Polubienia

Przejrzyj stronę ulubionych postów oraz otrzymanych polubień za posty użytkownika.


Posty polubione przez innych

Strony: 1 ... 5 6 [7]
Wiadomości Liczba polubień
Odp: Niezwyciężony
Cytuj
Naprawde, to czy kapitan wysle drona, ktory zaginie, czy wysle czlowieka, ktory umrze, nie ma znaczenia dla fabuly?
Oczywiście, że ma. Gdyby wysłał maszynę, jako czytelnik nie przejmowałbyś się jej losem, zero dramatyzmu. Zresztą czy nie stąd się wziął właśnie twój wpis???

Dowódca dysponuje określonym zasobami i ma prawo decydować, jak je wykorzysta. Jak się zresztą okazało, człowiek przetrzymał atak mechanicznej szarańczy, czego by nie zniosła żadna maszyna i chyba ostatecznie dobrze to świadczy o decyzji dowódcy.  ;)

Generalnie ja jestem pod wrażeniem jak mało zestarzała się powieść Lema. Mamy aroganckiego człowieka, pewnego siły własnego intelektu i techniki, stającego wobec nieznanego zagrożenia. Schemat powielany wielokrotnie, ale jaka piękna paralela do obecnej sytuacji, kiedy wirus, wyjątkowo prymitywny organizm, sparaliżował tę całą zaawansowaną ludzką cywilizację, która nie potrafi się przed nim obronić. Pozostała  izolacja, sposób znany ludzkości od wieków...

Śr, 13 Maj 2020, 20:23:37
2
Odp: Studio Lain Przy tak małym nakładzie, to w sumie KAŻDY egzemplarz jest limitowany, niezależnie jaką ma okładkę... Ode mnie wyrazy uznania dla wydawcy, że w ogóle chce sobie zawracać głowę różnicowaniem okładek. O wysłuchiwaniu malkontentów nie wspominając heh.
Wt, 28 Lipiec 2020, 00:27:21
5
Odp: Ile można zapłacić za komiks? Cóż, ja zbieram stare PRL-owskie komiksy. Mimo, że ich nakłady były potężne, to obecnie dość trudno znaleźć egzemplarze w dobrym stanie, bez uszkodzeń, podklejeń taśmą itp. Także za jakieś wczesne Żbiki zdarza mi się płacić po 200-300 pln sztuka. Mój rekord to Kapitan Kloss, nr 1 pierwszego wydania ,wylicytowany za prawie 600,-. Ale był w stanie menniczym, że się tak wyrażę. Nie licząc zżółknięcia papieru, żadnych śladów przeglądania czy nawet obtarć okładki od składowania. Ktoś musiał go kupić i schować na pół wieku do szuflady.

Czy przepłacam za te zeszyciki? Hmmm, licząc średnią kwotę za stronę, chyba nabywam najdroższe komiksy z wszystkich tutaj dotychczas przedstawionych, ale traktuję to jako hobby, zabawę i niezbyt mnie obchodzą przeliczniki cenowe.  :)

Cz, 13 Sierpień 2020, 09:26:49
1
Odp: Mucha Comics No ale rysunki w Velvet są prześliczne i warstwa graficzna jest sporą zaletą tego tytułu. Scenariusz jest lekkostrawny, typowa kalka serii z Bondem, nie ukrywana zresztą, wręcz przeciwnie. Miałka fabuła ma tę zaletę, że ucieka z pamięci, dzięki czemu systematycznie można sobie odświeżać ten komiks, bo po prostu ulatuje z pamięci.

Pn, 24 Sierpień 2020, 15:03:03
2
Odp: Relax magazyn opowieści rysunkowych A kogo to obchodzi? To jest kwestia między wydawcą aktualnego tytułu, a ewentualnym posiadaczem praw do logo, tytułu etc. Nie widzę najmniejszego sensu publicznego podnoszenia tej sprawy.
Cz, 05 Listopad 2020, 19:20:17
2
Odp: Relax magazyn opowieści rysunkowych Obroną swoich praw autorskich powinni się zajmować ICH POSIADACZE, a nie dyskutanci dyletanci na forach.
Cz, 05 Listopad 2020, 19:30:46
1
Odp: Relax magazyn opowieści rysunkowych Sugeruję zapoznać się z ustawą o prawie autorskim.

Jeśli tekst prawniczy jest zbyt skomplikowany, to w skrócie wyjaśniam. W przypadku naruszenia Twojego prawa autorskiego, możesz zgłosić się z roszczeniem do podmiotu, który Twoim zdaniem tego dokonał. Jeśli nie nastąpi ugoda, to kwestie sporne rozstrzygnie sąd.

Cz, 05 Listopad 2020, 19:38:24
1
Odp: Relax magazyn opowieści rysunkowych
Cytuj
To jest forum dyskusyjne, nikt nie ma tutaj monopolu na decydowanie, kto i o czym chce się wypowiadać, szczególnie jeśli robi to w odpowiednim temacie.
Ja nikomu nie odbieram prawa do dyskusji, staram się tylko wykazać, że jest ona BEZPRODUKTYWNA w tym temacie.  :)

Cz, 05 Listopad 2020, 19:49:36
1
Odp: Niezwyciężony Ja bym się cieszył, gdyby wyszły np zeszytówki z przygodami pilota Pirxa. Nie trzeba by było tyle czekać, a i wydawca szybciej by odciął kupony od swojej pracy. A na koniec oczywiście czekałby bonus, czyli integral, co pozwala zebrać kasę dwa razy za to samo.  ;)
Cz, 26 Listopad 2020, 13:33:31
5
Odp: Bradl Zapewne masz rację, że mamy tu jakąś karykaturę modelu biznesowego opartą o granty z publicznych pieniędzy. W efekcie komiks musi być poprawny politycznie, zawierać mdłe wprowadzenia pisane przez muzealników, a twórcom nie opłaca się robić ani więcej, ani szybciej...
Trochę tak jak z remontami w kościele. Chodzi o to, żeby zbierać na tacę, a nie zrobić remont!  ;)

Śr, 02 Grudzień 2020, 22:15:14
1