Pokaż wiadomości

Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.


Wiadomości - Bazyliszek

Strony: [1] 2 3 ... 404
1
Przeczytałem drugiego Mamuta sklejonego z dwóch Gigantów, czyli Dom Strachów. Jeszcze raz napiszę jak fajnie mi się czyta właśnie takie albumy. Nie podobały mi się tylko trzy komiksy. Tytułowy pierwszy, bo nie przepadam za haloweenowymi klimatami. Oraz ta "Wielka Biel" gdzie Miki i Goofy podróżują wokół Antarktydy w XIX w. Nudne to było. Oraz włoski scenarzysta pomylił się i nikt tego nie wyłapał. Bo jeśli najpierw nasi bohaterowie obchodzą Boże Narodzenie, to zaraz potem nie mogą tkwić w okowach lodów i zimy. BO ZNAJDOWALI SIĘ NA PÓŁKULI POŁUDNIOWEJ. A w okresie świąt panuje tam wtedy lato. Czyli lody powinny stopnieć. Nie lubię też przedruków Scarpy, bo dalej wyglądają ohydnie a scenariusze to czysta naftalina ze starej szafy.



Po tym jak Sylwia Ziche strasznie zmęczyła mnie tą sagą Rivendosy w Megagiga, teraz komiks innego autora o Amorinie bardzo mi się spodobał. Wreszcie jakieś śmieszne żarty, łącznie z parodią Jokera.




Znalazłem jedną literówkę - lista zamiast listu oraz jedno przebarwienie.




Marcin Furgał to zdecydowanie najostrzejszy teraz tłumacz polskich kaczek. Ja nie wiem, czy używanie słów "bydlę" i "ścierwo" pasuje w komiksach skierowanych głównie do dzieci.




W tomie "Poradnik Młodego Skauta" dalej najlepsza jest okładka. Zawartość jest średnia i niezbyt mnie poruszyła.

2
@UP
W maju na WTK były stoiska innych firm z archiwalnymi numerami Kolekcji w Strefie komiksowej. Może w łodzi będzie podobnie.


3
Komiksy amerykańskie / Odp: Bohaterowie i Złoczyńcy. Kolekcja komiksów DC
« dnia: Pt, 13 Wrzesień 2024, 10:06:34 »
Znalazłem jeszcze jedną rzecz tłumaczeniową w BiZDC 81. Angielskie słowo "Tutor"



I nie wiem, czy pan RL zostawił to specjalnie, bo już nie miał więcej miejsca w dymkach na polski odpowiednik? Czy też zostawił to, bo uznał, że może być i tak zostawi? Czy też może to błąd/przeoczenie i to słowo przemknęło się przez tłumacza, korektę i redaktora? Bo po polsku powinno być korepetytor, nauczyciel, wychowawca lub chociażby guwernant/guwernantka.

Fabularnie cieszę się z dodania tych 4 nowych zeszytów względem WKKDC. Rozstrzygnięcie spawy Slade'a z Garfieldem było dobre. Rozwaliło mnie tylko jedno.
Spoiler: PokażUkryj
 Młody zapytał czy Deathstroke sypiał z Tarą, ten odpowiedział wymijająco, a Garfield przyjął taką odpowiedź. Ludzie. Ja wiem, że Wolfman i Perez czytelnikom i chłopakowi oszczędzili cierpień. Ale to było zrobienie już z niego strasznego naiwniaka i przegrańca. Tym bardziej, że wcześniej w fabule padało że Wilson i Tara byli kochankami. O - za to powinni skazać Slade'a w sądzie. Stosunki seksualne dorosłych z osobami poniżej 18 roku życia, są w USA bardzo surowo karane. Wychodzi na to, że bardziej niż nielegalne posiadanie broni. :)


4 tomy Kolekcji kręcące się wokół Tytanów, Deathstroke'a i Vigilante w sumie wyszły naprawdę bardzo dobrze. Całość tego wykreowanego fragmentu świata DC sprawia lepsze wrażenie niż poszczególne tomy czytane pojedynczo. Można docenić kunszt Pereza i Wolfmana. Szkoda tylko, że nie wyszło to chronologicznie, tylko tak pomieszane. Aż się chciałoby mieć wszystkie zeszyty Tytanów tej dwójki. Oraz więcej niż tylko pierwszy trejd Wonder Woman Pereza.

4
Komiksy amerykańskie / Odp: Bohaterowie i Złoczyńcy. Kolekcja komiksów DC
« dnia: Cz, 12 Wrzesień 2024, 14:20:18 »
Wkurzyło mnie, że w Próbach Terminatora czyli BiZDC #81 Robert Lipski zmienił tytuł kultowej historii z Tytanami z "Kontraktu Judasza" na "Judaszowy Kontrakt". Ja już mogę zrozumieć, że zmienia każde słowo względem poprzednich polskich tłumaczeń, żeby nie było posądzeń o plagiat. Niech tam wydawnictwom będzie. Ale tytuł, to tytuł. Jest jeden i niech zostanie. Takie zmiany wprowadzają chaos. Tomasz Kłoszewski, który tłumaczył to dla Egmontu, nie może sobie zawłaszczyć tego tytułu.

https://www.instagram.com/p/C_0QpMht6Qs/?img_index=1

Ale za to ciekawostką jest, że WKKDC zawiera zeszyty 40-41, których nowy BiZDC nie ma, bo musiał im się zmieścić wstęp i epilog zeszytów 34, 53-55. To jest chyba pierwsza taka sytuacja gdzie mamy 2 polskie wydania, które oprócz powtarzających się treści, zawierają poszatkowane zeszyty będące w jednym a brakujące w drugim wydaniu.

5
Komiksy europejskie / Odp: Thorgal od Hachette (edycja 2024)
« dnia: Śr, 11 Wrzesień 2024, 11:58:57 »
Po ponownym przeczytaniu po 10 latach "Słonecznego Miecza", zaczynam rozumieć krytykę @wilka. Tutaj Rosiński naprawdę mocno poszedł w karykaturę pańszczyźnianych chłopów, nie oszczędzając na tej stronie nawet Thorgala. Też mu zrobił chłopską gębę. :)



Grafika w 18 tomie jest fajna, ale może pasowałaby bardziej do "Niewidzialnej Fortecy" nawiązując do początkowych scen. Z kolei tamta z motywem słonecznym pasowałaby tutaj. Chociaż w 19 tomie też mamy podobne klimaty. Sam klimat Rusi też jest podobny do tego co nam później pokazano w pierwszych sezonach Wikingów. Ragnar Lotbrook też miał dość Wschodu i ruszył na Anglię. ;) I podstawowa sprawa. Powinno być Pshemko a nie Szemko. :)


6
Dział ogólny / Odp: Tomasz Kołodziejczak odchodzi z Egmontu
« dnia: Pn, 09 Wrzesień 2024, 21:54:20 »
Jakby Egmont wydał w 2 tomach (czyli dubla i nowy materiał) to byś jęczał, że przez duble zwalniają tępo i zapychają sloty.

True - robiłem tak, ale na to już macham ręką. Dla mnie to strata czasu, ale przemyślałem sprawę. Jeśli Egmont chce tracić czas i pieniądze na duble, to niech tracą. Ceny teraz tak wzrosły, że jak sobie ważę w myślach czy chcę więcej komiksów, czy sobie zaoszczędzę 130 zł na powtórzonej Śmierci Supermana, to drugi argument przeważa. Jednocześnie obnaża to brak wizji w wydawnictwie, kiedy powtarza druk komiksów po TM Semic 25 lat od ich zniknięcia, lub ciągle istniejącej konkurencji.

7
Dział ogólny / Odp: Tomasz Kołodziejczak odchodzi z Egmontu
« dnia: Pn, 09 Wrzesień 2024, 20:38:48 »
@UP
Takie określenie pada w tym wywiadzie. Dla mnie są to moje teorie.

i w ogóle nie bierzesz pod uwagę argumentów strony przeciwnej - ignorujesz je, a potem dalej piszesz to samo.

Piszę podobnie, bo co nowy miesiąc, to jest to samo. Ciągle łączony materiał wydany wcześniej i premierowy. Był Punisher MK 1, Imperatyw Thanosa, Daredevil, She Hulk itd aż teraz do Thunderbolts. I ciągle nie ma odpowiedzi, czemu wydano to właśnie tak, że trzeba płacić drugi raz za to samo. Jeju - WKKM przeorało ten nasz rynek komiksowy. Na Gildii natłuczono 10 tematów po 100 stron o tej Kolekcji. Są to popularne i już znane tytuły. To teraz Egmont wydał to w taki sposób, że musiałem płacić jeszcze raz za to samo, zamiast rozdzielić to na 2 części. A najśmieszniejsze jest to, że wzięto to samo tłumaczenie które Jacek Drewnowski stworzył 10 lat temu dla Muchy/Hachette. Słowo w słowo w tych pierwszych 7 zeszytach. Mną targają emocje jak widzę takie coś. I nie mówcie, że na tym forum nie ma sporego grona osób, które też ma ten tom o Thunderboltsach z WKKM.

Jeszcze raz Kadet - jak po 12 latach egmontowych superhero otwieram Flashpoint Powrót z tego roku, a tam dalej biały proszek jest rozsypany po całym czarnym tle w komiksie za 70 zł, to co nowego mam napisać? Niech wydawnictwo przestanie popełniać ciągle te same błędy, to ja przestanę ich krytykować.

8
Dział ogólny / Odp: Egmont 2024
« dnia: Pn, 09 Wrzesień 2024, 19:28:07 »
@Kadet
Moim zdaniem nie wyklucza, bo to jest jedyne wydanie na jakie możemy liczyć. Lepszego nie dostaniemy, więc niech chociaż szybko leci. A głównym powodem jest choćby inflacja. Te same komiksy teraz kosztują 30% drożej. Gdyby zostały wydane przed pandemią byłby tańsze. Zresztą - ja nie mam pretensji do premierowych komiksów w Kaczogrodzie, bo je niech sobie tłumaczą jak chcą. A te co strzygą z humoru, to zawsze mam w pierwszym wydaniu ze starych "Kaczorów Donaldów".

Znowu ta teoria, że "gołe" wydanie coś blokuje. Samo Hachette 10 lat temu najpierw wydało skromniejszą serię Thorgala, która przegrywała z Egmontem choćby formatem. Ale i tak się to dobrze sprzedało. W tym roku, zamiast pójść na łatwiznę, wydawnictwo jeszcze przykoksiło te komiksy, mimo, że nie musiało. Teraz jest to najlepsze polskie wydanie.

Ja jestem już przyzwyczajony przez te 12 lat, że można w 4 lata wydać 100 komiksów. Jeśli 30 tomowy Kaczogród jest ciągnięty 7 lat, to dla mnie jest to wolno. Porównywanie Polski z USA jest trochę naciągane - tam te komiksy ukazywały się przez lata w licznych wznowieniach.

9
Dział ogólny / Odp: Tomasz Kołodziejczak odchodzi z Egmontu
« dnia: Pn, 09 Wrzesień 2024, 19:17:23 »
@UP
Czyli uważasz moje krytyczne uwagi wobec części pozycji Egmontu za bzdury? No to czemu aż tak niektóre zdenerwowały TK. Czemu mówi że nic nie stoi za niektórymi ruchami wydawnictwa i nie ma żadnych teorii spiskowych?

Jak nie ma, to nie ma. Ja tam się bzdurami które ktoś wypisuje o mnie w internecie nie przejmuję. Zresztą ja jako prywatna osoba mam małą siłę przebicia (niestety). Jeden głos krytyki nie powinien tak boleć.

10
Dział ogólny / Odp: Tomasz Kołodziejczak odchodzi z Egmontu
« dnia: Pn, 09 Wrzesień 2024, 18:23:58 »
Kilka lat temu planowałem z Wami wywiad z Tomaszem Kołodziejczakiem. Udało mi się z nim przeprowadzić rozmowę, czego wynikiem jest niniejszy film. Dużo w nim o Thorgalu, ale też tematów czysto komiksowych.

Zapraszam do oglądania:

Od 50 do 55 minuty najlepszy fragment. :)

Filmik leci głównie o Thorgalu, ja do tłumaczeń Thorgala żadnych zastrzeżeń nie mam. A mimo to wspomniana jest moja osoba. Dziwne. ;) Czasem skrytykuję coś innego, ale nie przekład Wojciecha Birka, którego bardzo szanuję. Bo bez niego guzik bym przeczytał, bo nie w ząb nie rozumiem po francusku.

Ja bym rozumiał, jakbym był jedynym krytykiem Egmontu a wszyscy inni tylko chwalili to wydawnictwo. To wtedy pan TK mógłby się złościć, że wszystko jest dobrze, a tylko jeden user ciągle krytykuje i to jeszcze w sposób krzywdzący i niesprawiedliwy. Ale przecież chyba robię to nie tylko ja. Polskie komiksowo jest większe i zgodzę się, że krytyka Egmontu to mniej niż połowa głosów/komentarzy, ale nie oszukujmy, że tylko ja ją uprawiam. Znaczy ja domyślam się dlaczego została ona zauważona. Bo ja uważam, że trafnie argumentuję swoje posty.

Kupuję dużo komiksów Egmontu, które wychodzą co miesiąc. I jeśli na dużej ilości pozycji ciągle są paproszki na czarnych tłach, zdarzają się błędy w tłumaczeniu, czy druku, to ja będę o tym pisał. Że niby się powtarzam? To niech te błędy się przestaną powtarzać w kolejnych nowych komiksach, to i ja przestanę.

A półdubli nigdy nie zaakceptuję. Bo jeśli Egmont w linii Marvel Fresh i najnowszym DC potrafi wydawać cienkie tomy podzielone na trejdy po 4-5 zeszytów, to czemu w innych wypadkach skleja spore grubasy? I dlaczego prawie zawsze cienkie i przez to droższe są tylko premierowe materiały, ale jeśli wznawiane są tytuły z przeszłości, to są one łączone z premierami? Przez co też są droższe, bo muszę jeszcze raz płacić za pół komiksu, który już dawno mam. Bardzo mi się nie podoba ta polityka i liczę, że kiedyś wreszcie się ona skończy.

11
Komiksy europejskie / Odp: Thorgal
« dnia: Pn, 09 Wrzesień 2024, 17:12:14 »
Niestety żal mi było 25 zł na bilet i nie poszedłem. Po 66 numerach Kolekcji będę miał sporo tych grafik na własność. ;)

12
Dział ogólny / Odp: Egmont 2024
« dnia: Pn, 09 Wrzesień 2024, 16:20:40 »
Za 40-50 to sobie kupisz zina czy Asteriksa.

Albo tom Thorgala z dodatkami i grafiką na twardo, albo Marvel Origins, albo 10 zeszytów w tomie BiZDC. Kolekcje jeśli używasz Empik Premium, podrożały niedużo od 2012 roku.

Hachette też nie jest samobójcą i skoro nie udało im się wydać kolekcji Asteriksa, gdy konkurencja była mniejsza, na 99% nie spróbuje teraz, gdy Egmont wydaje coś znacznie lepszego od ich produktu.

Nie udało się, bo w 2015 byłem za mało doświadczony kolekcyjnie i nie zorientowany w wielkim popycie na te albumy. Mojego Asterixa Legionistę i Kleopatrę od Hachette którego kupiłem w ramach testu, potem sprzedałem po 80 zł sztuka. Zakładam że Lucky Luke też mógłby tak dobrze pójść. Gdybym to wiedział, wykupiłbym cały Lublin w którym wtedy mieszkałem i posłał w Polskę. Tak jak to zrobiłem 2 lata później z Conanem.

Zgubiłem się. To TK odszedł z tego Egmontu, nie odszedł, odszedł, ale ma nadal dostęp do dokumentów i tabelek? Egmontowe ptaszki szepczą Mu na ucho co i jak w firmie? Ktoś wie jak to wygląda?

IMHO z racji wieku i może tzw "zmęczenia materiału" postanowił zredukować ilość swoich obowiązków w wydawnictwie. Przestał być jego szefem, a stał się jakimś konsultantem/redaktorem/współpracownikiem. To jest chyba dość prawdopodobne. Zwłaszcza jeśli postanowił, że dopisze drugą część "Białej Reduty". :)

Ja rozumiem @Leszka. Z Hachette znamy już terminarz i wiemy, że co 2 tygodnie będzie nowy tom Thorgala. W dwa lata 52 tomy. Dojdziemy do 66, potem ja obstawiam przedłużenia aż do Szninkla, jak to było 10 lat wcześniej. Wtedy też Yans, Skarga i Szninkiel były miłymi niespodziankami. A Egmont? Zapowiedział do końca tego roku 4-5 tomów Asterixa z dodatkami. Ale jak często będzie je wydawał w 2025 roku, to nie wiemy. Nawet jeśli byłoby to powiedzmy 10 tomów rocznie, to potrwa to kolejną pięciolatkę. Dłuuugo i jest jakaś niepewność kiedy i czy wyjdzie. Ja np. zbieram ten Kaczogród, ale że wydanie całości zajmie aż 7 lat do końca 2025 roku, to jest jakieś nieporozumienie. Z Lucky Lukiem to samo.

13
Komiksy europejskie / Odp: Asteriks i Obeliks
« dnia: So, 07 Wrzesień 2024, 21:29:45 »
Skoro Egmont do pojawienia się kolekcji kioskowych wcale nie dbał o czytelników, to niebieskie wydanie z leksykonem przygotowały krasnoludki czy Hachette? :)

No dobra, ale czemu w takim razie przerwano wydawanie Asterixów z leksykonem? Czemu nie ma ich dodruków jako nowych egzemplarzy? Kupiłem na garażówce tom Asterix Gladiatorem z leksykonem. Fajny ficzer, zawsze coś. Choć te dodatkowe teksty w najnowszym wydaniu zapewne okażą się lepsze niż sam tylko leksykon.

14
Komiksy europejskie / Odp: Asteriks i Obeliks
« dnia: So, 07 Wrzesień 2024, 19:54:14 »
Kolekcja Thorgala z dodatkami i grafiką w każdym numerze. O właśnie - Egmont skąpi grafik na oddzielnych planszach. Hachette je dawał w teście Asterixa i w Thorgalu.

10 lat temu wyszła pierwsza Kolekcja Thorgala. Miała mniejszy format od wydań egmontowych. Ale co z tego, skoro kupiła ludzi grafikami, panoramą, niezłą ceną za twarde okładki. I była przedłużana na maksa aż do Szninkiela, który wtedy od 6 lat nie miał nowego wydania a od 15 lat kolorowego. Skończyło się w 2016 roku i czy Thorgal Egmontu zyskał od tego czasu nową jakość? Raczej nie. Dalej klepano gołe albumy. Dopiero teraz, gdy Kolekcja Thorgala powróciła w jeszcze lepszej formie coś się zmieniło w drugiej najsłynniejszej serii frankofońskiej w Polsce. Ale zawdzięczamy to tylko konkurencji. Gdy Egmont miał monopol to nie dbał o czytelników.

15
Komiksy europejskie / Odp: Asteriks i Obeliks
« dnia: So, 07 Wrzesień 2024, 19:25:31 »
Qr..a... Miałem nie brać. Nie wezmę! Nie wezmę!! Nie wezmę..????

A ja Złoty Sierp wezmę na spróbowanie i jeśli mi się spodoba, to może kupię kolejne albumy, których nie mam. Jak w przypadku Thorgala - kiedyś czytałem, ale nie miałem na własność. Teraz pojawia się nowe, lepsze wydanie, bo Hachette wydało coś podobnego. I takie można kupić.

Strony: [1] 2 3 ... 404