Pokaż wiadomości

Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.


Pokaż wątki - Boro

Strony: [1]
1
Filmy i seriale / Walking Dead
« dnia: Wt, 02 Kwiecień 2019, 01:17:08 »
Czy jest tutaj drugi twardziel(ka), która cały czas ogląda na bieżąco serial Walking Dead? Ja przyznam się miałem ochotę przestać, bo 7 i 8 sezon (z naciskiem na ósmy) były delikatnie mówiąc średnie i nużące. Dziewiąty zacząłem oglądać tylko z ciekawości jak rozwiążą ważną fabularnie rzecz, czyli
Spoiler: PokażUkryj
odejście Ricka Grimesa.
Po tym wydarzeniu stwierdziłem, że chyba czas sobie odpuścić, ale może obejrzę jeszcze jeden odcinek
Spoiler: PokażUkryj
bez Ricka
ot tak żeby się upewnić, czy podjąłem słuszną decyzję i ... stał się najprawdziwszy cud.
Walking Dead (podobnie jak martwi w serialu ;) ) odżył i stał się ponownie moim ulubionym tytułem. Sezon 9 od odcinka szóstego to jest miazga. Świetne, trzymające w napięciu odcinki, mnóstwo momentów łapiących za serce, fantastyczne nowe postacie oraz przywrócenie do życia starych, na których wydawało się nie ma już pomysłów (głównie mam na myśli Daryla). Kto sobie odpuścił polecam wrócić (od sezonu 9 odcinka 6, raczej bez problemu wyłapie się kontekst, bo od tego odcinka jest kilkuletni przeskok czasowy) - ja się wkręciłem na nowo i niecierpliwie czekam na sezon 10  ;)

2
Nasze komiksowe kolekcje / Boro - kolekcja
« dnia: Pt, 15 Luty 2019, 02:06:45 »
Korzystając z faktu, że z Ojcem zmajstrowaliśmy ze starych desek nowy regalik porobiłem parę fotek.
Komiksy czytam odkąd pamiętam, czyli połowa lat 80-tych. Podobno nauczyłem się czytać oglądając Kajka i Kokosza, Tytusa, Kleksa i komiksy T.Baranowskiego i prosząc starszą siostrę, żeby czytała mi na głos. Później w moje ręce wpadł Thorgal z Orbitry i odmienił moje życie (szczególnie album Łucznicy i cykl Qa)
Później miałem przerwę, ominęła mnie era TM-SEMIC, a do komiksów wróciłem przy pierwszej ofensywie Egmontu, czyli 1999-2000 (Thorgal, Piotruś Pan, Armada, Sandman, Usagi Yojimbo i inne). Na początku jako empikowa pijawa, bo byłem bez grosza w kieszeni (bywało, że czytałem do zamknięcia sklepu aż mnie wypraszali), a po rozpoczęciu pracy już mogłem zacząć kupować.
To część kolekcji, na razie uporządkowałem głównie rzeczy europejskie, reszta jeszcze leży na kupkach :) Półki zrobiliśmy na tyle głębokie, aby zmieściły się dwa rzędy.

- Dragonball


- za Dragonballem są m.in. Wieże Bois-Maury, Orbital, Urban (świetna seria - polecam)


- Silver Spoon, Berserk


- m.in. XIII, Murena, Van Hamme, Cygan


- Fistaszki


- Marvano i inni


- DC, Martha Washington


- reszta DC, głównie Batmany

Na "Zabójczym żarcie" mam taką pamiątkę:


- Lucky Luke, Hugo, Christa, za nimi jest Asterix i inne rzeczy Goscinnego (Umpa, Janko)

Pamiątka od Bedu:


- Wilq, T.Baranowski (m.in. wszystkie 3 płócienne tomy Ongrysa) i inni


- Moebius, Blacksad, Azymut, Peeters, Irena i inni

Na Irenie pamiątka od autorów:


- m.in. Śledziu i rzeczy w dziwnym "kwadratowym" formacie m.in. Largo, Leo


- Bilal, Blain, Toppi, Pinokio, Losiel


- KAS i inni


- Troy, Armada i inni


- z przodu One Piece


- Valerian, Bourgeon, Marini, Blueberry, Miecz Ardeńczyka i inni

Na Mieczu Ardeńczyka taka pamiątka:


- z przodu Fairy Tail, Spice and Wolf, Eden


- Rosiński

Na jednym z Thorgali pamiątka - 2002 rok, chyba jedna z pierwszych wizyt Pana Grzegorza w Polsce po wyjeździe na Zachód



- Polch, Bouncer, Corto i inni


- Dredd, Slaine, komiksy od Lain i dwie rzeczy od wydawnictwa, którego nazwy nie wolno wymawiać


- różne mangi, z tyłu komiksy Guya Delisle


- Lucky Luke i Tintin w mikro formacie, Crossgen, Nathan Never i Dylan Dog (miałem wszystkie, ale kilka Dylanów zgubiło mi się w trakcie przeprowadzki  :'( )


- z przodu Usagi

Rysunki od Stana Sakai (te akurat nie wystałem samodzielnie, tylko kupiłem na portalu aukcyjnym):



- Jeremiah, Rani, Vance, Storm, Komiks i my


- u góry Trupy, Baśnie, 6-ty rewolwer, Fantasy Komiks, na dole Star Wars, Kleksy, zeszyty Żbika, Nie przebaczaj


I jeszcze kilka słów na koniec:
- sporo rzeczy jest w folii, bo zwykle zdejmuję ją dopiero tuż przed przeczytaniem, a że z czytaniem nie nadążam, to ostał mi się np "Superman na wszystkie pory roku" w oryginalnej folii  ;D (przyznaję się - jeszcze go nie czytałem)
- kilka rzeczy mam podwójnie w zeszytach i integralu (np taki Lanfeust). Plan miałem taki, aby wymienić stare zeszyty na nowiutki elegancki integral, ale jak przychodzi co do czego to żal mi ich sprzedawać  ;D Zeszyty jednak o wiele wygodniej mi sie czyta, szczególnie jak trzeba latać od pokoju do pokoju za dziećmi. Jak sobie teraz myślę, to prędzej integral sprzedam  8)
- autografów mam jeszcze kilka, będę od czasu do czasu wrzucał

Do zobaczenia na festiwalach  ;)

Strony: [1]