Polubienia

Przejrzyj stronę ulubionych postów oraz otrzymanych polubień za posty użytkownika.


Polubione

Strony: [1] 2 3 ... 136
Wiadomości Liczba polubień
Odp: Studio Lain Pięknie ta grafika wygląda w całości. W sferze marzeń widzę to jako pełnowymiarowy plakat zapakowany w stylowy tubus (żeby uniknąć zgięć) dołączony jako dodatek do drugiej limitki - to mógł by być dopiero napędzacz rekordu sprzedażowego. Tak się rozmarzyłem, bo zdaję sobie sprawę z tego że podbiło by to koszty- choć ładnie oprawione prezentowało by się potem lepiej na ścianie niż nie jeden slipcase na półce ;)
Cz, 07 Luty 2019, 13:45:46
1
Klint - kolekcja Oto moja skromna kolekcja komiksowa. Staram się dokonywać przemyślanych zakupów i raczej nie wychodzę poza swoje zainteresowania. Nie kupuję komiksów super-bohaterskich i ogólnie amerykańskich ( z drobnymi wyjątkami). Zasadniczo wszystko co chciałem, a zostało w Polsce wydane to mam. Z drugiej strony jak Egmont wznowi Drapieżców, Skargę Utraconych Ziem, Ognie Askellu to z chęcią przytulę.




Pt, 08 Luty 2019, 09:25:39
1
Odp: Smerfy Dla mnie Smerfy zawsze były czymś specjalnym, także z tego powodu, że wychowywałem się w czasach, gdzie były w porywach bodajże dwa kanały telewizyjne, a o coś 7 szła krótka wieczorynka, natomiast w niedzielę trwała aż pół godziny. I to właśnie wtedy otrzymywaliśmy coś specjalnego, czyli Smerfy! W ramach ciekawostki, pierwszy odcinek został wyemitowany 15 listopada 1987 roku.

W Polsce pierwszy komiksowy album ukazał się w 1990 roku nakładem wydawnictwa Nasza Księgarnia. W albumie Czarne Smerfy znalazły się w sumie trzy historyjki: tytułowa, Latający Smerf i Złodziej Smerfów. Latający Smerf to pełna humoru opowieść o pewnym niebieskim Smerfie, który zapragnął latać. Konstrukcja opowiadania jest prosta: to po prostu zlepek gagów przedstawiających kolejne próby latania dzielnego osobnika. Czyta się to świetnie, ogląda jeszcze lepiej, a brzuch wręcz boli od śmiechu. Natomiast tytułowe Czarne Smerfy, jak przystało na pierwszą opowiastkę, przedstawiają nam ogólnie Wioskę Smerfów, ich język oraz wprowadzają kolejno poszczególne postacie. Humoru tu znacznie mniej niż w latającym, Papa Smerf nie robi dobrego pierwszego wrażenia, natomiast sama historyjka wręcz zaczyna być nieco horrorowata i szczególnie młodsze dzieci, może nawet przestraszyć! Ale nadal czyta się to świetnie, a rysunki, mimo że proste, naprawdę potrafią zachwycić. Jako ciekawostka: Czarne Smerfy, zapewne z powodów politycznej poprawności, w choćby wersji amerykańskiej zostały przemianowane na… filetowe! Taka mała paranoja…






Nasza Księgarnia w sumie wydała pięć albumów ze smerfami, mimo zapowiedzi kolejnego, seria została zamknięta.
W 1997 za wydawanie komiksów ze Smerfami zabrał się Egmont. Na szczęście nie od początku, tak wiec pojawiły się całkiem nowe historie z niebieskimi ludzikami. Niestety, zadziałała najwidoczniej swoista klątwa, i po wydaniu piątego albumu, seria ponownie znikła z rynku.


Minęło sporo lat, nastał rok 2015 i ponownie Egmont postanowił zaryzykować. Ukazał się Smerf Reporter, album tworzony już przez następców Peyo i niestety owszem, będący przyjemną czytanką, ale jednak nie porywający tak jak pierwsze zeszyty. Ukazywały się kolejne tomy, poziom był różny, ale ogólnie, Smerfy nadal potrafiły dostarczyć bardzo przyjemnej rozrywki, i to nie tylko dla najmłodszych, gdyż sam Peyo, a także jego następcy, w bardzo subtelny sposób przemycali w swoich opowieściach wiele spostrzeżeń na całkiem poważne tematy. Jednak i tak najlepiej wspominam te pięć pierwszych albumów. Układ 5 rzędów, mimo że może wydawać się dziwny, to jednak wprowadzał wrażenie filmowej narracji, a same historyjki były niezwykle ciekawe i dowcipne. Później nieco to zaginęło, ale Smerfy czytam do dzisiaj. I nadal uwielbiam.

Cz, 14 Luty 2019, 16:27:40
1
Boro - kolekcja Korzystając z faktu, że z Ojcem zmajstrowaliśmy ze starych desek nowy regalik porobiłem parę fotek.
Komiksy czytam odkąd pamiętam, czyli połowa lat 80-tych. Podobno nauczyłem się czytać oglądając Kajka i Kokosza, Tytusa, Kleksa i komiksy T.Baranowskiego i prosząc starszą siostrę, żeby czytała mi na głos. Później w moje ręce wpadł Thorgal z Orbitry i odmienił moje życie (szczególnie album Łucznicy i cykl Qa)
Później miałem przerwę, ominęła mnie era TM-SEMIC, a do komiksów wróciłem przy pierwszej ofensywie Egmontu, czyli 1999-2000 (Thorgal, Piotruś Pan, Armada, Sandman, Usagi Yojimbo i inne). Na początku jako empikowa pijawa, bo byłem bez grosza w kieszeni (bywało, że czytałem do zamknięcia sklepu aż mnie wypraszali), a po rozpoczęciu pracy już mogłem zacząć kupować.
To część kolekcji, na razie uporządkowałem głównie rzeczy europejskie, reszta jeszcze leży na kupkach :) Półki zrobiliśmy na tyle głębokie, aby zmieściły się dwa rzędy.

- Dragonball


- za Dragonballem są m.in. Wieże Bois-Maury, Orbital, Urban (świetna seria - polecam)


- Silver Spoon, Berserk


- m.in. XIII, Murena, Van Hamme, Cygan


- Fistaszki


- Marvano i inni


- DC, Martha Washington


- reszta DC, głównie Batmany

Na "Zabójczym żarcie" mam taką pamiątkę:


- Lucky Luke, Hugo, Christa, za nimi jest Asterix i inne rzeczy Goscinnego (Umpa, Janko)

Pamiątka od Bedu:


- Wilq, T.Baranowski (m.in. wszystkie 3 płócienne tomy Ongrysa) i inni


- Moebius, Blacksad, Azymut, Peeters, Irena i inni

Na Irenie pamiątka od autorów:


- m.in. Śledziu i rzeczy w dziwnym "kwadratowym" formacie m.in. Largo, Leo


- Bilal, Blain, Toppi, Pinokio, Losiel


- KAS i inni


- Troy, Armada i inni


- z przodu One Piece


- Valerian, Bourgeon, Marini, Blueberry, Miecz Ardeńczyka i inni

Na Mieczu Ardeńczyka taka pamiątka:


- z przodu Fairy Tail, Spice and Wolf, Eden


- Rosiński

Na jednym z Thorgali pamiątka - 2002 rok, chyba jedna z pierwszych wizyt Pana Grzegorza w Polsce po wyjeździe na Zachód



- Polch, Bouncer, Corto i inni


- Dredd, Slaine, komiksy od Lain i dwie rzeczy od wydawnictwa, którego nazwy nie wolno wymawiać


- różne mangi, z tyłu komiksy Guya Delisle


- Lucky Luke i Tintin w mikro formacie, Crossgen, Nathan Never i Dylan Dog (miałem wszystkie, ale kilka Dylanów zgubiło mi się w trakcie przeprowadzki  :'( )


- z przodu Usagi

Rysunki od Stana Sakai (te akurat nie wystałem samodzielnie, tylko kupiłem na portalu aukcyjnym):



- Jeremiah, Rani, Vance, Storm, Komiks i my


- u góry Trupy, Baśnie, 6-ty rewolwer, Fantasy Komiks, na dole Star Wars, Kleksy, zeszyty Żbika, Nie przebaczaj


I jeszcze kilka słów na koniec:
- sporo rzeczy jest w folii, bo zwykle zdejmuję ją dopiero tuż przed przeczytaniem, a że z czytaniem nie nadążam, to ostał mi się np "Superman na wszystkie pory roku" w oryginalnej folii  ;D (przyznaję się - jeszcze go nie czytałem)
- kilka rzeczy mam podwójnie w zeszytach i integralu (np taki Lanfeust). Plan miałem taki, aby wymienić stare zeszyty na nowiutki elegancki integral, ale jak przychodzi co do czego to żal mi ich sprzedawać  ;D Zeszyty jednak o wiele wygodniej mi sie czyta, szczególnie jak trzeba latać od pokoju do pokoju za dziećmi. Jak sobie teraz myślę, to prędzej integral sprzedam  8)
- autografów mam jeszcze kilka, będę od czasu do czasu wrzucał

Do zobaczenia na festiwalach  ;)

Pt, 15 Luty 2019, 02:06:45
1
tomsawyer - moja skromna kolekcja Na zdjęciach moje zbiory. W kartonach leżą jeszcze stare Tytusy, Kajko i Kokosz oraz Hugo(Orbita). Do pełni szczęścia brakuje mi Vance'a z Ongrysa i dwóch pustych regałów Hemnes (90 :-).















Nd, 17 Luty 2019, 11:58:51
1
Odp: Nowy nabytek zakupowy Podziękowania dla ludzi odpowiedzialnych za inwentaryzacje, dzielnie wynajdujących w odmętach magazynów takie perełki. Podziękowania też należą się sprzedawcom, którzy do pozycji z małą ilością egzemplarzy dopinają automatycznie plakietkę "outlet". Good job! Czekałem na dodruk Rorka - już nie muszę  :) to samo z "Równonocami". Do tego wszystko poniżej połowy ceny okładkowej  ;D

Pn, 04 Marzec 2019, 13:17:50
1
Odp: Studio Lain Brygada tom 1 i 2 stanowia zamknieta calosc - komiks zostal skonczony kilka lat temu
Fani jednak systematycznie prosili autora o pokazanie co stalo sie z czescia bohaterow
tom 3 ma byc uklonem dla nich, komiks ma byc gotowy najwczesniej za rok
Wtedy wydamy tez album 100 stronicowy, bo dodamy do srodka mase materialow dodatkowych
jest z czego wybierac ;)

Wt, 05 Marzec 2019, 11:58:24
1
Odp: Nowy nabytek zakupowy Rork kupiony w outlecie Liderii na Allegro - 2 sztuki ktoś na magazynie znalazł :) Pedrosa w outlecie TaniejKsiążki.
Pn, 11 Marzec 2019, 13:03:24
1
Odp: Thorgal Mam dokładnie tak samo.
Śr, 13 Marzec 2019, 11:34:35
1
Odp: Thorgal A ja to widzę inaczej . Zeszło 100% nakładu dostępnego do zakupu. Nie możemy więc mówić o tym, że entuzjazm opadł, on poprostu na razie został zahamowany przez brak możliwości zakupu kolejnych egzemplarzy. Z tego co widziałem 40szt z drugiej tury dostępnej na Planecie sprzedało się dosłownie w 15min. Myślę, że akurat w przypadku pierwszego numeru popyt zdecydowanie przewyższy podaż nawet uwzględniając kilka zwrotów.
Śr, 13 Marzec 2019, 13:22:01
1