Przejrzyj stronę ulubionych postów oraz otrzymanych polubień za posty użytkownika.
Wiadomości | Liczba polubień |
---|---|
Odp: Berserk
Heh, również mam podobnie, tyle, że sentyment nie działa u mnie bo czytać zacząłem jakieś dwa lata do tyłu. Niemniej z żadną inną serią nie mam tak, że mnie dużo w niej wkurza, ale zawsze jak wyjdzie 3-4 tomy to kupuję i nie odpuszczam jak nie skończę lektury. Tyle, że tyle rzeczy mi tutaj nie pasuje! i zgrzytam zębami co jakiś czas. Często jestem zażenowany dialogami (ale nie wiem, może to wina tłumacza, który chciał być za fajny?), irytują mnie "humorystyczne" wstawki i zmiany w rysunku jakie z nimi się wiążą (żadnej innej komiksowej postaci jak Puck tak nie lubię) . Cała ta przekokszona otoczka wokół głównego bohatera (no ale jak już się przyjmie konwencje, że to historia o mruka z przeogromnym mieczem, który w pojedynkę walczy z demonami, jak i armiami to już z górki). Również rzeczy wymienione przez Małpisyna powyżej i pewnie sporo innych. Ale kurde! Jak czytam na świeżo te 3-4 nowe dla mnie tomy, to zawsze się w tym komiksie takie rzeczy wydarzają, że zbieram szczękę z podłogi. Dlatego wydaje mi się, że to jest najfajniejszy sposób czytania tej historii, dawkowania sobie po kilka tomów od razu. Jakoś po skończonej lekturze dużo negatywnych rzeczy z odbioru ulatuje, a szczęka na ziemi nadal leży No i rysunki z biegiem czasu coraz lepsze. Sceny batalistyczne, tłumy ludzi, budynki - bardzo przyjemnie się to ogląda, praktycznie od pierwszych tomów, potem poprzeczka tylko podnoszona jest pod górę Berserk to trudna miłość, ale nic nie wskazuje żebym miał ją zakończyć Śr, 20 Luty 2019, 19:35:41 |
1 |