Polubienia

Przejrzyj stronę ulubionych postów oraz otrzymanych polubień za posty użytkownika.


Posty polubione przez innych

Strony: 1 [2] 3 4 ... 6
Wiadomości Liczba polubień
Odp: Komiksy IPN Po tonie wypowiedzi mam wrażenie, jakby ta wojna (mniejsza o określenie) nadal trwała... Chyba za dużo reżimowej tv oglądasz.
Pt, 31 Maj 2019, 08:36:06
1
Odp: Scream Comics No ale o co chodzi? Wydawca ma prawo nie sprzedawać swojego produktu, jeśli ma takie życzenie. Albo sprzedawać komu chce i kiedy chce. Nie widzę w tym nic wartego dyskusji, a zapasy magazynowe (czy ich brak) to raczej nie jest sfera zainteresowania klientów.
Śr, 05 Czerwiec 2019, 21:36:15
1
Odp: Obchody częściowo wolnych wyborów 4 czerwca a sytuacja komiksu dzisiaj
Cytuj
Moje "negatywne aspekty" odnoszą się bezpośrednio do '89 i w konsekwencji okresu "dzikiego kapitalizmu", w którym rodzimy rynek praktycznie umarł, zostaliśmy zalani najtańszą pulpą zza oceanu, i nawet Thorgal nie dał sobie rady.

Chyba żyliśmy w innych krajach (albo innych rzeczywistościach)? Polski komiks w latach 80-ych praktycznie umarł. Działał tylko o tyle, na ile pozwalała władza, przyznając fundusze twórcom i... przydziały papieru. Kryzys wykończył praktycznie wszystkie serie komiksowe (relax, żbika, pilota śmigłowca) i jedyne co
co dawało jeszcze jakieś oznaki życia, to komiksy publikowane w gazetach (świat młodych czy fantastyka).
Przywołany Thorgal to akurat dobry przykład, pokazujący że twórcy komiksowi zaczęli tworzyć poza naszym krajem. To samo "Ekspedycja" Polcha.

Także diagnoza, że coś "umarło" na skutek przemian '89 jest totalnie błędna. To tak jakby ktoś stwierdził, że umarł zombie...  ;) Bo rynek komiksów w latach 80-ych bardziej przypominał trupa. Także nic dziwnego,
że komiksowe społeczeństwo po latach posuchy odreagowało i zachłysnęło się zachodnią pulpą.


So, 08 Czerwiec 2019, 13:02:05
3
Odp: Obchody częściowo wolnych wyborów 4 czerwca a sytuacja komiksu dzisiaj Wbrew pozorom potwierdzasz starcek moją wypowiedź. Wznowienia nie stanowiły żadnej nowej wartości dla osób, które już się zapoznały z tymi komiksami (kloss, pilot etc). Kokosze, Jonki itp szły do Świata Młodych i były później wydawane oddzielnie, ale jako produkt uboczny poniekąd. Podobnie to było z Funky Kowalem, rysowanym dla Fantastyki. ALFA to też nie był typowy komiks, raczej magazyn z dodatkiem komiksu, ukazało się kilka numerów, z których warty wzmiankowania był tylko udział Rosińskiego w dwóch czy trzech numerach, z czarno-białym komiksem. Wróblewski rysował tam jakieś opowiadania, o większości których pewnie by wolał dziś zapomnieć, gdyby żył.

So, 08 Czerwiec 2019, 18:02:41
1
Odp: Obchody częściowo wolnych wyborów 4 czerwca a sytuacja komiksu dzisiaj Starcek, ja wcale nie twierdzę, że w latach 80-ych nie powstały żadne komiksy. Z tym, że raczej trudno nazwać ten okres "złotym" wiekiem polskiego komiksu. Wręcz przeciwnie, wydawano relatywnie mało tytułów, a jak już to z reguły na kiepskim papierze, na fatalnym poziomie poligraficznym. Nie wiem, w jakim wieku jesteś, ale ja byłem wtedy dojrzałym człowiekiem i dobrze pamiętam ten okres.

Pojawienie się amerykańskiej "pulpy", jak to ujął turucorp, było zupełnie naturalnym zjawiskiem, jako społeczeństwo zapóźnione w komiksowym rozwoju, musieliśmy odrobić tę lekcję, co miało raczej więcej pozytywów niż negatywów, moim zdaniem oczywiście.

W kwestii "straconego" pokolenia polskich rysowników... Za PRLu praktycznie nie wydawano zachodnich komiksów, także polscy rysownicy nie mieli konkurencji. Nie mieli także wzorców. Do tego gdzieś w tle była ideologiczna kontrola. W efekcie oprócz niewątpliwych rodzynków powstawało sporo rodzimego komiksowego chłamu, który oczywiście obecnie można podnosić jaki to on był artystyczny i wybitny.

So, 08 Czerwiec 2019, 20:09:02
2
Odp: Obchody częściowo wolnych wyborów 4 czerwca a sytuacja komiksu dzisiaj Turucorp, a jakie znaczenie z punktu widzenia końcowego odbiorcy ma kto jest autorem? Albo jaka jest jego narodowość? Klient szuka rozrywki i ją dostaje. Jest dobra albo zła. Czy np Thorgal jest komiksowo lepszy, bo narysował go Rosiński a nie jakiś francuski albo belgijski autor?
So, 08 Czerwiec 2019, 20:26:35
2
Odp: Prawo cytatu Wydawca może sobie zapisać, co mu się podoba, nie ma to znaczenia prawnego. Mógłby sobie napisać nawet, że nie zezwala na czytanie od zmierzchu do świtu.
Cz, 08 Sierpień 2019, 22:14:14
4
Odp: Skany, zdjęcia i prawo autorskie Zapisy prawa znasz. W sytuacjach spornych rozstrzygnie to sąd. To jest płynna materia, nie da się wymierzyć miarką.

Praktyka jest taka, że wydawcy nie opłaca się ścigać takich rzeczy, przynajmniej do czasu jak bloger nie zacznie uzyskiwać jakichś przychodów z tytułu zamieszczenia określonych fragmentów. Wielu wydawców patrzy nawet przychylnie na ten rodzaj cytatów, traktując je jako darmową reklamę produktu.

Jak masz obawy, to nie publikuj.

Cz, 08 Sierpień 2019, 22:44:45
2
Odp: O filtrowanych zdjęciach w komiskach i rysunkach Komputer to narzędzie, takie samo jak ołówek. Liczy się efekt końcowy, a czy ktoś namalował pole albo las z obrazu wyobrażonego, wywołanego z pamięci, czy też posłużył się obrazem zarejestrowanym na zdjęciu, nie ma większego znaczenia.
So, 10 Sierpień 2019, 15:16:46
1
Odp: O filtrowanych zdjęciach w komiskach i rysunkach Narzędzie musi być odpowiednio dobrane do zadania. Do jednych rzeczy lepszy jest młotek, do innych młot pneumatyczny. Jak komiks ma być z założenia hiperrealistyczny, pełny szczegółów i detali, to po co męczyć to ręcznie? Dużo pracy, a efekt nie będzie doskonały.

Od zastosowania komputerów nie ma ucieczki, czy to komu podoba czy nie. Vide przemysł filmowy. Wszystkie animowanki to obecnie komputery. Efekty specjalne także są zdominowane przez komputery.

So, 10 Sierpień 2019, 15:34:58
1