Polubienia

Przejrzyj stronę ulubionych postów oraz otrzymanych polubień za posty użytkownika.


Polubione

Strony: [1]
Wiadomości Liczba polubień
Odp: Najlepszy komiks jaki przeczytałem
Finalny pojedynek rozegrał się między trzema tytułami: Incal, Jimmy Corrigan, ale po rozważeniu wszystkich za i przeciw wygrał:

Jason i jego "Hey, Wait..."

Perfekcyjna synergia minimalistycznej formy i maksymalnej siły rażenia przekazu. Czytałem go wiele razy i zawsze tak samo na mnie działa.
My tutaj wymieniamy rzeczy oczywiste typu Sandman, Strażnicy, Maus czy Wieczna Wojna, a to jest bardzo ciekawy wybór.
Kupiłem i przeczytałem ten komiks (w Polsce wydany jako "Stój...") dopiero w marcu 2019 roku czyli dokładnie rok temu i oceniłem 8/10 czyli bardzo dobry. Bardzo lubię używać skali punktowej, bo pod każdą cyfrą mam zakodowany wyraz, np. 8 to już komiks znakomity czyli bardzo dobry, a wyżej są tylko rewelacyjne i arcydzieła. Natomiast czasem (bardzo rzadko) mam zakodowaną w głowie gwiazdkę przy ocenie 8, a na dole wyjaśnienie, że co prawda dla mnie dane dzieło jest bardzo dobre, ale totalnie rozumiem dlaczego dla kogoś jest to 10/10 arcydzieło. Dziewiątki i dziesiątki, to rzeczy bardzo dobre, w których ja osobiście poczułem coś więcej podczas lektury. I tak jest właśnie np. z Goliatem Toma Gaulda i Stój... Jasona. Rozumiem, że to jest coś wybitnego, ale nie mogę uczciwie przyznać, że moje pierwsze spotkanie z dziełem było czymś więcej. Ale widzę i wiem (nie do końca czując), że dany komiks tym czymś więcej JEST. I jak już będę duży, choć trochę zmądrzeję i coś mi przeskoczy w głowie podczas ponownej lektury, to ocena pójdzie w górę. Stój... jest komiksem wydawałoby się prostym, ale mądrym i tak dogłębnie mrożącym serce i zapierającym dech w piersiach, czy co tam się dzieje w środku człowieka, że zasługuje na to aby każdy go przeczytał. Myślę, że sporo osób od razu (lub może później) uzna go za dzieło wybitne. Obok Stój... nie da się przejść obojętnie, a jeśli jakimś cudem da, to zdecydowanie nie powinno.

So, 28 Marzec 2020, 16:38:41
1
Odp: 2000ad 2000ad wydawnictwo (a właściwie magazyn) świetne, od samego początku za pośrednictwem krótkich fabuł pozwalało sobie na krytykę polityki w uk, ale też ogólnie przyjętych działań ogólnoświatowych, no i oczywiście krytykę właściwie wszystkich ludzkich przywar.
Nic dziwnego więc, że wydawnictwo w towarzystwie gigantów (Marvel, DC) pozostaje niszowe w krajach poza uk, szkoda bo wartościowych materiałów jest mnóstwo, a o tym że brytyjska inwazja na usa miała początek dzięki właśnie 2000ad w tym wątku pisać chyba nie trzeba.

Co chciałem napisać więc - fajnie by było, gdyby 2000ad było jednak mniej niszowe u nas, może to się kiedyś zmieni za sprawą Studia Lain i Ongrysa, chociaż nie wróżę sukcesu (Marvel i DC są o wiele bardziej przystępne dla tzw. każdego, zarówno względem tematyki, jak i standardu wydania [cena]). Ja zainteresowany wyłącznie polskimi wydaniami muszę odpuszczać część wydawanych pozycji z tego wydawnictwa (nie wszystko co ma znane nazwisko na okładce jest równie dobre, do tego brak miejsca i ww. ceny wydań...), ale wcześniej wydane w pl pozycje mam z małym wyjątkiem. A wcześniej wydanych pozycji było kilka, fajna strona, niestety nieaktualizowana, można spojrzeć co było wydane przed obecnym "zalewem":
https://2000adpl.blogspot.com/
Pamiętam na starym forum (gildia) były osoby kupujące magazyn na bieżąco, także fani w pl na pewno są  :) Pamiętam też z lat dziecięcych, że empik sprowadzał 2000ad razem z prasą zagraniczną, cen nie pamiętam, ale przebitka była duża (przynajmniej dwukrotność, o ile nie czterokrotność kursu funta).

Jak pisałem - sprawdzam tylko to co wydane u nas, także liczę że będzie wydawane więcej i możliwa będzie selekcja (obecnie ciężko o selekcję, np. słaba sprzedaż ABC Warriors powoduje że kolejnych komiksów powiązanych z ABC wciąż nie widać, ale to tylko przykład  ;) ).
Jeśli chodzi o warstwę graficzną, to trafia do mnie wiele tytułów, głownie te fullcolor, akryle itp., tego prawie nie ma w obecnym mainstreamie (nawet 2000ad aktualnie raczej w "retusz" komputerowy idzie), ale były lata, że magazyn napakowany był perełkami graficznymi, i tego mnie osobiście na naszym rynku brakuje  :)

So, 11 Kwiecień 2020, 23:21:10
1
Odp: Studio Lain I znów udało mi się zdążyć na regularną!  ;D


Tak czy inaczej zawsze wybieram okładkę, która mi się podoba - nieważne czy to wariant czy podstawowa.

U mnie to samo. I nie przeszkadza mi, że np. Solo, czy Sędzie Anderson jeden tom mam z podstawową okładką, drugi z limitowaną.

Pt, 17 Kwiecień 2020, 12:26:26
1
Odp: Komiks a prawda historyczna
Sama recenzja rzeczywiście urocza - autor głosi jedynie słuszną wizję historii
Jedynie słuszna wersja historii głoszona jest w literaturze i komiksie francuskim. jest to dość prosta wizja, gdzie słuszność zależy od wyznania: najsłuszniejszy jest islam, a najmniej słuszny katolicyzm. Dlatego nie sięgam ani po literaturę, ani po komiksy historyczne z tamtego rynku.
I to pisałem ja - ateista, nie pałający wielką miłością do KK.

Acz autor owej recki jest lustrzanym odbiciem postępaków - tam gdzie postępak ma lewą rękę, tam autor recki prawą. Paradoksalnie są sobie bardziej podobni, niż różni. Ot, teoria podkowy - skrajności z lewa i prawa są w gruncie rzeczy sobie bliskie.

So, 18 Kwiecień 2020, 20:08:02
1
Odp: Libertago Może faktycznie jakieś z dwa egzemplarze im się zachowały? Jeśli tak, to sprzedaż po normalnej cenie, gdy inne sklepy śpiewają za pierwszy tom 1000 zł, bardzo na plus dla Gildii.
Wt, 21 Kwiecień 2020, 18:21:58
1
Odp: Non Stop Comics
Aarona znam z Bękartów i superbohaterszczyzny. Planuję spawdzic kiedyś  Skalp.

Z tym Skalpem proponuję za długo nie czekać bo to świetna seria jest ;)

Wt, 21 Kwiecień 2020, 18:41:46
1
Odp: Hanami Ja wiem, że nie ma na to szans, i pewnie w ogóle nie na temat. Jednak tymi rozmowami obudziliście panowie we mnie nostalgiczną tęsknotę za serią Samotny Wilk i Szczenię (może też przyczyniła się do tego niedawna lektura Usagiego). Pan TK zapowiadał, że żadnych mang i nic z tego, jednak jak patrzę na wydanie DH (2,5 tomu w jednym, całość zamiast w 28, mieści się w 12 tomach, każdy tom to ok. 700 stron)...


Pn, 11 Maj 2020, 11:00:30
1
Odp: Ongrys Ongrys to jest naprawdę zarąbiste wydawnictwo.  8)
Śr, 20 Maj 2020, 06:29:00
1