Jest jeszcze taka opcja, że „Kosmicznego kadeta” można wydać w odcieniach szarości lub z odfiltrowanymi kolorami (tak jak w jednym z epizodów tego komiksu w „Retro 3”).
Tutaj „na szybko” porównanie:
Najmniej roboty byłoby z wersją kolorową lub szarą, bo odfiltrowanie kolorów wymaga ok. 20-krotnie większego nakładu pracy.
Są też trzy inne opcje:
- do „Retro 4” mogę dać np. 3 epizody „Kosmicznego kadeta” (102 strony, każdy epizod ma 34 plansze) a resztę albumu wypełnić innymi komiksami (76 stron).
- „Kosmicznego kadeta” mogę wydawać w chudszych albumach kolorowych A4 po 36, 68 lub 104 strony - wtedy cena wynosiłaby (ceny przykładowe pi razy oko) 40, 75 lub 100 zł. Gdyby się na cieńszych skoncentrować, bez głębokiego retuszu (czyli bez retuszowania przesunięć drukarskich kolorów), mogę takie albumy wydawać od 4 do 6 w roku.
- „Kosmicznego kadeta” mogę wydawać w zeszytach A5 po 32 strony + okładka - wtedy cena wynosiłaby np. 20 zł (tak jak teraz ukazywały się „Kapitany Marvele jr.” razem z „Retro”, ale one były czarno-białe i cieńsze, a tu byłyby kolory i o 1/3 więcej stron).