Polubienia

Przejrzyj stronę ulubionych postów oraz otrzymanych polubień za posty użytkownika.


Polubione

Strony: 1 2 3 [4] 5 6 ... 257
Wiadomości Liczba polubień
Odp: W co w tej chwili grasz? Podziel się opinią! "Pathway" - pozycja obowiązkowa dla fanów Indiany Jonesa, starożytnych skarbów i strzelanin z nazistami ;).
Jedyny warunek - brak awersji dla pixelartu (grafika na poziomie SNES-a lub Amigi)


So, 20 Kwiecień 2019, 22:26:13
1
Odp: Vertigo
Ta z Sandman Universe:


O, Alan Moore na okładce  ;D

So, 27 Kwiecień 2019, 17:07:36
1
Odp: Studio Lain Fajnie, ze podoba sie Canon - ten komiks to jedna z tych pozycji, ktora jak to sie mowi wydalem dla siebie, nie liczac na komercyjny sukces - tak samo jest zreszta z Dreddem i Satanusem - nawet Anglicy nie wydali tego u siebie w albumie ;) - ale ja uwielbiam Johna Hicklentona, a poniewaz nie zanosi sie pokazemy jego prace w Nemesis to pomyslalem o tym Dreddzie - zamknietej, ojdechalnej na pelnej k...wie historii ;) tworzonej na LSD ;)





Vector - daloby sie uzbierac chyba album - ale to tak jak z szokami, bardzo rozna jakosc - w katalogu 2000ad jest mnostwo fajniejszych komiksow :) Z takich, ktore moze wydam tez kiedys "dla siebie" to np to:




Pn, 29 Kwiecień 2019, 00:37:50
1
Odp: Katalog Egmont 2019 (zdjęcia, filmy, mp3, patostreamy) Nieźle, nachuchaliście 30 stron komci, przeczytałem 5 pierwszych stron, 5 ostatnich i nie natrafiłem na żaden ogólny komentarz, więc ja wyskoczę, gdyby ktoś już mnie ubiegł, to nie linczujcie, tylko linkujcie.

To pierwsze spotkanie z T.K. od wielu lat na którym powiało chłodem. Z zapowiedzi wynika lekkie, ale zauważalne wycofanie. Katalog nie zaskakuje poza Sandman Universe (nie jest dobre, więc może być wtopa) i Aldebranem w HC (co zresztą było tutaj omawiane/przewidywane). Być może to dlatego, że poprzednie lata były dla Egmontu bardzo łaskawe i myślałem już, że T.K. nauczył się w końcu robić biznes "pełną gębą".
Ale nie. Gość jest niereformowalny. To jeden z najgorszych menedżerów biznesu jakich widziałem, ratuje go to, że jest pasjonatem i ma kapitał do realizowania pasji, ale zarządza wydawnictwem jak skupem interwencyjnym buraka. Oportunizm, brak inwestycji, marketing chłopsko-roboczy i wiecznie powtarzane klątwy "kupujta, bo nie wydamy dalej", "nie kupowaliśta, to zamykamy", "zdradzanie z kim rozmawiam szkodzi biznesowi" (haha, jak King pojechał na 5 spotkań do Hollywood, to ceny Sheriff od Babyloon skoczyły dwukrotnie - trzeba umieć to robić). Gdyby nie fakt należenia do Egmont Group nie miałby żadnych licencji na DC czy Marvela, przegapiłby boom komiksowy zupełnie jak przegapił pojawienie się social media.
Sorrki, nie jestem jego fanem, po tym jak na stoisku komiksowym opi3rD0lił matkę dzieciaka, która napomknęła coś negatywnego o PiS. A ten wystrzelił z mordą, że "prezydent Duda to wykształcony człowiek, przynajmniej ma jakieś wykształcenie, a nie jak ten poprzedni sowiecki agent".
Serio, stałem obok, czerwony od bolszewizmu z żenady.

Miałem taką myśl przez chwilę, że wycofam się z Marveli i DC Egmontu, bo to tylko strata czasu i najnowsza zapowiedź może nie utwierdziła mnie w tym przekonaniu, ale podkopuje zasadność kupowania amerykańskich, pociętych i niedokończonych serii. Tym GL z Rebirth mnie rozwalił.

Widziałem również, kilka stron temu gdy jakiś użytkownik przekonywał, że komiksy to nie Szekspir i jak można nie zrozumieć jak leją się po gębach. Ha! Powoli jesteśmy zakładnikami Egmontu i sami zaczynamy tłumaczyć niekończenie serii. Nawet szanowny JanT przekonuje, że oczekiwanie na ostatni tom Invincible może doprowadzić do jego niewydania. Serio? Jak jedna osoba może wpłynąć na cykl wydawniczy?
To jakiś nowy rodzaj syndromu sztokholmskiego. Od czasów TM Semic żyjemy w przekonaniu, że jesteśmy niegodni rzetelnego wydawania tego, co nas interesuje. A gość, który żyje z naszej kasy, zachowuje się jak panna na wydaniu, gwiazdor rocka, marszand sztuki, producent wykonawczy i wielce oświecony Editor zarazem :D

Sorry za żółć, trochę się ulało, ale z uśmiechem

Pn, 29 Kwiecień 2019, 11:59:34
1
Odp: Katalog Egmont 2019 (zdjęcia, filmy, mp3, patostreamy)
Ja jestem rozczarowany , że tylko jeden tom Palcojada w tym roku. Liczyłem , że ze względu na małą ilość tomów Egmont szybko to zamknie.

Podobnie jest z Daredevilem Millera - podstawowy run ma jedynie trzy tomy a odstęp między tomem 1 a drugim to aż 9 miesięcy, tom trzeci dopiero na 2020. Widać zwolnienie tempa.
Co do urywania tych czy innych serii i czy to jest dobre, czy złe działanie biznesowe, to uważam,że w Egmoncie mają na to wylane. Jest to wydawnictwo dominujące, wydające dużo różnych komiksów, więc wątpię, aby przejmowali się tym, że kilka osób nie kupi od nich czegoś z DC czy Marvela. Dodajmy do tego ograniczoną konkurencję czy monopol na pewne serie (więc nie trzeba walczyć o czytelnika) i fakt zniknięcia dwóch dużych kolekcji komiksowych, które wbrew temu co twierdzili niektórzy były dla Egmontu konkurencją (a jak nie wierzycie odsyłam do odsłuchania spotkania z TK o 100-leciu polskiego komiksu, gdzie mówi, że zarówno kolekcje zrobiły dobrą robotę jeśli idzie o rynek komiksowy, jak i o tym, że są one konkurencją dla wydawców). Natomiast z punktu widzenia wizerunku rzeczywiście takie działania podważają zaufanie do wydawcy i zniechęcają do kupowania dłuższych serii. Kupuję UM Spider-Mana i póki co zostanę przy wydaniach polskich, ale patrząc na to co się dzieje trochę żałuję, że dłużej nie zastanowiłem się, czy nie lepiej wziąć omnibusy.
Ja bym bardzo chciał dowiedzieć się czegoś o pracy tajemniczych redaktorów serii, bo trudno nie zauważyć, że podejmowane są bardzo dziwne decyzje. Z jednej strony wkurzające wielu czytelników cięcia i brak konkretnych informacji (sorry, ale nie wierzę, że na tym etapie nic nie wiedzą, przecież to właśnie mniej więcej w połowie roku mają przygotowany wstępny plan wydawniczy na 2020, no chyba, że układają go na kolanie). W Daredevilu niedokończenie voluminu 2 i nagły skok do vol. 1, wybór najgorszego istniejącego wydania tego świetnego runu, niezrozumiałe wycięcie ze Spider-Mana McFarlene'a dodatków, mimo że to niewielka liczba stron, jakieś kosmiczne poszatkowanie klasycznych X-Men, czy wydawanie tytułów, którymi nikt nie był zainteresowany, bo ktoś w Egmoncie lubi Kevina Smitha - a potem mówienie, że Spider-Man w klasyce nie pójdzie, bo nikt tego nie kupuje.

Pn, 29 Kwiecień 2019, 17:45:06
1
Odp: Katalog Egmont 2019 (zdjęcia, filmy, mp3, patostreamy)
Pn, 29 Kwiecień 2019, 18:25:47
1
Odp: Katalog Egmont 2019 (zdjęcia, filmy, mp3, patostreamy)
Nie, ale zapewne krążyły mu na ten temat myśli :D

Na pewno, skoro tak twierdzisz. Pewnie, że można sobie gdybać, ale dobrze przy tym nie odbiegać od faktow, np. moim zdaniem Mucha po wynikach sprzedaży Spider-mana: Władzy (strasznego pozdzierza) jakoś już żadnego pająka nie zapowiada, ale akurat w tej kwestii do Egmontu nie można mieć żali, Spider-man Smitha, Ultimate, McFarlane, ale i tak niedobrze. Zarzuty, że nie wydali tego co ktoś tam prosił? No litości, wszystkiego nie mogą wydać, a o Ultimate Spider-man też wiele osob prosiło.

Pn, 29 Kwiecień 2019, 18:32:15
1
Odp: Katalog Egmont 2019 (zdjęcia, filmy, mp3, patostreamy) Cieżko się przebić przez to wszystko więc napiszę, że jestem bardzo zadowolony z katalogu;)
Wt, 30 Kwiecień 2019, 08:26:43
1
Odp: Scott Snyder    To największa głupota pierwszego tomu, najlepszy detektyw świata nie wie o tajnej organizacji o której dzieci na ulicy powtarzają wierszyk niczym wyliczanka o Freddym Krugerze. Natomiast ja nie uznaję tego jako grzech śmiertelny. Cały gatunek opiera się na tym, że trzeba często przymknąć oko na takie głupoty. Więc skoro uznamy, że sytuacja startowa polega na "see no evil, hear no evil, speak no evil" Batmana to pierwszy Trybunał jest naprawdę dobrym komiksem, tyle że w drugim tomie cały klimat po prostu siada i przemienia się w durnowatą bijatykę. Śmierć w rodzinie, to nudnawa przekomplikowana psychodrama w której każdy ma pretensje do każdego z nierealnym zakończeniem. Reszty szkoda już komentować. A szczytowym osiągnięciem Snydera jest to, że mamy wrażenie że połowa Gotham to różnego rodzaju ożywieńcy. Mieszkańcy Gotham zawstydzają Jezusa Chrystusa, tam nawet nie czekają trzech dni. Szast-prast wstajesz i napier....asz dalej.
Wt, 30 Kwiecień 2019, 16:27:12
1
Odp: Scott Snyder   Dobrze ci się kojarzyło, bo tak to ma wyglądać podręcznikowo, a Batman i Superman stanowią odbicia i poniekąd personifikację swoich miast (przewspaniały Mroczny Rycerz, Mrocznego Miasta się kłania), natomiast czy tę degrengoladę Gotham trzeba pokazywać przez nieustające inwazje zombie-ninja? Ja po prostu jestem wychowany na Batmanie, pokazującym mroczną stronę amerykańskiego snu, tę o której rzadko się mówi i najchętniej nie pamięta. Komiks zadający pytania, zmuszający do myślenia i wyciągnięcia często dosyć nieprzyjemnych wniosków. Komiks nadający się jeszcze dla dziecka (dający pewien pogląd na zagrożenia w prawdziwym życiu nieco powyżej poziomu mrocznych w gruncie rzeczy baśni), ale i mający sporo do zaoferowania dorosłemu czytelnikowi. I po prostu przykro mi się robi, jak widzę że przemieniono to w łubu-dubu robotów z potworkami. Serii Kinga nie oceniam, bo póki co przeczytałem tylko pierwszy tom i szczerze mówiąc również niespecjalnie przypadł mi on do gustu, ale jak dla mnie był on przynajmniej "jakiś", Batman Snydera jest kompletnie "nijaki".
Wt, 30 Kwiecień 2019, 19:00:59
1