Polubienia

Przejrzyj stronę ulubionych postów oraz otrzymanych polubień za posty użytkownika.


Polubione

Strony: [1] 2 3 ... 20
Wiadomości Liczba polubień
Odp: Nowości komiksowe na blogach Lutowe filmiki:

Koszmary.


Komiksowe zakupy – styczeń 2021 r.


Świat Dryftu. Opowieść o złodziejach i trollach.


Cz, 11 Marzec 2021, 00:06:40
1
Odp: Gamedec Nie ma. W komentarzach na Steamie twórcy pisali, że PL wersja dopiero we wrześniu na premierę (dziwne zagranie, bo gdzie indziej pisali, że ang była tłumaczona z pl, no ale co począć). Zaznaczenie na Steamie dotyczy języków jakie będą w pełnej wersji, demo tylko po angielsku.
So, 27 Marzec 2021, 22:52:42
1
Odp: Nowy nabytek zakupowy Tym razem zakupowe podsumowanie marca. Razem 39 sztuk, wszystko z dużych promocji: 27 ze Smyka, 5 z PWN, 2 Ongrysy z Książkomatu, 2 z Allegro i do tego Biały Ptak ze Świata Książki za 10zł i Achtung Zelig z bractwotrojka.pl (mają chyba jeszcze jeden egzemplarz, ale z jakimś uszkodzeniem).



Cholera, te promocje w tym roku puszczą mnie z torbami. W te 3 miesiące kupiłem 109 komiksów, a dzisiaj dodatkowo przez -20zł na Ceneo wpadnie kolejne 15 (liczę je już na kwiecień).

Śr, 31 Marzec 2021, 20:38:50
1
Odp: Nowości komiksowe na blogach Marcowe filmiki:

Komiksowe zakupy – luty 2021 r.:

Raport Brodecka:

Nd, 04 Kwiecień 2021, 23:27:36
1
Odp: JPF Ponad 20 lat na to czekałem, w końcu !!! jaram się jak pochodnia  ;D
Pn, 20 Wrzesień 2021, 13:49:42
1
Odp: JPF
Trudno mi uwierzyć, że zainteresuje się tym młodsze pokolenie które nie wychowało się na anime, kupią raczej już dojrzali ludzie przez sentyment. Pytanie czy będzie ich wystarczająco dużo i czy dadzą radę utrzymać swoje zainteresowanie przez 21 tomów.
Tylko JPF nie robi tego wydania do nich. Myślisz, że JPF jest głupie i wydaje "Tsubasę", bo ma za dużo pieniędzy by palić nimi w piecu? Nie, zauważyli, że obecnie jesteśmy na fali nostalgii za latami 90 i początkiem XXI wieku, i dzięki temu takie reedycje jak "Dragon Ball", "Czarodziejki W.I.T.C.H" czy komiksy z kaczkami sprzedają się teraz znakomicie. Na dodatek jest to klient, który nie ma problemu by wydać parędziesiąt złotych na komiks.

JPF ostatnio zapowiedział sporo starszych, często klasycznych tytułów. Ogólnie wygląda to jak coś co może powalić wydawnictwo na kolana  :-\
I dzięki temu notuje teraz najlepszą sprzedaż od lat. W pewien sposób można sprawdzić ile egz. sprzedaje się poprzez mangarden.pl i obecnie to wygląda na tysiąc kilkaset egz. "Jojo" i coś koło dwa tysiące kolorowego "Dragon Balla". A mówię tu tylko o twardej oprawie i pre-orderze.

Ej, JPF. To może teraz "Pokemon Adventures"? (dobrze wiem, że to nigdy się nie stanie, bo choć sporo na rynku mangowym zmienia się na lepsze, to nie wiem czy ktokolwiek dorósł tak, aby móc współpracować z wielkim korpo jakim jest TPCI i stosować się do wytycznych polegających na stosowaniu nazw angielskich (lokalizacje, postaci i Pokemony) i polskich (nazwy ataków))

Pn, 20 Wrzesień 2021, 17:02:11
1
Odp: JPF
Pewnie cena licencji, bo Nintendo.
Nie tylko cena licencji, ale też po prostu kwestia tego, że trzeba to dogadywać nie tylko z wydawcą oryginalnym, ale też z właścicielem praw do marki na nasz region, czyli The Pokemon Company International. Na dodatek samo tłumaczenie nie jest prostym tłumaczeniem z japońskiego, ale należy je dostosować nazewnictwo pod te znane z anime. Wówczas JPF-owi się tym wszystkim chciało zajmować, ponieważ liczono na sukces mangi w Polsce, a dziś nie sądzę, że na to skusiliby się, choć w wielu krajach z sukcesem w ostatnich latach wydano serię.

Aczkolwiek uważam, że pierwsze tomy DB postarzały się już naprawdę sporo i np. sposób rysowania Naruto wygląda dużo atrakcyjniej dla współczesnych nastolatków.
(Przerysowane umięśnienie w DB bardzo kojarzy mi się z filmami z lat 90, Conan, Terminator te sprawy, więc był jakiś punkt wspólny w popkulturze w tamtym okresie, teraz wygląda to nieco inaczej)
No okej, ale czy JPF robi "Dragon Balla" pod nastolatki? Nie sądzę, raczej jest to wykorzystywanie nostalgii do marki, a to, że seria wyróżnia się na tle współczesnych tytułów to według mnie jest to tylko zaleta, a nie wada.
Poza tym nie przesadzajmy z tym, że w Polsce nie sprzedają się archaicznie narysowane komiksy. Jednak w ciągu ostatnich lat trochę superhero z lat 60. i 70. w Polsce wyszło, nie tylko w kolekcjach, a są to historie, które zarówno narracyjnie i rysunkowo są bardziej archaiczne niż jakakolwiek manga takiego Tezuki, a co dopiero "Tsubasa", który przy nich wygląda dość współcześnie.

Tsubasa dotyczy konkretnego sportu, jest długi i naprawdę... specyficznie rysowany. Może być z nim ciężko. Jeśli on sam okaże się niewypałem, to nic się nie stanie, ale w tym samym czasie JPF ma tylko klasyki do zaoferowania. Jeśli moda się skończy, mogą mieć problem z brakiem zainteresowania swoimi tytułami, który nie wyjdzie za miesiąc, tylko np. za dwa lata.
Nie rozumiem problemu, który przedstawiasz. Oczywiście, komiksowy "Tsubasa" nie musi przypasować wszystkim, którzy mają nostalgię do animowanej serii i dlatego jest to projekt obarczony pewnym ryzykiem, ale nie zmienia to faktu, że JPF cały czas wydaje "Dragon Balla" do którego nostalgia jest w Polsce olbrzymia i nie widzę powodu dlaczego nagle sprzedaż tej serii mogłaby załamać. JPF jeszcze przez lata będzie wydawał "Jojo", które na razie wygląda na to, że jest na fali wznoszącej w Polsce.

Według mnie jeżeli JPF miałby wydawać tylko klasykę i właśnie w tym się specjalizować, to dlaczego nie? Tym bardziej, że wbrew temu co przedstawiasz, to nie są tytuły do tej samej grupy docelowej. Taki "Jojo" bardziej trafia u nas do młodszych czytelników, a DB do starszych. Już nie wspominając o tytułach bardziej skierowanych do kobiet.  Mnie bardzo boli na polskim rynku mangowym, że w przeciwieństwie do tego co jest w USA, Europie Zachodniej czy nawet Ameryce Południowej oferta większości wydawnictw to nijaka mieszanka różnych współczesnych tytułów, a brakuje w tym klasyki. W większości polskie wydawnictwa można opisać tak jak wspomniałaś we wcześniej części postów - wydają bardzo zachowawcze nijakie tytuły, o których da się w większości zapomnieć po roku. Zresztą to widać po takiej ofercie Waneko, gdzie większość tytułów wygląda na licencje kupowane po taniości.

Wydaje mi się, że to co się obecnie dzieje, nie tylko z JPF-em, to jest pewne dojrzewanie rynku, który nie nastawia się już tylko na wydawanie nowych tytułów, ale też publikuje starsze tytuły w ciekawszych wydaniach (np. Dragon Ball, Akira) czy powraca do nigdy wydawanej klasyki. Biorąc pod uwagę, że JPF ma parę mocnych marek, które przez lata powinny przynosić spore dochody wydawnictwu, to bym się nie martwił. A powiem więcej - mam wrażenie, że w kolejnych latach JPF raczej wielu nowych tytułów nie dostarczy, za to nie zdziwiłbym się, gdyby dostaliśmy więcej reedycji starszych rzeczy wydanych niegdyś przez JPF.

Pn, 20 Wrzesień 2021, 21:24:08
1
Odp: JPF Obserwuję rynek mangowy w Polsce od samego początku i to co napiszę nie jest niczym odkrywczym. Wielu czytelników mang najzwyczajniej w świecie dorosło i zarabia pieniądze, które chcą wydać na rozrywkę. Wydawnictwa to widzą. Amerykańskie linie wydawnicze (np. Vertigo / Black Label oraz Marvel MAX) zobaczyły to już dawno. Dorośli czytelnicy mang w Polsce dzielą się na dwie grupy: ci, którzy czytali kiedyś tytuły młodzieżowe oraz ci, którzy przeszli do mangi z komiksu amerykańskiego/europejskiego. Dla nich wydawnictwa mają dwie oferty: pierwsza, to mangi darzone sentymentem a druga to seineny. JPF najlepiej zareagowało na zmiany rynkowe ponieważ wydaje Berserka, Alitę, Dragon Balla, JoJo, Rumiko Takahashi, będzie Tsubasa, Czarodziejka i Pięść Północnej Gwiazdy. Waneko ma Tezukę i GTO, Kotori kończy Punpuna, Studio JG wydało Triguna i planuje Parasyte, Hanami jest już mocno okopane bo ma chyba same seineny a na horyzoncie Samotny wilk i szczenię. Każde polskie wydawnictwo już chce lub wkrótce będzie chciało mieć w swojej ofercie takie tytuły.

Podejrzewam, że obecnie trwa bardzo silna zakulisowa walka wśród polskich wydawnictw o możliwość publikacji u nas takich tytułów jak: Nauzykaa, Gantz, Miecz nieśmiertelnego, Vagabond, Sunken Rock, Kingdom, Elfen Lied, Liar Game, Ubel Blatt, I am a Hero itd itp

Pięknych dożyliśmy czasów :)

Pn, 20 Wrzesień 2021, 22:53:44
1
Odp: JPF
To co piszesz jest bardzo ciekawe.
Nie wiem jak się sprzedają, nie mam takich danych, nie widziałam też żadnych wywiadów. Wydawnictwa raczej o tym nie mówią, a nawet jeśli, to nie znam skali. W sensie na jakim poziomie sprzedaż była by dla danego wydawnictwa i tytułu zadawalająca.

Kilka miesięcy temu przed premierą pierwszych tomów kolekcji Rumiko wydawnictwo w komentarzach na Facebooku pisało, że kolekcja zarobiła na siebie już samymi pre-orderami. Więc zainteresowanie i zysk być musi.   

Wt, 21 Wrzesień 2021, 09:54:50
1
Odp: JPF
Gantz - jak to powstawało to się ludzie zachwycali bo rysunki były łączone z grafiką 3D? To się odnosiło tego tytułu, czy mi się coś pomyliło?

Nigdy nie sprawdzałem kulis tworzenia, ale nasza wikipedia wskazywałaby, że to faktycznie ten tytuł:
 "Podczas tworzenia mangi Oku rozpoczął pracę od rysowania miniaturek stron, a następnie pracę nad modelami postaci w 3D oraz na swoim komputerze. Podczas pracy Oku drukował gotowe tła i postacie po czym dodawał cienie, kolory i dialogi[3]. Pomysł ten został już wykorzystany w Zero One jednak w tytule tym było niewiele pracy odręcznej. Oku zdecydował się dodać obraz z różnych stron aby rysunkom więcej realizmu[2]."

Wt, 21 Wrzesień 2021, 12:06:43
1