Przejrzyj stronę ulubionych postów oraz otrzymanych polubień za posty użytkownika.
Wiadomości | Liczba polubień |
---|---|
Odp: Egmont 2024
Patrzcie jaki mam rarytaso-unikat ![]() ![]() ![]() ![]() Zazdraszczacie ![]() Pt, 21 Czerwiec 2024, 12:56:20 |
1 |
Odp: Nowy nabytek zakupowy
![]() Zawartość paczki zabezpieczona na wszelkie możliwe sposoby- komiksy spakowane grzbietami na przemian, hektary folii, kilka warstw bąbelków, papierowe wypełniacze. Komiksy bez śladów użytkowania, prawdopodobnie nigdy nieczytane. ![]() Zajebisty kontakt ze sprzedającym. Mega udany zakup. Dzięki nori ! Pt, 21 Czerwiec 2024, 17:09:39 |
1 |
Odp: Studio Lain
Autor CE o polskim wydaniu. Facebook sie nie popisal z tlumaczeniem wiec: Drodzy przyjaciele, Mam ogromną przyjemność ogłosić, że w przyszłym tygodniu ukaże się polska wersja „CE”, wydana przez wydawnictwo komiksowe Studio Lain. Jest to pierwsza publikacja tego dzieła w języku obcym i nie mogła trafić w lepsze ręce: jest to wydanie bardzo staranne, w dużym formacie i w 2 tomach, z 3 wariantami okładek. Gratuluję wspaniałej pracy grafika. Tłumaczenie, które trwało prawie rok, wyróżnia się jakością, gdyż wszystkie literackie zabawy, którymi usiane jest dzieło, zostały zaadaptowane w niezwykły sposób, łącznie z końcowym potrójnym akrostychem. Pozostając przy tym doskonale wiernym oryginałowi. Z okazji pojawienia się „CE” na półkach księgarń w Polsce zostałem zaproszony na festiwal w Białogardzie, który odbędzie się 6 i 7 lipca. Aby zobaczyć warianty okładek polskiej wersji „CE” (trzeba kliknąć na grzbiety tomów po lewej stronie, aby zobaczyć, jak się obracają), przejdź do: https://comics-2j4.pages.dev Z przyjacielskimi pozdrowieniami Jose Roosevelt https://editionsducanard.ch ![]() Pt, 21 Czerwiec 2024, 17:13:54 |
1 |
Odp: Egmont 2024
4 czerwca, opłaciłem chyba w tym samym dniu lub dzień później, teraz już nie pamiętam dokładnie. no to ok, bo bym się totalnie wk*** jakby zamówienia nie były realizowane w kolejności. Dobrze że nie napalam się na ten kartonik ale denerwuje fakt że w wielu sklepach wystąpiło zjawisko overbookingu. I teraz ludzie tacy jka @nori dowiadują się o anulacji jak już nie można nigdzie kupić... Oj będzie ciekawie z tym Wolverinem w takim razie Arek@StudioLain to Twoja wina, E pozazdrościł Ci tego negatywnego PR-u po wyprzedaniu Twoich pozycji przed wprowadzeniem na rynek tylko zrobili to w swój własny unikalny nieudolny sposób ![]() Pt, 21 Czerwiec 2024, 21:51:56 |
1 |
Odp: Jakie komiksy właśnie czytacie?
Flashpoint - Powrót![]() Po długiej przerwie wróciłem do teraźniejszości, jeżeli chodzi pozycje z DC Comics. Zastanawiam się ile % czytelników de facto rozumie co dzieje się w tym uniwersum po tych wszystkich kryzysach. Powrót to z jednej strony informacja dobra, ponieważ akurat ten wycinek historii wydziela hektolitry przepotężnych emocji, z drugiej strony to dokładanie kolejnych warstw do już mocno skomplikowanej fabuły. Ja już nawet nie oceniam czy to wszystko ma jakiś głębszy sens, dawno zrezygnowałem z prób podchodzenia do komiksów superhero w ten sposób, natomiast pewna chaotyczność po prostu rzuca się w oczy. Kilka poruszonych wątków zostaje bez kontynuacji, a o dziwo w trakcie lektury można sądzić, że będzie to miało znaczący wpływ na historię. Co mi się podobało? Wyczuwalna więź pomiędzy ojcem, a synem pomimo tego że dzieli ich przepaść na każdej płaszczyźnie, warstwa graficzna oraz kluczowa decyzja na koniec głównego bohatera. Zbudowało mnie to jako czytelnika, natomiast na przestrzeni tych kilku rozdziałów czułem się tak trochę jak Flash w poprzedniej odsłonie kryzysu. Zagubiony w tych wszystkich wielkich sformułowaniach, założeniach dotyczących multiwersum, omniwersum itd. Moim zdaniem jeszcze chwila i znowu nadejdzie ogromny reset żeby uporządkować nawarstwiane przez kolejne lata linie czasowe. Moja ocena 6/10 Lekturka na wakacje, przy dobrze schłodzonym napoju, nic więcej. So, 22 Czerwiec 2024, 14:27:25 |
1 |
Odp: Jakie komiksy właśnie czytacie?
Luc Orient - całość. Właśnie skończyłem czytać tą serię. Z początku zwlekałem z zakupem, akurat nie pamiętam go ze Świata Młodych, wiec nie spieszyło mi się podczas obecnej klęski urodzaju. Dopiero informacja o końcówce nakładu skłoniła mnie do zakupu pierwszych dwóch tomów. Chciałem przeczytać je, zanim podejmę decyzję czy kupować kolejne. I? Bardzo pozytywne zaskoczenie. Kreska klasyczna, pełna szczegółów, śmiałych rozwiązań. Ciekawie przedstawione fantatyczne postacie i miejsca, ale ludzie i nasza Ziemia. Do tego ciekawy, wartki scenariusz, biegnący sprawnie do przodu, czasem dający chwilę wytchnienia, ale jednak nie przynudzajacy. Jeszcze nie skończyłem czytać pierwszego tomu, a już kolejne tomy czekały w paczkomacie... Rozumiem, że część czytelników odbiła się od tej serii argumentując to zazwyczaj tym, że zbyt się zestarzała. Ja uważam przeciwnie. Jest to powiew świeżości w obecnych czasach, o zgrozo. W momencie światowej premiery było to coś nad wyraz nowoczesnego, wręcz pionierskiego. Dla mnie dzisiaj jest odpoczynkiem od tych dziwnych i płytkich historii, które często dostajemy pod płaszczykiem artyzmu czy nowego trendu. Żeby było jasne nie potępiam wszystkiego, co nowe. Mamy współcześnie wiele świetnych komiksów. Ale Luc Orient jest dziś tym bardziej potrzebny. To powrót do korzeni. Do klasycznej kreski, jak i konstrukcji scenariusza. Jak prowadzić historie, jak budować napięcie, jak zaangażować czytelnika. To się po prostu super czyta i oglada. Co do samych albumów, to wszystkie mi się podobały. Najbardziej chyba te środkowe dziejące się na ziemi. Tam Paape jakoś najbardziej mi się podobał. To jak rysował góry, lasy... Nic tylko podziwiać. A 24h dla Ziemi to najdynamiczniej napisana i wciągająca część. Z wypiekami przerzucałem każda stronę w wielkim pośpiechu... No czysta magia! Co do minusów, to nie ma ich wiele. Pierwszy po stronie polskiej, czyli, poza kilkoma literówkami, brak konsekwencji w nazwach. W pierwszym tomie zapowiedź Stalowego lasu ma inny tytuł, niż w tomie 2. A w 5 inna kolejność komiksów, niż w spisie treści. Inaczej bym też ułożył te albumy. Najpierw 1-5, czyli cała historia Terrango, potem przygody na Ziemi, ewentualnie w 2 tomach, potem od Bramy nowe kosmiczne przygody, a ostatni tom od tej ostatniej historii z 4 tomu. No i słabe dodatki. Takie są o niczym. Zdjęcia, okładki, dwa zdania... Szczególnie brakuje mi historii scenarzysty, szczególnie tworzenia ostatnich tomów, jego motywacji i uzasadnienia takich,a nie innych decyzji. I opowieści rysownika, jego przemyśleń... Dobrym przykładem są tu dodatki z Valeriana, aczkolwiek one miały też wadę w postaci zdradzania fabuły, a umieszczone były na początku. Z samych komiksów jedyny minus to historia o mrówkach, a dokładnie sposób dedukcji Luca kto jest złolem. Ten jeden kadr. Ale rozłożył mnie na łopatki. Taki kiks przy takich dobrych scenariuszach... Na szczęście tylko ta jedna wada mnie wkurzyła. I jak go ostatecznie oceniam? Dobre 7 na 10. Byłoby może nawet 8, ale staram się być obiektywny. Czy jet to seria dla wszystkich? Nie. Absolutnie nie. Trzeba być jednak otwartym na starą szkołę, na ten styl snucia opowieści. Jeśli tego nie trawicie, omijajcie ten tytuł. Ale jeśli macie możliwość, to jednak przeczytajcie. Jeśli od początku nie wejdzie, to proponuję zacząć od tomu 3. 24h dla Ziemi chyba będzie najlepsze dla każdego. A może wciągnie i sięgnięcie po inne tomy? Ja polecam z czystym sumieniem! Nd, 23 Czerwiec 2024, 13:59:21 |
1 |
Odp: Nowy nabytek zakupowy
![]() Przyznaję że jestem jednym z tych co przyczyniają się do psucia rynku i zamówiłem Shane w przedsprzedaży. A że średnio lubię psuć to żeby trochę podreperować komiksowy rynek dobrałem co nieco do darmowej wysyłki : Jeremiah- bo dawno nie kupowałem nowych przygód tych post-apo gagatków, Miasto- tematyka plus Gimenez na czarno-biało, to musi się udać, Tango - bo Wąż i Kojot był świetny i brakuje mi sensacyjnych komiksów na rynku, Pozdro. Nd, 23 Czerwiec 2024, 16:09:34 |
1 |
Odp: Jakie komiksy właśnie czytacie?
Przeczytałem Wendigo i jest to kolejna udana część Sagi. Owszem, nie jest to akcja i rollercoaster na miarę Żegnaj, Aaricio, ale powolna narracja ma swój urok. Pomysł jest dość banalny - kontakty między cywilizacjami plus trochę znanej nam mitologii i intryga. Tym razem nie Nidhogga, ale Bardzo ładna kreska, panoramy i kolorki. Szersza recenzja za jakiś czas na blogu. Skuszony dziwnościami wszelakimi kupiłem także crossover - Dylana Doga z Batmanem - Cień nietoperza. Zazwyczaj są to pozycje kiepskie albo bardzo kiepskie, ale dające nam radochę, takie guilty pleasure ![]() ps. Zachęciłeś mnie do Orienta. Nd, 23 Czerwiec 2024, 18:45:20 |
1 |
Odp: Egmont 2024
Patologia złych tłumaczeń okiem Pana Optykona: https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=pfbid02pGt11LpjaUD1SXs6wnjkdhDzvM9SstW1PFj3MsCw7pU84YbW9YNXGFn4UMKbdexKl&id=100045427088279 Pn, 24 Czerwiec 2024, 14:45:49 |
1 |
Odp: Egmont 2024
Egmont wydaje masę komiksów, więc moim zdaniem, należy brać pod uwagę jaki to jest procent. Co innego jeśli wydawnictwo ma 20 komiksów na rok, w tym 5 jest z fuszerką, a co innego, jeśli wydaje 300. Problem w tym, że ta tłumaczka jest w stopce prawie we wszystkich komiksach z linii X-Men w Egmoncie. Zawsze jak czytam cokolwiek w przekładzie Niki Sztorc to jedyne co nasuwa mi się na myśl to matko, jaki bełkot. Na początku myślałem, że te komiksy z mutantami tak się zestarzały i dlatego tak źle mi się je czyta, ale potem brałem te same zeszyty w edycji TM-Semic albo w oryginale i sto razy przyjemniej mi to wchodziło więc winny jest głównie tragiczny przekład, który w wykonaniu tej tłumaczki wygląda jak z translatora. Wczoraj zacząłem czytać Plan X-terminacji i dalej czuć jakby ona na oczy tego komiksu nie widziała, tylko tłumaczyła sam tekst, kompletnie w oderwaniu od tego co dzieje się na kadrach. Pn, 24 Czerwiec 2024, 21:04:15 |
1 |