz, 21 Marzec 2024, 07:19:25 »
Kurcze mam mieszane uczucia co do tego omnibusa vol 2 GLC. Sporo powtórzeń, a np. brak dwóch trade'ów z czasów Najjaśniejszego Dnia tj. GLC Revolt of the Alpha Lanterns (co prawda zeszyty #21-22 znajdują się w omnibusie vol. 1, ale już #48-52 brak) oraz The Weaponer (zeszyty #53-57). W pierwszym omnibusie brakowało jedynie 2 zeszytów, a tu jest sroga luka... Zawiodłem się.

3
Komiksy amerykańskie / Odp: Omnibusy i inne "cegły" od Marvela, DC itd
« dnia: Pt, 08 Marzec 2024, 10:49:41 »
Nie wiem czy wcześniej tak było, czy to teraz, ale aktualnie oferowany stan tych komiksów to "nowy z defektami (dostateczny)"
Słowo dostateczny było odkąd pamiętam. Rada na to jest jedna: przed opłaceniem zapytać telefonicznie o stan kupowanego komiksu :) Nigdy nie zdarzyło mi się, żeby komiks był w stanie dostatecznym (jeżeli był jakikolwiek defekt to lekkie puknięcia na rogach, czy grzbiecie, ale na szczęście to znikome sytuacje) . 

4
Komiksy amerykańskie / Odp: Batman
« dnia: Pn, 05 Luty 2024, 07:39:19 »
Mnie cieszą historie ze Sagi Knightfall, bo podobnie jak u eSa Byrne'a, mamy sporo prostych i krótkich historii, można rzec "przyziemnych" - porachunki z gangami, relacje między poszczególnymi bohaterami cyklu np. Gordona z Essen, czy fajne przedstawienie Tima jako Robina, a w tle ciągnie się wątek z Banem. Podobało mi się, że Azrael był tak odmiennym Nietoperzem, nie powstrzymywał się przed brutalnością czy morderstwem, co nie umknęło członkom Bat-rodziny i budziło w nich grozę (to w czyje ręce Bruce oddał 'przywództwo' nad Gotham). W 5-ce historia Alfreda mocno przypadła mi do gustu oraz odkupienie Bane'a, czy wątek Two-Face'a.

Zgadzam się, że trzeci tom był najsłabszy, ale nadal jako całość Knightfall w takim kształcie broni się wybornie i jest to najlepsza seria z Batmanem, jaką Egmont wydał. Za jakiś czas pewnie No man's land ją zdetronizuje, ale o tym pogadamy jak już wszystko u nas wyjdzie :)

5
Komiksy amerykańskie / Odp: Batman
« dnia: Pt, 02 Luty 2024, 14:08:12 »
No to ja mam zupełnie odmienne wrażenia z Knightfalla. Cieszę się, że dostaliśmy aż tyle materiału z tamtych czasów, bo czyta się to wspaniale na tle innych bardziej współczesnych historii z Batmanem, które serwuje nam Egmont. Aktualnie jestem na piątym tomie i dotychczas nie było ani chwili znużenia.  Nie mówię, że wszystkie historie są równe (gdzieś tam wcześniej już pisałem o swoich wrażeniach z kilku tomów), ale nadal czyta się to dobrze i dziwie się, że w momencie, gdy te zeszyty się ukazywały w USA w pewnym momencie sprzedaż zaczęła spadać.

p.s. w 5 tomie mam ogromne zastrzeżenia do jednego z rysowników odpowiedzialnych za zeszyty o Robinie. Takich bohomazów dawno nie widziałem, ale jestem przygotowany, że w Epidemii i późniejszych tomach różnie to będzie wyglądać.

6
Komiksy amerykańskie / Odp: Superman
« dnia: Śr, 31 Styczeń 2024, 12:14:31 »
Man of Steel Byrne'a to chyba najlepsze co przytrafiło się eSowi. Natomiast kontynuacja w postaci Exile'a (wspomniany wyżej omnibus) już tak kolorowo nie wypada. Mam wrażenie, że ten omnibus jest wybrakowany (brakuje choćby w nim historii z Superman Eradication!).

Uważam, że mocną stroną runu Byrne'a były sprawy przyziemne, praca Clarka w Daily Planet i proste historie, w których eS brał udział. Relacje między bohaterami też były fajnie rozpisane (Clark-Lois-Cat, czy choćby wątki rodziny White'a).
Natomiast w Exile nie przypadła mi do gustu jego odyseja na wygnaniu w kosmosie (może za wyjątkiem historii z Mongulem, w której eS występuje jako gladiator), czyli clue tego omnibusa. Wyrzuty sumienia związane z rodziną Zoda męczyły mnie na dłuższą metę.
Najciekawszym elementem w Exile jest sprawa Gangbustera oraz historia z Cat i Intergangiem.

Reasumując, troszkę męczył mnie ten Exile. Jest okej, ale nic ponadto. Natomiast Man of Steel Byrne'a to arcydzieło!

7
Komiksy amerykańskie / Odp: X-Men
« dnia: Wt, 16 Styczeń 2024, 12:16:35 »
Tak, miałem na myśli omnibus. Spoko, dzięki za informacje! Może w takim razie kiedyś będę miał możliwość sięgnięcia po te dwa omnibusy X-menów Claremonta i Lee. Nie jest to dla mnie priorytet jak DC, dlatego nie będę stawał na głowie by zdobyć za wszelką cenę niedostępne pozycje.

8
Komiksy amerykańskie / Odp: X-Men
« dnia: Wt, 16 Styczeń 2024, 11:39:39 »
W tym przypadku warto sięgać po to Inferno?

9
Komiksy amerykańskie / Odp: X-Men
« dnia: Wt, 16 Styczeń 2024, 09:54:12 »
Powiem szczerze, że zastanawiałem się nad zakupem tego tomu o X-menach (Jima Lee) od Muchy, ale jak zwykle zwyciężyła moja ciekawość w kwestii studiowania zawartości i tak czytając tu pozytywne opinie o Claremoncie trafiłem na omnibusy X-men vol. 1 i vol. 2 Jima Lee oraz Chrisa Claremonta. Uwielbiam prace Jima, styl rysowania w latach '90; jako dzieciak pamiętam z lat 90 plansze komiksów które należały do wujka. Sam wtedy nie czytałem, ale namiętnie oglądałem serial animowany.

Oczywiście ww. omniaki już są niedostępne, ale tu rodzi się moje pytanie: warto je nabyć? Czytając ostatnie posty, mam świadomość jaki bajzel panuje w Marvelu - niekończące się dokupywanie omniaków, bo część historii zostaje przeniesiona do innych tomów (które nota bene dublują znów inny materiał). Zraża mnie to niemiłosiernie, bo z jednej strony chciałbym poczytać o X-menach, pocieszyć oko fajnymi rysunkami z przełomu lat 80/90 i samych lat 90 (moja ulubiona postać z dzieciństwa to Rogue), a z drugiej nie zamierzam kupować niezliczonej ilości omniaków tylko dlatego, że Marvel nie potrafi porządnie wydać historii o X-menach.


10
Komiksy amerykańskie / Odp: Green Lantern
« dnia: Pn, 15 Styczeń 2024, 14:20:56 »

A mamy całość z oryginalnego wydania?
Superman i Batman to bezpieczna strefa komfortu, za którą obawia się wyjść wielu wydawców, nie tylko E, a powyższe jedynie to potwierdza.
Ponownie, dostaliśmy cały event Najjaśniejszego Dnia (bez historii pobocznych z innych serii), jednakże w odróżnieniu od Najczarniejszej Nocy, jest to event dotyczący stricte uniwersum i w tym przypadku Egmont nie popełnił błędu. Natomiast Najczarniejsza Noc dotyczyła głównie korpusów latarników (i o tym pisali Johns oraz Tomasi), a Polacy dostali tylko event, bez całego zaplecza i obudowy - i  w takiej formie jest to po prostu miałkie.

11
Komiksy amerykańskie / Odp: Green Lantern
« dnia: Pn, 15 Styczeń 2024, 10:56:31 »
Fajnie jakby Egmont się pokusił i poszedł za ciosem i wydał w DC Deluxe run Johnsa, wydał już Najczarniejszą noc, Najjaśniejszy Dzień i Wojnę z Korpusem Sinestro - mógłby to rozłożyć na parę tomów jak robił z WW Rucki.
Ja bym to widział w wydaniu podobnym do Knightfall (Johns i Tomasi na przemiennie w tych cegłach), ale skoro już wydali osobno kilka deluxe'ów to tego nie zrobią (abstrahując od faktu, że raczej to dla nich nierentowne). Bo Najczarniejsza Noc w takim kształcie jak to Egmont wydał jest po prostu uboga w odbiorze. Wielka szkoda, że polski czytelnik nie może cieszyć się skalą tego wydarzenia w skali podobnej do anglojęzycznego odbiorcy. Uwielbiam omnibus Blackest Night.

Najbardziej wkurzające jest też to, że nawet jakby zaczęli wydawać kolejne story arci (po tych co wspomniałeś) to zajmie im to sporo czasu. Mają inne priorytety. A ja już dawno straciłem cierpliwość :)

12
Komiksy amerykańskie / Odp: Green Lantern
« dnia: Pn, 15 Styczeń 2024, 07:08:25 »
Ja już dawno pogodziłem się z faktem, że GL trzeba czytać w oryginale. I polecam każdemu, nawet tym co dopiero zaczynają przygodę z angielskim. To są naprawdę konkretne historie (Johns i Tomasi) i warto je wszystkie przeczytać, a nie jakieś odrzuty czy pojedyncze story arci, które serwują nam wydawcy w Polsce.

13
Komiksy amerykańskie / Odp: X-Men
« dnia: Śr, 10 Styczeń 2024, 07:28:10 »
Dobra, nie dałem rady wytrzymać i zamówiłem pierwszego omnibusa Uncanny X-Men w Azylu bo stosunkowo tanio. Ciekawe jakiego dostanę, bo na pytanie o grzbiet odpowiedzieli mi że takich rzeczy nie sprawdzają i wysyłają losowo. Gdyby nie ceny, to ten sklep już dawno byłby na mojej czarnej liście.
Masz rację, też usłyszałem taką informację. Jednakże ja im kiedyś napisałem, że dla mnie jest istotny stan produktu, który kupuję, by oszczędzić sobie ewentualnych zwrotów, a ponadto jak coś kupuję to chciałbym wiedzieć co kupuję.
Zwykle już nie piszę do nich maili, a po prostu dzwonię jak coś mnie interesuje, a mam wątpliwości. Niby tłumaczą się, że nie sprawdzają pewnych rzeczy, ale i tak uzyskuję od nich informacje jakie chcę.

14
Komiksy amerykańskie / Odp: X-Men
« dnia: Pt, 05 Styczeń 2024, 14:06:04 »
Tak okiem laika patrząc to Punkty zwrotne są bardzo dobrym wejściem w uniwersum X-menów. Mnie zraziła mnogość materiału w Marvelu, konieczność czytania wielu serii, uzupełniania omnibusów innymi wydaniami, co generuje spore koszty.
Jak tak przeglądam zawartość wspomnianej wyżej serii to wydaje się ona solidnym, ułożonym chronologicznie zbiorem, w który warto wejść, pomijając anglojęzyczne omnibusy. Jeżeli się mylę, to skorygujcie, bo ze superhero zbieram jedynie DC (ot mój wybór, by dobrze zapoznać się z jednym uniwersum, znać bohaterów i pamiętać wydarzenia które miały miejsce), a uniwersum Marvela znam w sumie z animowanych seriali lat '90.

15
Komiksy amerykańskie / Odp: X-Men
« dnia: Pt, 05 Styczeń 2024, 11:28:31 »
Mam już osiem epików X-Men, ale jakoś wzięła mnie zajawka na omnibusy (epiki wtedy sprzedam). Najbardziej frapuje mnie jednak format, nie jestem zwolennikiem zbyt dużych formatów (jak dla mnie, optymalnym formatem jest ten powiększony od Muchy). Duża jest różnica w formacie między powiedzmy X-Men Jima Lee od Muchy a omnibusami? I jak się czyta takie cegły? Jest to w ogóle wygodne?
Ja omnibusy czytam, siedząc na kanapie i mając poduszkę na kolanach. Omnibus wtedy wygodnie leży na miękkim. Dla mnie to najlepszy możliwy format. Może się z nim nie położę, ale przynajmniej mam wszystko w jednym miejscu, ładnie wydane (choć w przypadku Marveli to może być sprawa dyskusyjna - ostatnio dużo tu było wypowiedzi na temat jakości oraz zawartości cegieł).

Strony: [1] 2 3 ... 51