Polubienia

Przejrzyj stronę ulubionych postów oraz otrzymanych polubień za posty użytkownika.


Polubione

Strony: [1]
Wiadomości Liczba polubień
Odp: Hachette Ostatnio lepiej poinformowani specjaliści z forum, twierdzili, że kończy się licencja Jam jest Legion i to ostatnia szansa, żeby go zakupić, także ten...
Śr, 06 Marzec 2019, 10:11:31 		1
Odp: Hachette Myślałem, że zawsze liczy się niższa cena - po zniżkach 2 LL od Egmontu w cenie jednego od Hachette - ale widzę, że niższa cena liczy się tylko wtedy, gdy ma ją Hachette.  ::)
Wt, 02 Kwiecień 2019, 21:42:04 		1
Odp: Hachette
Cytat: Bazyliszek w Wt, 02 Kwiecień 2019, 21:50:29
Z LL jest to samo -  nie mają żadnego nacisku ze strony kogokolwiek (poza - drobiazg - fanami i klientami) i drobią to strasznie. Ciągnie się jak makaron w nieskończoność.

Dwa tomy LL wydają co dwa miesiące, wychodzi jeden tom na miesiąc, czyli połowa tego co wydawałoby Hachette. Od Egmontu co miesiąc jeden tom za ok 15 zł - źle, od Hachette co miesiąc dwa tomy za (łącznie) 60 zł i byłoby super. Czyli kiedy Hachette wydaje, zaletą jest niska cena, jeśli jej nie ma, zaletą jest większa częstotliwość. Jeśli Egmont wydawałby z taką samą częstotliwością, to w czym upatrywałbyś zalet? Panorama? Twarda oprawa? Dostępność od ręki w Empiku?
Wt, 02 Kwiecień 2019, 22:01:12 		1
Odp: Obchody częściowo wolnych wyborów 4 czerwca a sytuacja komiksu dzisiaj
Cytat: NuoLab w Cz, 06 Czerwiec 2019, 10:47:20
Zacznijmy od tego, że przed 1989 r. grupa Maszin nie miałaby najmniejszych szans wykupić małego stoiska na festiwalu komiksu, więc nie wiem gdzie tu widać "skrzywienie" mające wynikać z przemian lat 90. W tym, że można sobie w takich grupach tworzyć, publikować i wystawiać bez zgody GUKPiW?

Sytuacja, którą opisuje turucorp nie ma związku z przemianami, to jest odwieczna walka między komercją a sztuką "wysoką". Pani z kiosku, w którym jako dzieciak kupowałem "ŚM" narzekała na nas, że "wszyscy kupujecie Świat Młodych a nikt nie chce Walki Młodych". Z księgarń błyskawicznie znikały kryminały i fantastyka a kina były pełne na seansach amerykańskich filmów sensacyjnych.

Meh, moja dziurawa pamięć podpowiada mi, wizyty w galerii Andrzeja Mleczki, wyszukiwanie komiksów Mrożka po różnych Szpilkach i Przekrojach, kupowanie "Kwapiszona" Butenki spod lady itd itp.
Rzeczywiście, Maszinowcy nie mieliby czego szukać za komuny.
Udawajmy dalej, że rodzina klasyka komiksu to tylko klimaty Relaxu i SM.
Właśnie o takim skrzywieniu mówię, ludzie wychowani w tamtej epoce nawet dzisiaj nie widzą, w jakiej klatce zostali wyhodowani :(
Cz, 06 Czerwiec 2019, 16:50:45 		1