Złym? Koleś chciał mieć ciastko i zjeść ciastko. Wciskał mi i sobie bajeczki o tym że "że chce normalnego dojrzałego związku". Zamiast podejść do sprawy; siebie samego i takiej jednej idiotki która nosiła za dlugo tzw.rozowe okularki ,[wskazuje na siebie]: "Sorry, nie ma w moim życiu i świecie czasu i miejsca dla kobiety-partnerki. Mam tyle fajnych przyjemnych zajawek którym uwielbiam poswiecać znakomitą większość swojego wolnego czasu że brakuje w ciągu doby miejsca na żywą drugą osobę i by budować normalny, dojrzały związek.
Tyle.
Okazało się to za trudne.
A ja byłam zbyt zaślepiona żeby zaakceptować gorzką prawdę że robię tylko za jakiś tam dodatek do czyjegoś życia.
A teraz napisz jak byłaś zazdrosna o to, że kupiłem czasem bezdomnemu jedzenie kiedy o to poprosił, o to, że miałem kontakt z najlepszym kumplem- chłopa znam z prawie 20 lat- o to, że poświęcałem czas kotu, którego mam od ponad 14 lat. To z czym mogę się jako tako zgodzić, ze momentami za dużo czasu spędzałem przed monitorem. Tak generalnie to wszystko musiało się kręcić dookoła Ciebie i uwielbiałaś powtarzać, że jesteś aniołem. Nie twierdzę, że nie robiłem błędów, ale ty w opozycji jako "prawie anioł"? Poważnie? Na tym ma się opierać zdrowa relacja? Na dychotomii zły mężczyzna i święta kobieta? Kto tak tak robi?
Nie miałem też żadnej odklejki na punkcie Blade Runnera, po prostu lubię ten film nie pisze o nim non stop jak ty wiesz o czym. To, że ktoś chce mieć kobietę blisko a nie jeździć 400 km przez bitych parę lat to tez są normalne odruchy międzyludzkie, związki na odłegość nie potrafią długo przetwać a my i tak ciągneliśmy to za długo.
Generalnie to ja mogę w każdej chwili usunąć konto, bo cię prosiłem x razy, żebyś tu nie pisała, bo po prostu lubię to forum, kiedy ty masz konta na tumlbrze, grupie facebookowej od rop i tak dalej. Możesz sobie wypiswać o mnie najgorsze rzeczy, serio nie wiele mnie to już interesuje.
Tylko nie lamentuj czemu to napisałem, było nie pisać nie obgadywać mnie na forum- jeszcze wybrałaś sobie fantastyczny czas, pogrzeb mojej babci- co prawda nie wiedziałaś o tym , ale to też pokazuje jaki ty zawsze w moim życiu miałaś timing i fantastycznie "synchronizowałaś" się z złymi wydarzeniami w moim życiu.