Przejrzyj stronę ulubionych postów oraz otrzymanych polubień za posty użytkownika.
Wiadomości | Liczba polubień |
---|---|
Odp: Studio Lain
Wydacie?
Cz, 03 Wrzesień 2020, 14:26:28 |
1 |
Odp: Studio Lain
jestescie pewni? Cz, 03 Wrzesień 2020, 15:56:44 |
1 |
Odp: Studio Lain
trzeci raz juz chyba pisze, ze nie Wiem, żartowałem Ale wygląda klasa! Cz, 03 Wrzesień 2020, 16:03:20 |
1 |
Odp: Scream Comics
Ależ paskudnie to wygląda...
So, 19 Wrzesień 2020, 12:17:51 |
1 |
Odp: Taurus Media
Cytuj Ostatnio zafascynowałem się tym hobby i wobec tego planuję stworzyć swoją kolekcję. Praktycznie już mi się (dłuuuuga) lista wyklarowała tytułów, które chciałbym mieć w swojej biblioteczce, jednak pozostało mi doprecyzowanie o informacje z ilu części/tomów/integrali będzie składać się dany tytuł - lubię, tak jak z serialem, poczekać aż wszystko wyjdzie i dopiero wtedy zacząć go czytać. A co zmienia informacja o tym, ile tomów ma mieć jakaś seria? Albo Ci się podoba i kupujesz, albo nie. Nie planuj sobie z góry, że jakaś seria Ci się spodoba - zwłaszcza na początku nie ma lepszej metody od rozpoznania bojem (no i zapoznanie z klasyką, starszą i młodszą). Teraz to trochę brzmisz, jakby o Twojej fascynacji decydowała długość półki. Kolekcji się nie kompletuje, kolekcja tworzy się sama. Chyba, że jesteś snobem - to przepraszam. So, 14 Listopad 2020, 15:56:58 |
1 |
Odp: Scream Comics
Nawet Owadów w komiksie, Wiki czy ostatniego Metabarona? W moim przypadku SC AD2020 wreszcie do góry Pn, 16 Listopad 2020, 20:14:47 |
1 |
Odp: Elemental
Tak się składa , że czytałem większość powieści Cusslera, tłumaczenia naprawdę świetne. Tłumaczył prawie samą klasykę np. Ludlum ,Clancy, Norton czy Timothy Zahn i Philip Dick. Cenię bardzo tego tłumacza.ok, nie czytam sensacyjniaków, dicka też już ze 25 lat nie czytałem albo i więcej. wierzę, że tłumacz jest wporzo. w takim razie ja mam chyba fałszywe wspomnienia, albo te złe wspomnienia wiążą się z t.20, tłumaczonym przez pannę. muszę odświeżyć sobie lekturę. przepraszam tłumacza i dzięki za zwrócenie uwagi, Randal. Pn, 30 Listopad 2020, 09:49:33 |
1 |
Odp: Wydawnictwo Lost In Time
@nocny Dzięki za wstawienie zapowiedzi A tak będzie wyglądać okładka limitowana Nd, 20 Grudzień 2020, 14:48:11 |
1 |
Odp: Taurus Media
Toranga, to nie idzie tylko o ekologiczny koszt produkcji folii, ale całego procesu (jej utylizacji/przetworzenia). Już były podawane argumenty, dlaczego całkowita rezygnacja z ochrony okładki wcale nie jest ekologiczna (zwroty, a może i wyrzucanie mocno podniszczonych egzemplarzy). Wygląd okładki ma duże znaczenie dla wielu kupujących, więc rezygnacja z jej ochrony to słaby pomysł (także z ekologicznego punktu widzenia). W sumie to już nie wiem z którymi z punktów z mojego posta się nie zgadzasz. Choć mam wrażenie, że mamy podobne spojrzenie na ten problem. Ale na wszelki wypadek uporządkuję. Co do zasady opakowania papierowe (czy jakiekolwiek inne, często uznawane za eko np. materiałowe) są bardziej szkodliwe dla środowiska niż folie i plastiki. W szczególności jeśli mają być użyte raz, a z takim przypadkiem mamy do czynienia, jeśli chodzi o foliowanie komiksów. Czytałem kiedyś porównanie różnych typów toreb na artkukubsoozywcze, gdzie wyłączono ile razy należy użyć papierową czy inną, żeby zrównoważyć ekologicznie efekt zastąpienia foliówki. Niestety nie udało mi się teraz znaleźć tego materiału. Zamiast tego trafiłem na tekst o papierowych i foliowych torebkach. Wniosek ten sam. Folie są lepsze dla środowiska. https://www.naukatolubie.pl/papier-czy-plastik/ A kwestia utylizacji foliówek nie jest żadnym technicznym problemem. Są dobrym wsadem dla spalarni i cementowni. Problem będzie jeśli bedzimy je skladować lub udawać, że recyklingujemy. Wracając do pakowania komiksów w folię. Napisałem, że najbardziej ekologiczna byłaby rezygnacja z folii, ale to był skrót myślowy. To byłoby najbardziej ekologiczne, gdyby było zaakceptowane przez klientów czyli nas, że komiks może mieć ryskę na okładce. Przed żadnym odbiciem folia nie uchroni. Tylko porządne pakowanie, które zużywa dopiero niezłe ilości papieru i folii 😅 I o ile rozumiem, że ktoś nie chce nawet ryski na wypasionym wydaniu z Libertago czy jakimś dużym HC za sporą kasę od dowolnego wydawcy to już pakowanie superbohaterskiej pulpy w miękkich o prawach w folię to naprawdę przesada. Choć może zależy to też od sposobów transportu i przechowywania przez wszelkiej maści pośredników.🤷♂️ Tak czy siak, niezależnie od tego co jest naj naj opcja w tym przypadku i tak uważam, że to co do zasady bzdet nie wart uwagi z punktu widzenia zarządzania odpadami w skali makro. Po prostu nic to nie zmieni w istotnej skali, a tego typu inicjatywy służą tylko poprawię samopoczucia niektórych wydawców lub części ich klientów. Jak zresztą większość marketingowej ekologii. Do uratowania planety, jeśli w ogóle można/trzeba ją ratować nie tędy droga. Tyle. Pax. Nd, 03 Styczeń 2021, 21:37:05 |
1 |
Odp: Egmont 2021
Muszę przyznać, że się zgadzam - coraz bardziej nieprzyjemnie czyta mi się zbyteczne wycieczki pod adresem Bazyliszka, jest to już jednak przesada. Bądźmy dla siebie troszkę bardziej wyrozumiali, to przecież wszystko tylko opinie komiksowe i można kulturalnie odpowiadać na posty, z którymi się w jakiś sposób nie zgadzamy, zamiast ciągnąć w nieskończoność prztyczki w nos. Nie chcę wyjść na zrzędę, bo wiem, że trochę taki niestety urok internetów i żarty też można przyjmować na klatę, ale często są one jednak trochę zbyt uszczypliwe - a i spodziewałam się na forum trochę większego ładu, bo jak wspomniałam "prztyczkowanie" często strasznie długo trwa. Podczas gdy rzeczowa dyskusja schodzi na drugi plan. Nie mówię teraz do konkretnych osób, tylko do wszystkich, także do Bazyliszka, i oczywiście do siebie też. Ten mój post można po jakimś czasie usunąć, bo w sumie nie jest na temat Egmontu 2021 , ale chciałam po prostu zwrócić uwagę na coś, co sprawia, że nie do końca przyjemnie czyta mi się forum. Nd, 03 Styczeń 2021, 22:01:50 |
1 |