Polubienia

Przejrzyj stronę ulubionych postów oraz otrzymanych polubień za posty użytkownika.


Posty polubione przez innych

Strony: 1 ... 114 115 [116]
Wiadomości Liczba polubień
Odp: Figurki kolekcjonerskie Prawidłowe pytanie brzmi: "Kiedy skompletujesz pełen outfit?"  8)
Cz, 25 Listopad 2021, 23:41:26
3
Odp: Mucha Comics
I przychodzi jeden z drugim i jojczy, że mu się kolory nie podobają, że czcionka nie taka, że tłumaczenie złe, że grzbiety koślawe.

Ale rzecz w tym, że jak się płaci uczciwymi orenami, takimi mało oberżniętymi to się oczekuje produktu trzymającego mniej więcej podobny poziom. Jak człowiek kupuje komiks to chce mieć dobrze przetłumaczony, bez literówek, z kolorami, które nie są po trzecim praniu, no i byłoby miło gdyby grzbiet nie miał skoliozy.
Przecież jak wydawca po odebraniu wypłaty idzie do odzieżowego kupić nowe spodnie to nie dostaje takich gdzie jedna nogawka jest 5 cm dłuższa od drugiej a w koszuli nie brakuje dwóch guzików i jeden z mankietów nie jest spruty.
Ja cały czas żywcem nie jestem w stanie zrozumieć jak to jest, że w książkach nie ma tylu byków ile potrafi się pojawić w komiksie. A przecież tekstu cokolwiek mniej...

Pt, 26 Listopad 2021, 00:04:14
9
Odp: Gildia.pl Paczka dotarła, okładka ze smerfetką jak dla mnie czaderska, ale w tej beczce miodu jest i łyżeczka dziegciu. Planowałem lekturę dzisiaj, ale jestem tak znorany, że dopiero jutro. Na razie nawet nie ściągam folii żeby się za bardzo nie ekscytować ilustracjami.  8)
W kwestii pakowania i stanu zakupów mucha nie śmie przysiąść.

Pt, 26 Listopad 2021, 23:12:51
1
Odp: Figurki kolekcjonerskie
Planuję kiedyś zainstalować je na jakichś wspornikach na ścianie.

Żeby później móc wnukom kity wciskać, że dziadek sam ich upolował w jakiejś spelunie na Tatooine, ale pełnych outfitów nie było jak przeszmuglować a stawki celne były takie, że kredytów starczyło jedynie na przewóz trofeów z samych hełmów?  ;D
Myślę, że nawet 5-latki w to nie uwierzą i powiedzą, że pewnie babcia zabroniła przywieźć kompletne pancerze.  ;)

Pt, 26 Listopad 2021, 23:17:54
2
Odp: Konkurs – Z jakiego komiksu jest ten kadr? Komentarze, opinie, pytania. Brawo Ty! ;D Dołączyłeś do szeregów zaginających czasoprzestrzeń.  8)


So, 27 Listopad 2021, 19:37:38
4
Odp: kubisz - kolekcja To dobrze, że nie Pinokię. ;)
So, 27 Listopad 2021, 19:51:38
2
Odp: Jakie komiksy właśnie czytacie? "Saria" - generalnie podchodziłem do tego tytułu z pewną dozą wahania, bo też "historie równoległe" mogą okazać się być albo rewelacyjne albo zwyczajnie głupie. I pewne głupotki w tym komiksie są, do tego pewne elementy
Spoiler: PokażUkryj
(odwołania do historii będącej formalnie przyszłością w przypadku ichniej odmiany "faszystów")
były cokolwiek irytujące niemniej jako całość historia się sprawdza. Nie odnosiłem w żadnym momencie wrażenia żeby jakiś wątek był urwany albo, że można było coś gdzieś dopowiedzieć. Gdybym koniecznie musiał szukać jakiejś dziurki w całym to być może warto było trochę więcej czasu poświęcić na
Spoiler: PokażUkryj
wędrówkę po piekle
, bo tam było miejsce na różne psychodeliczne jazdy i odpały, ale jako całość pod względem fabularnym to wszystko się broni. Śmiać mi się tylko chciało gdy najpierw się czyta jak dla co poniektórych każda władza = faszyzm, ale wg fabuły islam jest ok.
I w sumie to ciekaw jestem tylko czy wypatrzone nawiązania (świadome albo i nie) to fakt czy wyłącznie moja przeczulona wyobraźnia
Spoiler: PokażUkryj
(Thorgal chyba oczywisty, do tego odnosiłem wrażenie, że pojawił się pomysł rodem z "Klub Dumas" względnie koncepcję portretów podwędzono z "Portret Doriana Graya").

W każdym razie fabuła całkiem porządna, nie nużyła, dobrze się to czytało... No ale te rysunki.
Jak nie jestem wielkim fanem sytuacji gdy w ramach jednej historii funduje się różne style i w takim przypadku coś mnie musi "kupić" żeby przejść nad tym do porządku dziennego tak tutaj zupełnie to nie przeszkadza. Ten komiks można brać choćby po to żeby nacieszyć oczy. I - co tu dużo ukrywać - nie wiem czy nie są w nim zawarte jedne z najlepszych dekoltów w historii przeczytanych przeze mnie historii obrazkowych.  ;D

Zaś dając się ponieść tej "studiolainowej" fali świata religii przemieszanego z technologią skończyłem z wybieraniem się jak sójka za morze i dzisiaj najpierw powtórnie przerobiłem tom pierwszy a następnie premierowo drugi "Yiu".
I tutaj niezmiennie pozostaję cokolwiek trochę bardziej sceptyczny względem fabuły (bo o ilustracjach nie ma co wspominać - jest petarda i kto jeszcze nie nabył ten niech to zrobi dla nich samych).
Generalnie i całościowo uważam, że ta historia składa się z takiej ilości przesady, że o ile nawet nie trzeszczy w szwach i nie pruje się pod rękawami o tyle jednak zwyczajnie trudno jest mi ją przyjąć na logikę (nawet taką świata przedstawionego). "Yiu" to taka "Saria" na sterydach gdzie wszystkiego jest więcej, wszystko dzieje się szybciej, bardziej intensywnie i generalnie przypomina kreskówkowy wyścig samochodowy w trakcie którego takiż kreskówkowy rajdowiec wychodzi cało z opresji niemożliwych. A wszystko to na pełnym gazie i wykorzystując 110% mocy silnika.
Innymi słowy "Yiu" to taki komiksowy odpowiednik anime gdzie wskakuje się w biegu do pędzącego shinkansen a następnie zasuwa się wraz z nim do stacji końcowej gdzie następuje nagłe zahamowanie.
Po wszystkim zaś człowiek zadaje sobie pytanie czy ta historia miała jakikolwiek sens. I szczerze pisząc nie potrafię sobie na to pytanie odpowiedzieć, bo też pod tym gargantuicznym wysiłkiem ilustracyjnym kryje się scenariusz, którego autorem spokojnie mógłby być Michael Bay. Czyli bum, bum, łubudu i jeszcze do tego big bada bum. I tylko szkoda, że nie dało się jakoś pogłębić postaci samej Yiu, bo o ile wiemy co nią kieruje i co ją napędza o tyle ona sama jest jakaś taka pustawa od środka i spokojnie zasługiwała na jakiś zeszyt retrospekcji, który pozwoliłby trochę zwolnić, odetchnąć i choć trochę lepiej ją poznać.
Niemniej dla samych ilustracji warto mieć to na półce.

Także tego:
"Saria" - 8.
"Yiu" - naciągane 7,5 (no bo jednak te rysunki...)

I jeśli chodzi o technikalia: Studio naprawdę wydaje komiksy ładnie i schludnie, które przyjemnie wziąć do ręki. Jak już wcześniej pisałem - okładka "Saria" jest przekozacka w tym formacie (zresztą to samo mogę napisać o "Yiu"). Przyczepić się i złego słowa napisać nie mogę, pozostaje chwalić.
No ale w mordę jeża i kurczę blade - dlaczego nie potrafi się przyłożyć do korekty? "Garadiela" (o której zresztą wspominano)?!?! Serio?!?!
My Wam chłopaki wysyłamy cyfrowe odpowiedniki prawidłowo wydrukowanych stuzłotówek więc odpłaćcie tym samym i sprzedawajcie nam w zamian dopracowane dymki.

Nd, 28 Listopad 2021, 18:06:12
5
Odp: Libertago
kolego mephir, czy po zdaniu prawka Twoim pierwszym autem było audi RS?

Ale czy cokolwiek wydanego przez Libertago zasługuje na takie porównanie?
Bo z tym wydawnictwem to wszystko o babole i niedoróbki (za grubą kasę) się rozbija.

Nd, 28 Listopad 2021, 18:13:20
2
Odp: Libertago Bierz Egmont i się nie zastanawiaj. Dostaniesz przyzwoite wydanie za rozsądne pieniądze zamiast niedoróbki za grubą kasę.
Nd, 28 Listopad 2021, 19:23:03
3
Odp: Libertago Wiesz. Przede wszystkim nie masz pewności (należy taki scenariusz rozważyć) czy komiks Ci podejdzie. Jeżeli to Twój pierwszy krok w świat Thorgala, za którym nie stoi sentyment z czasów szczenięcych jak u większości tu obecnych to lepiej zmarnować mniej pieniędzy na tańsze wydanie gdyby miało się okazać, że ta seria to nie jest to co tygrysy lubią najbardziej.
Nd, 28 Listopad 2021, 20:06:32
2