Pokaż wiadomości

Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.


Wiadomości - Harlequinka

Strony: [1] 2 3 ... 15
1
Filmy i seriale / Odp: Diuna: "Proroctwo".
« dnia: Nd, 19 Styczeń 2025, 19:46:41 »
W drugim sezonie to kibicuję żeby
Spoiler: PokażUkryj
Wypluty przez Czerwia
zrobił porządek z całym tym babskim grajdołkiem...Wcześniej porywając/zawierając sojusz z Jyn, jedyną wartą zachodu Dziewuszkę z tego przeklętego Maternika; pełnego nudnych jak dupa węża bibliotekarek, skrajnie irytujących z tymi swoimi wydumanymi kompleksami boga. Kompleks boga jest "fajny" I ciekawy u postaci które sobą coś więcej reprezentują...

Domyślam się że nie widzisz różnicy między kreacją a aktorem...Rowan Atkinson skończył 2 fakultety na Oxfordzie. I tak, jestem przekonana że byłby w stanie zagiąć mnie prawie w każdym temacie.
Jaś Fasola, jak i malutko obeznani z tematem antyfani obrazu czerpiącego garściami z tolkienowskiego legendarium, nie.
 

2
Filmy i seriale / Odp: Diuna: "Proroctwo".
« dnia: Nd, 19 Styczeń 2025, 19:11:08 »
Skandalisto...Co do Diuny zgoda, poza stwierdzeniem że "ostatni odcinek ratuje". Imo nie ratuje niczego. Serial jest tak nijaki pod każdym względem, że szokuje mnie oglądalność tego serialu. [Sama jestem winna, zawzięłam się że dokończę "Proroctwo". Bo "tylko" 6 odcinków. Bo liczyłam na przełom jak w "Pingwinie", i się nie doczekałam.] Rozwala mnie że będzie drugi sezon.
Emily Watson przez 2 odcinki dawała radę. Niestety, potem pikuje w dół z bardzo szybką prędkością.
Dziewczyny z zagranicy pieją w zachwytach, jaką to "Matka Przełożona ma niesamowitą aurę". :o A ja się duszę ze śmiechu jak to czytam. Jedyne co widzę to pod względem "vibe'u", damski Darkside!Kaczyński popylający w czarnej sukmanie, próbujący rozpaczliwie trzymać w garści swój kosmiczny cyrk... I mnie to wywala z immersji potwornie.  :D

PS. Nigdy nie zrozumiem, dlaczego osoby z ułamkiem wiedzy o legendarium tolkienowskim mają taki tupet, by kategorycznie wypowiadać się o ROP w niesamowicie pogardliwym tonie. Czuję się wtedy jakbym słuchała wykładu Jasia Fasoli na temat historii królów polskich, lol.  :o ;D

PPS. Za 1 sezon "Rodu Smoka" to Ty się Skandalisto lepiej nie bierz. Nie twoja półka.

3
Filmy i seriale / Odp: MCU a.k.a. Kinowe Uniwersum Marvela
« dnia: Nd, 19 Styczeń 2025, 16:59:26 »
*Wrzeszczę ja*
MOJE OCZY ZOSTAŁY WŁAŚNIE POBŁOGOSŁAWIONE!!!
TEN ZWIASTUN TAKI PIĘKNY!!!❤️

JAK JA MOGŁAM PRZEGAPIĆ COŚ TAKIEGO?
GRZECH, ZGROZA!!!

Spoiler: PokażUkryj
DAREDEVIL×KINGPIN 🩶🖤
FRANK🖤×KAREN 🖤🤍


Zakochałam się. MAKE DISNEY GREAT AGAIN!

4
Dział ogólny / Odp: Studio Lain
« dnia: Pt, 17 Styczeń 2025, 23:55:36 »
Dopiero co w innym temacie donT wspominał o yin i yang, ale prawdziwe yin i yang to nasz tutejszy duet:

Cytat: Czeczot w Dzisiaj o 13:59:06
uwielbiam popełniać przestępstwa

Cytat: Masonna w Dzisiaj o 19:31:25
Ja akurat jestem osobą skrajnie praworządną

Ej no dosłownie. 🤣 Miałam wrażenie jakbym czytała usunięty dialog między Sauronem a Galadrielą...😋
A to dwóch facetów na forum! Niesamowite ;D

5
Na luzie / Odp: Moje arty 🧐
« dnia: Pt, 17 Styczeń 2025, 00:22:26 »
Na wyspie wilkołaków Sauronowi i Thuringwetil właśnie skończyły się wilkołaki. Wszystkie zostały zabite przez Huana z Valinoru...

- Kwa i co teras, nie mamy więcej wilkołaków w zapasie. Co robimy?
- Musimy improwizować. *puff* Sauron zakłada na siebie wilczą skórę. - Widzisz Thuri? MAMY WILKOŁAKA W DOMU. Nówka sztuka, prima sort. Jak malowany! Wersja LI-MI-TO-WA-NA.

- Zdurniałeś? Ja pitolę, wilk z Temu! Przecież na kilometr walisz podróbką...Skapną się! Mówię Ci Sau, to yebnie. Tani z Ciebie fejker.

- Więcej wiary Maleńka. Nie pokona mnie ten zawszony kundel Oromëgo. Zoba, jak mi się piekielnie futerko błyszczy...Macnij sobie proszę, pozwalam! Nawet trzasnąłem sobie znaczek jakości, ihihi.

Thuringwetil paczy co jest na wilkołaczej łapie nabazgrolone:
MADE IN HELL.

- Trzasnąć to ja Ci zara mogę, ale przez łeb. Tak że Ci skubany Eärendil w ślepiach zaświeci!
Przecież pisze wyraźnie, brak licencji bożej. Stary Eru Ci tego nie autoryzuje, zobaczysz. Będzie srogi wpie*ol.
- E tam, cicho. Czy ty zawsze musisz wszystko w czarnych barwach widzieć? Lecę wrzucić kawał pożywnego mięcha na kieł!
- Różowo tego nie widzę, ale leć. Znaczy...yyy...biegnij z kopyta.
***
Sauron pod postacią wilkołaka dostaje wpie*dol od Psa z Valinoru.

- MÓWIŁAM? To był żenujący pokaz. I mogłeś chociaż kły wypucować!

Sau wzdycha ciężko, poharatany.
- A PODRÓBKA BYŁA NAPRAWDĘ KIEPSKA. Żeś dupa, a nie wilk.
- Już nie zrzędź tyle, kobieto. Tylko wołaj mi Carcharotha. I PLASTERY MI PRZYNIEŚ JAKIEŚ. Dużą paczkę. Mam duże ałka.

DI.ENT.

6
Na luzie / Odp: Heheszki
« dnia: Wt, 14 Styczeń 2025, 21:19:16 »

7
Komiksy amerykańskie / Odp: Neil Gaiman
« dnia: Wt, 14 Styczeń 2025, 19:58:47 »
To kompletnie nie miejsce na ten temat, ale... czy to co jest opisane chociażby w cytowanych przeze mnie fragmentach to faktycznie BDSM? Jak pisałem - sam poszerzać wiedzy nie zamierzam, ale to co opisane jest ohydne i nie sposób uwierzyć, że ludzie masowo (bo jednak BDSM to stosunkowo popularna rzecz, widzę regularnie "imprezy" tego typu się odbywają "wszędzie"...)

Ja tam ekspertki udawać nie zamierzam. Jedyną "styczność" jaką mam z BDSM to ostatnio wizyta w kinie na "Babygirl" z Nicole Kidman, albo czytanie fanfików na A03 z Galadrielą i Sauronem, gdzie oboje się podduszają albo Sauron daje Gali klapsy na gołą; a to jeszcze bardzo kulturalnie w "tych klimatach".😋 To co jest opisywane tutaj, to jakiś gruby hardkor.  Myślę że większość osób które się w to BDSM bawi nie wjeżdża jednak w takie obleśności i mega mocne przekraczanie granic jak to odwalił Gaiman...

Myślę że to jak ze wszystkim innym. Jedni nazywają się "fanami sportu" - a to oznacza oglądanie meczu w fotelu. Drugi przebiegnie maraton 40 km. I to nie jest tak że każdy kto powie że "lubi BDSM" odpiernicza takie chore jazdy jak Gaiman.

8
Zależy co dla kogo najbardziej się liczy...Dla mnie wygląd, czy w tym przypadku podobieństwo fizyczne do poprzednika jest sprawą drugorzędną. Najważniejsze imo jest żeby aktor zagrał doskonale, stając się najlepszym możliwym zamiennikiem pierwowzoru. [Jak np. ostatnio Sam Hazeldine wykonał perfekcyjną robotę, zastępując Josepha Mawle jako Adara w ROP.] I przewiduję (mogę się mylić, acz wątpię  ;)) że Rory będzie znakomity jako Baylan. W dodatku przez Grę o Tron jest bardzo znany, może ściągnąć wielu nowych widzów do "Ahsoki", nawet takich niezainteresowanych SW na co dzień.

9
Komiksy amerykańskie / Odp: Neil Gaiman
« dnia: Wt, 14 Styczeń 2025, 16:23:28 »
Ale ja się z tym nie kłócę. Pewnie że takie postrzeganie spraw pasuje do odwiecznego bytu. No ale mogę zdecydować jak to wpływa na moją sympatię do postaci. Jak mówiłam wcześniej bardzo lubię samego Sandmana, ale te
Spoiler: PokażUkryj
10 tysięcy lat kary "bo nie chciała już z nim być", osobiście mi przeszkadza w, jakby to ująć..."pełnej miłości do postaci." Dla mnie, bóg czy nie bóg, przegiął strunę akcją z Nadą. 😜

10
Komiksy amerykańskie / Odp: Neil Gaiman
« dnia: Wt, 14 Styczeń 2025, 15:45:04 »
To zależy. Umysł Sandmana, mimo że jest bytem odwiecznym, działa na zasadach zbliżonych do ludzkich. Nie działa w sposób absurdalny lub abstrakcyjny dla nas. Możemy dojść i zrozumieć dlaczego postępuje tak a nie inaczej.

11
Komiksy amerykańskie / Odp: Neil Gaiman
« dnia: Wt, 14 Styczeń 2025, 11:59:52 »
Jednak jak się okazuje Gaiman jest niechlubnym wyjątkiem; który część swoich porąbanych kinków realizowanych w życiu prywatnym przelewał na własną twórczość.
Nie ukrywam że w trakcie czytania "Sandmana" szczególnie 2 razy naszły mnie niepokojące myśli...Właśnie w motywie pisarza z brakiem weny
Spoiler: PokażUkryj
który pod wpływem muzy, boginki; więzionej u siebie w domu pisze najlepsze rzeczy...(Tak jakoś mnie to zastanowiło, miałam myśl przelotną w stylu: "Kurde, ale Gaiman mam nadzieję że nie pisze z doświadczenia, bo to jakoś tak dziwnie pasuje...")Drugim motywem który mnie zmroził; gdy Dream uwięził "swoją ukochaną" księżniczkę Nadę na 10 tysięcy lat w piekielnym więzieniu, za to że nie chciała z nim dłużej być...Pomyślałam sobie że to GRUBA PRZESADA. Ja rozumiem że Sandman to bóg; i jako taki ma ego kosmiczne; a odrzucenie jest dla niego nie do pomyślenia. Ale sam przeżywał jak wąsaty gnój okupację; gdy go uwięzili na 80 lat w kręgu, a nie przeszkodziło mu w zadaniu "swojej" kobiecie tak długiego cierpienia? Dla mnie ten motyw był tym, który osobiście nie pozwolił mi uwielbiać postaci Sandmana w 100%. Wydawało mi się to zbyt okrutne i po*ebane nawet jak na boga. [Bo wiadomo że bogowie to dupki.] Przyszło mi na myśl wtedy że chyba Gaiman sam uważa że jakby jakaś babka dała mu kosza, to by patrzył jej tak do*ebać że szok. [Już pomiiam że po takiej karze - 10 tysięcy lat paki to Nada - ludzka księżniczka powinna mieć z mózgu siekę.

12
Komiksy amerykańskie / Odp: Neil Gaiman
« dnia: Pn, 13 Styczeń 2025, 21:15:40 »

I nie jestem zaskoczony, że Gaiman ma takie upodobania. Właśnie kończę Sandmana i chociażby na jego podstawie można domyślić się co chłop ma w głowie.

Echem...Wiesz że twórczość danej osoby nie musi świadczyć o niczym? Można pisać różne opowiadania czy historie, i NIGDY nie próbować nawet, czy chcieć wprowadzać je w czyn w prawdziwym życiu? Sama pisałam "najbrudniejsze" fanfiki na A03 gdy byłam dziewicą jeszcze. Dzisiaj to raczej rzeczy do śmiechu i jakieś dziecinady.
Wielka szkoda że zarzuty względem Gaimana okazały się prawdą. Twórca rewelacyjny, ale ego gościa ewidentnie wyrąbało przy tym w kosmos i takie efekty...Zaczęło mu się wydawać że wszystko mu wolno bez konerkwencji aż się us*ało. No nic, facet musi zapłacić za podłość.

13
Filmy i seriale / Odp: Ogólnie o filmach.
« dnia: So, 11 Styczeń 2025, 13:06:54 »
Wczoraj na Prime wleciała "Substancja". Do wypożyczki lub kupna. Zdecydowałam się na tańszą opcję i obecnie nie żałuję
 Może jak dojdę do siebie po pierwszym kontakcie z tą niewątpliwie oryginalną i nietuzinkową produkcją; to się kiedyś zmieni. A na razie...

JESTEM WYKOŃCZONA. Normalnie i po ludzku, odrobinę przekroczyli moją olbrzymią tolerancję na twórczość wszelkiej maści.

Wymęczyły mnie te nachalne i niemal niekończące się zbliżenia na [odziane] damskie krocza i pośladki.
Na igły. Na flaki.

TOO MUCH.

Przynajmniej na ten moment.

14
https://www.dailymail.co.uk/tv/article-14269587/Ahsoka-Season-2-brings-Game-Thrones-star-Rory-McCann-late-Ray-Stevensons-role.html

SANDOOOOOOOORRRRR!!! RORYYYYYYY!!!!! I SHIN HATI JAKO DARK SANSA STARK!!!! ❤️❤️❤️❤️ ACHHHHHHHHHHH!!!! NORMALNIE NIE WIERZĘ!!!! KTOŚ ZACZYNA WRESZCIE PODEJMOWAĆ NAJLEPSZE MOŻLIWE DECYZJE [RE]CASTINGOWE W TYCH FRANCZYZNACH!!!

Najpierw Momoa jako Lobo, teraz Rory w duecie z Ivanką! Jeszcze niech się okaże że Charlie V zagra Mr. Freeza [jak mu się marzy] i będzie głównym przeciwnikiem Batmana 2!!!!

Ciężko w to uwierzyć naprawdę...Sandor w Star Warsach! COŚ PIĘKNEGO. 🤭🤭🤭

Sądzę że nawet Kapelusznik Filoni nie będzie w stanie zepsuć niczego w występie Rory'ego bo facet jest zbyt solidną firmą. Bez "bożej" ręki Papcia Lucasa ten wyrobnik i amator w temacie pracy z żywymi aktorami; nie dołał zniszczyć niczego w występie Haydena, który jako Anakin wrócił po 20 letniej przerwie i wszedł w starą rolę jak w masło. Jestem pewna że Szkot również nie da sobie w kaszkę na planie dmuchać i puści się samopas. Taka fajna i doświadczona w branży babeczka jak Rosario Dawson tego nie zrobiła i widać niestety efekty; sama Ashoka zaorana.

Chcę mieć nadzieję [a idealny recasting to dobry znak, choć niestety wymuszony bardzo smutnymi przyczynami naturalnymi] że Filoni weźmie się za siebie i ten 2 sezon jednak nie będzie w dużej mierze porażką jak ten pierwszy...

15
Uśmiałam się setnie...Skandalisto, przydomek Ci bardzo pasuje.

ROP jest sukcesem komercyjnym i finansowym. Obojętnie jak bardzo będący w delulu antyfani będą sobie wmawiać że jest inaczej. Po premierze 2 sezonu każdego dnia sprawdzałam ranking top na Amazonie i przez prawie 2 miesiące 2 sezon ROP niezmiennie królował na 1 miejscu podium. Podobne obserwacje poparte screenami poczyniło sporo fanów z wielu krajów. Prawie wszędzie przez długi okres czasu ROP były na 1, ew. 2 miejscu TOPKI.

Sauron !ROP jest perfekcyjnie napisany. Doskonale łączy [i wybitnie poszerza] wszystko co Senior Tolkien napisał o tej postaci; [to co zostało wydane do tej pory bo imo nie ulega wątpliwości że wnuk Simon Tolkien trzyma pod kluczem materiały które nie ujrzały światła dziennego i otwartym zostaje pytania czy i kiedy to się zmieni] włączające w to jego osobiste listy wyjaśniające. Ale żeby to dostrzec, trzeba posiadać wiedzę na temat większą niż filmowe LOTRY i Hobbity Jacksona; czy mieć przeczytanego Hobbita w gimnazjum. [Przydałaby się też odrobina wyobraźni i względna w niej elastyczność.]😄

"Akolita" jest porażką zarówno komercyjną i finansową. Postawiono na zupełnie nowe postaci. Dano je do zagrania w większości amatorom. Nawet zatrudniona "uznana gwiazda" w postaci Carrie Ann-Moss nie zmienia niczego. Ponieważ owa gwiazda się nie angażuje. Gra zupełnie od niechcenia. Jakby robiła wielką łaskę przez sam fakt zjawienia się na planie. Fatalna postawa. Winna być przykładem dla reszty, a nie jest. Ona moim zdaniem nawet nie udaje że przyszła tam tylko po czek by opłacić rachunki za helikopter.

No jak to? Przecież jest czarną, niebinarną, feministyczną aktywistką. Myślisz że podczas castingu ktokolwiek zwracał uwagę na zdolności aktorskie?

Wychodzi na to, że dziś przy produkcji SW te cechy wystarczą za przysłowiowe "plecy". Smutne. Autentycznie.

Strony: [1] 2 3 ... 15