Witajcie!
Zabierałem się za ten temat jak pies za jeża, ale wreszcie się przełamałem i postanowiłem zacząć po prostu działać. No więc składam wszystkie zdjęcia i tabelki do kupy. Na wstępie muszę przeprosić za jakość fotek - aparat nie jest najlepszy, a oświetlenie pokoju fatalne
Mieszkam sobie w kiszce 2x5m. Tak to wygląda jak zabudowałem regałami:
I regalik za winklem regałów, przy drzwiach, co by miejsca nie marnować
Mangi zbieram od sierpnia 2015 roku, komiks zachodni właściwie od lat 2-3. Łatwo zauważyć na moich półkach miażdżącą przewagę japońszczyzny, ale powoli coraz głębiej wypływam na szerokie wody. Od początków 2021 zacząłem się też interesować niezalem. Zaczynałem od #sklepiku_zinowego nieodżałowanej świętej pamięci, teraz z musu przerzuciłem się na innego dilera - RóbmyDobrze.
OK, przelećmy się przez półki! Mam pozycje w kolekcji przypisane do kodu położenia. I tak: najpierw jest litera symbolizująca regał, potem nr półki i oznaczenie rzędu (np. E5-II oznacza piątą półkę w piątym regale, tylny rząd)
Regał A to ten widoczny na 3 zdjęciu powyżej (nad drzwiami i ten słupek "za winklem")
Na górze starocie od Waneko, w tym ich pierwsza publikacja - "Cześć Michael". Poniżej rządzi JPF z shounenami. #FMArule!
A w tylnych rzędach rozgościły się:
Czyli układ taki sam - Waneko górą, JPF pod kociakami. Z tymi półkami był ambaras - źle wymierzyłem i musiałem przycinać deski by szafka się zmieściła, przez to wysokości są mniejsze niż pierwotnie zakładałem i tylko najstarsze serie wydawane w mikro formacie się tam mieszczą. Jak widać mam stare wydanie GTO, planuje przerzucić się na nowe... a stare? Cóż, chyba oddam kumplowi XD Podobnie z Alitą. Z tą różnicą, że już zbieram nowe wydanie (w wersji HC). Jednak starej wersji się za Chiny nie pozbędę - darzę ją sporym sentymentem.
Słupek zajmują głównie anime:
Z tej fotki moim największym zachwytem jest Ergo Proxy. były to pierwsze płytki z japońską animacją w kolekcji i cóż... obejrzałem od tego czasu sporo dobrych bdb i rewelacyjnych serii, ale jednak EP jest moim zdaniem z nich najlepsza
Na 2 niższych półkach mam kolekcję Studia Ghibli. Kompletną. Na zdjęciu brakuje tylko "Mojego sąsiada Totoro" i "Czerwonego żółwia" które pożyczyłem mamie i znajomej. Ciekawostka: Ghibli to jedyne anime jakie moja matuleńka trawi. Lecimy dalej!
Na niższej półce importy (angielskie, niemieckie, japońskie...) + komiks który sam drukowałem na prezent dla znajomych, niestety chwilowo mają kłopoty i nie bardzo można im go wręczyć
a tu trochę LA (live action) i produkcji nie do końca będących anime, a jednak jakoś powiązanych z tym nurtem. I to byłby cały regał A. Zajrzyjmy do B
Regał ten posiada najwyższą półkę w całej biblioteczce, dlatego to zawędrowało tam trochę komiksów - po prostu nie mieściły się nigdzie indziej.
2 półki Studia JG, z rodzynkiem Fire Force od Waneko. No jakoś nie pasowało mi nigdzie indziej dokoptować tej serii
Ale pewnie jak zacznę zajmować regał C (który jest obecnie prawie pusty) to tam przeniosę.
Tu widzimy u góry Kotori wraz z figurkami Yotsuby (kocham to dziecko, mimo, że lolikonem nie jestem) oraz najlepszym dodatkiem do mangi na polskim rynku jakim jest...
rolka papieru toaletowego dodawana do mangi o dziewczynce która była tymże właśnie papierem.
Wiem, dziwne. Jednakże lubię ten abstrakcyjny humor Japończyków.
No i św. pamięci Egmont, a przynajmniej jego mangowa odnoga. Gundam to syf nieziemski. Przeczytałem podstawkę i nie sprzedałem tylko dlatego, że chcę się jej pozbyć z dodatkiem. A nie sprzedam dodatku póki go nie przeczytam. Problem z tym, że po fatalnych pierwszych 6 tomach nie mam ochoty i pozycja spadła niziutko na liście zalegających lektur do przeczytania.
Dango. Zaczynali od yaoiców, teraz znormalnieli. Mają kilka fajnych serii, w tym Marcowego lwa (ta kiepsko widoczna seria położona inaczej w tylnym rządku. Po lewej zbieranina z wydawnictw duchów. Jakiś Radiant od Okami, coś z Tajgi, no i oczywiście pierwsza manga Tezuki na polskim rynku, czyli Metropolis. Widziałem oferty które schodziły po 300zł, ja zapłaciłem zaledwie 40, więc interes życie
I nowelki, jako, że to nie komiksy a tylko z nimi mocno powiązane nie będę się bardziej rozwodził.
2-gie rzędy tego regału:
Na 3 półce, za JG ukrywa się Waneko z ich nierentowną długaśną serią "Nasz cud". Szkoda, że tak źle się sprzedaje, bo naprawdę mocna kandydatura do najlepszych mang na polskim poletku.
tu układ jak w przednim rzędzie: za JG stoi JGH, za Kotori - Kotori. Staram się trzymać by na jednej półce było jedno wydawnictwo ale nie zawsze się daje.
Eden to kolejna dublowana seria. Nowe wydanie w HC jest obłędne!
Czas na rzut oka w regał C. Jest tam zajęta tylko 1 półka, no... na drugiej jest jeszcze jeden tomik. Jak pisałem - przestrzeń do zagospodarowania
poniżej ten bajzel to stuff do sprzedaży
I regał D, ale najpierw zachaczmy o E, bo na najwyższej półce obu rozgościł się...
Jak na razie jedyna kolekcja która mnie zainteresowała. No dobra, planuję jeszcze Pratchetta
Waneko. Dolna półka zajęta przez Cykady (czekają na swój moment, a ten już chyba jest bliski) i Battle Royale - rewelacyjna manga na podstawie ln, notabene wydanej w Polsce przez Vesper (też stoi na tej półce). Niepokoi mnie to ugięcie >_<
W tylnym rządku nowelki od kociaków w większym formacie, które się już nie mieściły razem z pozostałymi
A tu cała seria DB, z dodatkami i rozgrzebanym sequelem DBS. Muszę w końcu wziąć się za kompletowanie
Poniżej "seria" Jednotomówki Waneko. Czyli pozycje jedno- dwu-, maks trzy-tomowe zebrane w wydanie zbiorcze. Nie powiązane ze sobą nijak. Gatunkowo rozstrzał ogromy. Od romansów po horrory.
Góra od lewej: Pandora hearts, ReLife (genialne, o starym zgredzie któremu w życiu nie wyszło, a który dostaje drugą szanse wraz z pigułką cofającą jego wygląd do czasów licealnych), i The Promised Neverland - początek zarąbisty, rozkminy psychologiczne i gierki jak z Death Note między L i Kirą, potem leci na pysk. Przynajmniej tak słyszałem, jeszcze nie przeczytałem.
Niżej animebooki z DB i Jednostrzał. Ongiś zrobiłem cosplay Saitamy. Ech, to były czasy! Nie było Covida, były konwenty, człowiek był młody i piękny...
Magi niekompletne, bo reszta tomów jest na półce "właśnie czytam". Jeszcze będzie ona pokazana.
Niżej twardzizna od Kotori. Tu muszę wspomnieć o wyzwaniu jakie podjąłem. Nazywa się ono "kolekcja na twardo" i zakłada kupienie wszystkich mangowych pozycj HC. Nawet mi idzie. Brak tylko Wiedźmin Ronin, bo przegapiłem kampanię, oraz preorderów.
Shiki - też niedoceniana seria, a to fajny horror o wąpierzach. Naprawdę z pomysłem zrealizowane. Mam cichę nadzieję, że BR sprzedało się Vesperowi i sięgną po LN Shiki. Chyba któregoś dna będę musiał przysiąść i wysmażyć do nich maila z propozycją by tak zrobili.
No i Sidonia od Niheia. Autor genialny, choć Sidonia jest w innym stylu niż jego sztandarowe dzieła. Podoba mi się mniej, ale to wciąż kawał świetnego komiksu z mechami.
po lewej na górze pierwsza manga wydana w polszy. Jestem dumny z jej posiadania. Poniżej kolekcja twardzieli od JPF. Tych w mniejszym formacie.
Berserk, ach berserk. Miura, czemu musiałeś umrzeć! Pozostaje tylko nadzieja, że sensei zostawił notatki i asystenci skończą dzieło, choć i tak to już nie będzie to
Bez zbędnego przeciągania - regał E:
A tu wydania ekskluzywne Waneko. Warto zwrócić uwagę na grzbiety "Do Adolfów" - bardzo mi się nie podobał oryginalny projekt okładki więc zrobiłem własne obwoluty. Może przy następnej okazji pokaże je w całej okazałości
+ Mega Mangi JPFu. Szkoda, że dawno nie było kolejnych zapowiedzi z tej linii wydawniczej, bo są to pozycje naprawdę fajne.
Tw3ardzizna JPFu w makro-formacie. NOiSE Nicheia (już wspomnianego a'propos Sidoni) to mistrzostwo świata. Naprawdę polecam całym serduchem. Alita, potem Last Order, już powoli kończą, następne na liście Kroniki Marsjańskie. Ciekaw jestem czy też będą tomy zbiorcze, czy pojedyncze. Śmiesznie by było, że im dalej w las tym chudsze tomiki. Pasowałoby mi to nawet koncepcyjnie.
Twardzizna Studia JG, no tu już widać że ten regał sponsorowany jest przez twarde wydania
Dużo ich na naszym rynku, i wciąż przybywa, choć Studio mówi w prost - oni w kolejne serie HC się nie władują póki pandemia się nie uspokoi.
Półka poświęcona Hanami. Pluto to hołd Tezuce, przedstawia jeden z arców Tetsówan no Atom, szerzej znanego jako Astro Boy. Chyba najbardziej znane dzieło boga mangi obok Black Jacka. Po cichu liczę na wydanie AB przez Kotori w tym roku na 10 rocznicę wydawnictwa. Oni biorą robocika, a JPF Jacka. Byłoby pięknie.
Niżej zbieranina wszystkiego co już nie miało miejsca. Fajny grzbiet ma Prizon Pit, z tą krwawą maską Zjeboryja w górnej części.
góraz to gratisowe piekiełko. Pocztówki zakładki, karty kolekcjonerskie... Musze w końcu kupić koszulki i je zapakować ładnie do segregatora. Macie jakiś patent na wyeksponowanie takich zbiorów?
Niżej nie zal. Sporo się tego przez rok uzbierało
A z tyłu etui na edycję specjalną Bakemonogatari z kilku półek wyżej (grzbiety tomików bardziej mi się podobają, "boxy" są projektowane szersze by jeszcze pomieścić karty kolekcjonerskie, więc źle to wygląda. Oto powody dla których rozdzieliłem elementy zestawu).
Uch... ktoś dotrwał do końca moich wypocin?Właściwie zostały jeszcze regały F-J ale to może następnym razem, bo post zrobił się już kolosalny XD
Pokaż wiadomości
