Polubienia

Przejrzyj stronę ulubionych postów oraz otrzymanych polubień za posty użytkownika.


Posty polubione przez innych

Strony: [1] 2 3
Wiadomości Liczba polubień
Odp: Przywitaj się Dzień dobry w Nowym Roku :)
Przeniosłem się z Gildii, na którą dziś zajrzałem po dłuższej przerwie, ale ponieważ w dalszym ciągu tam się nic nie dzieje, to przyszedłem tutaj. Słowem wstępu wyjaśnię, że na Gildii zarejestrowałem się dopiero po reaktywacji forum, kiedy to ponownie wkręciłem się w DC. Pozwolę sobie wkleić fragment swojego posta z Gildii, żebyście wiedzieli, z kim macie do czynienia ;)
Cytuj
Sprawa wygląda tak, że niedawno - trafiając na Odrodzenie - wróciłem do komiksów DC. Po pobieżnym zapoznaniu się z tematem dawna miłość odżyła. Jak dawna? Jako dzieciak miałem wszystkie Supki wydane przez TM-Semic, trochę Batków i sporo innych pojedynczych zeszytów. Po zakończeniu wydawania w Polsce Supka bodajże w 1998 roku moje zainteresowanie komiksami superbohaterskimi stopniowo malalo, aż ostatecznie zanikło.
Do grudnia 2018 w ogóle nie śledziłem niczego, co związane byłoby z tymi komiksami na rynku polskim. Wiedziałem tyle, że komiksów jest bardzo dużo i że są drogie (choć to oczywiście kwestia subiektywna). No ale jak wspomniałem, przytrafiło mi się Odrodzenie, co uznałem za dobry moment żeby ponownie czytać komiksy DC. W konsekwencji dowiedziałem się o Nowym DC i Deluxe. Napaliłem się jak szczerbaty na suchary i stwierdziłem, że chcę mieć je wszystkie  :lol:  I tak sobie powoli kompletuję swoją kolekcję, żeby kiedyś przystąpić do czytania. Na razie skupiłem się na Odrodzeniu, a także na tych Deluxe i N52, które są już niedostępne w sklepowej dystrybucji.
Słowa te pisałem w marcu 2019 r. Od tego czasu nabyłem całe Nowe DC Comics, większość Odrodzenia i z połowę Deluxe. Czytam sobie je na spokojnie, bezstresowo, powoli. I jest mi z tym bardzo dobrze :)
Oprócz DC jestem od dziecka fanem Thorgala. Chyba nieuleczalnym, bo pomimo wyraźnego zjazdu poziomu, wciąż wciągam kolejne albumy. Co jeszcze? Kiedyś uwielbiałem Smerfy, Asterixa i Lucky Luke'a, ale niestety pozbyłem się kolekcji w czasach młodzieńczego buntu. Teraz żałuję i coraz częściej chodzi mi po głowie ponowne nabycie, przynajmniej Lucky Luke'a. Ale to melodia przyszłości, najpierw DC :)
Na początek to tyle. Do zobaczenia na forum!

Śr, 01 Styczeń 2020, 17:29:54
5
Odp: Gry planszowe - co polecacie? @Talvi
Trochę za późno, ale może się przyda na następny rok, tudzież dzień dziecka. Akurat z planszówkami w tym przedziale wiekowym jestem na bieżąco, więc co nieco mogę polecić. Pierwsze, co przychodzi mi do głowy to "Potwory do szafy" oraz "Straszny dwór" - ta pierwsza jest wesoła i rozwija pamięć (choć to bardziej karcianka niż planszówka), ta druga szczególnie fajnie sprawdza się w halloweenowy wieczór. Z nieskomplikowanych gier w starym stylu szczególnie polecam "Bolek i Lolek - wyścig" (do kupienia chyba tylko w zestawie z Chińczykiem). Fajni są też "Kierowcy" (choć może się zdarzyć, że rozgrywka będzie trochę przydługa) oraz Monopoly Junior (tu z kolei zdarza się kończyć za szybko - bez skojarzeń ;)). Jeśli ktoś ma inne propozycje, chętnie przeczytam.

Śr, 01 Styczeń 2020, 17:48:26
1
Odp: Komiksy TM-Semic Batman,Superman,Batman&Superman Pamiętam swój smutek, gdy usiadłem w fotelu ze świeżo zakupionym zeszytem i gdy przeczytałem, że na tym TM-Semic kończy wydawanie. Kupowałem wyłącznie dla Supka i pomimo znacznej dysproporcji stron z nim a Batmanem w roli głównej, co miesiąc podekscytowany leciałem do kiosku. Byłem bardzo ciekaw, co dalej stanie się z Supermanem, aż tu nagle zonk i koniec, dziękujemy za uwagę. A pamiętam, jak kumpel, któremu pożyczyłem kilka najnowszych wówczas zeszytów powiedział, że teraz zacznie się robić ciekawie i więcej ludzi będzie kupować ze względu na Supka, więc proporcje stron się pewnie wyrównają. Prokok, kuźwa, że hej ;)
Śr, 01 Styczeń 2020, 18:26:36
1
Odp: Komiksy TM-Semic Batman,Superman,Batman&Superman
Dzidek a jak sprawa z Batmanem?
Urwany,czy tak jak mówił kolega wyżej historie były raczej na jeden komiks?
Niestety Ci nie odpowiem, bo ja Batmana nie czytałem. Kupowałem każdy zeszyt tylko dla tych kilku(nastu) stron z Supermanem. Mam je gdzieś w pudle u rodziców, więc nawet nie mam jak zajrzeć, żeby Ci zapodać konkretną informację.

Śr, 01 Styczeń 2020, 20:37:51
1
Odp: Superman Mi pasowała. Gdy teraz patrzę na wersję z gaciami, wydaje mi się jakaś taka "januszowa" ;)
Pn, 01 Czerwiec 2020, 23:23:37
2
Odp: Thorgal A ja wam powiem, że mam do Thorgala taki sentyment i tak mocne i ważne dla mnie wspomnienia, że cieszę się z każdego kolejnego albumu. Zrobiłem sobie taką tradycję, że od kilku ładnych lat tomy wydane w danym roku przynosi mi stary, gruby, siwy i brodaty i zostawia je pod zielonym drzewkiem :) Tak więc okoliczności czytania też są dla mnie szczególne. I choć zgadzam się, że poziom serii już nie taki, a lektura nie porywa, to jednak będę kupował (tzn. dostawał :) ) kolejne albumy do oporu. A po skończonym czytaniu odkładał album na półkę... aż do następnego razu. Po prostu ze względu na ten wspomniany sentyment i wrażenia, nie mógłbym z własnej nieprzymuszonej woli rozstać się z Thorgalem. Poczekam, aż inni zrobią to za mnie :)
Wt, 16 Czerwiec 2020, 21:46:48
7
Odp: Thorgal U mnie w rodzinie też był przypadek zwracania się do rodziców po imieniu i to już ze 20 lat temu. Jakoś to raniło moje uszy :) Natomiast całkiem niedawno u znajomych (rodzinka raczej nowoczesna) 4-latek zaczął mówić do taty po imieniu, na co ten w końcu nie wytrzymał i dobitnie wytłumaczył małemu mówiąc: "Mam na imię tata!" ;)
Nd, 12 Lipiec 2020, 11:03:53
4
Odp: Batman
Serio? A Zabójczy Żart czytałeś?
Nie, to jeszcze przede mną. W czasach TM-Semic istniał dla mnie tylko Supek, dopiero od niedawna nadrabiam zaległości.

Pn, 27 Lipiec 2020, 08:22:38
2
Odp: X-Men Dziękuję za wszystkie odpowiedzi. Spróbuję z tym "Wolverine & the X-Men". 21 grudnia młody ma urodziny, więc coś mu wpadnie, ewentualnie siwy trzy dni później też coś przyniesie :)
Co do "Marvel komiks", to mam możliwość wzięcia po rodzinie, co pewnie za jakiś czas zrobię.
A odnośnie zwichrowania dziecięcej psychiki, to oczywiście sam też oglądałem za dzieciaka na VHS i niemieckiej kablówce filmy, które zdecydowanie dla dzieci nie były i na psychola nie wyrosłem. Aczkolwiek z perspektywy czasu nie jestem pewien, czy obecne wspomnienia były warte stresu i licznych problemów ze snem, których wówczas nabawiłem się dzięki Freddy'emu, Predkowi, T-1000, Pennywise'owi i kilku innym zawodnikom wagi ciężkiej :)

Nd, 22 Listopad 2020, 23:37:00
2
Odp: X-Men To nie wątek o Thorgalu, ale w zakresie tej dziecięcej "traumy", o której piszemy od wczoraj, to kto nie miał pełnych gaci po przygodzie z Alinoe? Nie pamiętam, ile miałem lat, gdy pierwszy raz ten komiks przeczytała mi mama, ale nawet później, gdy już samodzielnie czytałem, to miałem sporego stresa. Teraz to by pewnie mamie odebrano prawa rodzicielskie, ale 30 lat temu było trochę inaczej.
Pn, 23 Listopad 2020, 20:04:53
5