Pokaż wiadomości

Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.


Wiadomości - Martin Eden

Strony: [1] 2 3 ... 47
1
Komiksy polskie / Odp: Tytus
« dnia: Śr, 17 Kwiecień 2024, 22:36:43 »
Brawo, Nori, chłopie, napracowałeś się.
Dużo ciekawych spostrzeżeń, widzę jak wiele rzeczy mi uciekło, ale też nie jestem tak obeznany, żeby wychwytywać te błędy i ciekawostki.
Dla mnie to była wspaniała lektura, numer jeden za 2023 rok.
Po Twoim poście od razu chce się czytać drugi raz.

2
Komiksy europejskie / Odp: Thorgal od Hachette (edycja 2024)
« dnia: Śr, 10 Kwiecień 2024, 16:24:03 »
Ja czekam. Przypinam sobie łatkę cierpliwości zgodnie z tym, że mój zakup kolekcji to projekt wynikający z próżności. Conan i Origins przychodziły wcześniej, ale takie jest życie na wikińskiej diecie Hachette.

3
Komiksy polskie / Odp: Gieferg & AI - "Kroniki argetańskie"
« dnia: Pn, 08 Kwiecień 2024, 19:59:02 »
Też jestem za. Dla mnie to dodatkowo niesie element edukacyjny, bo nie ukrywam, że ciekawi mnie prężny rozwój tej gałęzi sztuki. Tak, sztuki, odkąd muzyka jest tworzona na laptopie a dywany tkane przez maszyny. Pierwiastek kreatywny wciąż ma swoją wiodącą rolę.

Tylko recenzji nie pisz Midjourneyem.

4
Dział ogólny / Odp: Wydawnictwo Mandioca
« dnia: Pn, 08 Kwiecień 2024, 19:53:43 »
A ja jednak dopuszczam myśl, że poza forum istnieje jeszcze paru większych wariatów niż my tutaj i ktoś naprawdę im coś wysłał w jakiejś korespondencji prywatnej. Jeśli byłoby inaczej, to by oznaczało, że polscy wydawcy komiksów są po prostu lustrzanym odbiciem swoich klientów ;D.

5
Dział ogólny / Odp: Wydawnictwo Mandioca
« dnia: Pn, 08 Kwiecień 2024, 19:43:23 »
Zabawne, że na zachowaniu tego honoru zaważył argument.... biznesowy. Czyli racjonalny.
Klienci kupili B&W tylko dlatego, że była limitowana. To dobra wiadomość dla Mandioki, bo wie, że teraz można trzaskać limitki B&W do czego się da. Wcześniej myślałem, że wydawca będzie stratny, ale nic z tego: przyszłe zyski zrekompensują tę jedną stratę. Czego naprawdę życzę.
No i Wydawca utwierdził się na pozycji "godnego zaufania".

Drugie moje życzenie to żeby w perspektywie kilku lat ktoś wrzucił na rynek płócienne, zdobione i przepełnione honorem wydanie B&W. I niech ta "Droga" nie będzie droga xD

6
Mówimy o tym RT, którego właścicielem jest Warner Bros i NBC Universal, i o krytykach, których opinie często brzmią jak kopiuj wklej (powtarzalne zwroty, powtarzalne słowa, te same argumenty) i którzy zrobią absolutnie wszystko, żeby utrzymać się w obrębie przychylności studiów produkcyjnych, bo to gwarantuje im wstęp na imprezy premierowe i torebki z gadżetami?
Taaak... to na pewno najbardziej bezstronne źródła w internecie. Podobnie jak IMDB, którego właścicielem jest Amazon.

7
Dział ogólny / Odp: Wydawnictwo Mandioca
« dnia: Nd, 07 Kwiecień 2024, 15:47:06 »
Ciężka sytuacja Mandioki.
Ryzykuje przyszłą lojalność najbardziej wiernych klientów, dostarczających gotówkę miesiące przed premierą.
Będąc na miejscu wydawnictwa miałbym ogromne obawy o naruszenie zaufania tej najwierniejszej grupy.
Do tego dochodzą deklarację ludzi z FB, że kupią - takie deklaracje trzeba podzielić conajmniej przez 3. Wiele firm się już na takim szumie przejechało.
Pozostaje wierzyć tym partnerom, o których Wydawca wie na pewno, że to od niego wezmą. Na nich trzeba się skupić.

Z drugiej strony...
Przy takiej popularności tego tytułu (książka, film) dodruk zejdzie i też nie pozostawi po sobie śladu. Edycja będzie dalej limitowana, tylko trochę mniej. A dla tych, co kupili w pierwszym druku może jakiś dodatkowy rabat na przyszłe zakupy/pre-ordery? Jako niewielka rekompensata za zmianę tego, co było deklarowane.

Dodatkowo, przecież licencja na ten tytuł kiedyś wygaśnie. Widząc rozponawalność tego tytułu, jego wychodzenie poza fandom komiksu, na pewno zaraz chwyci tę wersję jakiś inny wydawca i rzuci na rynek - nawet jeśli cena będzie o wiele wyższa. Mandioca zostanie z niewykorzystaną okazją, a zbieracze rzadkich produktów z już nie tak limitowanym artykułem.

Dlatego warto chyba dodrukować i zaproponować coś tym, co kupili w pierwszej fazie.

Lekcje dla Mandioki: oszczędnie z językiem, bo Wasze wydawnictwa są zawsze "jedyne w swoim rodzaju", "niezwykłe", "zamiatające", "dziw, że jeszcze nikt nie wydał" i tak dalej. Może i tak jest, albo uważacie tak szczerze, ale po prostu zachowałbym powściągliwość.
Na pewno po ew. dodruku warto zmierzyć powracalność tych, co wzięli udział w tej limitce w pierwszej fazie.

A przede wszystkim poprawić dostarczalność do klientów z pre-orderów. Wiem, że opóźnienie Alvara, ale dla mnie to byłby najbardziej bolący punkt: że wsparłem w pre-orderze, a jestem na końcu.

"Drogi" nie kupiłem i nie zamierzam. Książka i film mi wystarczą.

8
Dział ogólny / Odp: Studio Lain
« dnia: Pt, 05 Kwiecień 2024, 15:35:35 »
@Zwirek, zrobiłeś mi dzień tym komiksem. "Zamknąć mordy!" - cóż za znakomita puenta. Czuć tutaj dobre wyczucie medium i narracji  :)

Te wszystkie przykładowe strony dopiero mi uświadamiają, jaki wpływ na wizualną warstwę komiksu lat 90-tych miał Jim Lee. To jest prawdziwy influencer. Czy w tym okresie był ktoś o większym wpływie na amerykański komiks?

9
Dział ogólny / Odp: Biblia w formie komiksu
« dnia: Śr, 13 Marzec 2024, 19:55:05 »
Wypożyczyłem z biblioteki pierwsze wydanie Biblii w komiksie (Sergio Cariello, Wydawnictwo M, 2014). Komiks na tyle mnie zainteresował, że postanowiłem sprawić sobie jakąś wersję biblii w komiksie...

To zależy czego szukasz: czy przełożenia 1:1 tekstów biblijnych (oczywiście w formie skrótowej i dzisiejszym językiem), czy bardziej płynącej opowieści albo wręcz interpretacji. W jednej z tych czterech podlinkowanych przez Ciebie widać, że te komiksy potrafią wykraczać poza zakres Biblii - najwyżej ktoś mnie poprawi, jeśli się mylę, ale w Biblii chyba nie było nic o Neronie.

W innej z kolei mamy już interpretowanie Biblii (pytanie, czy zaakceptowane przez odpowiednich badaczy duchownych - ale tu też pytanie: bo może szukasz badań bardziej świeckich?), gdzie mamy np. podane, że "Bóg żył w komunii z samym sobą" - to już trochę zahacza o nauczanie nie o Biblii, a o Religii (to różnica).

No i kwestie rysunkowe, gdzie na niektórych planszach widać mocne wahania warsztatowe autorów (sylwetki postaci, twarz Adama czy Jezusa).

Ja skłaniam się ku ostatniej wersji, gdzie mamy ekstrakt biblijnych przypowieści Nowego i Starego, bez autorskich ozdobników. Zwracam uwagę, że tutaj kreska jest mocno retro, tudzież klasyczna, jak sprzed kilkudziesięciu lat (bo to jest wersja sprzed kilkudziesięciu lat). Ale nie jest to też ramota w stylu Marvela, choć niektórym może tym podjeżdżać. Za to mamy po 3-4 strony na każdą przypowieść, bez mówienia nam, jak mamy to rozumieć. To jest po prostu najbardziej jak się dało wizualny i czytelny przekład. Są niewielkie uzupełnienia co kilkadziesiąt stron, mówiące co się gdzie dzieje, ale również co ewentualnie pominięto.

Moje doświadczenia bazuję na lekturze pierwszej z Twojego wpisu i ostatniej oraz na przeglądzie plansz z dwóch pozostałych. Podstawowe pytanie brzmi: pod jakim kątem szukasz? Tyle.

Jakościowo ten pierwszy chyba nie wzbudzał moich uwag, przy tym czwartym trzeba uważać, żeby grzbiet się nie złamał - nie jest to komiks dla ludzi rozkładających komiks na płasko, a potem skarżących się, że im grzbiet pękł.

10
1. Tytusopedia
2. Toppi 4
3. Stare Zgredy 1
4. Łupieżcy Imperiów
5. Toppi 5
6. Pustynne Skorpiony
7. Alvar Mayor 2
8. Aquaman: Kroniki Atlantydy
9. Cyd
10. Jonathan 3

11
Dział ogólny / Odp: Wydawnictwo Lost In Time
« dnia: Śr, 06 Marzec 2024, 20:43:27 »
Super to wygląda.
Na stronie tytułowej czuję klimat rysunków Mezeries'a i ogólniej Valeriana (te dachy).
Narracja jakby lekko w klimacie Corto.
No i a propos pisania scenariuszy z innego wątku: ile można opowiedzieć przy minimalnej ilości tekstu.
Lost in Time ciśnie zdrowo.

12
Komiksy europejskie / Odp: Thorgal od Hachette (edycja 2024)
« dnia: Śr, 06 Marzec 2024, 20:39:12 »
Wpisuję taki tytuł, jaki jest na druku, czyli Thorgal i numery.
Każdy z nas ma indywidualne konto i po tym firma poznaje, że wpadła kasa - tak więc tutaj chyba bez obaw. To obecnie chyba najczęściej spotykana forma księgowania.

13
Tę "Sagę o Ultra Humanicie" da się jakoś czytać osobno? Czy też jest jakoś ściślej z czymś powiązane?

Jakie są największe atuty tego "Szmaragdowego Zmierzchu"?
Czytam teraz "Sektor kosmiczny 2814" i muszę powiedzieć, że zastanawiam się, czy to jest bohater dla mnie. Nie chodzi o ramotkowość lat 80-tych, bo to człowiek kupował ze świadomością, ale ta postać i jej perypetie, jej otoczenie, rozwiązania uzyskiwane poprzez użycie pierścienia - to wszystko jest tak strasznie infantylne...

14
Dział ogólny / Odp: Wydawnictwo Mandioca
« dnia: Wt, 05 Marzec 2024, 18:23:28 »
Cała ta sprawa pokazuje, jak bardzo liczy się właściwy kontakt z czytelnikami: Mandioca stara się być fair, komunikuje się uczciwie i klarownie. Nie ma tutaj dziwnych pośredników raz dla niej pracujących, raz nie, tak że ludzie łapią konfuzję, a rozmowy kończą się frustracją. Tutaj zamiast tego nawet na FB przeważają wyrazy wsparcia i nieofensywne żarty. Cenna lekcja, gdyby ktoś szukał, jak to się robi.

Przecież Mucha za taki błąd byłaby pojechana na 20 stron. Ale tutaj dochodzi też chyba prawo pierwszego razu, tudzież prawo recydywy :)

15
Podpisuję się pod Twoją oceną tych tomów Clancy'ego.
Bomba i napięcie, ilość drugoplanowych itd. robi to wszystko fantastyczne wrażenie.

Mnie trochę tylko raziły pewne małe szczegóły, świadczące o... no właśnie, zastanawiam się, czy jednak nie o pewnym minimalizmie w podejściu autora. Mianowicie...

Spoiler: PokażUkryj
Nazwisko Escobedo. Czy musiało tak bardzo nawiązywać do Escobara? To pokazuje, czym żyła Ameryka tamtych dni, ale kaman, tak proste nawiązania drażnią mnie.
W "Sumie..." unik w postaci Wojny w Zatoce. Tam chyba pada dosłownie jedno zdanie. Coś na zasadzie "pokazaliśmy im". Widać, że powieść albo jej konstrukcja była budowana i pisana w trakcie tego konfliktu i autor nie chciał wywalać wszystkiego do kosza.


To trochę szczegóły, ale zastanawiam się, czy to jednak nie pewnego rodzaju uniki.

Niezależnie od tego, dla mnie nr 1 to "Kardynał", numer 2 to "Suma".

Odpuszczenie dalszych tomów to moim zdaniem najlepsza możliwa decyzja. Czasy bowiem po "Sumie" się zmieniły, a Tom Clancy nie :)
Idealnym autorem transformacji jest dla mnie Frederick Forsyth.


Strony: [1] 2 3 ... 47