Polubienia

Przejrzyj stronę ulubionych postów oraz otrzymanych polubień za posty użytkownika.


Polubione

Strony: 1 [2] 3 4 ... 429
Wiadomości Liczba polubień
Bouncer Nowy Bouncer przeczytany. Choć irytuje mnie w Jodo jego umiłowanie do różnych dziwactw, to jednak w Bouncerze udawało mu się stopować te zapędy, dlatego był to dla mnie jeden z najbardziej przystępnych jego komiksów. I trochę żałuję, że w najnowszym dyptyku pałeczkę scenarzysty przejął Boucq. Źle nie jest, bo porwała mnie ta przygoda, ale jedna dziura logiczna, będąca punktem wyjścia do całej historii, mocno mnie irytowała...

Spoiler: PokażUkryj
No bo skoro szajka poszukująca ukrytego złota, bez zastanowienia zabija i skalpuje dziewczynkę, która ich zdaniem miała wytatuowaną mapę na głowie, to dlaczego nie zrobili tego samego z Panchitą? No i w ogóle ten absurdalny pomysł z wytatuowaniem mapy do ukrytego złota, na głowie dziecka.  ::) Już pomijając, że to niepraktyczne, choćby dlatego, że przez długi czas po wytatuowaniu, mapa jest widoczna na ogolonej głowie, póki włosy nie odrosną. Poza tym, który ojciec zrobiłby dziecku coś takiego, narażając je przecież na niebezpieczeństwo?


Ale może się czepiam, może powinno się na to przymknąć oko?

No i ta proteza trochę kiczu wprowadziła w finale. 8)

Mimo wszystko dobry komiks i fajnie, że po tych kilkunastu latach i 11 albumach, Bouncer nie schodzi poniżej poziomu. Jeszcze, żeby tak ktoś w końcu uzupełnił dziurę w postaci braku 6 i 7 tomu.


Śr, 06 Luty 2019, 10:38:36
1
Odp: DC Rebirth/Odrodzenie
To niestety prawda, miliony mikro blożków, recki pisane na kolanie byle tylko były bo się dostało gratisy. Ostatnio trafiłem na reckę gdzie autor przez pierwszą jej połowę jechał po wydawnictwie za błąd w druku,a dopiero w drugiej coś napomknął o samym komiksie.

Dobrze powiedziane. Jako że obracam się w świecie typowo plastyczno-artystycznym, komiks to hobby jakby przy okazji, często mam do czynienia z krytykami, recenzjami i opiniami. Niestety gro ludzi biorąca się ze takie zajęcie, zwłaszcza w Internecie, o samej sztuce nie ważne czy jest to komiks, malarstwo, muzyka czy literatura. Liczą się wyświetlenia, gratisy, laiki i ogólna świadomość bycia domorosłym guru w temacie. Sami zaś posiadają wiedzę niepopartą doświadczeniem i na przysłowiowe: "skoro krytykujesz, zrób lepiej" milkną jak zaklęci :)

 Nie jest to reguła. Mamy w kraju grono naprawdę rzetelnych recenzentów problem polega na tym, że im większe show, jazgot i mieszanie recenzowanego obiektu z błotem tym bardziej taka opinia się wybija przez co konstruktywna krytyka ginie w morzu takiego medialnego bełkotu. Recenzje powinny służyć jako wskazówka ostateczną ocenę pozostawiając jednak samemu odbiorcy, który może się potem z ową opinią zgodzić bądź ją zanegować. I tu następuje pytanie o kondycję intelektualną widza i jego zdolność do samodzielnej interpretacji dzieła. O tym można pisać eseje.

Ok. Ale mijam się z tematem. Sam zbieram 12 serii z Rebrith. Jedne są lepsze inne gorsze i posiadają typowe dla gatunku Shuperhero wzloty i upadki. Traktuje je jako przyjemną odskocznię od cięższych tematów komiksowo-literacko-zawodowych. Szczerze wolę to niż telewizyjną pralnię mózgu po ciężkim dniu. I choć nie są to serie wielce epickie fabuła większości z nich przyjemnie mnie wciągnęła i żal by było, gdyby Egmont nagle uciął te serie nożem w co osobiście nie wierzę. Skłaniam się raczej ku wersji zmiany layoutu serii po wyjściu "Metalu" z DC Rebitch na DC Universe co sensownie tłumaczy brak zapowiedzi i pociągnięcie wychodzących serii pod nowym szyldem..., ale tego dowiemy się pewnie dopiero na Pyrkonie lub Komiksowej Warszawie.

Cz, 07 Luty 2019, 10:21:27
1
Odp: Komiksy IPN Pozostałe komiksy z IPN można znaleźć tutaj: https://ipn.gov.pl/pl/publikacje/komiksy

Choć niby komiks dziecięcy, ale strasznie mi się spodobała Wojenna odyseja Antka Srebrnego.I jestem bardzo zdziwiony, że w 2017 r. został wydany już 9 album, a ja go jeszcze nie mam...Obecnie na rynek została rzucona kolejna pozycja z rodziną Antka, a sama akcja dotyczy walk o niepodległość Polski. Pięknie wydany album (kreda, twarda okładka, ponad 150 stron), w bardzo przystępnej cenie.
Komiks zabawny, z fajnymi dialogami i często zaskakującymi zwrotami akcji.

Czego nie polecam z komiksów IPN... Monte Cassino. Scenariusz początkowo był ciekawy, ale potem opowiadana historia zaczyna dla mnie kuleć. Może wynika to z faktu nie aż tak dobrej znajomości historii czy może z przesycenia informacji zawartych w komiksie (nt. miejsca akcji, ilości postaci, dodatkowych informacji nt. formacji wojskowych wpisanych w kadry, etc.)? Kompozycja plansz oraz dymków i zastosowanego liternictwa jest dla mnie dziwna. Więc niestety całościowo męczyłem się przy czytaniu tej pozycji. Było aż tak strasznie, że nawet nie doczytałem do końca...

Cz, 07 Luty 2019, 12:38:05
1
Wydawnictwo Sol Invictus Kilka lat temu (bodajże w 2014 r.) na rynek wydawniczy weszło Wydawnictwo Sol Invictus.
Skupili się na wydawaniu komiksowych zeszytówek. Komiksy przez nich wydawane to zarówno polskie superhero, jak również rzeczy z dużą ilością akcji, fantasy z dużą dawką humoru, czy też w klimacie kryminalnego thrilleru.

Wydają takie tytuły jak:
  • Lis
  • Incognito: Niesamowity przypadek Pawła K.
  • Ani Chybi Magia
  • Zgroza
  • Exclamation
  • Dinomanta
Osobiście najbardziej przypadła mi do gustu seria Zgroza (brutalność i mrok), chociaż Ani Chybi Magia (humor), Lis, czy Incognito: Niesamowity przypadek Pawła K. (polscy superhero) też są bardzo dobrymi, równymi seriami.

Cz, 07 Luty 2019, 12:46:41
1
Odp: Komiksy IPN
Jedna drobna uwaga: trylogię "Monte Cassino" opublikowało Stowarzyszenie Pokolenie, nie IPN:
Ale wiesz, że IPN sprzedaje to jak swoje?
https://ipn.poczytaj.pl/k/ksiazki-literatura-komiks

Cz, 07 Luty 2019, 21:39:07
1
Odp: Komiksowe kalendarium O masz- nie zdawałem sobie sprawy.
Sto kolejnych lat! I obyśmy się nie nudzili przy święcie ;)


So, 09 Luty 2019, 16:00:32
1
Odp: Doom Patrol
Morrison to jeden z moich ulubionych scenarzystów. Trochę jego rzeczy przeczytałem ale nadal sporo przede mną bo jest dość płodnym twórcą. Choć nie przyszło by mi do głowy nazywać jego twórczości jako głównie "stymulującej do myślenia". Ma dobre pomysły ale nie zawarłbym tej cechy na pierwszym miejscu. Jak dla mnie jego twórczość cechuje przede wszystkim czysty fun, taka wręcz dziecięca radość z lektury. Odniesienia do popkultury są podane w bardzo przystępny i niepozostawiający wątpliwości sposób, słownictwo również nie jest jakoś specjalnie wyszukane. Jego komiksy biorę w ciemno. Najważniejsze dla mnie jednak, że lektura jego komiksów nie wymaga wcześniejszego przygotowania do tematu. Pamiętam jak czytałem stare zeszyty Spawna, gdzie swoje występy mieli różni twórcy jak np. Moore czy właśnie Morrison. Przez Moore'a ciężko się było przebić, a Morrisona czytało się świetnie.


Z całym szacunkiem, ale na podstawie tego, co napisałeś, wydaje mi się, że akurat przeczytane przez Ciebie tytuły, na których opierasz swą opinię, to jeden z przykładów z serii "za mało twórcy w jego dziele" i nie oddają tego, co w twórczości Morissona najlepsze. 

W kwestii sugerowanego przez Ciebie "niewyszukanego słownictwa", wystarczy wspomnieć, że już w "Doom Patrolu" Morrison bawi się angielskim słowem na wszystkie możliwe sposoby, czego jedynie kroplą w oceanie przykładów, jaki stanowi właściwie cały DP, jest choćby przykład następujący:



Jednakże nawet nie tyle słownictwo stanowi trudność w prawidłowym odbiorze najbardziej reprezentatywnych dla niego komiksów, ale właśnie - i przeciwnie do tego, co napisałeś - założenie kompetencji odbiorcy na poziomie erudycyjnym, któremu oczywiście trudno sprostać bez posiłkowania się w trakcie lektury źródłami zewnętrznymi, jak dedykowane książki czy różne kompendia dostępne w necie, np.:

http://sequart.org/magazine/40860/grant-morrison%E2%80%99s-doom-patrol-20-a-companion-reader/

Na przykład w DP jest bardzo dużo odniesien do do Literatury i Sztuki w ogole (a nie jedynie wspomnianej przez Ciebie popkultury), a także do modnych w latach 80. idei naukowych typu chaos deterministyczny i fraktale, zagadnień z teorii informatyki (np. rekurencja), a nawet sugerowane są nowe modele obliczeniowe takie jak komputery kwantowe. Jeśli porównać Moore'a z Morrisonem, to i ile Moore jest magiem w klasycznym w wiktoriańskim stylu Aleistera Crowley, to Morrison jest magiem technologii.

Właściwy (czytaj: niepowierzchowny) odbiór reprezentatywnych dla niego utworów wymaga odpowiedniego przygotowania merytorycznego i mając na uwadze to oraz dodatkową, wzmiankowaną trudność jezykową nieco obawiam się o nasze tłumaczenie, bowiem tłumacz może łatwo je skopać spłycając właściwą treść, dokonując jedynie tłumaczenia na poziomie translacji jezyka, a nie właściwej treści przez ten jezyk oddawanej. 

Tak czy inaczej, ten "prawdziwy" Morrison jest specyficzny i jego twórczość mogą w pełni docenic jedynie osoby o raczej zakreconym poczuciu humoru i odpowiednim zasobie wiedzy ogólnej, z dodatkowym zacięciem do jej uzupelniania w trakcie lektury poprzez choćby szperanie w necie.

Wt, 12 Luty 2019, 10:38:31
1
Odp: Sugestie na temat forum
[...]  Czy ta opcja ma na celu jakieś za przeproszeniem ( tylko się nie obrażajcie) wzajemne lizanie się po jajach bo serio na ten moment tak to wygląda.
Tak, w pewnym sensie. Dokładniej rzecz ujmując, celem lajków jest danie do zrozumienia autorowi posta, że społeczność go widzi, że go lubi i docenia bez względu na to, ile i jakie głupoty wypisuje, że nie jest już tak beznadziejnie sam, jak to ma miejsce w rzeczywistości poza-netowej.

Cóż, życie komiksowego geeka jest przeraźliwie smutne: jedno wielkie nurzanie się w samotności, dla którego jedyną ulgą jest komiksowy eskapizm i własnie te lajki, szepcące z tyłu głowy "choć jesteś beznadziejny, to i tak cię kochamy, bo jestes taki jak my".

Do "jedyną możliwą ucieczką jest ucieczka w kolejny komiks" można śmiało jeszcze dodać ucieczkę w forum z lajkami. Dlatego zabranie tego to śmierć w połowie.   

Wt, 12 Luty 2019, 12:47:22
1
Odp: Tajfun Tadeuszowi Raczkiewiczowi stuknie w tym roku 70-tka. Można by z tej okazji wydać fajny limitowany integral z wszystkimi Tajfunami plus bajery. Ciekawe co na to Ongrys? Mam wszystkie miękookładkowe albumy ale integral bym chętnie przytulił.
Wt, 12 Luty 2019, 15:04:01
1
Odp: Ogłoszenie Gildii: Bez paniki, forum zostaje! No i super! :)

Tyle że tu tak dobrze, że szkoda wracać :P


Poza tym komuś może się odwidzieć i później co? Znowu poszukiwania "domu"? ;)

Wt, 12 Luty 2019, 18:17:19
1