9
« dnia: Pn, 30 Grudzień 2024, 13:27:40 »
Niepisane - Tom 1
Po przeczytaniu pierwszych rozdziałów byłem mocno wkręcony w ten komiks. Szalenie podobał mi się koncept i pomysł na fabułę. Niestety w pewnym momencie poczułem się odrobinę oszukany przez autorów. Liczyłem, że komiks będzie utrzymany w gęstym klimacie paranoi, a główny bohater starając się uzyskać odpowiedź na temat swojej tożsamości popadnie w szaleństwo. Szkoda, że Carrey nie poszedł w tą stronę.
Graficznie komiks może się podobać. Kreska Grossa jest bardzo przyjemna dla oka, ma nieco cartoonowy sznyt. Autor radzi sobie z ukazaniem zarówno emocji na twarzach bohaterów, scen akcji, a także rysującac pełne detali plansze.
Scenariusz: 3/5
Rysunki: 4/5
Ocena: 7/10
Imię róży. Powieść graficzna. Tom 1
Imię Róży to powieść, którą już od lat mam na swojej liście. Kilka razy próbowałem w końcu zmierzyć się z tym dziełem. Na szczęście dostałem możliwość poznać tę kultową pozycję poprzez komiks napisany i narysowany przez legendarnego Milo Manarę. Uważam, że włoski artysta całkiem atrakcyjnie poradził sobie z warstwą graficzną, ale sam scenariusz do mnie nie trafił. Historia mnie nie zaangażowała. Mam również problem z zakończeniem tego komiksu. Historia nagle się urywa. Sprawdziłem kolejne strony (na których znalazły się szkice) i nie dowierzałem, że to już koniec. Zamiast sięgać po kolejny tom, prawdopodobnie przeczytam w końcu książkę.
Scenariusz: 2,5/5
Rysunki: 3,5/5
Ocena: 6/10
Batman: Ziemia Niczyja tom III
Jestem rozczarowany trzecim tomem Ziemi Niczyjej. Historia niestety jest rozwleczona. Dodatkowo główny antagonista jest mało ciekawy, a jego motywacje są standardowe dla typowego komiksowego złola. Moim zdaniem historia zyskałaby, gdyby treść trzech pierwszych części została skondensowana do jednego tomu. Jedynym ciekawym momentem była przemowa Bruce'a Wayne'a przed kongresem i historia w której Renee Montoya współpracuje z... Two-Facem. Komiks graficznie prezentuje się całkiem solidnie. Najbardziej podobała mi się kreska Jima Aparo. Najgorzej w moich oczach wypadł niestety Mark Buckingham.
Scenariusz: 2,5/5
Rysunki: 3/5
Ocena: 5,5/10
Batman: Ziemia Niczyja tom IV
Jest lepiej niż w poprzednich tomach. Scenariusz nie był tak nudny i nijaki, a rysownicy spisali się całkiem solidnie. W Gotham pojawia się nowa Batgirl, policja powoli zdobywa coraz większy teren, ale zło nie śpi. Strach na Wróble udowadnia, że nawet bez swoich toksyn jest groźnym przeciwnikiem, Pingwin radzi sobie doskonale sprawując pieczę nad czarnym rynkiem, a Joker wprowadza chaos tam, gdzie tylko może. Komiks pomimo gabarytów czyta się bardzo szybko i całkiem przyjemnie.
Scenariusz: 3,5/5
Rysunki: 3,5/5
Ocena: 7/10
XIII. Tom 2
Całkiem przyjemny akcyjniak. Moim zdaniem jest lepiej niż w poprzednim tomie. Bardzo podobała mi się historia "Teczka Jasona Flya".
Scenariusz: 4/5
Rysunki: 3,5/5
Ocena: 7,5/10
Joker
Kolega Wombai często wspomniał o tym komiksie, więc zdecydowałem się po niego sięgnąć. Czytało go się szybko i momentami całkiem przyjemnie. Uważam, że tytuł ten zawiera zbyt dużo nieuzasadnionej przemocy. Spodziewałem się trochę więcej po Jokerze.
Scenariusz: 3,5/5
Rysunki: 3/5
Ocena: 6,5/10
RIP 1 - Derrick / Ciężko przeżyć własną śmierć
Po komiks sięgnąłem z pewną dozą ciekawości, ale i ostrożności. Przez to nie zaryzykowałem i nie kupiłem wszystkich tomów naraz, czego obecnie bardzo żałuję. Historia tak mnie zaciekawiła, że chcę więcej! Wszystkim osobom, które są zainteresowane tym tytułem, gorąco polecam zaopatrzenie się w całość. Nie popełniajcie mojego błędu i czytajcie RIP, bo naprawdę warto.
Scenariusz: 4/5
Rysunki: 4/5
Ocena: 8/10
Człowiek Cel
Komiks kupiłem w ciemno. Nigdy nie słyszałem o Christopherze Chance. Do zakupu skłoniło mnie nazwisko scenarzysty i… bardzo ładna okładka. Tom King to gwarancja solidnego poziomu, jego poprzednie komiksy przypadły mi do gustu, więc z ciekawości sięgnąłem po jego kolejne dzieło i znowu się nie zawiodłem.
Lekturę rozłożyłem na 3 wieczory. Przyznam się, że spodziewałem się raczej akcyjniaka, thrillera psychologicznego albo kryminału, a w zamian otrzymałem opowieść o… miłości. Komiks opowiada o tym, jak główny bohater przyjmuje pewne zlecenie, w wyniku którego wypija truciznę, która wcale nie była przeznaczona dla niego. Człowiek Cel szuka sprawcy, próbuje pogodzić się z wizją śmierci i nieoczekiwanym uczuciem. Finał komiksu mocno mnie zaskoczył i wzruszył.
Bardzo podobały mi się rysunki Grega Smallwooda. Jego prace oglądało się fantastycznie, a kolory zastosowane w komiksie, to czysta poezja! Graficznie jest naprawdę bardzo dobrze.
Człowiek Cel to ciekawa pozycja. Nie jest to mój ulubiony komiks Kinga (Vision dalej jest na pierwszym miejscu), ale na pewno trafi do ścisłej czołówki. Bardzo polecam.
Scenariusz: 4/5
Rysunki: 4/5
Ocena: 8/10