Przejrzyj stronę ulubionych postów oraz otrzymanych polubień za posty użytkownika.
| Wiadomości | Liczba polubień |
|---|---|
Odp: Scream Comics
Na pewno poprawili cenę
Pt, 22 Wrzesień 2023, 15:43:04 |
1 |
Odp: Sytuacja na polskim rynku - ceny, rabaty itd.
Zastanawiam się nad kupieniem słuchawek za kilkaset złotych, które będę użytkował kilka lat, a to jest przecież koszt dosłownie trzech komiksów. Tak, ALE ![]() Słuchawki kupisz, poużywasz i docelowo zużyte/popsute wyrzucisz -> zasadniczo w momencie wydania pieniędzy już ich nie ma. Komiks kupisz, przeczytasz, przechowasz -> w każdej chwili możesz go odsprzedać z niewielką stratą, a jego wartość w czasie powinna wręcz rosnąć. To trochę z tego wynika to podświadome myślenie i poczucie straty w przypadku słuchawek, którego nie ma w przypadku komiksów. I jest ono poniekąd słuszne - zamiana gotówki na komiksy to właśnie zamiana, niby permanentna, ale nie do końca. Paradoksalnie wszyscy zbieracze komiksów raczej powinni się modlić by żadne e-wersje i abonamenty nie weszły pod strzechy, bo wtedy z fizycznymi kolekcjami stanie się to co z fizycznymi kolekcjami filmów i seriali na płytach cd, dvd, br. Pn, 25 Wrzesień 2023, 11:15:35 |
1 |
Odp: Studio Lain
Taa i niech potem sprzedaje na lewo resztę nakładu na allegro absolutnie niczego takiego nie napisałem, wypraszam sobie ![]() generalnie na lewo nie polecam można natomiast dzień przed wygaśnięciem licencji sprzedać wszystko żonie czy tam kochance i żona może potem w pełni legalnie na allegro to sprzedawać przez kolejne 100 lat (prywatnie) - w końcu odrobi i podatek i nawet jakiś dochód powstanie tak czy siak wyjdzie lepiej niż zniszczenie tego - i pod kątem podatków, i dochodów, i przede wszystkim - ekologii i zdrowego rozsądku nigdy nie rozumiałem i nigdy nie zrozumiem idei niszczenia czegoś w imię "prawa" jeśli jakieś prawo to nakazuje to to prawo jest złe niszczenie nakładu książek czy komiksów "bo skończyła się licencja" to to samo co niszczenie pogańskich zabytków przez talibów "bo allach kazał" - nope tyle tyle i aż tyle
Wt, 26 Wrzesień 2023, 14:05:39 |
12 |
Odp: Hachette
Thorgala mam na miękko, na twardo, stare wydania, nowe, a nawet te czarno-białe od Marszanda, a co. I tego od Haszeta też nabędę, przynajmniej do 16 tomu, bo 1-16 to must have w każdej wersji. Tylko oni nie chcą moich pieniędzy póki co, do lubuskiego jeździć nie będę
Cz, 28 Wrzesień 2023, 01:18:56 |
1 |
|
Odp: Egmont 2023
Okładki okładkami, ale mnie tam się w Kaczkach bardziej grzbiety nie podobają, maksymalnie czerwono-pstrokato-krzykliwe jak tylko się da (żółto-niebieski Rosa nie lepszy). Póki co trzymam to jeszcze na widoku, bo zbliża się BN, ale jak się tego zbiera 20-30 sztuk to naprawdę robi się groźnie, nie wiem czy dotrwa w tym miejscu do wiosny :O
Pt, 06 Październik 2023, 00:43:20 |
1 |
Odp: 34. Międzynarodowy Festiwal Komiksu i Gier - 7-8.10.2023
Do Mistrza Rosińskiego można na szczęście było bez numerka w sobotę o 17 się ustawić, oczywiście tylko podpis, ale zawsze coś Kolejka spora, nie wiem czy wszyscy dostali, ale inicjatywa fajna i szacun dla Mistrza za czas. Oraz za przypinkę "idź na wybory, bo wybiorą za ciebie" - jakże ważne w dzisiejszych czasach. Jedynie miejsce dobrane trochę mało szczęśliwe, bo obok meeeeega głośnego konkursu cosplay'owego, następnym razem można to lepiej przemyśleć, bo nie dało się słowa z Mistrzem zamienić jak akurat ktoś miał występ.Co rok w rok rozczarowuje to niestety brak sensownych promocji na stoiskach, zdecydowaną większość pozycji można kupić od ręki w necie taniej - dziwne podejście, cóż. Chociaż pozytywnie zaskoczyło mnie Scream Comics, gdzie całkiem sporo pozycji było w naprawdę dobrych cenach. Niemniej to może akurat wynikać z polityki cenowej tego wydawnictwa W każdym razie tu akurat zakupy były sensowne. Oprócz nich jeszcze parę wydawnictw (nie będę wymieniał by nikogo nie pominąć, ale to niestety zdecydowana mniejszość).Bardzo pozytywne niepozorne malutkie stoisko "Komiks i My"! Na miejscu można było nabyć "Ixbunietę" i od razu uzyskać wrysik i podpisy autorów, pogadać i o Ixbuniecie, i o Lux in tenebris, i o czasopiśmie Komiks i my, itd. Przewinął się nawet sam p. Kołodziejczak (pozdrawiam), również nabywający Ixbunietę wraz z wrysikiem i podpisami Panowie Sławomir i Krzysztof - bardzo pozytywna robota, tak trzymać. Aha, ważna sprawa, jest duża szansa na czwarty Lux in tenebris, tylko trzeba "męczyć" (czyt. mobilizować) autorów. Wznowienie niedostępnego Jellinge czy jakiś integral też gdzieś tam przy okazji kołacze. Wiecie zatem gdzie atakować ![]() Inne pozytywne zaskoczenie - p. Maciej Kisiel / Wiesław. Ciekawe dyskusje, zdecydowanie wart bliższego poznania autor, który na dodatek wrysy czy inne podpisy robi w naprawdę niesamowitym tempie, nic nie tracąc przy tym na jakości. Trochę szkoda, że był gdzieś tam schowany obok PCA, a nie jako standalone, ale co tam, warto było podejść, pogadać i poznać. A skoro przy PCA jesteśmy - szef PCA w rozmowie potwierdził, że będzie niebawem (kilka miesięcy) trzeci czarno-biały Thorgal; opóźnienia rzekomo wynikają z ostatnich perturbacji z Galerią - cóż, nie wnikałem w temat, byle było, Alinoe, Łucznicy i Kraina QA się sami nie wydrukują ![]() Ogólnie niestety nie dane mi było zostać na niedzielę, ale sobota pozytywna ![]() PS I zdecydowanie na przyszłe prelekcje p. Kołodziejczaka przydałaby się większa sala - na tej przydzielonej widzowie zajęli wszystkie krzesełka 30 minut przed prelekcją, a później zostały już tylko miejsca na podłodze, w sumie chyba 3x więcej ludzi przyszło niż sala mogła pomieścić. Pn, 09 Październik 2023, 01:14:18 |
6 |
|
Odp: Jakie komiksy właśnie czytacie?
Encyklopedia kreskówek wyssanych z miętówek W końcu dotarło! Dla fanów Mistrza Baranowskiego must have. Dla wszystkich pozostałych - interesująca lektura publicystyczna plus parę dobrych komiksów mniej lub bardziej w stylu Mistrza od mniej lub bardziej znanych polskich twórców. Dobrze wydane, dobrze się czyta, dobrze się ogląda, dobrze będzie wyglądało na półce obok dzieł Mistrza. Polecam
Śr, 29 Listopad 2023, 01:22:07 |
7 |
|
Odp: Gildia.pl
Ze schowkiem pojechali po bandzie. Wystarczyło dać wcześniej znać, że w ogóle będzie jakaś akcja to by sobie człowiek skrina zrobił. A teraz dupa. Ja tam miałem 200+ pozycji dodanych przez lata, miesiące, tygodnie, dni. Część wyprzedana, część czekała na dobry moment na zamówienie, część na jakieś promocje, część na zasadzie "do sprawdzenia" czy "dalszej decyzji". Wydawałem w Gildii do tej pory od kilku stówek do nawet paru tysięcy miesięcznie, w zależności od potrzeb, czasem kupiłem coś na zapas czy niepotrzebnie, ich zysk, moja strata. Teraz mam pusty schowek i nie mam ochoty tego odtwarzać - widocznie chyba nie było potrzebne. Pora chyba przerzucić się na zakupy bieżące na Aledrogo i porównywarki i tyle. Fakap po całości, jak ktoś wyżej napisał, takie rzeczy robi się w środowisku testowym i po potwierdzeniu, że wszystko śmiga, robi się na produkcji, a jak coś się nie uda to się cofa operację. Tutaj ktoś zrobił testy na produkcji "jakoś to będzie", 2 dni sklep niedostępny, pewnie spore straty z tego tytułu, a teraz to. Cz, 24 Kwiecień 2025, 18:55:36 |
5 |
Odp: Gildia.pl
Tutaj mamy chyba do czynienia z efekt Dunninga-Krugera. Ale on ma rację. To zapewne są proste wpisy w bazie powiązane z adresem email, starczy prosty konwerter, skrypt i gotowe, dwie godziny roboty, z testami. Generalnie ideałem w branży przy takich akcjach jest uruchomienie nowej wersji równolegle do starej, czyli np. najpierw pilotazowo new.gildia.pl przez miesiąc-dwa dla chętnych, eliminacja problemów, a potem przełączenie tego na główną domenę, a pozostawienie starego pod old.gildia.pl przez miesiąc-dwa i potem dopiero zostawienie jednej docelowej wersji. To co odwaliła Gildia wygląda idealnie na to co opisał któryś z przedpiszców, czyli wybór najtańszej generycznej oferty "będzie pan zadowolony" przez osoby niekumate ani pod kątem IT ani pod kątem UI, "bo to ładne takie", i/lub oddanie tego w realizację komuś kto robił to pierwszy raz i kompletnie nie ogarnął. Ja za takie coś wstydziłbym się wziąć pieniądze. No chyba, że była "lista rzeczy do migracji" i historii zakupów albo schowka na niej nie było, bo strona zlecająca uznała, że to oczywiste że to ma być, a realizująca pierwsze o tym usłyszała jak włączyli nową wersję. To wbrew pozorom się często zdarza, ale po to robi się testy i migracje próbne by takie rzeczy i braki wyłapać. Taka poprawnie przygotowana migracja / przełączenie trwa kilkadziesiąt minut gdy robi to profesjonalny team (pomijam opisany wyżej ideał, czyli dwie wersje równolegle - wtedy nie ma przełączenia migracji w ogóle). Kilkadziesiąt godzin przerwy wskazuje że po prostu wyłączono stary sklep i wtedy zabrano się za robotę, która powinna być zrobiona i sprawdzona miesiąc wcześniej. Dodatkowo była to robota na szybko, z pominięciem wszystkich detali, zero checklisty, zero pomyślunku, byle działało kupowanie, bo to generuje dochody. A jakaś tam historia zakupów? Jakiś schowek? Po co to komu. Wiadomo, "to tylko sklep", no ale kurczę, jednak jakaś społeczność się wokół niego wykształciła, i zostawiała niemałą kasę, mimo że często w ogóle nie było najtaniej. Bo cena to nie wszystko. Jak można się na własne życzenie pozbyć takiego atutu to dla mnie niepojęte. Albo głupota albo ignorancja. No chyba, że sabotaż
So, 26 Kwiecień 2025, 02:05:00 |
13 |