Polubienia

Przejrzyj stronę ulubionych postów oraz otrzymanych polubień za posty użytkownika.


Posty polubione przez innych

Strony: 1 ... 8 9 [10]
Wiadomości Liczba polubień
Odp: Timof Comics Donżon to dla mnie bardzo silny kandydat na komiks roku.

Prędzej pastisz - nigdy w życiu parodia - komiksów fantasy, czy jak gdzieś przeczytałem, światów dungeons&dragons.
Jest wesoło, jest smutno, gorzko, ciepło i bardzo często bardzo prozaicznie.
Wspaniały kunszt rysowników, którzy trzema kreskami czy innymi, równie oszczędnymi technikami, potrafią wyrazić ogromną paletę uczuć targających bohaterami. Do tego kadrowanie stanowiące dodatkowe narzędzie narracji - zawsze w punkt.
Dużo dobrego trzeba też powiedzieć o tłumaczeniu, bo brnie się przez lekturę lekko i bez zgrzytów, to wszystko tak doskonale się ze sobą zazębia.

Zaintrygowany "kiedy ciąg dalszy" poczytałem w necie, jak to się układa dalej i jeśli dobrze zrozumiałem, bezpośrednią kontynuacją 1 tomu będzie tom z solowymi przygodami Marvina i Kaczora? Bo tom, który jest po Zenicie, wybiega już mocno w przyszłość i opowiada o dalszych czasach, jeśli dobrze zrozumiałem informacje z internetu.


Cz, 14 Listopad 2019, 20:58:22
3
Odp: Elemental IAN.

Mam trochę problem z tym komiksem. Ale po kolei.
Pierwszy tom to fajny komiks środka. Sensacja przemieszana z SF. Akcja z postaciami drugoplanowymi, na plus rozkminy egzystencjalne młodego terminatora i całkiem niegłupie pytania z zakresu sztucznej inteligencji.
Fajne wygaszenie na koniec, dobry album.

Potem chyba autorzy odeszli od solowych albumów, albo ten pierwszy to był taki odrębny wstępniak? Nie wiem.
W każdym razie kolejne trzy albumy są już bardziej powiązane ze sobą fabularnie. Do rysunków się nie czepiam, każdy lubi co innego, da się czytać.
Fabularnie mniej postaci drugoplanowych, mniejsza ilość kadrów na stronie (nie na każdej - to zaznaczam, żeby jakiś fascynat czepiania się nie złapał noszenia), akcja przez to wszystko prostsza, w zasadzie taka trochę zadaniówka:
Spoiler: PokażUkryj
Biegniemy z pkt. A do pkt. B. Ian się urywa i łapie fazę. Potem już tylko staje się nowożytnym banitą. Potem on już tylko biega od drzewa do drzewa. Niezależnie od tego jest tu kilka fajnych motywów, jak np. zasadzka na ulicy, kiedy wszyscy okazują się być podstawieni. Nie jest więc tak całkowicie w dół. Potem jednak IAN łapie niemal boskie moce i staje się - no co tu dużo mówić, materiałem na władcę świata. Że ja głupi nie wyczaiłem przed przewróceniem kartki, że takiego gościa to trzeba ubić, to chyba znak, że pochłonęła mnie lektura. Bo przecież nie ma szans, żeby mógł żyć z takimi mocami - chyba że w USA z trykotem na głowie. Ale zaraz, to było USA...
Sama ostatnia plansza ogólnie super - lubię takie prozaiczne zakończenia. Tylko ten cały motyw... no nie wiem. To już bym wolał jakby zszedł do jakichś podziemi i zobaczył armię Ianów, czekających na inwazję na Chiny, albo coś...
Propagandy nowoczesnej nie za dużo. Raz tylko jakaś agentka się wkurza na faszystowski rząd, co w sumie wzbudziło moje pytanie, po kiego dla tego rządu wykonujesz tak skwapliwie rozkazy, ale dobra... i tak przecież nie odpowie. A i białas dowodzący bandą czarnych w czasie zamieszek. Jak by to wyglądało w praktyce, to zamieszki z LA z 93' chyba pokazały. Nie chcę prowokować dyskusji światopoglądowych - po prostu wiem, że dla niektórych na tym forum info o takich motywach jest istotne


Ogólnie lektura spoko, przez albumy przelatuje się migiem. Tylko fabuła skręciła w jakieś inne rejony - no, ale to święte prawo wyboru autorów. Uproszczenia trochę szkoda.

Polecam jako niezobowiązującą i nieprzełomową lekturę SF?/Cyberpunk?/Political Fiction? No jakoś tak.



Pt, 15 Listopad 2019, 18:53:58
3
Odp: Libertago Niezłe tempo. I słusznie - trzeba wyciągnąć z rynku ile się da, zanim z przyklęku na jedno kolano siądzie na 4 literach.
Pn, 18 Listopad 2019, 12:05:30
2
Odp: Regis Loisel Kurczę, nie umniejszajmy wydaniom standardowym. Czy czasem nie większość komiksów w Europie jest tak wydawana? Od kiedy taki format zubaża odbiór? Rozumiem chęć obcowania na poziomie meta w formatach HD4K wydawanych przez Libertago, ale nie zgodzę się na deprecjonowanie standardowych wydań, które są całkowicie wystarczające dla czerpania pełnej satysfakcji z lektury.

Pt, 22 Listopad 2019, 12:05:30
5
Odp: Studio Lain Ale musisz mieć w tej piwnicy przynajmniej komiksowy zapach. Chyba że jest jak w mieszalni farb :)
Śr, 11 Grudzień 2019, 18:51:22
1
Odp: Libertago Zgadzam się z Eguaroc, że zdjęcie nie pokazuje tej elitarności wydania. Może gdyby zestawić to wymiarowo z komiksem w standardowym formacie (niekoniecznie tym samym tytułem od konkurencji), pokazać rzeczywiście screen z materiałów dodatkowych, może jakieś plansze.
Ogólnie część wydawnictw prezentuje dziwną zachowawczość w promowaniu swoich produktów. Taki Scream to już w ogóle.

Wt, 17 Grudzień 2019, 11:39:00
1
Odp: Regis Loisel JusticarUsagi, zrobiłeś dla promocji tego tytułu więcej niż wydawnictwo. Dla mnie wygląda to super. Te nowe kolory, choć jestem zazwyczaj zwolennikiem oryginalnych, nie wyglądają źle. Jest też jakiś minikomiks dodatkowy (?), widzę. Gratuluję tym, co się zdecydowali.

Śr, 18 Grudzień 2019, 08:50:16
2
Odp: Najważniejsze komiksowe wydarzenia w Polsce ostatniej dekady Hm, jeśli wziąć pod uwagę całą dekadę, to w mojej opinii jednak pojawienie się komiksowych kolekcji. W szczytowym okresie, kiedy najbardziej się zazębiały, mieliśmy miesięcznie - jeśli dobrze liczę - nawet do 16 komiksów (kiedy SW wskoczyło na cotygodniowe tory).

Rozrost oferty wydawnictw komiksowych - hm, może byłby u mnie na drugim miejscu, jako zjawisko bardziej rozproszone.

Pn, 23 Grudzień 2019, 08:22:05
1
Odp: Najważniejsze komiksowe wydarzenia w Polsce ostatniej dekady Ach, żebym ja był jakimś turbofanem kolekcji. No, nie jestem. Ciekawe, że wystarczy napisać o kolekcjach, żeby już zostać umiejscowionym na jakimś biegunie preferencji...

Myślałem nad zjawiskiem mającym wpływ na rynek (także generującym ruch w grupach fanowskich) w jakimś stopniu makro. No i po prostu nie znalazłem innego. Kolekcji na rynku nie było - teraz są i ludzie co chwila rozkminiają, jakie jeszcze mogłyby być. Jak ktoś podsunie inne, które do mnie przemówi, to z chęcią zmienię zdanie, bo przecież trudno przewinąć sobie w pamięci wydarzenia z całej dekady - kontrpropozycja w postaci rozrostu wydawnictw jakoś do mnie nie przemawia (bo to seria wydarzeń), a wynikający z tego rozrost oferty też mi nie pasuje do kategorii wydarzenie.

O wpływie MCU nie piszę, bo temat dotyczy wydarzenia komiksowego. Trochę słabo świadczyłoby o fanach komiksu, gdyby dopiero powstanie uniwersum filmowego skłoniło ich do czytania komiksów.

Nie wiem też o jakim sukcesie piszesz, bo ja tylko zaproponowałem pojawienie się kolekcji. Nie wiem, czy to sukces. O żadnym sukcesie nie pisałem.

No i ta "ograniczona oferta" Hachette wałkowana tutaj na 100 razy - a co to ma do rzeczy? W ten sposób można powiedzieć, że wspomniane przez Ciebie MCU też ma ograniczoną ofertę :)

Pn, 23 Grudzień 2019, 12:50:33
1
Odp: Noworoczne postanowienia 1. Zjechać z ilością posiadanych komiksów do wartości poniżej 1000.
2. Poradzić sobie z bólem selekcji pod kątem realizacji pkt.1.
3. Nie tyle kupować mniej komiksów, co mniej czytadeł nic nie wnoszących.

Pn, 30 Grudzień 2019, 12:25:38
3