Polubienia

Przejrzyj stronę ulubionych postów oraz otrzymanych polubień za posty użytkownika.


Posty polubione przez innych

Strony: 1 ... 4 5 [6]
Wiadomości Liczba polubień
Odp: Libertago Zgadzam się z Itachim. To się może odbić negatywnie na sprzedaży innych wydawnictw. Nie kupiłem żadnego wydania z Libertago więc mogę tylko spekulować ale w moim przypadku nabycie takiego luksusowego tomu prawdopodobnie wywołałoby psychologicznego "moralniaka" i jedno-dwumiesięczny autoszlaban na inne zakupy komiksowe. A jak było u was nabywców Thorgali i Szninkli - wstrzymaliście się czasowo z zakupami czy nie ?
Pn, 18 Listopad 2019, 22:02:53
1
Odp: Sytuacja polskiego komiksu A po co w ogóle chcecie polskiego komiksu realistycznego adresowanego dla starszych ? Przecież tego zagranicznego ukazuje się tyle, że półek nie starcza. Jeżeli ceny licencji na komiksy zagraniczne są na tyle niskie, że jednoosobowe wydawnictwa stać na wydawanie z zyskiem i bynajmniej nie w masowym nakładzie dzieł takich twórców jak Swolfs, Hermann, Vance, GAL, Mobius, Manara, Gimenez, Segrelles, Andreas, Lawrence (żeby wymienić tylko to co miałem w zasięgu wzroku) to tego nie przeskoczymy. Swoją drogą mógłby ktoś wtajemniczony zdradzić przynajmniej jakiego rzędu wielkości jest cena takiej licencji ?
So, 23 Listopad 2019, 23:40:40
1
Odp: Sytuacja polskiego komiksu
Więcej dobrego dla polskiego komiksu zrobicie, kupując jakikolwiek współcześnie wydany (osobiście mam dwie perełki) i po satysfakcji płynącej z jego lektury napiszecie do autora kilka ciepłych słów.


Ja się obecnie zastanawiam nad Niezwyciężonym i Mieszkiem.
A jakie Ty dwie perełki miałeś na myśli ?

Nd, 01 Grudzień 2019, 12:17:25
1
Odp: Budżetowe kolekcjonowanie komiksów
Zaczęło się od tego, że Donaldami można narobić sobie obciachu. A tymczasem wydaje mi się, że w Polsce A.D. 2019 "problemem" nie są Donaldy tylko fakt, że komiks jako pojęcie zbiorcze jest traktowany jako coś gorszego.

Ja bym to uogólnił bo dotyczy to generalnie posiadania czegokolwiek wykraczającego poza standardowy zestaw mieszkaniowy (meble z ikei, jak największy telewizor i laptop). Wystarczy regał z książkami żeby spotkać się z pytaniami w stylu - "po co ci tego tyle?".

Wt, 31 Grudzień 2019, 14:02:35
2
Odp: Dlaczego akurat komiks? Poza jednym rodzynkiem same stare dziady 40+
Za jakieś dwadzieścia lat z polskiego rynku komiksowego zostaną dym i zgliszcza.
Nie chce mi się pisać o moim początku bo to będzie dublowanie poprzedników: tak samo Polch, Baranowski, Chmielewski, Christa, Raczkiewicz et consortes

Pt, 03 Styczeń 2020, 10:50:37
9
Odp: Komiks dziecięcy i sprawa wojny Kapralu, pojedź jeszcze te serie https://www.wydawnictwoliteratura.pl/serie-wydawnicze/wojny-doroslych-historie-dzieci  i peerelowskie książki też, "Kamienie na szaniec" albo cykl o "Kaktusach" Zawady
So, 01 Luty 2020, 23:00:55
3
Odp: Wpływ koronawirusa na rynek komiksowy Ja już ponad miesiąc temu zrezygnowałem z kupowania książek i komiksów. Całą sprawę śledzę od czasu gdy Chiny zamknęły Hubei i jestem tak zdołowany, że nawet nie mam nastroju na likwidowanie swojej kupy wstydu. Tym, którzy jeszcze nie dali za wygraną zwrócę uwagę na pewną kwestię bezpieczeństwa - przesyłki krajowe idą na tyle szybko, że jeżeli pakowacz nakicha do środka to wirus może spokojnie przetrwać na zafoliowanych komiksach. Ja bym na waszym miejscu poddawał przesyłki jakiejś kwarantannie albo dezynfekcji.
Pn, 16 Marzec 2020, 09:38:17
1
Odp: Wpływ koronawirusa na rynek komiksowy A jak to obecnie wygląda na rynkach frankofońskim, włoskim i amerykańskim czyli tam gdzie wirus wszedł już mocno?
Ktoś coś jeszcze wydaje?

Nd, 22 Marzec 2020, 20:04:51
1
Odp: Wpływ koronawirusa na rynek komiksowy Trochę mnie drażnią wszelakie analizy jak będzie wyglądać sytuacja ekonomiczna, społeczna, polityczna itp po ustaniu pandemii w momencie w którym nie wiemy jak, kiedy i czy w ogóle się skończy a statystyki wciąż nie napawają optymizmem a wręcz przeciwnie. Moje przewidywania są takie, że obecnie wydawane pozycje to efekt bezwładności - jeszcze się wszystko kręci ale coraz wolniej. Potem przyjdzie taka bieda, że zatęsknimy za latami 90 a priorytetem stanie się zdobycie środków umożliwiających biologiczne przetrwanie - jedzenia, dachu nad głową, jakiegoś leczenia. Jeśli sprawdzą się najgorsze prognozy to zamiast czytać będziemy mogli osobiście wejść w skórę bohaterów "Lazarusa" albo "Jeremiaha". W najlepszym wypadku na rynku zostanie Egmont wydający odrobinę pewniaków w rodzaju Asterixa czy Lucky Luke'a oraz jakieś ziny. Nasze kolekcje (jeżeli przeżyjemy) staną się unikatowym świadectwem dawnej prosperity i może nawet paradoksalnie zyskają na wartości. Ale to dopiero po wygaśnięciu pandemii na co się nie zanosi w ciągu najbliższych trzech lat o ile nie zostaną opracowane skuteczne leki i szczepionki. Ale bieda będzie tak czy siak.
So, 04 Kwiecień 2020, 20:13:38
2
Odp: Sytuacja na polskim rynku - ceny, rabaty itd.
Ja powiedziałem małżonce, że ja mogę działać w dwóch z trzech trybów: sportowca, pijaka, mola książkowego. Teraz, kochanie, wybierz sobie dwa z tych trzech. Zgadnijcie, który wybrała :)


Lepiej jakbyś pił bo butelki można potem wyrzucić. Tak usłyszałem.

Wt, 07 Kwiecień 2020, 15:50:54
3