Pokaż wiadomości

Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.


Wiadomości - Harlequinka

Strony: [1] 2 3 ... 14
1
Filmy i seriale / Odp: Diuna: "Proroctwo".
« dnia: Pt, 29 Listopad 2024, 14:44:47 »
Chciałam tylko dodać jedną rzecz odnośnie Jen i jej motywu z 1 odcinka...
Spoiler: PokażUkryj
Dziewczyna z poważnym tonem i miną opowiedziała historię o tym, jak właśni rodzice sprzedali ją jako niewolnicę jakiemuś facetowi. Którego to; gdy tylko nadarzyła się spodobność, zadżgała nożem (chyba z jakiejś  jego własnej, specjalnej kolekcji, lol; jeśli dobrze pamiętam) we śnie. A potem wróciła do domu i zrobiła to samo rodzicom. Za to że ją sprzedali. Jen się na końcu zaśmiała, mówiąc:"Ale wy macie poważne miny!", sugerując że opowiedziała całkiem zmyśloną historię; a słuchaczki dały się nabrać. Wszystkie zgromadzone, włącznie z matką Przełożoną, odetchnęly z ulgą. Tyle że później, gdy Jen wraca na tył szeregu w grupie, wyraz twarzy ma już zupełnie inny; patrzy się też w taki znaczący sposób na tą swoją psiapsi...Dlatego mam przypuszczenie graniczące z pewnością, że Jen powiedziała im prawdę o sobie; stosując tutaj podwójną zmyłkę.

2
Filmy i seriale / Odp: Diuna: "Proroctwo".
« dnia: Śr, 27 Listopad 2024, 22:40:09 »
No co tam, co tam piaskowy hipopotam...Czerw znaczy się

Co widzę w odcinku numer 2?
Że "Diuna: Proroctwo" to prawdopodobnie "godna" siostra bliźniaczka "Koła Czasu"...
Istna droga przez mękę. 🤦‍♀️
Ten sam sposób prowadzenia narracji.
Takie same "akcja, napięcie i tempo". Takie samo - znikome - zaangażowanie u aktorów. Nadmierny i sztucznie wypadający patos wymieszany z krindżem.
Przez TWOT przedzierałam się mozolnie i niezwykle długo dla lore. Z nadzieją że w końcu wiatr się zmieni. Że się polepszy. Nie doczekałam się.
Diunie zostały 4 odcinki na cud.

Bo na razie, kiepsko przędzie:

- Galeria twarzy które uparły się żeby nie zwracać na siebie uwagi widza. Nikt tu prawie o nią nie walczy. 🤷‍♀️ Nie ma na kim zawiesić wzroku, bo postacie są tak bezbarwne. Wtapiają się w tło.
Błądzę tymi ślepiami po tym ekranie i pytam:
Kto.
No KTO.
No w zasadzie nikt.

Spoiler: PokażUkryj
Dreptam zrezygnowana pod jedyne akceptowalne skrzydełka mojej Tuli; łapiąc za rękę jedyną młódkę z potencjałem - Jen.
Moje faworyty standardowo wybijają się na tym pustkowiu bezbarw. Jednak mimo swej fajności nie są w stanie same udźwignąć całego serialu na swoich barkach. 😒
Gdy ich braknie, chce mi się wyć do księżyca z nudów.

Książę zaświecił [skąd innąd bardzo ładnym🤪] tyłkiem. Tyle że co z tego, skoro nie mają z blondyną żadnej chemii, i te sceny są nomen omen psu na budę potrzebne? A wbrew być może, utartym mniemaniom naszego zgromadzenia  8) nie lubię scen łóżkowych między aktorami, którzy nie potrafią wytworzyć odpowiedniej aury. Pech chce więc że jakieś 95 % [dane z Insytytu d**y] scen łóżkowych w kinie i telewizji uważam za zbędne. [Zaś tam gdzie byłyby wyjątkowo pożądane, nigdy ich nie będzie, bo taka losu i sztuki złośliwość!🤣]
Jeśli chcą mieć 2 Grę o Tron to błagam, nie po najmniejszej linii oporu; przebijając ją w ilości golizny, lol.
Nie tędy droga!

- Flashbacki i ten niesamowicie krindżowy ryk młodej Valyji...Coś im ten Głos nie wychodzi. Ja przynajmniej odczuwam przy nim zamiast słusznego przerażenia, czy chociaż niepokojącego przejęcia; wyłącznie rozbawione zażenowanie. Śmiać mi się z tego harczenia chce, sorry, autentycznie.🤣🤣

- Finałowe starcie "na noże", Harta z matką Przełożoną...
Travis i Watson powinni tutaj dowieźć.
Niestety, dla mnie ta scena wypadło bardzo słabo. Straszne zażenowanie podczas niej poczułam zamiast efektu WOW.🤐

Pół na minus, pół na plus:
- Rytuału Agonii. Były momenty przerażające i klimatyczne, wymieszane z takimi które spowodowały u mnie niezamierzony i niestosowny chichot.🤪
[Te kręcenie się jak na karuzeli wśród upiornych zakonnic]

Na plus:
- Opłacało się oglądać z polskimi napisami.
Akademia SUK na zawsze w moim sercu!!! 🤣

- Jedyny naprawdę fajny fragment odcinka to  dialog Harta i Harkonnenówny. Gdy wspomina matce przełożonej o Oku, wizjach przyszłości i zepsuciu niegodnych w obliczu "boga". To są moje teraz top tematy...tyle że na dzień dzisiejszy NIE w tym uniwersum niestety. 🤪 A szkoda...

Może JEDNAK cud się zdarzy jak w Pingwinie i któraś postać się odpali jak rakieta Sofia Falcone i pozamiata, jeńców nie biorąc...
Taa. Marzenia ściętej głowy ale nadzieja zawsze umiera ostatnia! [Oby to była Jen]


3
Filmy i seriale / Odp: Ogólnie o filmach.
« dnia: Wt, 26 Listopad 2024, 17:32:24 »
Kiedyś to było. Kiedyś to Ridley Scott umiał filmy kręcić...

Leciał na czymś (chyba Polsat ale makówki nie dam) ostatnio "Gladiator" 1, to sobie powtórzyłam. Lata niczego temu dziełu nie odjęły.
Wszystko jest tu doskonałe. Wyważenie opowiadanej historii. Postacie. Gra aktorska top. Tempo, akcja, napięcie. Dialogi. 🤌
GDZIE TAKIE KINO ❤️, GDZIE?

"Gladiatora" 2 to się jednak boję, że po całości spierdaczone.

Co mnie dodatkowo uderzyło, taka mała dygresja.
Śledząc teraz Commodusa i jego siostrę Lucillę, oraz ich MEGA DZIWNĄ relację; miałam cały czas nieodparte wrażenie jakbym oglądała cholernego Morgotha i kobiecego Saurona w realiach Cesarstwa Rzymskiego.^^ No wypisz wymaluj, jak w mordę strzelił! 🤣
Więc nic mnie nie obchodzi. Łysy z Amazonu, wyciągaj dukaty z kieszeni; dawaj mnie Jaquina Phoenixa na Morgotha, bo ja tego nie wyczymię jak nie!!!!
🥺🥺🥺

PS. Ale serio, zmiksować takiego Commodusa ze skończonym brutalem i wyjdzie wykapany Morgoth. To się aż prosi.
#manifestacja

PPS. Tak wiem że przy Napoleonie nawet Jaquin poległ. Ale to wypadek przy pracy. Każdemu może się noga podwinąć kurde!

4
Na luzie / Odp: Heheszki
« dnia: Śr, 20 Listopad 2024, 20:13:39 »
Nieuczciwi handlarze na każdym kroku...



TRZA MIEĆ OCZY SZEROKO TEN TEGO OTWARTE! 🤣🤣🤣

5
Filmy i seriale / Odp: LOTR: The War of the Rohirrim
« dnia: Śr, 20 Listopad 2024, 20:10:29 »
Piosenka promująca w wykonaniu Paris Palomy!


Ja już się zakochałam! [Platonicznie] Chwyciło za serce.❤️
Wszystko jest tu piękne i doskonałe jak Trójka Pierścieni: Dziewczyna, jej głos, i pieśń.

Dobrze że premiera już niedługo!  :D

6
Na luzie / Odp: Heheszki
« dnia: Wt, 19 Listopad 2024, 20:24:10 »


🤣🤣

7
Filmy i seriale / Odp: Diuna: "Proroctwo".
« dnia: Wt, 19 Listopad 2024, 15:20:52 »
Czytam ciekawostkę że:

"Okres zdjęciowy trwał od 22 listopada do 18 grudnia 2023 roku."

Kuźwa...TO WIDAĆ, SŁYCHAĆ I CZUĆ.

Normalnie tekst Jen:
"To najlepsi jakich macie?🤣🤣" - I jej szyderczy śmiech idealnie obrazuje moją reakcję na nędzę pilota tego serialu.

8
Filmy i seriale / Odp: Diuna: "Proroctwo".
« dnia: Wt, 19 Listopad 2024, 11:21:22 »
I tak po tym jednym odcinku ten serial wypada ciekawiej niż Pierścienie Władzy w dwóch sezonach.

🤣🤣🤣
Popłakałam się z tej totalnej bzdury. Diuna Proroctwo nie sięga Pierścieniom do pięt. Konkurować to to może z Kołem Czasu bo poziom denno-bagienny bardzo zbliżony.

9
O stronie i forum / Odp: Problemy techniczne
« dnia: Wt, 19 Listopad 2024, 00:15:15 »
Przepraszam, można prosić Moderację o przeniesienie tematu o serialu "Diunie:Proroctwo"? Oczywiście w wolnej chwili.  :) Przez przypadek wrzuciłam w zły dział.
#jestem gapcia

10
Filmy i seriale / Diuna: "Proroctwo".
« dnia: Wt, 19 Listopad 2024, 00:05:58 »
Ło matko bosko częstochosko co to było...
Emm. Może zacznę od nielicznych plusów:

Spoiler: PokażUkryj

+ Podobały mi się klimatyczne wizje.
+ Dojrzałe panny Harkonnen czyli Dwie siostry na czele Zakonu.

Emily Watson i Olivia Williams to jedyne osoby na planie które imo dokładnie wiedzą, co chcą przekazać. Sprawiają wrażenie jakby przynależały do świata przedstawionego.

+ Brat Księżniczki jest śliczny i o dziwo przesympatyczny.  [A spodziewałam się zadufanego gnojka, zmylił mnie skubany.🤣]
Obok Tuli Harkonnen - mój faworyt. Oby nie wyciągnął kopytek zbyt szybko bo kto mi będzie seanse czynił znośnym? 🤣

+ Jen to postać z prawdziwym potencjałem, ale musi się jeszcze porządnie samo-oszlifować.

Neutralne:
Dialogi są w porządku.
Reszta? Przepraszam, ale ja wysiadam.🤦‍♀️

- Te nowe twarze (wliczam w to młodą Valyę - niestety "świeżynkową rakietą" na miarę Milly Alcock to ona nie jest. ) grają albo mega sztucznie, nieprzekonująco; albo po prostu odczuwam bardzo silne zażenowanie widząc ich "aktorskie wysiłki".
- Znane i lubiane twarze które powinny robić wrażenie jak Strong czy Fimmel...Z całym szacunkiem, na mnie tutaj nie robią żadnego.
CHŁOPAKI, WY GRACIE W DIUNIE!😵‍💫 Naprawdę moglibyście z siebie coś wykrzesać. Niestety dla mnie zero iskry i powera. Hart ma niby być ciekawy...Nie wychodzi mu to.
- Inez i ten jej trener...Yyy, to miała być chyba hot parka...NOPE.👎
- tempo dla mnie zbyt ślimacze.
- muzyka niezauważalna
- akcji i napięcia jak na lekarstwo. Jeśli nie ma akcji, trzeba to równoważyć napięciem czy atmosferą. Zauważalne braki w każdym z tych aspektów.
- moja mama którą namówiłam na seans zasnęła w połowie, a zdarza jej się to bardzo rzadko. I jakoś jej się nie dziwię, bo z ekranu wieje nudą.


Jak na pilota imo bardzo słabo.
Może się rozkręci jak Andor i Pingwin, ale na cuda nie liczę już.
PS. Pokładałam cichutką nadzieję na taką najbardziej "moją" Diunę w "Proroctwie", ale chyba wyłoży mi się to na ryjek. 😒

11
Na luzie / Odp: Heheszki
« dnia: Cz, 14 Listopad 2024, 18:05:06 »


Posikam sieee..🤣🤣🤣

12
Filmy i seriale / Odp: Pierścienie Władzy
« dnia: Cz, 14 Listopad 2024, 11:18:27 »
Ten durnowaty wstęp mnie zmylił.
Ja nie wiem jak ktokolwiek może mieć ochotę słuchania tych amerykańskich jutuberów. Te ich międlenie tematu jest przykre. Wysłuchasz pierniczenia jednego, to jakbyś znał już wszystkich. ...Człowiek ma wrażenie jakby słuchał botów, bo nie stać ich na żadną indywidualną i świeżą myśl w tej ich pożal się Boże Spaghetti "krytyce".
Barani jazgot, nic więcej. Powtarzają jeden od drugiego. Co się stało z ludzkością że rozumują w większości jak jeden i ten sam organizm niezależnie skąd są, z jakiego zakątka świata? Rozwala mnie to. Człowiek naprawdę zaczyna się zastanawiać czy nie żyje w Matriksie, bo takie upłaszczenie i ujednolicenie poglądów mnie osobiście niepokoi i przeraża...

A skoro o niepokojach mowa...
20 sekund klimatu rodem ze Stalkera Tarkowskiego:
Celebrimbor/Sauron oczywiście.

https://www.instagram.com/reel/DCHVR_yuZ-7/?igsh=aWNpdm5tcmF5MGFz

CZYSTY DRESZCZ.
PEREŁKA.

Druga rzecz.

Blond Ania z Zielonego Wzgórza i Zepsuty Gilbert Blythe.

Ona i On byli "zawsze". Od samego początku tak jak światło i ciemność.
Tak mawiają Jacek&Placek i to oczywiste.
U Tolkiena też, nawet u Papcia Lucasa który kradł od tego pierwszego [+ od Herberta] garściami ile wlezie. Pięknie kradł!

W pierwszych scenach serialu, na samym początku [sezon 1] oczywiście mamy młodziutką Galę. W której włosach szczególnie odbija się Światło Dwóch Drzew z Valinoru.
A ten zepsuty szczeniak? Wysoki z loczkami to KTO? 😋

Gilbert ciągnął Anię za warkoczyki, a mały Sauron psuje Galadrieli łódeczkę?
Zaczyna się w nią, bo mu się od początku spodobała i chce by zwróciła na niego uwagę?
Zbiera grupkę młodszych dzieciaków, nabija się ze stworzonego przez blond dziewczynkę dziełka:
Ale ujowy ten Łabątek, nie utrzyma się na wodzie, łehehe, paczcie jaką bidę ulepiła!

Rzucają kamieniami i niszczą jej zabawkę.
Noldorówna dostaje piany, rzuca się na rzeczonego gnojka;  unosi pięść [wygląda na to że Sauron od maleńkości lubił dostawać od swej lubej po gębie 🤣🤣🤣] no ale brat Finrod jej przerywa swoim:
"Siostro, znowu straciłaś równowagę?"

Hm?? Hm?
To na pewno on. Na bank.  ;D

13
Filmy i seriale / Odp: Pierścienie Władzy
« dnia: Śr, 13 Listopad 2024, 22:51:25 »
 Nie jestem w stanie zrozumieć co kieruje ludźmi tworzącymi takie rzeczy...Kogoś to śmieszy? :o

A wracając do tematu.



Skruszony bóg w przebraniu, kłaniający się swojej osobistej Królowej! 🧎‍♀️🧎‍♀️🧎‍♀️🧎‍♀️

Ach, jakże sexy i majestycznie Galadriela wygląda w tej zbroi. ❤️ Zbroja dopasowana perfekcyjnie, wykonana przez Saurona tylko dla Niej!

No bo BŁAGAM... Sauron jest w końcu Kowalem! Nie pozwoliłby nikomu innemu tego zrobić. Zabiłby, by mieć okazję wykucia zbroi Złotowłosej własnymi rękami!*

I osobiście zdjąć z niej rozmiar...😇😈😜

A ta Gwiazda Feanöra...

Wujek próbował wziąść Galadrieli kosmyk włosów. Sauron chce wziąść JĄ SOBIE CAŁĄ.
Ot niecnota, zbereźnik i kryminalista...🤣🤣🤣

PS. Jacek&Placek w wywiadzie BTS wspomnieli że zbroja była specjalnym prezentem dla panny Noldor od KOGOŚ. No kurzawa to jest oczywiste że od Halbranda!!!
🥳
NIE MA INNEJ OPCJI.

14
Filmy i seriale / Odp: House of the Dragon
« dnia: Śr, 13 Listopad 2024, 11:25:24 »
Młoda Rhaenyra była rasowej krwi Targaryenką. W której żyłach płynął ogień.

"ŚWIETNA?"???
Ta z 2 sezonu to byłaby świetna jako babcia Gienia rodem Lubicz z Klanu. Rozważna, uświęcona matrona, nawołująca do wstrzemięźliwości w każdym aspekcie.
Wynicowana z wszystkiego czym jest Krew Smoka. I Pani Zemsta, którą OG Rhaenyra by George R. R. Martin jest.
To co odjebał Rian to absolutna porażka.
Blamaż postaciowy, potencjalny i ekranowy.
I co, podoba Ci się to?
Że "wojna to wyłącznie wina mężczyzn"?
Kiedy akurat tą wojnę, pomiędzy Czarnymi i Zielonymi wywołały Królowe tych stronnictw. I nie było u nich wahania by przeć w tym do przodu bez względu na koszty i liczbę ofiar.
Tutaj zrobili z nich niewiniątka, które "w sumie to nie chcoommm, to wszystko przez facetów, buuuu! TO ONI, TO ONI, TO ICH WINA...DAEMONA, COLA, AEGONA, AEMONDA, NIE NASZA!!!MY ŚWIĘTE PACYFISTKI!!! MY SIĘ CHCEMY TRZYMAĆ ZA RĄCZKI I ŚPIEWAĆ O POKOJU I MIŁOŚCI!!!"

Masakra. TOTALNA MASAKRA.

15
Filmy i seriale / Odp: House of the Dragon
« dnia: Wt, 12 Listopad 2024, 17:33:23 »
Mój ból odwłoka po rewatchu sezonu 2 HotD...Czyli inaczej moje gorzkie żale po "śmierci" Dwóch Królowych, Czarnej i Zielonej.

Uwaga! Spoilery z sezonu 2, ale bardzo ogólne.

Na moje oko Ryan Condal [ze swoim zespołem dziewczyn] popełnił fatalny błąd.
Zrobili coś okropnego.

Zrobili "Niebezpiecznym Kobietom" - taki tytuł nadał oryginalnie Rhaenyrze Targeryen i Alicent Hightower George Martin - świństwo.
"Samobójstwo charakterów".
[Coś czego nawiasem mówiąc dudebrosi i twardzi katolicy z fanodmu żądają dla Galadrieli Noldor...Z damskiego Jedi Anakina Skywalkera którą ROP!Galadriel jest (A była również Tolkienowska) chcą ją przepoczwarzyć w damską wersję Yody. Na co mnie osobiście mdli.]

Wyprali barwne, ogniste, targane namiętnościami i zniuansowane bohaterki w wybielaczu. Pogrzebali za życia, zamienili w duchy.
Nic nie zostało z charakteru Rhaenyry. Z jej zadziora, z jej ognia. Krnąbrna, łamiąca zasady, obrażona na cały świat gdy ten narzuca jej siłą swoje społeczne pierdololo.
Nieskończenie dumna. Znająca swoją wartość.
Gdzie jest ta Rhaenyra? Kto zabił w niej ducha prawdziwej Smoczycy? Kto zgasił w niej ogień Targaryenów?
Gdzie kobieta która z dumą oświadcza Cristonowi, [a facet bezpodstawnie ma ego z kosmosu] że piepszy "słodką" wizję namaszczonej Królowej 7 Królestw jako żebraczki u jego boku, która to zadowala się wpieprzaniem pomarańczy z Pentos.
"I AM THE CROWN."
Tak mu powiedziała! Dokładnie to mając na myśli. Nie tylko jako namaszczona dziedziczka Tronu. Ale jako spadkobierczyni przepowiedni Pieśni Lodu i Ognia. Strażniczka, która ma osobiście dopilnować by na Tronie zasiadał rasowy z krwi Targaryen. Spadkobierca Starej Valyrii. Siła na tyle wielka, która będzie w stanie przeciwstawić się potędze Zimy i Śmierci, gdy nadejdzie Czas.

Gdzie jest ta Rhaenyra?

Gdzie jest, - nawet jeśli złamana i przybita śmiecią w męczarniach ukochanego Harwina Stronga; wystraszona grożącym jej i jej dzieciom widmem katowskiego topora za sprawą coraz to bardziej agresywnych spisków Alicent i Otto Hightiwera - to znająca siłę swego rodu, prawowita Królowa.
Która mówi do Daemona:
"Velaryjonowie są solą morską. A my ogniem, krwią starej Valyrii."
Jesteśmy potomkami tych Pierwszych ludzi,  których niezłomna wola i siła charakteru okiełznala bogów zaklętych w smoki.

Która, mimo że osłabiona, wciąż w to wierzyła z całą mocą?
GDZIE TA RHAENYRA?
Gdzie Rhaenyra która nie pozwoli się obrażać.  Która wydaje wyrok śmierci na zdrajcy który pluje jej własnej krwi prosto w twarz?
Który ośmiela się publicznie nazywać ją, córkę Króla, ku*wą a jej dzieci - wnuki Viserysa, bękartami?
Bo tak się składa, że Daemon ucina głowę Vaemondowi Velaryjon w porozumieniu z żoną. Mamy ujęcie w 8 odcinku 1 sezonu - kiedy zdrajca zaczyna swoje pierdolamento zdumionemu jego bezczelnością Viserysowi, - kiedy Daemon patrzy na Rhaenyrę znaczącym wzrokiem, a ta delikatnie przytakuje.
Królowa córka wydaje słyszny wyrok na zdrajcy, zanim wydał go [zbyt łagodny bo za zdradę w 7 królestwach każe się dekapitacją a nie ucięciem jezyka; no ale nasz Viserys WIADOMO...Na tronie siedzi tam - z całym szacunkiem dla Big Vizzy, ale fakty som fakty - Słodka męska owieczka, a nie żaden smok.] Król ojciec.

GDSIE TA RHAENYRA?
Dlaczego zrobili z niej słodką owcę?
Dlaczego zrobili z niej damskiego Viserysa DOSŁOWNIE?
Cierpię gdy na to patrzę. [No ku*wica mnie bierze tak szczerze.🤬]
Viserys jako rozmemłane lelum polelum mi się bardzo podobał, to do niego pasowało. 🤪🤣
[Paddemu udało się zrobić to bardzo charyzmatycznie.🤭]
No i wciąż miał szacunek z urzędu, jako facet. [Fikali mu tylko Daemon i Rhaenyra, no ale wiadomo że nie robił z tego wielkiego halo bo młodszy braciszek i córeczka których loffciał. Poza tym nigdy nie fikali mu na poważnie.[Bo ich szczeniackich wybryków nie można było traktować poważnie. Daemon i 1 dniowa kradzież smoczego Kinder jaja.🤣🤣]

Rhaenyra - jako damski Viserys w ogóle się nie sprawdziła. Pod nieobecność sfochowanego męża wszyscy faceci plują jej w twarz publicznie. Skaczą do gardła.
Własny syn ją znieważa, traktując nie jak władczynię lecz jak gówniarę, zadając pytania [w obecności Rady! Zamiast na osobności, jak już musiał wszystko wiedzieć] typu:"Matko, gdzie byłaś, co robiłaś, i czemu nas nie raczyłaś poinformować".
A Rhaenyra się tłumaczy.
Okazuje się że nikt jej nie szanuje.
Okazuje się że bez Daemona nie znaczy nic.
Jako władczyni i jako postać.
Jest przezroczysta. Nie ma znaczenia.
I WCALE MI SIE TO NIE PODOBA.

Straciła pazura, straciła swe kolory. Nie wie co robić. Nie reaguje na obelgi. Jedyne na co ją stać; to dać na osobności liścia pomniejszemu lordowi; gdy ten ją otwarcie znieważa. A ludzie się z niej śmieją. I nie ma się co dziwić.
Stała się wodą. Nie rwącą rzeką, wodospadem czy szalejącym sztormem.
Sadzawką.

Rian jak mogłeś to zrobić, pytam.

Alicent? To samo.
Bez Viserysa i bez Otta nie znaczy nic jako Królowa Wdowa.
Mężczyźni, z synkiem Aemondem na czele pokazali gdzie jej miejsce...
Nigdzie.
Co znaczy jej głos w Radzie?
Nic.
Alicent posłusznie usunęła się w cień.
Kobieta która sama zaczęła wysuwać roszczenia, i de facto rozpoczęła wojnę uznając jedno słowo z ust umierającego męża za święte. Bo tak jej pasowało. Bo w to Alicji graj. By jej dziecko siedziało na tronie, jako jej kukiełka.
A tu psikus...Nic nie jest takie jak sobie wymarzyła.
Jedyne co "Zielona Królowa" Alicent może to robić sobie spa w wannnie ze świeczuszkami. Albo weekendowy glamping w lesie. Jeśli któryś rycerz się z łaski zgodzi jej towarzyszyć...
Poza tym ona już nie chce wojny. Ona chce pokoju. Tak jak Rhaenyra została pacyfistką.
Bardzo urocze.
"To wszystko wina tych złych agresywnych mężczyzn".
🤦‍♀️🤦‍♀️🤦‍♀️
GDZIE NIEBEZPIECZNA ALICENT PYTAM?
Ta która w szale, wku**iona do żywego gdy jej dzieciak został pozbawiony oka i okaleczony na całe życie - próbuje wziąć rozpaczliwy odwet i wydłubać oko Rhaenyrze, matce sprawcy?
I nie. Bicie Cristona po pysku jako element gry wstępnej to o wiele za mało by uznać obecną Alicent Hightower za niebezpieczną...

GDZIE TE PRAWDZIWIE NIEBEZPIECZNE KOBIETY?
GDZIE TE ŻYWIOŁY?
Zniknęły nagle.
Zamieniły się w duchy bez życia.

Rian i koleżanki...pięknie z**ebaliście w 2 sezonie to coście zbudowali w 1.
K..a brawo.😤😤😤😤
Nie wiem jak można było tak z*ebać.
Więcej rewatchy 2 sezonu nie planuje, za bardzo mnie to przygnębiło.

Strony: [1] 2 3 ... 14