Polubienia

Przejrzyj stronę ulubionych postów oraz otrzymanych polubień za posty użytkownika.


Polubione

Strony: [1] 2 3 ... 29
Wiadomości Liczba polubień
kolekcja smutnego drona :D W ramach przeprowadzki na nowe forum nie mogłem sobie odmówić zaprezentowania mojej kolekcji. Komiksy są raczej poupychane gdzie popadnie bez żadnego systemu, z układaniem czekam na zakup trzeciego regału który w tym momencie jest już właściwie koniecznością. Wszystkie komiksy znajdujące się na półkach przeczytałem i zdecydowałem że zostają w mojej kolekcji, komiksy ze zdjęcia ze stołu dopiero czekają na swoją kolej.
Kolekcja ma około 5 lat, zbieranie zacząłem od kupienia watchmenów (aktualnie pożyczeni ;) ) ponieważ bardzo spodobał mi się film Snydera, potem jakoś poszło :P. Od ostatnich 2 lat jakieś 70 prc komiksów kupuje w oryginale, znacznie przyjemniej czyta mi się nie będąc zdanym na umiejętności tłumacza :P ,
Element kolekcji do którego mam największy sentyment to zdecydowanie komplet usagiego. Pierwsze tomy dostałem będąc jeszcze dzieckiem, i pomimo dłuższej przerwy z komiksami po tym okresie była to lektura która bardzo silnie ukształtowała mój gust.

Z chęcią odpowiem na pytania i podzielę się opinią o dowolnym komiksie ze zdjęć jeżeli ktoś ma taką potrzebę :)








Śr, 06 Luty 2019, 16:37:14
1
Odp: Invincible Pozwolę sobie przekleić moje wrażenia z lektury z innego miejsca w sieci:


TOM 1

Jestem po pierwszym tomie. Zdecydowanie dostałem komiks lepszy niż oczekiwałem. Tym, co początkowo mnie odrzucało to raczej standardowo-niewyróżniająca się oprawa graficzna i jaskrawe kolorki - niesłusznie. Tytuł okazał się zdecydowanie godnym uwagi i poświęconego czasu. Przede wszystkim warto wspomnieć, że z lektury Invincible najwięcej wyciągną znawcy/entuzjaści gatunku superhero, gdyż tytuł ten otwarcie i niemal na każdym kroku wyśmiewa schematy rządzące tym gatunkiem. To pewnego rodzaju pastisz i jednocześnie pamflet produkcji trykociarskich. Praktycznie na każdym kroku można nadziać się na sceny obnażające i wyśmiewające schematy. Bohater poznaje gorącą laskę w swoim wieku, która też ma moce? Pewnie przez kolejne kilka zeszytów będziemy podziwiać teen dramę i młodzieżowe podchody. Nic bardziej mylnego. Jedna scena i kończymy temat. Bohater dowiaduje się, że ma "moce". Podniecony oznajmia o tym swoim rodzicom podczas obiadu (zamiast kryć się z tym przez kilka zeszytów). Pewnie teraz będzie wielki szok ze strony rodziców - nic z tych rzeczy. Matka oznajmia "to fajnie, może podasz sałatkę?". Komentarz wydaje się także sięgać o wiele dalej, co sprawia, że pozycja zyskuje jeszcze jedną zaletę - samoświadomość. W pewnej scenie bohater udaje się do sklepu z komiksami, gdzie znany twórca podpisuje swoje prace. Zapytany przez bohatera jak wyrabia się z terminami, oznajmia, że często kopiuje swoje kadry i dodaje do nich kilka elementów, tworząc w ten sposób nowe sceny. Po czym jesteśmy świadkami dokładnie takiego zabiegu (często można trafić na takie sceny w tym komiksie), po czym główny bohater kwituje - nie uważasz, że to słabe?

Historia w pewnym momencie przybiera zupełnie inny kształt i nabiera o wiele większej skali, niż mogłoby się wydawać. Dobrze napisani bohaterowie, nawet drugoplanowi. Nie sposób nie czekać na drugi tom. Trochę mnie martwi, że tytuł spodobał mi się tak bardzo, bo seria jest dość długa, a nie specjalnie pali mi się pchać w takiego tasiemca. Ale kilka tomów kupię na pewno. Spory plus za brak tłumaczenia tytułu oraz imion bohaterów. Taki zabieg wyklucza radosną twórczość tłumaczy. Oby więcej takich akcji. Co ciekawe 13 pierwszych zeszytów w tym wydaniu uzupełniają obszerne dodatki ze szkicami i komentarzami twórców. Ogółem polecam!

TOM 2

Właśnie wciągnąłem drugi tom Invincible. Wrażenia nadal bardzo pozytywne. Solidna lektura, od której nie sposób się oderwać aż do ostatniej kartki. Jedyny minus jaki odnotowałem to mniejsze łamanie czwartej ściany oraz praktycznie wyzerowanie motywów wyśmiewających schematy w komiksie SH. W pierwszym wolumenie było ich sporo, praktycznie każdy zeszyt się na tym opierał. Odnoszę wrażenie, że były pisane trochę jak żart, a sukces zadziwił twórcę i później trochę przystopował. Drugi tom to po prostu rozwinięcie historii oraz budowanie nowych wątków pobocznych, które Kirkman będzie wałkował do upadłego w dalszych tomach. No i jedna wpadka w tłumaczeniu, wynikająca z braku zrozumienia kontekstu przez tłumacza, a może braku wiary w podstawy zdolności językowych czytelników? Dodatki takie jak poprzednio, szkicownik i posłowie. Czekam na trzeci tom i już chyba pora dokupować regał na całą serię. 

TOM 3 - nadal czeka w kolejce. Ale z tego co słyszałem z każdym kolejnym tomem jest coraz lepiej. 

Pt, 05 Kwiecień 2019, 10:16:18
1
Odp: Invincible Od czego by tu zacząć...

Chyba najlepiej od początku, nie?

Przez kilka miesięcy totalnie odrzuciło mnie od komiksów. Zmieniłem pracę, pozostałe rzeczy poprzestawiały się na planszy. Zamiast sięgnąć po komiks wolałem pograć w fifę oraz obejrzeć na Netflixie kolejno Stranger Things, Dark, Sense8, Ozark czy nadrobić x odcinków anime. Kilkukrotne próby obcowania z komiksem kończyły się na oszałamiającej ilości jednej sztuki. Zmęczenie materiału? Może. Gatunkiem superhero? Na pewno. Jak już wybierałem jakąś pozycję to z poza wielkiej dwójki, a wyjątkiem była chyba jedynie Rękawica Nieskończoności.

Od kilkunastu dni staram się wrócić do korzeni i powoli wracam na właściwe tory. Nie tykam Odrodzenia i Marvel Now i nie żałuję. Dlaczego piszę o tych pierdołach? Pewnie macie już dość tego wywodu... Otóż myślę, że jest do niezły wstęp zapowiadający serię Invincible!

Słyszałem tyle dobrego o tej serii, a na lekturę tomu z numerkiem jeden czekałem ponad pół roku!

Dzisiaj przełamałem impas i czuję się z tym cudownie. Kirman to Kirman. Marka uznana na całym świecie. Nie zawiodłem się. Szczegóły za chwilę.

The Boys, Jupiters Legacy i Invincible... wszystkie te serie wiąże jeden schemat, tworzący podwalinę pod fabułę. Mamy to samo albo bardzo podobne rzeczy, jednak inaczej opakowane. Lubię jak scenarzyści bawią się konwencją superhero gloryfikując ją, czasem ośmieszając...

Wracając do Image i Invincible. Kawał komiksu! Wciągnąłem pierwszy tom jak dobry makaron. Przewracając kartki jak szalony. I na dobrą sprawę jakbym miał się teraz do czegoś przyczepić to... nie miałbym do czego.

Bo raz. Scenariusz.

Bardzo dobrze skonstruowany, z kilkoma udanymi zabiegami.
Spoiler: PokażUkryj
Jak z opowieścią o przybyciu na Ziemię ojca głównego bohatera.
Udanie odzwierciedlony nastrój i zmiana jaka nastąpiła w psychice najpotężniejszego herosa na Ziemi.
Spoiler: PokażUkryj
Dwa sam schemat rozczłonkowania najważniejszej drużyny.
Jak pięknie to wypadło w porównaniu do x zeszytów kiedy oczekujemy miesiąca na dokończenie trejdu. Setki dialogów jak u Hickamana w Avengers miliony stron zmian i bla bla bla... A tutaj? Pyk pyk i pozamiatane. Konkret. Bez banałów. Chociaż kolejny kluczowy motyw z akcją na
Spoiler: PokażUkryj
cmentarzu
to niezły twist. Dodając do tego luźne relacje damsko-męskie skierowane w stronę nastolatków nie dziwię się, że seria zdobyła rozgłos. To trochę tak jak z Ultimate Spider-Man, Bendis również udanie wkomponował relację Peter'a z MJ i zyskała na tym cała seria bezapelacyjnie sporą wartość. To nie jest łatwa sztuka nakreślić je tak, aby nie czuć było pewnej sztuczności.

Dwa.

Rysunki. Najważniejsza zaleta i pochwała to rozpoznawalność bohaterów. Jedno spojrzenie na daną postać i mamy zarejestrowane kto kim jest. Nie zawsze to się udaje, a tutaj całkowicie naturalnie poznajemy obszerną ekipę ludzi i nadludzi. Nie miałem absolutnie żadnego problemu, aby połapać się po kilku stronach że to ta postać ze sceny x. Extra sprawa. Dynamika ukazana bez zarzutów, jedyne co wpadło mi w oko to różnorodność w opracowywaniu mimik bohaterów. Na jednym kadrze mamy oczy rzęsy i całą resztę, a kadr niżej kółeczko jako oko i tyle. Ale to banał i być może zamierzony efekt. Aby czytelnik kontrolował wizerunek twarzy w kluczowych momentach fabuły.

Kolory.

Tutaj się lekko powtórzę, ale różnorodność tworzy Invincible. Cała masa strojów i kombinezonów, wiele krajobrazów i całej reszty. Wszystko się pięknie komponuje i całościowo daje niezły obraz. Całkiem niezły.

Chyba będę musiał w kwietniu zaopatrzyć się w kolejne tomiszcze, bo zżera mnie ciekawość co tam dalej Kirman wymyślił, a znając jego twórczość wszystko miał zaplanowane z linijką w ręce.

Polecam!



So, 06 Kwiecień 2019, 22:37:22
1
Odp: Które komiksy zapadają w pamięć i dlaczego? Dokladnie. Te komiksy z lat dzieciecych tluklo sie setki razy, bo nie wychodzilo tyle tego co teraz, nie bylo internetu, konsol, tabletow, bla bla. Mielismy zero obowiazkow i mnostwo wolnego czasu.
Cz, 25 Kwiecień 2019, 12:35:19
1
Odp: Które komiksy zapadają w pamięć i dlaczego?
Dokladnie. Te komiksy z lat dzieciecych tluklo sie setki razy, bo nie wychodzilo sie tyle co teraz, nie bylo internetu, konsol, tabletow, bla bla. Mielismy zero obowiazkow i mnostwo wolnego czasu.

To były bardzo dobre czasy...

Cz, 25 Kwiecień 2019, 15:03:18
1
Odp: Green Lantern Moja rozpiska, zanim dorwałem omnibusy:

Green Lantern: Emerald Twilight - przed runem Johnsa, ale warto wiedzieć o co chodziło

Green Lantern: Rebirth (1-6)
Green Lantern: No Fear (GL 1-6)
Green Lantern Corps: Recharge (1-5)
Green Lantern: Revenge of the Green Lanterns (GL 7-12)
Green Lantern Corps: To be a Green Lantern (GLC 1-6)

Tutaj mniej więcej pojawia się Kryzys, ja dorzuciłem sobie jeszcze wojnę, żeby go trochę pogłębić
The Rann-Thanagar War
Infinite Crisis

Ion: The Torchbearer (1-6)
Ion: The Dying Flame (7-12)

Green Lantern: Wanted – Hal Jordan (GL 13-20)
Green Lantern Corps: The Dark Side of Green (GLC 7-13)
Green Lantern: The Sinestro Corps War Vol. 1 (GL 21-23, GLC 14-15)
Green Lantern: The Sinestro Corps War Vol. 2 (GL 24-25, GLC 17-19)
Green Lantern: The Sinestro Corps War Vol. 3 – Tales of the Sinestro Corps
Green Lantern Corps: Ring Quest (GLC 20-26)
Green Lantern: Secret Origins (GL 29-35)
Green Lantern: Rage of the Red Lanterns (GL 26-28, GL 36-38)
Green Lantern Corps: Sins of the Star Sapphire (GLC 27-32)
Green Lantern: Agent Orange (GL 39- 42)
Green Lantern Corps: Emerald Eclipse (GLC 33-39)

Blackest Night (BN 0-8)
Blackest Night: Green Lantern (GL 43-52)
Blackest Night: Green Lantern Corps (GLC 39-47)
Blackest Night: Tales of the Corps (BN:TotC 1-3, GL 49, AC 4-5)
Blackest Night: Black Lantern Corps Vol. 1 (BN:Bat 1–3, BN:Super #1–3 and BN: Titans 1–3)
Blackest Night: Black Lantern Corps Vol. 2 (BN:WW 1-3, BN:JSA 1-3, BN:Flash 1-3)
Blackest Night: Rise of the Black Lantern

Cały event Brightest Day ma ~120 zeszytów z tie-inami i dotyczy całego uniwersum, a nie tylko GL. Można doczytać o co chodzi i skupić się tylko na Latarniach.

Brightest Day Vol. 1 (BD 0-7)
Brightest Day Vol. 2 (BD 8-16)
Green Lantern Corps: Revolt of the Alpha Lanterns (GLC 21-22 & 48-52)
Brightest Day: Green Lantern (GL 53-62)
Green Lantern: Emerald Warriors Vol. 1 (GL:EW 1-7)
Brightest Day Vol. 3 (BD 17-24)
Green Lantern Corps: The Weaponer (GLC 53-57)
Green Lantern: War of the Green Lanterns (GL 63-67, GLC 58-60, GL:EW 8-10)
War of the Green Lanterns: Aftermath (GLC 61-63, GL:EW 11-13, War Aftermath 1-2)

New 52
Green Lantern 1: Sinestro
Green Lantern New Guardians 1: The Ring Bearer
Green Lantern Corps 1: Fearsome
Red Lanterns 1: Blood and Rage

So, 27 Kwiecień 2019, 13:26:13
1
donT - kolekcja A niech mnie, przylansuje sie.
Moje półeczki.


To co w Polsce.












To co w Irlandii.







Nd, 19 Maj 2019, 12:41:31
1
30. Międzynarodowy Festiwal Komiksu i Gier 27-29.09.2019 Zakładam osobny wątek dla największego komiksowego festiwalu w Polsce. Będę go sukcesywnie uzupełniał o wszelkie informacje, natomiast ten post będzie aktualizowany o pełną obsadę artystów na tegorocznej edycji.

Na Komiksowej Warszawie pojawi się pierwsze przesłanki, kogo Organizatorzy i Wydawnictwa zaproszą. A więc na ten moment wiemy, że w Łodzi pojawi się:

- Kasia Niemczyk (Mockingbird)
- Marianna Strychowska (Wiedźmin, Nie przebaczaj)
- John Layman (Chew, Predator vs. Judge Dredd, Batman Detective Comics z Nowego DC)
- John Higgins (Watchmen, Szoki Przyszłości, Opowieści Wojenne)
- Mike McMahon (Slaine Świt Wojownika, Sędzia Dredd Kompletne Akta tom 1 i 2)
- Piotr Bednarczyk (Lil i Put)
- Maciej Jasiński (Krasnolud Nap)
- Berenika Kołomycka (Wykolejeniec)
- Przemysław Surma (Kubatu)
- Jakub Syty (Kubatu)
- Krzysztof Trystuła (Krasnolud Nap)
- Cyril Pedrosa (Równonoce, Portugalia)
- Michel Koeniguer (Bomb Road, premiera na festiwalu Misty Mission)
- Grażyna GRAZA Kasprzak (kolorystka Thorgala, Skargi Utraconych Ziem, Dziewczyny z Panamy, Halloween Blues)
- Zbigniew Kasprzak (Yans, Dziewczyna z Panamy, Halloween Blues)
- Bruno Caetano
- João Lameiras
- Nuno Saraiva
- João Tercio
- Marta Teives (Powroty, premiera na festiwalu)
- Grzegorz Rosiński (Thorgal, Yans, Szninkiel, Western, Zemsta Hrabiego Skarbka)

Warto również przypomnieć o zmianie lokalizacji - w tym roku spotykamy się w Expo-Łodź.

Można już dokonywać zakupów biletów: https://bilety.ec1lodz.pl/

Wychodzi na to iż tegoroczny festiwal odbędzie się w sobotę i niedzielę.  Piątek będzie dniem otwarcia wystaw oraz dniem edukacyjnym, przeznaczonym dla szkół.

Nd, 26 Maj 2019, 14:58:13
1
Night wolf - kolekcja :) Czas na moją kolekcję, tak sobie postanowiłem, że wrzucę zdjęcia tego, co uzbierałem po przekroczeniu 1200 pozycji, tak więc proszę. :)

Krótka historia zbiorów:
Komiksem amerykańskim na poważnie zainteresowałem się w lutym 2014, kiedy moja żona wyjechała na delegacje do Wersalu (teraz chyba tego żałuje :P ), a ja przypadkiem trafiłem na recenzje "Batman Trybunał sów" na jeszcze wtedy legendarnym portalu Hatak. :) Oczywiście za młodu czytałem Tytusy, Żbiki i Donaldy, później zapoznałem się z mangą i siedziałem w niej głęboko do momentu zainteresowania się na poważnie komiksem amerykańskim. :)




A tutaj półeczki:







Jak znajdę chwilę to zacznę wrzucać wrysy, ale aż żal się chwalić tym co mam, przy bombach które mają co niektórzy. :D

So, 08 Czerwiec 2019, 17:40:44
1
Odp: TM-Semic Kupiłem ostatnio trochę Punisherów z TM-Semic, a na końcu jednego z nich...



okładka X-men Visionaries: Jim Lee, którego Egmont ma wydać we wrześniu. Brakuje tylko tekstu: "już za ćwierć wieku w Polsce!"

Wt, 11 Czerwiec 2019, 16:53:08
1