1
Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.
Które słowa? Te, że to dla sześciu spoceńców? Przypomnę, że Darkness wyprzedał się na Gildii w rekordowym czasie.Najwidoczniej jest po prostu więcej spoceńców
Uff dobrze, ze to nie blad. Niby nic wielkiego, ale troche by mnie draznilo, bo to najlepsza seria jaka wydaja (wg mnie oczywisciePełna zgoda. Świetna pozycja, gdzie każdy kolejny rozdział jest lepszy od poprzedniego. Wczoraj miałem przeczytać jeden zeszyt wieczorem, a "pyknąłem" pięć:))
Czy chodzi o tę stronę?Tak, to jest ten zeszyt. Sprawdziłem sampla i wyrazy są oddzielone w wersji anglojęzycznej. Zapytam na stronie Muchy.
https://www.amazon.com/Stray-Bullets-18-David-Lapham-ebook/dp/B00HCSMIQC?asin=B00HCSMIQC&revisionId=3010582a&format=3&depth=1
Komiksy z Ultimate to im się chyba (poza pająkiem) słabo sprzedają, bo jeden tom rocznie i to jeszcze bez żadnej dodatkowej serii (np. FF, bo Miles'a traktuję jako naturalną kontynuację pająka) nie wróżą dobrze na przyszłość...Szkoda, bo dla mnie Ultimate X-men to takie guilty pleasure. Strasznie lubię to czytać:)
Tylko komiksiarz o czystym sercu i wielkiej determinacji mógł wyruszyć na quest w poszukiwaniu zaginionego Empiku, gdzie prawdopodobnie znajdowało się ostatnie dwutomowe wydanie Życia i Czasów Sknerusa McKwacza, które to Disney pogrzebał pod piaskiem.I wystawiłeś je na Allegro hhehehehe. https://allegrolokalnie.pl/oferta/zycie-i-czasy-sknerusa-mckwacza-kolekcja-dona-rosy-tom-4-i-5-pp7Na szczęście uratowałem je.
ale... przecież komiksy są światopoglądoweW takim razie, ja proponuję przenieść tą jakże nic nie wnoszącą dyskusję do wątku Twojego wydawnictwa.ich autorzy mają poglądy, ich treść wyraża masę poglądów - nie da się tego oddzielić - dlatego też komiksy powodują dyskusje
ścieranie się opinii. Temu służy też sztuka
I to jest w niej cenne - dont ma jednak niestety rację, że w mediach społecznościowych te wymiany poglądów prowadzą niestety donikąd, bo umysł jest w fazie walcz lub uciekaj. Tu liczy się wygrana (poczucie wygranej) i ilość lajków.
Ruszyłem trochę serii spoza trykotu i taka ciekawostka - na 4 rozpoczęte serie tylko w jednym nie ma wątku homoseksualnego, mianowicie w "Codzie", gej główny bohater "Znajdujemy ich, gdy są już martwi", chłopak gej w "Coś zabija dzieciaki", wątki homoseksualne w "Monstressie". Ciekawa nadreprezentacja, to jakiś ogólna tendencja w komiksach czy tylko ja tak trafiam?Tendencja. Ja ostatnio przeczytałem " Pewnego razu na końcu świata" , "Dewiant" i "Scott Pilgrim". Wszędzie geje i wątki homoseksualne. Mi akurat to nie przeszkadza, ale osoby, które mają z tym problem, muszą mieć teraz ciężko w komiksowie:)