Polubienia

Przejrzyj stronę ulubionych postów oraz otrzymanych polubień za posty użytkownika.


Polubione

Strony: 1 2 [3] 4 5 6
Wiadomości Liczba polubień
Odp: fragga - kolekcja Niech żyje komiks 2019:

Trust:



Monika Laprus:







Tomasz Kaczkowski:



Gierek:





Tomek Leśniak:



Zosia Dzierżawska:




Nikodem Cabała:





Maria Lengren:



Michał Rzecznik:




Tadeusz Baranowski - podpisy:




So, 28 Marzec 2020, 10:25:33
1
Odp: BosMan - kolekcja Dzisiaj wrzucam zdjęcia swoich regałów z komiksami :)
Jest to tylko część mojej kolekcji (ta, która mieści się na półkach). Reszta jest upchana we wszelakich pudłach, pojemnikach, czy w kartonach. W każdym razie wszędzie gdzie się da :D
Jestem właśnie w trakcie odkładania kasy na budowę kolejnego regału (w moim mieszkaniu tylko regał na wymiar wchodzi w grę), ale zawsze w razie nagłych wydatków rodzinnych uszczuplam część tej sumy, więc trwa to już od jakiegoś czasu i pewnie jeszcze trochę potrwa... :(





















Cz, 16 Kwiecień 2020, 23:19:10
1
Odp: Usagi Yojimbo
Mam pytanie: czy uwazacie ze warto wymienic wersje w pojedynczych tomach na zbiorcze? Jakie zalety maja zbiorcze w porownaniu do pojedynczych tomow i na odwrot?
Jak sie czyta zbiorcze wydania, czy grzbiety sie nie lamia?. Ile miejsca zajmuja na polce? Posiadam cala serie w pojedynczych tomach i zastanawiam sie czy kolorowe okladki w srodku to wystarczajacy powod do wymiany :) (Gdyby nowe wydanie bylo w twardej oprawie nawet bym sie nie zastanawial) :)
Nie, bo to przykład absurdalnego konsumpcjonizmu i marnowania zasobów.

Śr, 22 Kwiecień 2020, 21:46:44
1
Odp: Blanki Dla rozluźnienia w to niedzielne popołudnie:

                           

Nd, 26 Kwiecień 2020, 16:19:03
1
Odp: Kajko i Kokosz A ja nie za bardzo rozumiem o co chodzi z tym wyczekiwaniem na integrale KiK.
Wychodzi mi na to, że jedynym plusem jest większy napis na grzbiecie i chęć podkreślenia jak ważna jest to seria. Trochę mało. Gdyby to były prośby o jakieś mega wydanie ze szkicami, grafikami, zdjęciami autora przy pracy, artykułami, wywiadami z innymi twórcami na temat Christy czy nawet "Świata Młodych" itp. to bym zrozumiał bo to zapewne temat rzeka. I na takie wydanie KiK zasługuje ale zwykłe zbicie 3, 4 czy 5 tomów w jeden? Jak takiego Cliftona czy Iznoguda? Po co? Może dziwny jestem ale nie widzę w tym większego sensu.

Cz, 30 Kwiecień 2020, 00:51:51
1
Odp: Ultimate Marvel (Ziemia-1610)
Marvels i SM Blue są nudne i słabo narysowane.

Gdyby na tym forum byla taka ikonka z placzaca ze smiechu buzka, to bym ja tu wstawil, bo to najlepszy mozliwy komentarz do Twojej jakze interesujacej opinii.

Pt, 15 Maj 2020, 17:37:31
1
Odp: Egmont 2020
Powiem jeszcze, że w takim formacie jak Eternals, to mogło by wyjść Kingdom Come. Przebijałoby wtedy Sprawiedliwość od Muchy. W ogóle Black Label na razie się marnuje wg mnie. Mamy Białego Rycerza, Przeklętego, Ostatni Rycerz na Ziemi. Nie są to jakieś super świetne historie. A przecież najbardziej by tu właśnie Kingdom Come pasowało.
Po co, mieliby wydawać Kingdom Come, jak ja już to mam i niepotrzebny mi dubel. Szninkla też już mam w kilku wydaniach i niech Egmont nie robi ludziom świństwa, nie wydaje i nie zmusza ich do kolejnego kupowania.

Nd, 26 Lipiec 2020, 19:30:04
1
Odp: Wydawnictwo Marginesy
Przeczytałem "Złoty Berlin" i bardzo słabe, nie polecam.
A jakiś powód?  Bo "Ja przeczytałem "Złoty Berlin" i bardzo dobre, polecam".

Cz, 10 Wrzesień 2020, 07:42:12
1
Odp: Jessica Jones Po strasznym niesmaku, który pozostawił po sobie pierwszy tom Jessiki Jones od Kelly Thompson, do lektury tomu drugiego podchodziłem niechętnie. Jednak zgodnie z hasłem "miejmy to już za sobą" przystąpiłem do czytania tomu drugiego, czyli "Fioletowej córki". Czy jest lepiej, gorzej, tak samo? Lepiej, ale niestety, niewiele lepiej. Jeżeli można powiedzieć coś dobrego o "Martwym punkcie' to przy całej miałkości scenariusza i fatalnie poprowadzonej akcji ze źle do bólu poprowadzonymi postaciami (cześć Luke przygłupie), to był to zafundowany na koniec cliffhanger. Dzięki niemu tliła się we mnie odrobina nadziei, że w tomie drugim Kelly Thompson pokaże pazur i zaprezentuje pełną dramatyzmu historię. Niestety - zamiast tego otrzymujemy standardową marvelozę. Akcja nie ma żadnej głębi, rozwiązania fabularne są banalnie proste. Ten tom powtarza niemal wszystkie błędy tomu pierwszego. Mamy więc kulejące dialogi, przypadkową akcję, pojawiające się postacie, które nie mają najmniejszego znaczenia dla prowadzonej akcji. Podobnie jest z tropami, które mają doprowadzić Jessikę do poznania prawdy - dodajmy nie zdradzając za wiele, nie tyle banalnej, ale bezdennie głupiej. W status quo bohaterki nie zmieniło się nic, ot zrobiliśmy okrążenie tylko po to, aby znaleźć się w punkcie wyjścia. Boli to tym bardziej, że wątek Killgrave'a stwarza scenarzyście ogromne możliwości. Osobiście ból ten odczuwam jeszcze bardziej. Kelly Thompson sięga tutaj po
Spoiler: PokażUkryj
 fioletowe dzieci - potomków Purple Mana będących wynikiem gwałtów na kobietach, które kontrolował
. Dlaczego mnie to tak boli? Bo postacie te zostały wprowadzone w Daredevilu Marka Waida, a historia, w której się pojawiają jest jedną z najlepszych, którą Waid sprezentował w Daredevilu. Niestety Thompson postacie te spłaszcza a finał całej historii jest rozczarowujący. Bo o ile ciekawsze i bardziej racjonalne byłoby gdyby
Spoiler: PokażUkryj
 Dani rzeczywiście okazała się córką Killgrave poczętą podczas gwałtu? To byłaby emocjonalna bomba, która odpowiednio poprowadzona wywróciłaby życie głównej bohaterki do góry nogami, i nie tylko jej. Thompson natomiast odkręca wszystko - Dani to nie córka poczęta w wyniku gwałtu, to dziecko Luke'a i wszystko wraca do normy
. Po raz kolejny ssie motywacja głównego przeciwnika głównej bohaterki. Nie mam doprawdy pojęcia o co mu chodziło. Zupełne zbędne było również umieszczeniu w scenariuszu
Spoiler: PokażUkryj
 Purple Mana
. Po dwóch tomach od Kelly Thompson mogę powiedzieć, że jej historie nie sięgają pięt temu co przez lata stworzył Bendis, który pokazał zwyczajną kobietę, z którą można się utożsamiać w świecie, gdzie żyją bogowie gromów. Co robi Kelly Thompson? Dokładnie odwrotną rzecz od Bendisa odrealniając bohaterkę do bólu. Jessica Jones tej scenarzystki jest nijaka. Ten tom powinien inny tytuł - zamiast "Fioletowa córka", "Kiepska scenarzystka". Nie polecam ani tego tomu (tym bardziej pierwszego) ani tego runu. Nie rozumiem jego dobrych ocen wśród czytelników za Oceanem. Czy chodzi tutaj o to wciskane na siłę girl's power? Oby Jessica doczekała się lepszych czasów.

Nd, 04 Październik 2020, 11:56:31
1
Odp: Timof Comics Myślę, że ten album jest wart i 200 zł. Już trudno, że nie da się dostać za stówę. Jak nie da się dwóch, to za chwilę będzie za trzy. Tam jest ponad 300 stron czyli 6 albumów, a to jedne z lepszych fantasy wydanych na naszym rynku. Ciężko taki komiks sobie odpuścić.
Najpierw polecam jednak kupić Płaszcz i szpony, bo niebawem sytuacja się powtórzy. Jest za stówę, a nawet za dychę mniej? Brać póki jest.

Śr, 21 Październik 2020, 19:13:26
1