Polubienia

Przejrzyj stronę ulubionych postów oraz otrzymanych polubień za posty użytkownika.


Posty polubione przez innych

Strony: 1 2 [3] 4 5 ... 9
Wiadomości Liczba polubień
Odp: SPIDER-MAN: Far From Home Normalnie uznałbym taki post za prowokację, ale mam wokół siebie kontakt z wieloma Masówkarzami i oni na prawdę uważają każdy kolejny film z MCU za arcydzieło! Gdy odparłem, że Spider-Man jest średnim filmem, to zostałem zaatakowany, wyśmiany i poniżony. Ludzie co raz głupsi, czy to ja jestem nienormalny?
Wt, 16 Lipiec 2019, 18:58:09
3
Odp: Gospodarka Rynek w zapaści? Rynek nasycony? A przecież Masówkarzy pełno. Każdy ekspertem od MCU. Sale kinowe pełne. A komiksu na oczy nie widzieli...

Dobrze, że Bonito przywróciło swoje rabaty, bo bym miał duży problem z zakupami. Polubiłem ich za punkt odbioru w centrum miasta, szybciej mi odebrać niż z Czytam.pl, gdzie teraz jest ciężki dojazd przez remont i czasem nawet ciasteczko dostanę.

Wt, 16 Lipiec 2019, 19:46:14
1
Odp: Sytuacja na polskim rynku - ceny, rabaty itd. "Komiksy są jak cycki. Dobrze wyglądają na ekranie, ale lepiej trzymać je w dłoni" - Stan Lee

Nie widzę potrzeby czytać czegoś cyfrowo. W Polsce komiksy i tak wychodzą z opóźnieniem, więc jak już mam dostać rodzime wydanie, to chcę przynajmniej trejda. Gdyby wychodziły u nas przetłumaczone zeszyty, w tym samym czasie co w USA, to nawet bym się zastanowił. A tak uważam, że jesteśmy za małym rynkiem na takie eksperymenty. Komiksy mogą se wychodzić cyfrowo, bo to naturalna kolej ewolucji, jednak ważniejsze zostaną namacalne wydania. Kwestia kolekcjonerska ma tu znaczenie, ale również kulturowa. Coś fizycznego, na czym można zabrać autograf twórcy. Coś co można odsprzedawać, pożyczać sobie, eksponować w bibliotekach. Coś co po latach będzie istnieć i nawet może nabrać trochę wartości. Widzę co się dzieje z tomami Kolekcji Marvela, czy Tm-Semic. To kawał historii i jednocześnie małe rarytasy. Z grami mam podobnie. Choć gram w wersje cyfrowe, to preferuję pudełka.

So, 20 Lipiec 2019, 21:00:39
6
Odp: Joker [SPOILERY]
Za filmwebem słowa Alberto Barbery dyrektora festiwalu w Wenecji na temat "Jokera":
"To najbardziej zaskakujący film, jaki mamy w tym roku. Zmierza wprost po Oscary, chociaż jest surowy, mroczny, brutalny. Widać w nim niesamowitą ambicję i rozmach."


Jak to mawiali starożytni Indianie "pażyjom, uwidim" mimo wszystko od samego początku mam dobre przeczucia co do tej produkcji. Jednocześnie mam nadzieję, że zachęci to choć trochę niedowiarków i fanów XVII fazy Marvela na wyskrobanie tych kilku złotych na bilet. Sam do kina chodzę raczej z rzadka a na filmy komiksowe to wcale, ale tym razem wydaje się że "zainwestuję".

Masówkarze znowu będą się śmiać, że DC takie mroczne i oleją ten film. Osobiście jeśli obraz będzie dobry, to wykorzystam moją kartę Unlimited wielokrotnie. Filmy z MCU zniszczyły nam rynek produkcji superhero i tylko w DC nadzieja. To nadzieja, którą musimy przekazywać dalej żeby niedojrzali marvelici zrozumieli jakimi są szkodnikami.

So, 27 Lipiec 2019, 09:50:31
3
Odp: Spider-man Ten album ze Spider-Manem, którego szukasz... Byłem wtedy dzieciakiem, który poznał postać w serialu na TVP2 i gdy go zobaczyłem, to od razu musiałem go kupić. Sprzedawca pewnie się cieszył, bo mu zalegał w kiosku od miesięcy. Kosztował jeśli się nie mylę 29 000, czyli 2,9 zł na nasze. Nie wiem nawet skąd to pamiętam, bo czasy przed denominacją to raczej dla mnie mgliste wspomnienia. Do albumu nawet nie miałem żadnych nalepek, bo już ich nie sprzedawano, ale ten i tak mnie wtedy bardzo cieszył. Niestety, też miałem konserwatywnych rodziców. Tatuś mi regularnie wyrzucał "śmieci". Wśród nich było masę Kaczorów Donaldów, Semików i innego tego typu dobra. Przedmioty to wspomnienia. Rozumiem więc każdego, kto ma do nich jakiś sentyment. Z drugiej strony to tylko rzeczy, bez których można żyć i nie można popadać w depresję że się coś straciło.
Cz, 08 Sierpień 2019, 23:50:41
1
Odp: 30. Międzynarodowy Festiwal Komiksu i Gier 27-29.09.2019
Planuję wybrać się w tym roku po raz pierwszy na Festiwal do Łodzi i w związku z tym pytam czy są może wśród użytkowników forum osoby z Poznania lub okolic, które wybierają się na festiwal i chciałyby ewentualnie wybrać się tam większą grupą. Miałoby to na celu między innymi zmniejszenie kosztów przejazdu (możnaby np. pojechać w kilka osób jednym samochodem i podzielić się kosztami przejazdu), ale również poznanie innych osób ze swojego miasta zakręconych na punkcie komiksów. Zainteresowanych zapraszam do kontaktu na priv.

Kiedyś jak był w Atlas Arenie, to plusem był dojazd. Obok Łódź Kaliska. Pociągi i Polskie/Flix Busy stawały tuż obok. Choć pociągów mało, to wydaje mi się, że przy obecnej lokalizacji na Alei Politechniki są teraz lepszym wyborem, bo Flix Busy stają teraz na Fabrycznej. Wysiadasz na Kaliskiej, idziesz przez ładny park i zaraz jesteś. Jakieś 20 minut z buta. Powrót chyba lepiej zrobić Flix Busem, bo obok będzie ta wystawa DC i można przy okazji trochę miasta zobaczyć. Dlaczego o tym piszę? Bo właśnie po drodze można spotkać wiele osób, które także jadą na festiwal.

So, 17 Sierpień 2019, 17:40:39
1
Odp: Sklepy komiksowe poza granicami kraju
Już parę lat tam nie byłem, ale zwykle w Berlinie odwiedzałem te sklepy komiksowe:
http://www.groberunfug.de/
Po kliknięciu w link można "przejść się" po sklepie. Niestety nie za blisko.

Modern Graphic to kilka sklepów w kilku różnych miejscach. Na pasku po prawej stronie są podane ich adresy:
https://modern-graphics.de/

Kiedyś w obu sklepach można było dostać także komiksy po angielsku (z pełnym wyborem zeszytów włącznie). Dziś chyba ta oferta się zmniejszyła (ich przeliczniki nie są korzystne, ale sporo rzeczy przeceniają, czasem też mają coś, czego już gdzie indziej nie ma).

Znalazłem jeszcze taką informację, ale w większości tych sklepów nie byłem. Nie magę za nic zaręczyć. W Berlinie sporo takich sklepików szybko znika:

https://www.yelp.com/search?cflt=comicbooks&find_loc=Berlin

Również odwiedziłem te dwa. To takie klasyczne punkty na komiksowej mapie Berlina. W obu osobne strefy na komiksy angielskie, ale dla nas i tak jeśli nie ma promocji to płacenie w euro nie wypada korzystnie. Ten pierwszy dobrze zaopatrzony, także w figurki, choć w tym drugim także tych nie brakowało, lecz nie miały własnego kąta, tylko były rozsiane wszędzie. Jeśli chodzi o Modern Graphic, to mam na myśli oczywiście ten najbardziej znany oddział w Kreuzbergu. Ten pierwszy może mieć dla kogoś zaletę, jeśli jara się japońską popkulturą, animcami i mungo, to na tej samej ulicy jest taki sklep, w którym poczuje się jak w raju. Nazywa się to chyba Neo Tokyo. W weekend postaram się tu dodać parę fotek z obu przybytków.

Edit:
Na Kopernikus Strasse (w Friedrichshain) znajduje się także hipsterski sklep Big Brobot, gdzie znajdziemy także gadżety nawiązujące do komiksów. Polecam jeśli ktoś szuka czegoś nietypowego.

Pn, 19 Sierpień 2019, 05:52:43
1
Odp: Krypton/Smallville/Metropolis Krypton to i tak historia na maksymalnie trzy sezony. Mogliby ładnie zakończyć, ale stacja widocznie stwierdziła, że teraz liczy się Marvel i Masówkarze mają olew na mroczne DC.
Pn, 19 Sierpień 2019, 06:05:22
1
Odp: Spider-Man Broken Home Nie wiem po co mają tam trzymać Hollanda? Jeśli powstanie z nim aktorski film, to będzie kaszanka jak w przypadku Ghost Ridera, gdzie mieliśmy reboot, a nadal grał w nim Nicolas Cage. O wiele lepiej będzie im kontynuować The Amazing Spider-Man. Nawet jeśli Andrew nie wróci, to jakiś inny aktor, akcja parę lat do przodu i sprawa załatwiona. A połączyć to z Venomem, czy Morbiusem, to już w ogóle będzie MCU pozamiatane. Sony może zrobić przyziemnego Spider-Mana, z Nowym Jorkiem będącym jak Gotham. Człowieka zmagającego się ze śmiercią Gwen i starającego odnaleźć się na nowo u boku Mary Jane. Prawdziwej, rudej MJ.

I teraz właśnie wpadłem na to po co im była Michelle Jones. To nie jest prawdziwa MJ! Można jej nadal używać w MCU!

Śr, 21 Sierpień 2019, 06:03:56
2
Odp: Sklepy internetowe, stacjonarne - wrażenia z zakupów
Podejrzewam, że do uszkodzeń komiksów doszło przed wysyłką. Często zamawiałem w Bonito i nieraz komiksy oraz książki miały obite okładki mimo starannych zabezpieczeń.
Reklamacje w Bonito nie mają sobie równych. Robisz Pan zdjęcia uszkodzeniom i wysyłasz na mailowy adres reklamacyjny. Towar jest bardzo szybko wymieniany na nowy.

Bonito to "mała" firma. Pakowaczy mają może ze 20-30. Znacie polskie realia - 5 osób na stałe, reszta to zapewne studenci na zleceniu. Rotacja to normalka. Teraz sobie wyobraźcie, że dwie osoby mają wywalone na swoją pracę - przyszły na wakacje sobie dorobić i niedługo i tak odchodzą. A, że słabo zapakują, albo widzą książkę z wadą i nie chce im się lecieć na magazyn po nowy egzemplarz... W jeden dzień kilku niezadowolonych klientów może przez takich zrobić niezłą antyreklamę i nawet odejść do konkurencji.

Myślę, że w takim przypadku ważne jest podejście firmy do problemu. Sprawnie rozpatrzona reklamacja to podstawa. Jeśli problem jest jednostkowy, raz na rok, to nie ma co panikować - u konkurencji też się mogą trafić czarne owce. Sam wolę osobiście jechać odebrać towar do punktu Bonito, bo wtedy widzę co biorę i mogę zwyczajnie nie przyjąć tomu jeśli jest wadliwy.

So, 24 Sierpień 2019, 18:11:26
1