Forum KOMIKSpec.pl - społeczność miłośników polskich i zagranicznych komiksów
Polubienia
Przejrzyj stronę ulubionych postów oraz otrzymanych polubień za posty użytkownika.
| Wiadomości | Liczba polubień |
|---|---|
Odp: Wielka Kolekcja Komiksów Marvela
Wielu oskarżało kolekcję o psucie rynku komiksowego, ale prawda jest taka, że gdyby nie WKKM nie byłoby obserwowanego dzisiaj boomu komiksowego. WKKM dał coś czego nigdy nie dałoby żadne wydawnictwo: zaprezentowało kawał historii komiksu superbohaterskiego. Kolekcja dała możliwość zapoznania się z wieloma cennymi ramotkami i postaciami, których przygody były polskiemu czytelnikowi nieznane, lub znane słabo. To dzięki WKKM mogliśmy się zapoznać z takimi klasykami jak "Odrodzony" Millera. Dzięki WKKM mogłem też zapoznać się z fragmentem dłuższych serii i następnie zdecydować, czy chcę poznać dalszy ciąg poszczególnych historii.Koniec WKKM oznacza też mały problem dla Egmontu - Tomasz Kołodziejczak straci wygodną wymówkę na pytanie dlaczego Egmont czegoś nie wyda, bo już nie będzie mógł powiedzieć, że pierwsze 5 zeszytów ukaże się za 4 lata w WKKM i dlatego Egmont tego nie wyda  Myślę też, że WKKM była dla innych wydawców dobrym miernikiem tego, które postacie się sprzedają. Pt, 08 Luty 2019, 11:02:42 |
2 |
Odp: Klasyka Marvela od Egmontu
To wydadzą pod koniec czerwca Zaczynam być coraz bardziej przekonany, że masz w Egmoncie żonę a w Hachette kochankę :-) Jeśli tak, to jakbyś mógł wyflirtuj jakąś jeszcze jakieś panie z Muchy i Sideci
Pt, 08 Luty 2019, 11:26:11 |
1 |
|
Odp: Ogłoszenie Gildii: Bez paniki, forum zostaje!
Dalece wątpię, by Gildia utrzymała stare forum i to z prostej przyczyny: działania gildii i brak jakichkolwiek działań przez te miesiące spowodował, że forum stało się martwe. Kilka zaangażowanych osób starało się znaleźć rozwiązanie proponując nawet składki na utrzymanie tamtego miejsca (sic!). Gildia wypięła się na te osoby a tym samym na wszystkich członków forum. Działanie gildii bardzo dobre, ale spóźnione co najmniej o kilka tygodni. Śr, 13 Luty 2019, 19:05:08 |
2 |
Odp: Daredevil
A możesz mi powiedzieć które zeszyty o tym traktują, chętnie nadrobię lekturę Chodzi o run, który zaczął się w 2015 roku a skończył w grudniu ubiegłego roku. Na początku marca pierwsze 5 zeszytów będzie w WKKM. Cz, 14 Luty 2019, 19:47:35 |
1 |
Odp: Kolekcja Superbohaterowie Marvela
Ostatnim tomem KSM jaki nabyłem to właśnie Daredevil i śmiem twierdzić ze Tm-Semic wydał go lepiej przetłumaczonego To prawda. Fajnie, że ten komiks wydano po latach w Polsce na ładnym papierze, ale tłumaczenie jest bardzo toporne. Niektóre fragmenty sprawiają wrażenie, jakby zostały wrzucone w translator. Szkoda, że akurat do tego tomu tak słabo się przyłożono. Przy Elektrze nie wychwyciłem takiej toporności, tłumaczenie było ok. Pt, 15 Luty 2019, 20:50:27 |
2 |
Odp: Wielka Kolekcja Komiksów Marvela
Czytam tę Squirrel Girl i niemiłosiernie się męczę. OK, dostrzegam plusy, bo to jednak coś innego niż zdecydowana większość wydawanych w WKKM historii, ale strasznie mnie boli ten słowotok, nachalne nagromadzenie wszędobylskich żarcików (nie wszystkie są dobre, najbardziej chyba bawią mnie odautorskie teksty pod kadrami) i ogólna toporność rysunku. I do tego ta maciupeńka czcionka, że bez lupy nie podchodź. Trzeci dzień się z tym męczę, a jeszcze dwa zeszyty przede mną. A jakie są Wasze odczucia? Odczucia dokładnie takie same, choć mnie teksty pod kadrami denerwowały najbardziej - fakt, że często udało się scenarzyście rzucić śmiesznym tekstem, ale strasznie rozbijało mi to narracje. Określenie słowotok na dialogi w tym komiksie jest adekwatne - im więcej słów tym lepiej, jakieś toporne to wszystko było. Tom czytałem ponad tydzień, z pewnością do niego nie wrócę. Tobie życzę cierpliwości:) Śr, 20 Luty 2019, 11:51:01 |
1 |
Odp: Wielka Kolekcja Komiksów Marvela
Daredevila tłumaczył Marceli Szpak Mój również zafoliowany. Egmont niech lepiej dokończy wydanie voluminu 2 i wyda run Waida a dopiero potem bierze się za Soule'a. Ale zaangażowanie Szpaka do tłumaczenia akurat DD jest bardzo dobrym ruchem ze strony Hachette. Śr, 06 Marzec 2019, 10:42:48 |
2 |
Odp: Egmont 2019
Śniło mi się, że Egmont do końca roku odstawia trykoty i leci z samymi kilerami z Europy. Pierwsze półrocze 2020 to samo, tylko z resztą świata. Zero dodruków, tylko nowe tytuły. Komiksy nie dzielą się na trykot i resztę, tylko na dobre i złe. Co prawda mi się nic nie śniło, ale życzyłbym sobie, żeby Egmont i każdy inny wydawca wydawał same znakomite komiksy. Śr, 06 Marzec 2019, 17:34:32 |
1 |
Odp: Klasyka Marvela od Egmontu
Ja się cieszę ze Staruszka, bo choć w tamtym czasie kupowałem WKKM regularnie, akurat przedłużył mi się wyjazd i tom przegapiłem. Jakoś dwóch stów nie uśmiechało mi się dać na aukcji. Miałem nawet kupić wydanie oryginalne, ale że we wrześniu TK ogłosił, że wydadzą Staruszka, wstrzymałem się 
Cz, 07 Marzec 2019, 21:19:44 |
1 |
Odp: Daredevil
Myślałem nad tym DD (po długiej przerwie od WKKM) więc przeczytałem kilka recek i wcale nie brzmią aż tak optymistycznie - ogółem polecane dla fanów postaci, do której zbytnio się nie zliczam. O ile zafascynowała mnie ta postać na początku (ale przed całą plejadą SH), to ogółem żadna z historii z jego udziałem zbytnio mnie do końca nie zachwyciła - ani te najbardziej znane DD:TMWF Millera czy film pełnometrażowy - w serial nie wchodziłem. Ogółem postać ta jest dość smętna, a jego moce to namiastka takich postaci jak Wolverine czy Spidermana, o wyposażeniu nie wspominając, które składa się na parę kijków czy pejczy(?). Jeżeli do Daredevila nie przekonały Cię takie historie jak "The Man without Fear", "Born again", czy wydane przez Egmont runy Bendisa i Brubakera, to raczej nikłe szanse, że komiksy z DD w jakiś sposób Cię wciągną. DD od kilku dekad nie jest typowym tytułem super-hero. To tytuł, w którym trykot jest tylko pretekstem to snucia głębszych opowieści. DD to przede wszystkim bohater uliczny, a w prezentowanych historiach scenarzyści bardzo dużo miejsca poświęcają aspektom psychologicznym. Z tego co widzę, bardziej odpowiadają Ci historie z "fajerwerkami" idące w kierunku sciene-fiction niż ponurej rzeczywistości. Uważam jednak, że jeśli bardzo chcesz podejść do DD, to sięgnij po run Marka Waida - nie tylko jest napisany lekko, ale moim zdaniem jest to kwintesencja Daredevila. Dzięki temu runowi dowiesz się o postaci najwięcej. Z jednej strony Waid sięga do korzeni DD lat 70., z drugiej napisał kilka mroczniejszych historii. Porusza też poważne problemy jak porzucenie dziecka, śmiertelna choroba itd. W kapitalny wręcz sposób skupia się na kalectwie Matta pokazując jak musi sobie radzić w codziennym i superbohaterskim życiu jako osoba niewidoma. Dodatkową atrakcją jest to, że DD Waida jest mocno osadzony w marvelowskim uniwersum, więc będąc przyzwyczajony dla klasycznych postaci Marvela będzie Ci się to czytać przyjemnie. Jedynym minusem jest to, że musisz sięgać po wydanie angielskie. W Polsce w ramach WKKM ukazało się jedynie 6 pierwszych zeszytów (tom 99), ale uważam, że to trochę za mało abyś odczuł pełną satysfakcję z lektury. Tak czy inaczej naprawdę spróbuj z Waidem, a jak Ci się nie spodoba odpuść sobie DD. Pt, 08 Marzec 2019, 10:41:20 |
3 |
Pewnie dla spójności tłumaczeń go wzięli.