MałaKasia na moje pytanie, czy SL zbliża się do limitu wydawniczego w kontekście liczby wydawanych komiksów, odpowiedziała:
Więc zakładam, że jest jak napisałeś, Arek koordynuje całość, więc można to skalować.
To w kwestii organizacyjnej: zawierania umów, tłumaczenia, redagowania, drukowania. Być może to by się dało zrobić, ale jakoś nie widzę prowadzenia wydawnictwa wydającego 4-5 tytułów miesięcznie po godzinach normalnej pracy.
I pozostaje ilość kasy zamrożonej w komiksach w sprzedaży oraz kwestia miejsca.
Chyba że spodziewamy się, że komiksy Marvela będą schodzić tak samo jak inne komiksy SL, a nie jak Musze czy Egmontowi.