Wątek Isr i jego kolekcji skłonił mnie do refleksji czy warto inwestować w komiksy. W 2015 roku otworzyłem sobie konto oszczędnościowe, przez 6 lat wpłaciłem 3300 ojro, kilka dni temu po zakończeniu terminu otrzymałem (uwaga) 3329 ojro. Inflacja jaka jest każdy widzi, choć mieszkam w Austrii, w listopadzie inflacja osiągnęła poziom 4,3%, najwyższy od 1992 roku. Zastanawiam się czy ktoś się w to "bawi"? Poza użytkownikiem Isr
. Zdaję sobie sprawę że teraz jest boom na MCU, więc wszystko idzie w górę. Pierwsze wydania klasyków pewnie dalej będą szły w górę, ale może warto kupować jakieś warianty co teraz wychodzą? Chętnie posłucham waszych opinii.
Miłego długiego weekendu życzę