5
« dnia: Pn, 11 Luty 2019, 22:20:45 »
Właśnie obejrzałem Wonder Woman. Dawno nie widziałem tak przeciętnego filmu, i to z superbohaterami. Inne przynajmniej jakoś wciągały, a WW mnie mocno zanudziła w 2 połowie filmu. Ten film przypomniał mi produkcje z 1 fazy MCU jak Thor i Captain America. Oba również miały niezłą 1 połowę i bardzo przynudzającą 2 połowę, oba miały podobną tematykę (motyw świata dalekiego od Ziemi, motyw Wojny Światowej, nawet ten generał z WW jest podobny do Red Skulla).
Mimo wszystko, czy to był źle spędzony czas? Niespecjalnie, bo nie był to poziom BvS, SS, Apocalypse czy nawet Czasu Ultrona, ale nie obejrzałbym go ponownie w bliskiej przyszłości.
A te efekty - można narzekać na to jak wyglądają w Aquamanie, jednak w WW (szczególnie w ostatnich scenach, albo gdy WW znajdowała siię w powietrzu) było czuć jakby kasa poszła najprawdopodobniej dokrętki JL i wąsy Supermana.
A wy co sądzicie o Wonder Woman? Podobała wam się bohaterka itd?