Polubienia

Przejrzyj stronę ulubionych postów oraz otrzymanych polubień za posty użytkownika.


Posty polubione przez innych

Strony: 1 2 [3] 4 5 ... 20
Wiadomości Liczba polubień
Odp: Komiksy IPN
Jak ktoś lubi komiks historyczno-wojenny, to zdecydowanie warto. Realistyczne rysunki są efektowne i widać, że Wyrzykowski dobrze się czuje w tej tematyce. Wartością dodaną komiksów są profesjonalne felietony historyczne, rozszerzające wiedzę o bohaterach i wybranych wydarzeniach, zilustrowanych w komiksie.
Generalnie fajna inicjatywa IPN, choć mam wrażenie, że ostatnio jakby serie komiksowe autorstwa Wyrzykowskiego trochę zamarły. A szkoda.

Tak na marginesie, to trochę brakuje mi komiksu nieco bardziej ambitnie traktującego temat wojny domowej, szerzej pokazującego dramat i dylematy żołnierzy, z obydwu stron. Bo cały czas mamy tu proste, czarno-białe schematy. Może jest to jakaś odpowiedź, powiedzmy, na "Podziemny front" wydawanego za komuny, ale chętnie bym obejrzał jakiś komiksowy "Popiół i diament"...


Tezę o "wojnie domowej" lansuje lewica, historycy IPN odrzucają ją.
Porównanie z "Podziemnym frontem" jest obraźliwe zarówno wobec autorów komiksu jak i historyków, którzy konsultują pracę autorów.

Pt, 31 Maj 2019, 05:42:54
5
Odp: Komiksy IPN
Chłopaki-prawaki, nie macie jednak wrażenia, że komiksy historyczne wychodzące pod szyldem IPN-u są jednak mocno przeciętne i na tle podobnych tworzonych np. przez Bilala czy Lutesa (albo chociażby Egmontowskiego "Bradla"), prezentują się po prostu słabo?

Wpadło mi kiedyś w łapska kilka pozycji z omawianego wydawnictwa i w czasie lektury miałem wrażenie, jakbym przeglądał podręcznik do historii dla szóstoklasistów ilustrowany przez rysownika-hobbystę. Być może nie mam pełnego, aktualnego obrazu sytuacji, bo obecnie sięgam po tego typu pozycje mocno sporadycznie. W komiksach doceniam przede wszystkim dobrze opowiedzianą historię - po którą pozycję "by IPN" powinienem sięgnąć, żeby nie zniechęcić się już zupełnie?


Dla mnie Krzysztof Wyrzykowski to jeden z najlepszych rysowników w kraju - więc mam nadzieje, że to nie jego nazywasz "rysownikiem-hobbystą".
Rozmawiałem kiedyś z autorami i powiedziałem, że wolałbym opowieść przygodową na tle wydarzeń historycznych niż relacje dotyczące konkretnych osób czy wydarzeń, odpowiedzieli, że IPN ma pewne ograniczenia związane ze statutem (coś w tym rodzaju w każdym razie).
Jednak mimo wszystko uważam, że warto kupować te komiksy.

Nie rozumiem tej manii by wynajdywać "ciemne karty" i się nimi szczycić, czy inni tak robią?
Czy Amerykanie w filmie o Normandii pokazują jak ich żołnierze gwałcą Francuzki? No przecież były takie przypadki. (Podobno całkiem sporo).
W filmie "Szeregowiec Ryan" , Tom Hanks nikogo nie zgwałcił i o dziwo Amerykanie nie podnieśli wrzasku, że trzeba pokazywać ciemne strony historii.

Może trochę przesadzam, ale wkurza mnie to, że tak wiele osób pragnie negatywnego obrazu naszej historii.

Pt, 31 Maj 2019, 17:04:08
5
Odp: Komiksy IPN
To już porażka myślowa że antytezą do 'książkowego konstruowania historii' jest od razu negatywne przedstawianie historii kraju'.

Dla mnie najlepszym komiksem quasi-historycznym powstałym w Polsce jest Endorf. Może niekoniecznie dotyczący Polski, ale temat Krzyżaków jest silnie z Polską związany ale w tym komiksie autor wział sobie historyczną postać, o której ostały się szczątkowe informacje i 'douzupełniał' fakty które pokazły drogę bohatera z punktu historycznego A do punktu historycznego B. I czuta się to świetnie.
A czy Bradl pokazuje negatywny obraz Polski (hasło przewodnie prawicowej części rzucane w każdy post)? Znów - mamy bohatera ze znanymi kilkoma punktami historycznymi, a przestrzeń między nimi twórcy wypełnili ciekawą historią i dobrymi dialogami. W komiksach IPN mamy punkty historyczne A, B, C ale linie je łączące są poprowadzonew sposób encyklopedyczny, łopatologiczny wręcz.


Chyba źle mnie zrozumiałeś.
Przecież napisałem, że wolałbym gdyby Wyrzykowski i Zajączkowski tworzyli komiksy przygodowo-historyczne, nie miałbym nic przeciwko temu by zrobili coś jak Bradl (tyle, ze w konwencji frankofońskiej, a nie amerykańskiej). Rozumiem jednak i szanuję, że IPN ma swoje podejście, które mam nadzieję będzie ewoluować. ("Pochód Zimowy" - jeszcze nie przeczytałem, ale chyba są symptomy).

Piszesz o "prawicowej części", no chwila, cała ta dyskusja wzięła się stąd, że niektórzy postanowili odsądzić komiksy IPN-u od czci i wiary, odmawiając im jakichkolwiek wartości. Jak napisałem wyżej wolałbym inne (bardziej przygodowe) podejście, jednak uważam komiksy IPN-u za interesujące i warte lektury.

Wiem, że w historii Polski były negatywne rzeczy, czy jednak muszę dostawać piany na ustach ponieważ przekaz "Zygmunta" czy "Żelaznego" jest inny.

Pt, 31 Maj 2019, 19:01:23
2
Odp: Materiały dodatkowe w wydaniach zbiorczych
Bardzo lubie dodatki w formie słowa pisanego (artykuły, opisy tła historycznego, wywiady z twórcami, wszelaka publicystyka itp.).




Również bardzo lubię rzeczy tego typu.
Po za tym uważam, że te dodatki polski wydawca powinien uzupełnić informacjami o ewentualnych polskich edycjach komiksu.
Np. Kurc w pierwszym tomie "Storma" dodał dwie strony tekstu w którym opisano publikacje komiksu przez "CDN", "Komiks", "Świat Komiksu" i trzy albumy Egmontu, dla porównania Taurus w "Lucu Oriencie" nie dodał ani linijki o tym, że bohater ten pojawił się dwukrotnie w "Świecie Młodych".

Pn, 03 Czerwiec 2019, 18:27:16
1
Odp: Scream Comics
Aha - czyli rabatu nie dają, więc złodzieje.


Czy ja użyłem określenia "złodzieje"?

Chcą sprzedawać bez rabatu niech powiedzą "ekskluzywne wydanie" lub " limitowany nakład" lub "ostatnie egzemplarze" - jeśli naprawdę są ostatnie.
Tutaj widać celowe działanie, zatrzymują część egzemplarzy, a gdy tytuł przestaje być dostępny, mamią czytelnika, że trafiła mu się niezwykła okazja "ostatni egzemplarz wyprzedanego tytułu". I tak na kilku imprezach po kolei.

Jeśli tobie to nie przeszkadza to ok, mnie jednak to razi.

Cz, 06 Czerwiec 2019, 18:15:45
3
Odp: Muzeum komiksu W łódzkim EC1 powstaje Centrum Komiksu i Narracji Interaktywnej, mają tam być wystawy stałe, czasowe oraz część warsztatowo-dydaktyczna w projekt jest zaangażowany Adam Radoń (dyrektor MFKiG).
Czyli instytucja ta będzie spełniać pewne funkcje muzeum.

Pn, 24 Czerwiec 2019, 21:47:41
2
Odp: Klasycy polskiego komiksu
Piotr Kasiński na Komiksy Bez Granic napisał, że starano się odkupić pamiątki po pani Pawel, ale rodzina nie była zainteresowana rozmowami.

To już kompletnie nie rozumiem, woleli wywalić na śmietnik, niż zarobić na sprzedaży?

Czy to bliska rodzina (dzieci, wnuki)?
Czy może dalsza (kuzyni, bratankowie)?
 

Wt, 25 Czerwiec 2019, 17:41:18
1
Odp: Wydarzenia komiksowe / Festiwale / Comic Con Nie byłem, więc może nie powinienem się wypowiadać, ale ja wolałbym nie wydawać 200 zł, by uczestniczyć w atrakcjach strefy autografów.
Generalnie jestem zadowolony z systemu wypracowanego w Łodzi, poza paroma drobiazgami, które można by poprawić (pisałem o nich w innym wątku).
Mam nadzieję, że opłaty w wysokości 200 zł nie będą wzorcem dla innych imprez.

Nd, 30 Czerwiec 2019, 16:32:23
2
Odp: Obchody częściowo wolnych wyborów 4 czerwca a sytuacja komiksu dzisiaj Oprócz wysokości nakładu ważna jest także liczba wydanych tytułów.
Adam Rusek podaje, że nowowydanych zeszytów było: 1983:6, 1984:18, 1987:25, 1988:27.
1988- łącznie ze wznowienimi 58 komiksów w nakładzie ponad 11 milionów.
1989- 65 w nakładzie 11 mln. 300tys.

W latach 80-tych wiele osób kupowało komiksy bo nie było wielkiego wyboru, jednak nie przywiązywali większej wagi do tego zakupu (nie czuli się "fanami komiksu"). Gdy w latach 90-tych pojawił się wybór - m.in. kolorowe magazyny młodzieżowe i muzyczne, inwazja video (po co kupować komiks kiedy można obejrzeć film sensacyjny?) - dla wielu komiks przestał być atrakcyjny.

Po za tym pamiętajmy, w pewnym momencie Kaczor Donald był tygodnikiem i miał 200 tysięcy nakładu, czyli w pojedynkę niemal dorównywał rocznej ilości i nakładom z 88 czy 89.


Pt, 12 Lipiec 2019, 23:58:56
2
Odp: Powroty przerwanych serii Na Komiksowej Warszawie spytałem Kołodziejczaka czy skoro świat Troy powrócił to czy inne przerwane serie (np. Aquablue) mają szansę na powrót w integralach. Trochę się rozgadał przy odpowiedzi, ale jednak nie.

Moje typy:
Aquablue, Aria, Marine, Głowy Orłów, W kręgu podejrzeń, Soda.
Chętnie też powróciłbym do humorystycznych: Mały Sprytek, Titeuf, Uczeń Ducobu, Cubitus.

Wt, 30 Lipiec 2019, 18:49:50
2