Polubienia

Przejrzyj stronę ulubionych postów oraz otrzymanych polubień za posty użytkownika.


Posty polubione przez innych

Strony: 1 2 [3] 4 5 ... 8
Wiadomości Liczba polubień
Odp: Neonomicon, Providence i The Courtyard
Ogólnie bez wdawania się w szczegóły całkiem ciekawa historia i co najważniejsze nie jakaś pokręcona tylko od początku do końca trzyma się kupy choć dla nie których może to być bardziej komiks w stylu chorej historii z pojechanymi scenami seksu więc wiadomo nie jest to pozycja dla każdego  ;)
I tu właśnie jest problem, kto jak definiuje termin "pokręcalności", bo to, że mamy do czynienia z okultyzmem, wynaturzeniem seksualnym czy zjawiskami paranormalnymi wg mnie też nie ma wpływu na spójność przedstawianej historii. Co do pojechanych scen seksu, u HPL było to mniej zarysowane, że tak się wyrażę i ukazane, że głównym motywem tej zależności były składane kosztowności przez morską rasę.
Pytanie moje z czystej ciekawości jak ma się ciąg dalszy Providence czy jeśli spodobał mi się Neonomicon to czy kontynuacja trzyma poziom? Jest lepiej, tak samo czy gorzej ?
 
 Już chyba w dodatkach Neonomiconu jest wyjaśniane, że Moore przy tej historii "trochę się wygłupiał" i dalsze historie mają dużo wyższy poziom ze względu na zaangażowanie się artysty w projekt. Jak dla mnie stylistyka i temat komiksu jak najbardziej w dychę.


Cz, 25 Lipiec 2019, 11:31:42
1
Odp: Alan Moore
Tyle że "nie-top" Alana to i tak album lepszy niż 80-90% pozostałych pozycji na rynku:)
Brzmi to, jakby Moore najlepszym scenarzystą na rynku amerykańskim wszechczasów był.
Może i dla kogoś jest, ale bez przesady - mamy jeszcze wielu innych, jak Ennisa, Gaimana...

Nd, 04 Sierpień 2019, 01:31:08
1
Odp: Conan
    No tak, "biografia" Conana jest mniej więcej znana, sam Howard ją nakreślił, tyle że zawartość tych komiksów nie sprawia wrażenia, żeby ich twórcy mieli jakikolwiek zamiar umieszczać je gdzieś konkretnie.
Tyle, że nawet sam Howard nie nakreślił jej dosyć ściśle - próbowali mu w tym pomóc jako pierwsi jego fani, czyli Miller i Clark, a później inni. Pewnym jest, że adaptacje Howarda (równiez te dokończone przez innych pisarzy) będą tworzyły główny trzon chronologii Conana, pomiedzy które wpatane są inne historie, a pomiędzy te jeszcze inne.
A nieścisłości będą, bo sama chronologia Howarda ma kilka wersji w zależności kiedy była sporządzana i z jakich opowiadań.

Pn, 12 Sierpień 2019, 02:43:23
1
Odp: Conan
Może po prostu Conan ma dobre geny i się wolno starzeje. Keyano Reeves czy Krzysztof Ibisz mają tak samo i wszyscy uważają to za normalne.
Chyba nie wziąłeś pod uwagę chirurgii plastycznej, czy make'upu, które w czasach Conana nie były tak zaawansowane. Chyba że...czary, bo chyba też nie serum regeneracyjne ;) Zresztą to Marvel, więc na pewno mutant ;D
A i jeszcze pytanie do innych - która adaptacja "Wieży Słonia" podobała się wam bardziej - ta z tomu 8 Kolekcji, czy ta z 2 tomu Dark Horse? Kolory pomagają, czy nie mają takiego wpływu na całość?
Jeśli chodzi tylko o kolory, to temat był poruszany chyba wiele razy. Dla mnie osobiście samo zastosowanie kolorów nie jest tak istotne, jak styl kreski, gdzie ta z DH w ogóle mi nie podchodzi. Mieliśmy kolorowe wydania Marvela w Semicach i wyglądało to dość słabo, ale gdyby zrobić to dobrze...i tak nie udało by się uniknąć pozbawienia pewnych szczegółów kreski, więc zawsze jest coś za coś.

Śr, 14 Sierpień 2019, 00:27:44
1
Odp: Conan
A jeszcze można też porównywać obie wersje Córki Lodowego Olbrzyma. Tutaj bardziej mi podszedł Dark Horse, bo cienka kreska Windsor-Smitha mnie odrzuciła. Jego Conan jest w ogóle nie podobny do utrwalonego wizerunku w kresce Buscemy, Alcali, Kwapisza i Chana.
W tym przypadku miałem tak samo - byłem pod wrażeniem tych kolorowych kadrów, mimo dość groteskowo rysowanych postaci. Tu kolor dużo dał, bo w kolekcji kadry w śniegu można było wziąć za pustynne. A kreska W-S rzeczywiście cienka (dosłownie i w przenośni), ale były to jedne z jego pierwszych prac, bo później szło mu to znacznie lepiej i nie chodzi mi akurat o sam wizerunek głównego bohatera.

Cz, 15 Sierpień 2019, 00:55:01
1
Odp: DC, czy Marvel?
Czyli rozumiem, że odpuszczasz sobie przygody Strażników Galaktyki, Novy i inne Anihilacje (bo szeroko rozumiany kosmos), Czarnej Pantery (Wakanda) i przygody bohaterów w Savage Landzie?  ;)
W zasadzie tak - nie bawią mnie zbytnio kosmiczne epopeje (co najwyżej te w układzie słonecznym), wolę kiedy SH skupia się na tych bardziej przyziemnych problemach. Co do Savage i Wakandy, to fikcyjne miejsca, ale niejako ukryte w rzeczywistym świecie.
Również nie neguję całkowicie DC, u mnie wygrywa jednak Marvel - bardziej złożone i rozbudowane postaci i bardziej wciągające historie.


Pn, 02 Wrzesień 2019, 00:33:40
1
Odp: Conan
Ogólnie sam wcześniej czytałem bez barw tylko właśnie starego Punishera i nie wiedziałem jak mi się cała taka kolekcja spodoba. Ale te komiksy mnie kupują na każdym kroku. I to pod względem scenariusza i rysunków. Ogólnie - kupujcie Kolekcję kochani. :)
Z jednej strony podziwiam Twój zachwyt i nie próbuję się czepiać, tylko moim zdaniem masz nieco zawężone spojrzenie. Opierasz się w porównaniach tylko z wydaniami SH, gdzie kreska nie była na najwyższym poziomie.  Sama kreska też rzecz gustu i nie porównywałbym jej do pokolorowanej,co też może być zrobione różnie.
Ogółem cenię sobie bardziej kolorowe wydania, pod warunkiem, że barwy nałożone są dobrze. To też i sztuka i technika.

Pn, 02 Wrzesień 2019, 01:35:10
1
Odp: DC, czy Marvel?
W moim przypadku, gdyby nie Punisher to w ogóle bym się nie zainteresował Marvelem :) Z tego wydawnictwa zbieram jedynie komiksy z tym bohaterem. Może dlatego, że nie jest to typowe superhero, a czasem też warto mieć jakąś odskocznię. A któż z nas nie lubi dobrego kina akcji rodem z filmów Rambo, czy Niezniszczalnych? :)

Oprócz trykociarskich komiksów DC, bardzo lubię Image Comics.
Nietypowe superhero i pewnie mówisz o wersji Ennisa, gdzie został odseparowany od typowych SH ;). Dziwi mnie jednak, że jeśli ktoś lubi trykociarskie komiksy z DC, to dlaczego nie te z Marvela?

Wt, 22 Październik 2019, 19:29:11
1
Odp: Alan Moore
Sapkowski lubił się przedstawiać jako ekonomista zajmujący się handlem zagranicznym, o ile dobrze pamiętam? Nie poszedł mu handel tym razem, cóż- trudno.
To autor Tytusa zrobił chyba lepszy interes 8)

Pt, 29 Listopad 2019, 02:15:04
1
Odp: Spider-Man
Chyba się starzeję. Wracam czytać Kompletne Akta, żeby trochę ochłonąć :)
To z pewnością - jak każdy ;) Z Pająka zrezygnowałem już dawno, pomimo, że człowiek się starzeje, mam wrażenie, że współczesne historie kierowane są do coraz młodszych i coraz więcej w tym głupot - ale po klasyki zawsze warto sięgnąć, również ze względu na brak cukierkowego stylu rysowania.

Cz, 05 Grudzień 2019, 01:42:32
1