Przy okazji - sprawdziłem ile kosztuje wynajęcie magazynu 3,5 m^2 (piwnica chyba nie jest dużo większa?) w jednej z firm oferujących takie usługi 389zł/miesiąc (przez pierwsze 2 miesiące 195zł/miesiąc).
Fajnie jeżeli ten towar trzymany w magazynie w miarę szybko by Ci schodził. Ale były też i takie przypadki gdzie komiksy zalegały latami. Ba.. niektóre pójdą/poszły na zmielenie, bo licencja wygasa/ła a sprzedaż siadła.
Darkness zeszło, no rewelacja, ale mogła równie dobrze wyprzedać się połowa nakładu, a kolejna przez następne 3 lata. Czyli człowiek jest w plecy 4.500 zł rocznie za wynajem magazynu, przy dużej niepewności jak pójdą kolejne pozycje z listy... Może też będzie lipa?
Kwestia kalkulacji czy to się opłaca czy nie. Mnie się wydaje, że takiemu jednoosobowemu wydawnictwo - niekoniecznie. Co innego jakby Kierownik miał jakieś dodatkowe mieszkanie, które mógłby za darmoszkę na 2-3 lata przerobić na magazyn, rezygnując np. z jego wynajmu.
Wtedy rozumiem, że mógłby zaryzykować większy nakład. W innym przypadku 2-3 duże, nietrafione pod rząd inwestycje, mogłyby położyć go finansowo.