Polubienia

Przejrzyj stronę ulubionych postów oraz otrzymanych polubień za posty użytkownika.


Polubione

Strony: 1 ... 11 12 [13]
Wiadomości Liczba polubień
Odp: Egmont 2025 Jaka ta promocja jest żałosna to szok xD

Jest - nie ma - jest - niema. 5 godzin i wywiało wszystko. A teraz MOŻE będzie, a może nie będzie. Jak będzie, to się dowiecie. Jak nie będzie, to nie wiadomo czy będzie.

So, 07 Grudzień 2024, 01:14:11
1
Odp: Studio Lain no to łapcie 30 plansz z polskiej edycji Darkness :)






































































Śr, 11 Grudzień 2024, 16:29:29
1
Odp: Studio Lain Biorę tego Darknessa pierwszego dnia przedsprzedaży! Cena nie gra roli. :)  Silvestri top!  8)
Cz, 12 Grudzień 2024, 09:46:55
1
Odp: Studio Lain Miło mi donieść, że Top Cow zaakceptował nasze wydanie Darkness. Są zachwyceni pracą Piotra :)
Więc luty jest realną datą :)

chcecie coś jeszcze zobaczyć z polskiego wydania?


Takesh co do rozkładówek
tak to wygląda w wersji USA - będziemy dążyć, żeby polskie wydanie nie odbiegało w tej materii


Cz, 12 Grudzień 2024, 11:20:46
1
Odp: Omnibusy i inne "cegły" od Marvela, DC itd Miałem wstawić, to to moje:



So, 14 Grudzień 2024, 15:41:19
1
Odp: LOTR: The War of the Rohirrim
...Dlatego dzięki Bogu za krwiste i pełnowymiarowe, pełne różnych odcieni i skomplikowania postaci w Rings of Power.

  :) Do bazyla jeszcze dużo brakuje, ale idziesz dobrym tropem. Władca Pierścieni nie potrzebuje żadnych pieprzonych odcieni a już napewno nie w wykonaniu amatorów z Amazona. Jest definicją gatunku i wzorem do którego przyrównuje się wszystko inne.
  Wiesz czym się różni trylogia Jacksona od tego serialu? Najprawdopodobniej jest najlepszym a z pewnością największym filmem fantasy jaki został nakręcony. Ona nie ma konkurencji w swojej klasie nawet, nigdy wcześniej nie powstało coś takiego i możliwe że nie powstanie. To fenomen na poziomie "Przeminęło z Wiatrem", "Ben-Hura" czy "Star Warsów". Za 500 lat jak będą wydawać na blurayach 5000K kolekcję dwudziestu najlepszych filmów XXI wieku to "Władca Pierścieni" tam będzie. Rings of Power za 5 lat będzie zapomniane.

Wt, 17 Grudzień 2024, 22:30:33
1
Odp: Uniwersum "Star Wars". Filmy, seriale, Stary i Nowy Kanon   "Akolita" obejrzany. Disney pozazdrościł Amazonowi "Pierścieni Władzy" i nakręcił dokładnie to samo tylko starwarsowe. Serial leje na lore szeroką strugą, postacie często są wyciągnięte wiadomo skąd a fabuła o ile ją streścić w kilku zdaniach to wydaje się całkiem w porządku, tylko jak zaczniemy to oglądać to się przekonamy, że to szajs. Cały scenariusz opiera się na tym, że właściwie wszystkie postacie są wyjątkowymi kretynami a połowa płatkami śniegu, która by nie przeszła badań psychologicznych nawet do straży miejskiej (ten "mistrz" Jedi popełniający samobójstwo, zawiesił mi system). Jeżeli coś jest dobre to owszem możemy przymknąć oko na jedną czy dwie bzdury fabularne, ale jak takie kwiatki powtarzają się co pięć minut to w którymś tam momencie zaczynamy już tylko ich szukać. Ogólnie całość opiera się na dwóch siostrach bliźniaczkach spłodzonych ciemną stronę mocy przez plemię kosmicznych lesbijek. Dosyć interesująco wypada kasting bo w retrospekcjach zatrudniono dwie dziewczynki, faktycznie siostry tylko kompletnie do siebie niepodobne, za to w czasie teraźniejszym gra je jedna i ta sama aktorka aby zaoszczędzić chyba na charakteryzacji to nawet nosi tę samą fryzurę przez kilkanaście lat. Co jeszcze bardziej interesujące to nawet nie są siostry tylko jedna istota zrodzona z mocy w dwóch postaciach i to tak silnie ze sobą związanych, że przez te kilkanaście lat każda myśli, że ta druga nie żyje.
  Jedna bardzo dobra scena walki na miecze, żeby ożywić sytuację to ta padawanka najmilsza i najłagodniejsza Jedi jaką kiedykolwiek pokazano na ekranie jest najlepsza i najagresywniejsza w walce. Reszta scen akcji bardzo taka sobie, dużo kopania i walenia (jedną) ręką niczym w filmach wuxia (brakowało tylko strzelających ręczników), pewnie dlatego że główny Jedi to Azjata. Ogólnie o dobrze obsady pod kątem inkluzywności można przeczytać bardzo dużo za to niekoniecznie dobrze w internecie, nie ma sensu tutaj się powtarzać. Showrunnerka ogólnie przechwalała się, że jedna ze scenarzystek nigdy w życiu nie miała do czynienia ze Star Wars a jej zatrudnienie miało na celu, sprawienie że ktoś zerknie na całość "świeżym okiem". Ta kobieta napewno brała udział w pisaniu słynnego trzeciego odcinka z najśmieszniejszą sceną spalenia doszczętnie kamiennej fortecy czarownic za pomocą książki i lampki gazowej. Na filmwebie znalazłem komentarz "skoro to wybudowały same kobiety to nic dziwnego że zmieniło się w gruz od podpalonej książki, cud że nie wcześniej", niezbyt mądre, ale za to śmieszne a autorzy sami się prosili. Głowa macherka tego serialu to ta, co w czasie wywiadu wypaliła, że R2D2 jest lesbijką, ogólnie trochę w necie przesadzają na ten temat śmieszkowała sobie razem z odtwórczynią głównej roli, tylko tak się zastanawiam czy jak im powiedzieli, że zamykają kramik bo przepaliły ponad dwieście baniek w zielonych na ten serial skierowany nie wiadomo do kogo. No a poza tym standard ostatnio, dobro jest złem, zło jest dobrem. Człowiek niby śmieje się z tych szurów, ale powoli zastanawiam się czy tym światem faktycznie nie rządzą jacyś lucyferianie.

Nd, 05 Styczeń 2025, 00:16:45
1
Odp: Uniwersum "Star Wars". Filmy, seriale, Stary i Nowy Kanon
Zaraz ukrzyżują Ciebie za spoilery.
Tylko obiecaj, że przeżyjesz, obejrzysz w całości kolejny potworek gwiezdny ze stajni Disneya i jeszcze go opiszesz. Ja po obejrzeniu jednego odcinka Skeleton Crew poddałem partię i wolę żyć w błogiej nieświadomości, co tam się wyprawia.

   Ja też nie lubię spoilerów, oczywiście w rzeczach którymi jestem najbardziej zainteresowany. Natomiast chcę ich uniknąć to nie czytam, nie oglądam po prostu. Rzadko kto raczej zaczyna wypowiedź od "Vader jest ojcem Luke'a", więc jest czas skapnąć się wcześniej o czym będzie mowa. Tak strzelam trochę, ale mniej więcej jakieś 95% filmów, książek czy komiksów jest nośnikami jakiejś historii, więc do czego się odnosić jak nie do tego? Tak samo jak i 95% bezspoilerowych recenzji w internecie to zwykłe ple,ple,ple mało kto potrafi takie rzeczy tworzyć. Widzę, jak niektórzy się tu starają oznaczać tymi przyciskami spoiler i momentami wychodzi to strasznie niewygodnie w czytaniu. Nie chcesz wiedzieć, nie zaglądaj i tyle. Chcesz polemizować? No to najpierw musisz wiedzieć.


Kiedy niektórzy nie odróżniają 19 metrowej kupy usypanego piachu od piramid...Można tak, ale czy ma to sens?
Jeśli ktoś twierdzi że "Pierścienie Władzy" a "Akolita" mają ten sam poziom...

Jeśli ktoś nie widzi różnicy pomiędzy [pożal się panie Boże] - pseudogrą głównej aktorki "Akolity" gdzie wciela się w podwójną rolę; [sorry że zapomniałam imion] a grą Charliego Vickersa, który również wcielił się w podwójną rolę - [BA! w zasadzie potrójną, bo
Spoiler: PokażUkryj
Halbrand/Sauron/Annatar.
A czeka go jeszcze grubsza robota, bo wcieleń "Saurona" będzie więcej.] to ja nie mam pytań. Facet zrobił to już fenomenalnie, a nie wątpię że to nie jest wszystko na co go aktorsko stać. Ta Amanda z "Akolity" położyła swoją rolę całkowicie. Zepsuła wszystko, co było możliwe do zepsucia. Zagrała to tak źle, że trudno było zagrać gorzej. Chyba że ktoś da perukę Tommiemu Wiseau, i każe grać kobietę. Może wyjdzie gorzej, ale gwarancji nie ma.
Nie wiem kto wpadł w Disneyu na kretyński pomysł aby ta cała Amandla miała nieść na plecach prawie cały serial. Ktoś z góry, kto podjął taką decyzję, postąpił kompletnie nieodpowiedzialnie. Nie było lepszej kandydatki? Nikt inny się nie zgłosił? Naprawdę była "najlepsza"? Kto przeprowadzał casting? Przecież to jest skandal. Laska musi mieć niewyobrażalnie szerokie plecy.

O tym, że grającemu drugą najważniejszą rolę w "Akolicie" [mistrz Sol] aktorowi, który nie zna angielskiego dali chińskie tłumaczenie fonetycznych zapisów jego angielskich dialogów dopiero przy 4 czy 5 odcinku nawet wspominać żal...🤦‍♀️🤦‍♀️🤦‍♀️🤦‍♀️
Banda amatorów.

  Tak. to taki sam fajans z powodu scenarzystów amatorów i odgórnych nacisków z wytwórni, aby zawrzeć to lub tamto czy zatrudnić tego lub owego. Obydwa seriale to wielkie prestiżowe marki, które stosunkowo niedawno dostały się w łapy wielkich korporacji, którym przestało wystarczać samo zarabianie pieniędzy. Obydwa to kosztowne porażki. Analogii jest dużo, dużo więcej.
  Jeżeli komukolwiek tak wielką różnicę sprawia, że miernie napisana postać jest zagrana dobrze a miernie napisana postać zagrana jest słabo w przypadku gdy obydwie produkcje trapione są tak wieloma przygnębiającymi problemami to tak. Z punktu widzenia takiej osoby "Pierścienie Władzy" mogą być lepsze. Dla mnie to jest jeden...wiadomo co.

Nd, 05 Styczeń 2025, 14:34:39
1
Odp: Uniwersum "Star Wars". Filmy, seriale, Stary i Nowy Kanon   Wymień jedną dużą premierę Amazona przez te dwa miesiące i dostaniesz odpowiedź. Oczywiście, że to porażka zarówno finansowa jak i prestiżowa. Ile to mogło kosztować pewnie nawet sam Jeff nie ma pojęcia, oceny bardzo średnio zarówno wśród widzów jak i krytyków. Ten Sauron to wiadomo co nie Sauron i mylisz znaczenie słowa poszerza z defekuje co jest dosyć dziwne bo one nie są bliskoznaczne.
Nd, 05 Styczeń 2025, 15:09:36
1
Odp: Figurki kolekcjonerskie Zamówienie spoza Unii, więc trzeba dodać 23% VAT do kwoty towaru + przesyłki (VAT jest od towarów i usług, wiec koszty przesyłki też się wlicza), a jeżeli kwota jest wyższa niż 150 EUR dochodzi cło 5%.

Do tego dochodzą koszty procesu oclenia itd., o dziwo Poczta Polska jest najlepszym wyborem, bo pobiera stała opłate 8,50 zł. Firmy kurierskie maja swoję cenniki i często chore stawki. Taki DHL miał kiedyś 100 zł za oclenie plus paredziesiąt złotych za "przechowywanie", które potrafili sobie liczyć jako każdy dzień na terenie Polski.

Czasami sklepy mogą zaniżyć deklarowaną wartość produktu, więc i opłaty mogą być niższe, warto zapytać bezpośrednio. Minusem jest fakt, że jeżeli coś się stanie przeyłce to można uzyskać niższa kwote odszkodowania.

Wt, 07 Styczeń 2025, 16:31:03
1