Polubienia

Przejrzyj stronę ulubionych postów oraz otrzymanych polubień za posty użytkownika.


Polubione

Strony: 1 [2] 3 4 ... 346
Wiadomości Liczba polubień
Odp: Ustawienie komiksów na półkach
Skoro nie masz zamiaru uzasadniania swoich działań, to nie chwal się nimi na forum internetowym. Fora służą do wymiany opinii i komentowania tychże, co niniejszym czynię. A ty coś piszesz, a potem nie potrafisz tego uzasadnić. Oznacza to, że twoje działania są nieprzemyślane.

Udzielalem jedynie odpowiedzi forumowiczowi, ktory pytal o przechowywanie na strychu. Trzymam tam glownie duble lub starocie, ktorych i tak nikt nie kupi.
A to co pisze, potrafie uzasadnic. Ale nie mam zamiaru tracic energii na dlugotrwale, jalowe dyskusje z osobami, ktore swe dzialania w kazdej mozliwej sprawie przyjmuja jako jedyne, sluszne rozwiazanie, a wszelkie inne rozwiazania traktuja z gory jako bezsensowne. Brak zrozumienia dla innego punktu widzenia jest wsrod niektorych osob na tym forum dosc charakterystyczny.

Śr, 15 Lipiec 2020, 11:26:33
1
Odp: Ustawienie komiksów na półkach


Też można sprzedać. Nawet 10 tys. można sprzedać. A posiadanie 10 tys. komiksów to już kompletnie jest bez sensu. Może i uda się to wszystko z raz przeczytać, ale trudno już będzie potem wrócić przynajmniej do połowy z nich. To jaki jest sens kupowania komiksu żeby go przeczytać, po kilku tygodniach zapomnieć (jak się czyta takie ilości komiksów, to może nawet szybciej) i trzymać w kartonie?



Ech, część z was to naprawdę gdzieś po drodze pogubiła zdrowy rozsądek....  ::)

Uwielbiam jak ktos komuś mówi jak ma żyć...
Mnie na przykład wkur@#$ diesele które hałasuja, smrodzą, i wszystkie te naklejki "diesel musi dymić"itd. Lub motory które hałasują, szczególnie te osran#$ choppery (ja na przykłąd mam hybryde i cenie sobie cisze i brak hałasu w samochodzie i po za nim). Tyle że niechodzę za kims i mówię mu że to jest fu i złe, to jest jego wybór ale nie muszę sie z nim zgadzać.
Żeby nie było totalnego oftopu, kolekcję trzymam w dwóch miastach/domach, u rodziców, którzy mają dom i w moim mieszkaniu gdzie trzymam głównie te pozycje które czytam (potem decyduję czy zostawiam czy odsprzedaję). U rodziców mam zawalone jakieś 8 szaf/regałów plus pochowane w kartonach które mam schowane w skrytkach, za szafami, łózkiem itd. I nie uważam że to brak rozsądku, komiksu to moje hobby. Czytam ale też lubię je kolekcjonować. Poglądać na półce jak stoją i tworza kolekcję.


Śr, 15 Lipiec 2020, 11:36:49
1
Odp: Ustawienie komiksów na półkach Dla jednego dziwniej, dla drugiego - normalka. Każdy ma swoje porno - jak to mówią zboczeńcy (czy jakoś tak). Na szczęscie, Juby, nie mieszkasz z Takeshem, wiec nie masz się o co martwić. Tak naprawdę, jedyne poważne zmartwienie to to, czy strychowo-kartonowa kolekcja Takesha przypadnie do gustu Karlssonowi z dachu. Bo jak nie, to może ponadgryzać. Ja tak własnie miałem. Nawet pomimo rozsypywania trutki. Po prostu nie chciał jej żreć, tylko nadgryzał kartony, pomimo że trutka była kolorowa, a kartony szare. Koszmar. 
Śr, 15 Lipiec 2020, 12:23:59
1
Odp: Ustawienie komiksów na półkach Mają po parę mieszań czy domów to sobie upychają, kto bogatemu zabroni :)
Śr, 15 Lipiec 2020, 14:52:39
1
Odp: Ustawienie komiksów na półkach
Też można sprzedać. Nawet 10 tys. można sprzedać. A posiadanie 10 tys. komiksów to już kompletnie jest bez sensu. Może i uda się to wszystko z raz przeczytać, ale trudno już będzie potem wrócić przynajmniej do połowy z nich. To jaki jest sens kupowania komiksu żeby go przeczytać, po kilku tygodniach zapomnieć (jak się czyta takie ilości komiksów, to może nawet szybciej) i trzymać w kartonie?
Można, tylko po co? Mam sprzedać, bo się Tobie nie podoba, że mam za dużo? Mam sprzedać, bo się Tobie nie podoba jak je przechowuję? ... ci do tego.

1. Na półkach mam 744 książki. Komiksy to zainteresowanie poboczne. Nie będę wyjmował książek żeby robić miejsce na komiksy.

2. Do komiksów wróciłem niedawno. Przeleżały w kartonach na strychu kilkanaście lat. Cieszę się, że nie sprzedałem wszystkich, bo znacznie wygodniej jest teraz znieść z góry co mnie interesuje niż wszystko drugi raz kupować.

3. Przy takim zbiorze siłą rzeczy nie da rady czytać wszystkiego codziennie. Sięgam do różnych jego części w zależności na co aktualnie mam ochotę, o czym z kimś dyskutuję, o czym piszę artykuł, itd., itp. Jeśli do czegoś nie planuję sięgnąć w najbliższej przyszłości może wylądować w pudle na strychu, ale wtedy i tak kiedy będę tego potrzebował to dotarcie do tytułu zajmie mi najwyżej 5 minut. Jacyś niedzielni czytelnicy radzą mi, że trzeba to sprzedać. Serio? I jak będę tego potrzebował to mam to kupować drugi raz? Przeglądać allegro modląc się by tytuł po kilku latach nadal był dostępny i to nie w jakiejś horrendalnej cenie? Zamiast zdjąć w pięć minut czekać trzy dni na przesyłkę?

4. Niektóre komiksy, jak na przykład semiki, nie nadają się do trzymania na półce. Z praktycznego punktu widzenia najlepiej sprawdza się trzymanie ich w pudełku.

5. Kioskowe serie WKKDC, WKKM, SBM wyglądają obrzydliwie i nie chcę ich na półce w salonie. To tak jakbym się chwalił kolekcją plastikowych zabawek z odpustu.

Śr, 15 Lipiec 2020, 19:37:21
1
Odp: Studio Lain 4 stacja kosmiczna, 3 konstrukcja, 5 spacer
Fajnie by było, jakbyś umieścił wszystkie 6 na końcu albumu. Dopłacimy :)
taka praktyka powinna być w każdym Waszym wydawnictwie

Pt, 17 Lipiec 2020, 23:19:50
1
Odp: Batman Problem ze śmiercią Jokera (kto ją wymyślił? dopiero Morrison?) jest taki, że stoi w sprzeczności z resztą komiksu i jego przesłaniem. Odnoszę wrażenie, że jest dokładnie odwrotnie niż, jak napisał ktoś wcześniej, po KJ powstało tyle dobrych komiksów iż historia ta nie robi już wrażenia i jedzie na nostalgii. Raczej powstało później tyle gównianych płytkich komiksów, że część czytelników nie potrafi spojrzeć już na KJ inaczej niż jak na kolejną gównianą kreskówkową historię. Dostrzega jedynie dylemat czy będą się nadal ganiali i okładali jak w Tom & Jerry czy może Batman w końcu sięgnie po większy młotek.

Tymczasem Moore odciął się od kreskówkowości, karykaturalności postaci i sytuacji. Poszedł w stronę maksymalizacji realizmu. Cały czas ten realizm skrupulatnie buduje. Skoro tak to jak w realnym świecie zakończyła by się ta historia? Batman bez szczególnego powodu nagle popadł by w szaleństwo i zaczął mordować łamiąc wszelkie dotychczasowe zasady? To rozwiązanie rodem z kreskówek a nie z prawdziwego życia.

Moore tworzy z Batmana pewien wzór do naśladowania. Tworzy takiego Batmana jakim powinien być. To w innych komiksach bycie mądrym oznacza bycie starym i łysym. Zaś mądrość Moore'a to umiejętność podejmowania mądrych decyzji. I Batman Moore'a tak się zachowuje. Batman stara się działać prewencyjnie zanim dojdzie do zbrodni, Batman stara się zrozumieć motywy zachowań by móc odpowiednio zareagować, Batman stara się rozwiązywać problemy dialogiem a przemoc jest ostatecznością. Na tym zbudowana jest fabuła. Jakim wzorem i ideałem miałby być Batman, który to wszystko porzuca by problemy rozwiązywać zabijaniem?

Wreszcie cała historia przesiąknięta jest humanitaryzmem. Nawet tak wielki szaleniec i zbrodniarz jak Joker ostatecznie jest człowiekiem. Nie możemy go osądzać nie poznając, co doprowadziło go do takich zachowań. Tylko znając cały kontekst możemy wiedzieć jak reagować. I w Jokerze Moore'a nie ma nic z kreskówkowego prymitywizmu. Kryje się za nim długa tragiczna historia. Joker śmiechem próbuje radzić sobie z załamaniem. Moore daje prztyczka w nos zwolennikom kary śmierci. Czy każdy potrafi pozostać normalnym po czymś takim, co przeżył Joker? Czy coś takiego nie mogło się przydarzyć każdemu? Czy komuś takiemu nie należy się przede wszystkim pomoc? Czy przyczyną wszystkiego nie jest to, że tej pomocy zabrakło? I nagle całe to przesłanie w zakończeniu (którego nie ma) Moore miałby całkowicie przekreślić?

Cz, 15 Październik 2020, 11:06:21
1
Odp: Egmont 2021 Ech, ci Spamerzy... ;)
Osobnik zagląda do wątku z nadzieją, że może dowie się czegoś nowego o planach wydawniczych Egmontu, a tymczasem otrzymuje kolejną porcję spamu... :P

Pt, 06 Listopad 2020, 12:09:21
1
Odp: The Punisher
Marvel Knights Punisher by Garth Ennis -  3 tomy Complete Collection
Punisher War Journal by Matt Fraction (2 tom Complete Collection)
Punisher by Greg Rucka (materiału jest na 2 tomy takie jak w serii MAX)
Punisher by Becky Cloonan (przynajmniej 1 obszerny tom)

Ja wolałbym kompletnego Punishera z lat 90-tych.

Jestem za. W sensie, te trzy i Epici z lat 90-ych.

Zanim zaczną epici to raczej powinni wydać to co powyżej z naciskiem na Gartha Ennisa, Grega Rucke oraz Nathana Edmondsona

Gdyby mieli wydać Epici dopiero po tych wszystkich, które wymieniłeś, byłoby to za jakieś... 7 lat? Dzięki!

Jeśli Epici spidera będą dobrze schodziły, to pewnie Epici Punishera zobaczymy szybciej, niż nam się wydaje.

Nd, 15 Listopad 2020, 14:05:22
1
Odp: Wydział 7
w jakim świetle autorzy serii postrzegają wydarzenia historyczne.
W świetle popkulturowym. Z graficzną dbałością o realia i tamtej epoki. Ale to komiks głównie o zjawiskach ponadnaturalnych umiejscowionych w krajobrazach tamtej epoki - elementy socjologiczne są fragmentaryczne, gdyż w tej serii nie chodzi o pokazanie że podczas komuny największymi bestiami byli komuniści. Tak jak w Hellboyu nie pokazywano wydarzeń historycznych Ameryki.

Wt, 17 Listopad 2020, 10:11:01
1