1
Komiksy amerykańskie / Odp: DC Finest
« dnia: Dzisiaj o 17:58:25 »Wczoraj się to pojawiła reszta tych tytułów, ale jeszcze contentu nie ma.Niemniej, ja jestem wielce kontent, że coś nowego się pojawiło w tym temacie :-)
Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.
Wczoraj się to pojawiła reszta tych tytułów, ale jeszcze contentu nie ma.Niemniej, ja jestem wielce kontent, że coś nowego się pojawiło w tym temacie :-)
Same X-meny będą na pierwszych miejscachU mnie ALF, ale tam byli X-Melmen (ponoć kilka razy, nawet na jednym kadrze była melmacka wersja Watchmen), więc wpisuje się w trend 😄W sumie to zabawne: najpierw Marvel wydaje dwa omnibusy z Muppetami, a teraz żądanie wydania ALFa stało się memem, bo "tak serio, kto to kupi". Na pewno by im w to w magazynach nie leżało, ale to tylko moja opinia. Ludzie wszak kochają głównie "poważne" komiksy, jak wszystko co jest o mutantach czy człowieku- pająku. Wiele osób głosuje na 2099 czy Ultraverse ale w tych ostatnich przypadkach prędzej czy później na drodze stanie Gerard Jones i jego wyrok skazujący za obrzydliwe przestępstwo (stąd też mamy mniej wznowień GL aniżeli byśmy mogli mieć oraz nieco obcięty omnibus Amalgam). Mam też Green Goblina czy Sleepwalkera - ogólnie lubię mniej znane tytuły. Gdyby nie fani takich zapomnianych tytułów nie mielibyśmy np. ROMa. Poza tym Batman nie wygrywa tych plebiscytów tylko że względów "formalnych" :-)
Na facebooku zapowiedz kolejnego tomu X-men, a ja się zastanawiam kiedy to wszystko wydadzą ? Z zapowiedzi na Q1 nawet połowa nie wyszła w terminie...MARVELS q$%#%#%#%aaa!!! ;-D
... z drugiej strony został jeszcze tydzień. Może zaskoczą
Czytał ktoś nowego Ultimate Spiderman z obecnego roku? Jak wam sie podoba?Może być niezły trejd (jest już zapowiedziany na drugą połowę roku w USA) z tych paru zeszytów, jeśli seria utrzyma swój poziom. Jest dobrze, czytałem niedawno drugi zeszyt, seria powoli się rozkręca. Nie chcę spoilerować, ale atutem serii jest prosty humor (np. starcia Pajączka z Shokerem), który, przy odrobinie życzliwości i dobrej woli, powinien niejednemu czytelnikowi przypaść do gustu.
Wolverajn to wiadomo, ale nie wiedziałem że mówi się finiks a nie feniks. Człowiek się całe życie uczy. Wracając do X-Men, to faktycznie mogliby powiedzieć tak jak xanar napisał, że według nich to bardziej opłacalna opcja. Nawet bym to zrozumiał. Ale pewnie i tak nic nie skomentują. Zresztą, w du**e mam teraz te ich epiki, czytam w oryginale i o dziwo nawet ten papier cienki zaczyna mi odpowiadać🙂Nie ma czym się przejmować. Amerykanie wyraźnie wymawiają Hulk jako "holk" (trochę jak "hawk"), ale w Polsce nikomu nie przetłumaczysz i będą to wymawiać "halk" (przy okazji powołując sie np. na wymowę brytyjską). Z kolei słowo "woman" uczono nas wymawiać coś jak "łumen", więc często mówi się u nas "łonder łumen" ale jak słyszę wymowę amerykańską w jakimś materiale to słychać po prostu "łomen". Jeśli chodzi o tego "finiksa", to są tacy co już dawno nauczyli się wymawiać "sword" cos jak "sord", a są tacy co im wygodnie (choć nie do końca poprawnie) mówić "słord". Pamiętam jak "Spawn" wyszedł po polsku, to się jeszcze za dzieciaka upieraliśmy przy "spałn" bo nam "społn" (a może nawet "spon") dziwnie brzmiało, dzisiaj nikt się o to nie wykłóca, co najwyżej część osób wymawia z przyzwyczajenia po staremu. Kurt Vonnegut za życia stwierdził że życzy sobie wymawiać swoje nazwisko bardziej z amerykańska (coś jak "woneget"), a imię tak jak w Niemczech, ojczyźnie przodków, ale co rusz ktoś się upiera że ma się wymawiać jego nazwisko z niemiecka (bo się wie jakie są nazwiska w Niemczech i kto miał jakich przodków, ale twórczości i biografii autora już się tak dokładnie nie zna). Przykłady można by długo mnożyć. Tak więc miast walczyć z wiatrakami mówię: nie ch każdy wymawia JAK MU WYGODNIE :-) Z doświadczenia wiem, że dyskusje na temat wymowy do niczego nie prowadzą, każdy się podpiera innym autorytetem, innymi źródłami, każdy trochę inaczej słyszy itp., itd., nie ma co się denerwować :-)
Edit: ale wiadomo, jakby wyszły w PL epiki to też bym kupił😅
Zauważyłem, że na Brytyjskiej stronie kolekcji jednak dodają nowe tomy, ale się wyprzedają natychmiast, ale jakby ktoś chciał zobaczyć opisy i ilość stron to wystarczy włączyć zakładkę "Oldest to newest" i na samym dole są tomy 80 i 81 czyli Aquaman Time and Tride i Supergirl: Reign of Cyborg Superman.Nie ma sensu tam zaglądać. Nie wiem nawet czy naprawdę się coś tam "wyprzedaje", czy to taka fikcja. Ja tę stronkę mam zamiar od tej pory "olewać" z dwóch powodów. Po pierwsze: kiedyś to świetnie działało (normalna kolejność, przyszłe trzy numery były prezentowane z grafikami, nigdy nie było kolejnego numeru bez grafiki, jak teraz) i to przez jakieś bite dwa lata, teraz to zrujnowali i to bez żadnego ważnego powodu (jeśli był powód/problem - "don't care"). Po drugie: choć wydaje się że ta Supergirl to najnowszy numer, ktoś już dawno podesłał nam okładki (z wydrukowanych egzemplarzy) tomów 83 i 84 (kolejno Catwoman: Streets and Scores i Batman: Gotham Knights),przed chwilą sprawdziłem i to...byłeś TY (bo "siedzisz na brytyjskiej grupce" - btw, jak możesz to podeślij jakieś namiary/linką na nią). Więc, proszę, więcej info z takich stronek a o tej oficjalnej morze już zapomnijmy?
Ja cały czas czekam na tomy 68-69No to trzeba koniecznie do nich napisać! bok@hachette.com.pl Pisz do skutku.