Pokaż wiadomości

Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.


Wiadomości - zarombisty

Strony: [1] 2 3 ... 6
1
Dział ogólny / Odp: Studio Lain
« dnia: Wt, 02 Grudzień 2025, 22:00:46 »
dark ages = mroczne wieki (czas zacofania)

Lecz można stosować też określenie ciemne wieki.

dark - ciemny, ponury, mroczny, czarny, itp.

Termin "dark ages" można przetłumaczyć jako "mroczne wieki" lub "ciemne wieki", a oba tłumaczenia są poprawne, chociaż "mroczne" jest częstsze w kontekście historycznym.

CIEMNY odnosi się zazwyczaj do braku światła lub odcienia (np. dark chocolate, dark clouds), podczas gdy MROCZNY ma bardziej negatywne konotacje, odnosząc się do czegoś tajemniczego, złowrogiego lub ponurego.
Mroczne też wydaje mi się, że bardziej przyciąga swoją tajemniczością właśnie.

Przeczytałem komiks niedawno, wkrótce wrzucę recenzję.
Dla mnie z opisu świata, akcji i zła w świecie komiksu przetłumaczyłem na Mroczne wieki tytuł komiksu, ale jak SL wyda tak będzie wydany.
Może dlatego, że komiks też to mroczne fantasy, tzw. dark fantasy, a nie ma przecież określenia ciemne fantasy.

Dodam jeszcze że gdyby komiks Towarzysze zmierzchu Bourgeona miały też tytuł Dark ages (lub taki podtytuł) to tu dla odmiany bardziej pasowałby tytuł Ciemne wieki - bo komiks nie jest taki mroczny, brutalny, a są w nim pokazani mieszkańcy, zachowanie, itp, który bardziej pasuje do wyżej wymienionego tytułu (czyli Ciemne wieki bardziej pasuje do komiksu Bourgeona).

Tyle ode mnie.

2
Dział ogólny / Odp: Timof Comics
« dnia: Wt, 25 Listopad 2025, 23:35:01 »
Mocno się różni od czarno-białej, ma przerysowane niektóre kadry.
Widziałem, że sporo tekstu, w sumie kawałek książki, czy ktoś to czytał i poleca?



Czytałem Prosto z piekła jakiś czas temu w wersji czarno-białej.
Komiks jest świetny, dokładna analiza zabójcy Kuby Rozpruwacza.
Obowiązkowo po przeczytaniu komiksu trzeba dosyć długi tekst przeczytać, który wyjaśnia dokładnie i drobiazgowo kto prawdopodobnie mógł być Kubą Rozpruwaczem.
Mógł, bo nigdy nie został złapany.

Komiks polecam, oceniłem go u siebie na 5
(w skali od 2 do 5).

3
Dział ogólny / Odp: Studio Lain
« dnia: Cz, 13 Listopad 2025, 19:18:23 »


4
Dział ogólny / Odp: Jakie komiksy właśnie czytacie?
« dnia: Nd, 09 Listopad 2025, 01:01:56 »
Recenzje ostatnio przeczytanych komiksów (nie tylko po polsku):

Oceny staroszkolne:
2     - totalny chłam, od razu spalić komiks i pseudoartystę (rzadko daję, bo prawie każdy komiks jest coś wart).
2 +  - totalny chłam, od razu spalić komiks (rzadko daję, bo prawie każdy komiks jest coś wart).
3     - średnie komiksy, których jest większość, raz przeczytać i zapomnieć.
3 +  - średnie komiksy, których jest większość, raz przeczytać i zapomnieć (od oceny 3 różni się tym, że ma coś dobrego w sobie, lecz za mało, lepiej sprzedać dalej)
4     - dobry komiks do którego można kiedyś wrócić (można dodać do kolekcji)
4 +  - komiks, które się bardzo spodobał, lecz czuć, że nie do końca jest taki świetny lub czegoś mu brakuje do ideału (można dodać do kolekcji)
5     - świetny komiks, który powinien obowiązkowo zostać w kolekcji (bardzo rzadka ocena u mnie, średnio 1-2 komiksy na 100 przeczytanych dostają taką ocenę).

Oceny są wg mojego gustu, także bierzcie na to poprawkę, bo są różne gusta
(inaczej nie byłoby tyle różnych alkoholi na rynku).
Przykład: To co ja oceniłem na 3 plus, to ktoś inny może ocenić na 4 plus lub 5, bo bardziej lubi te klimaty, kreskę czy ogólnie artystę (i odwrotnie).
--------------------------------------------------



AMAZING SPIDER-MAN - EPIC COLLECTION 7 - PLAGA PAJĄKOBÓJCÓW - 424 strony:

Kolejna dawka przygód pająka.
Pierwsza przygoda to współpraca z DR Strange i wydawać by się mogło, że będzie to słaby początek.
Nic bardziej mylnego - na ich drodze staje nekromanta !
Moim zdaniem to najlepsze opowiadanie tego tomu.
Chociaż walka z Venomem to coś czego nie trzeba opisywać - wszystkie potyczki pająka z Eddiem trzymają w napięciu.
Pojawia się też Kraven z martwych, rodzice Parkera, Skorpion, Electro, spider-roboty, Styx i Stone czy Solo przypominający Punishera, bo on również zabija bez skrupółów.
Jest też pojedynek gigantów w boksie: Flash kontra Parker - czy słabowity Parker wytrzyma wszystkie 12 rund ? Oto jest pytanie ...
Co do komiksu to rysunki stoją na dobrym poziomie.
Fabularnie różnie, bo są słabsze momenty typu wspominki przeszłości czy 6-częściowa saga, która mogłaby stać na wyższym poziomie (kosztem tych niepotrzebnych wspominek).
Lecz komiks i tak wart polecenia, przeszło 400 stron dobrej lektury.

Ocena: 4

--------------------------------------------------



KING SPAWN - cz. 1-30 - 756 stron:

Po dobrym Gunslingerze liczyłem na to, że King Spawn będzie równie dobrym komiksem.
Fabuła:
Wszyscy chcą, by Spawn zasiadł na piekielnym tronie, bo wtedy zostaną otwarte przejścia do Nieba i do Piekła, które zamknął Spawn.
Na drodze naszego Spawna stoją kultyści psalmu, firma Exodus, inne demony.
Dodatkowo pojawiają się dwaj inni mocni kandydaci do zdobycia tronu.
Komiks też nie ma dobrych akcji jak w Gunslingerze, wszystko toczy się jakoś tak niemrawo.
(o epickości to nawet nie wspominam).
Jedynie graficznie to ładnie wygląda - co ratuje tą ocenę, bo byłoby niżej.
Duży zawód, bo taki Darkness lepiej wygląda przy tym komiksie.

Ocena: 3

--------------------------------------------------



SONATA - 368 stron:

Fantastyka, przygodowy.
Planeta Perdita na której lądują ludzie Ran- pokojowi latający na małych smokach i ludzie-Tajanowie- agresywni i latający na szybowcah.
Są na planecie też stwory Lumani (coś jak aborygeni) i bogowie-giganci.
Dwie rasy ludzi nie przepadają za sobą.
Lecz gdy Sonata z ranów, Pau z tajanów i stwór-aborygen Treen przechodzą przez tajemniczy portal, to wtedy ludzie wspólnie zawierają sojusz by ich odnaleźć.
Tyle jeżeli chodzi o fabułę.
Komiks mimo tego, że rysunek za ładny nie jest, to fajnie się czytało.
Ciekawią portale, bogowie-giganci i do tego dochodzi szaleniec z brodą - Korbys.

Ocena: 4

--------------------------------------------------



MAD MAX - FURY ROAD - 160 stron:

Świat postnuklearny.
To tu Immortan Joe i jego gang chcą zdobyć cytadele.
Tutaj ludzie zrobią wszystko by zamiekszać w cytadeli, gdzie jest woda i jedzenie.
W cytadeli jest też arena gladiatorów, na którą chce się dostać Max.
Tyle tytułem wstępu.
Komiks to pięć opowiadań w postapokaliptycznym świecie znanym z filmów.
Opowiadania są niezłe, graficznie ładnie to wygląda, dużo też się dzieje jeżeli chodzi o fabułę.
Komiks wart polecenia.
Szkoda że jeszcze nikt nie zdecydował się wydać go w Polsce ...

Ocena: 4

--------------------------------------------------



LEVIATHAN - 552 strony:

Manga science fiction.
Napiszę tak, że miałem nie kupować tego komiksu nigdy po niskich ocenach na Gildii.
Lecz jest tak, że czytam bardzo dużo, nie interesują mnie omonatopeje tylko fabuła i rysunek, więc postanowiłem dać szansę temu komiksowi (mandze).
I bardzo dobrze zrobiłem, bo trzeba jednak samemu sobie wyrobić zdanie - przy tym komiksie widać, że jednej osobie się spodoba a drugiej nie.
Lubię takie science fiction, które zaczyna się od niespodziewanego wybuchu na ogromnym statku kosmicznym gdzieś w kosmosie.
Po dosyć krótkim czasie dwoje dzieciaków dowiaduje się, że ...
Tu niestety nie będę więcej zdradzał fabuły, bo z każdym rozdziałem wychodzi coś nowego i ciekawego.
Dodam, że historia losów postaci jest odczytywana z dziennika przez szabrowników, którzy w skafandrach przybyli na statek (znaleźli dziennik Ichinose - jednego z dzieciaków).
Komiks trzyma w napięciu do samego końca:
- kto jest odpowiedzialny za początkowy wybuch na statku ?
- co znajdą szabrownicy ?
- czy przeżyją ?
Także jak ktoś lubi science fiction to powinien dać szansę temu tytułowi.

Ocena: 4

--------------------------------------------------




LUX IN TENEBRIS - 196 stron A4:

Rok 1039, książę Kazimierz z Piastów jest na wygnaniu, lecz chce zjednoczyć kraj.
Wysyła na różne misje wojownika Wojmira i mnicha Jakusza.
Muszą zmierzyć się z poganami, ratować księżniczkę Dobroniegę czy zmierzyć się z wikingami.
To tyle fabuły.
Spodziewałem się średniego komiksu typu Mieszko, który mi nie podszedł, a dostałem komiks w stylu Thorgala !
Komiks mnie zaskoczył tak fabularnie jak i graficznie.
Do tego fajnie się to czyta.
Moim zdaniem pozycja obowiązkowa dla lubiących komiksy w stylu Thorgala.

Ocena: 4 +

--------------------------------------------------

5
Dział ogólny / Odp: Krogulec - nowy wydawca
« dnia: Nd, 26 Październik 2025, 10:26:39 »
Obiecana recenzja, wrzucam też tu, bo nie wiem czy wszyscy czytają recenzje.
Kolejne recenzje komiksów od was już będą w recenzjach.
Teraz czekam na wybór okładek i przedsprzedaż o 12 ;)

P.S. Ciekawi mnie jakie komiksy będzie wydawać to wydawnictwo.

--------------------------------------------------

THE TEN-SECONDERS - 218 stron:



Science fiction.
Komiks z początku wydawał się być o herosach, lecz to nie byli herosi jak w marvelu czy DC - lecz Bogowie !
Bogowie przybyli na Ziemię by być dobrymi dla ludzi, lecz po czasie kazali sobie służyć, bo chcieli rządzić ludźmi.
I tu zaczęła się wojna, w której zginęło większość populacji Ziemii.
Ten seconders to z kolei ruch oporu z Anglii, jak i określenie ten seconds na to, że nikt nie wytrzyma więcej sekund w starciu z Bogiem - bo giną.
To tyle wstępu - teraz fabuła:
Malloy, Jen, Harris i tajemniczy Naukowiec wyruszają do Ameryki, by znaleźć sposób na zabicie Bogów.
Bogowie to 3-5 metrowe istoty, lecz na początek trafiają na Boga Damage, który wygląda na Hulka wśród Bogów.
Jak się zakończy to starcie ? Czy dotrą do Ameryki ?

Co do komiksu - podchodziłem do niego z rezerwą jak zobaczyłem, że znowu tu są herosi.
Czułem też że to będzie inny komiks, znając angoli i ich komiksy z 2000AD Progs, które lubię.
Dobrze że się nie pomyliłem, bo komiks jest epicki - przypomina trochę Yiu.
Komiks podzielony jest na 4 rozdziały.
Wydawać się może, że im dalej będzie się czytać to będzie gorzej - lecz tu można się pomylić i to bardzo.
Trzeci rozdział mocno zaskakuje, bo Naukowiec ...
I to tyle, komiks polecam a sam się zastanowię czy nie kupić polskiej wersji do kolekcji bo naprawdę warto.
Tylko czy moje szafki i półki to wytrzymają, lecz to jest pytanie na kiedy indziej.

OCENA: 4 +

(ocena od 2 do 5)

--------------------------------------------------

6
Dział ogólny / Odp: Jakie komiksy właśnie czytacie?
« dnia: Nd, 26 Październik 2025, 02:45:06 »
Kolejna dawka wybranych komiksów - na początek obiecana Czarna Dziura, której nie będzie w nowym ABC Warriors:

Oceny staroszkolne:
2     - totalny chłam, od razu spalić komiks i pseudoartystę (rzadko daję, bo prawie każdy komiks jest coś wart).
2 +  - totalny chłam, od razu spalić komiks (rzadko daję, bo prawie każdy komiks jest coś wart).
3     - średnie komiksy, których jest większość, raz przeczytać i zapomnieć.
3 +  - średnie komiksy, których jest większość, raz przeczytać i zapomnieć (od oceny 3 różni się tym, że ma coś dobrego w sobie, lecz za mało, lepiej sprzedać dalej)
4     - dobry komiks do którego można kiedyś wrócić (można dodać do kolekcji)
4 +  - komiks, które się bardzo spodobał, lecz czuć, że nie do końca jest taki świetny lub czegoś mu brakuje do ideału (można dodać do kolekcji)
5     - świetny komiks, który powinien obowiązkowo zostać w kolekcji (bardzo rzadka ocena u mnie, średnio 1-2 komiksy na 100 przeczytanych dostają taką ocenę).

Oceny są wg mojego gustu, także bierzcie na to poprawkę, bo są różne gusta
(inaczej nie byłoby tyle różnych alkoholi na rynku).
Przykład: To co ja oceniłem na 3 plus, to ktoś inny może ocenić na 4 plus lub 5, bo bardziej lubi te klimaty, kreskę czy ogólnie artystę (i odwrotnie).

--------------------------------------------------

ABC WARRIORS - CZARNA DZIURA - 140 stron A4:



Science fiction z 2000AD Progs.
Równowaga czarnej dziury i białej dziury zostaje zachwiana.
Budzi to potężną istotę Monad.
Do akcji wkracza oddział robotów.
To tyle odnośnie fabuły - nie będę więcej zdradzać. Graficznie ładnie to wygląda rysowane przez Bisleya.
Polecam tym bardziej, że tego nie będzie w ABC Warriors - Wojna Volgańska.
To jest osobny komiks z fabułą, nie trzeba go czytać, by przeczytać ABC Warriors - Wojna Volgańska.

Ocena : 4 +

--------------------------------------------------

ALTOR - wydanie zbiorcze - 400 stron A4:



Fantastyka.
Niepewnie podchodziłem do tego komiksu - spodziewałem się czegoś w stylu Garażu hermetycznego, za którym średnio przepadam (nie mój klimat).
Ależ było moje zdziwienie jak zaczęło się bardziej w stylu Władcy Pierścieni i wyprawy po Kryształ Władzy.
Fantasy to to nie jest, bo potem dochodzi więcej science fiction, lecz przygoda jest w stylu Incala.
Cały czas coś się dzieje, nie ma miejsca na odpoczynek - komiks wciąga.
Do tego są bardzo ładne rysunki, które swoją zmienną kolorystyką przyciągają oko.
Aż się dziwię, że ten komiks miał tak słabą sprzedaż, a inne gorsze komiksy się wyprzedały.

Ocena: 4 +

--------------------------------------------------

RETRO - 4 (Krakers) - 180 stron A4:



Opowiadania, science fiction,grozy.
Kolejne Retro i kolejne opowiadania - tym razem 6 opowiadań.
Opowiadania są nierówne: 3 dobre i 3 średniaki.
Nie każdemu komiks może się spodobać, bo te średniaki graficznie wyglądają archaicznie.
Najciekawsze opowiadanie to zdecydowanie ostatnie i poszukiwanie niewidocznej planety w naszym układzie.
Ogólnie to lubię antologie opowiadań, bo zawsze są jakieś dobre, także czekam na kolejne Retro.

OCENA: 3 +

--------------------------------------------------

FUTURO DARKO - 116 stron A4:



Postapokaliptyczny.
Komiks polskiego autora Krzysztofa Nowaka kupiony przeze mnie z dwóch powodów: postapo i kreskę.
Kreska prosta, lecz ze szczegółami. Fajnie pokazane są rozległe tereny - na dwóch stronach A4 rozkładówki ze zniszczoną jakąś fabryką lub coś podobnego.
Na plus jest też fabuła: szukanie zbira, kawałek z robotem czy wielki wyścig - dużo tu się dzieje na tych 100 paru stronach.
Jako ciekawostkę podam, że warto dokładnie oglądać każdy kadr, bo jest tu wiele smaczków: typu Polmozbyt,polska gurom, itp.
Niestety są i minusy, lecz tylko dwa.
Nie lubię za bardzo gdy w komiksach pokazane są tak krwiście wybuchające części ciała, tak jak tutaj - na szczęście jest tego mało.
Drugi minus to ... chciałoby się więcej.
Komiks jest po prostu za krótki.
Do autora: niech popracuje trochę i zrobi z tego komiks z ilością 500 stron formatu A4 coś jak Mutafukaz, a kupię to nawet za 200 zł jak wyjdzie.
Bo tu widzę duży potencjał !

Ocena: 4

--------------------------------------------------

SCENKI Z ŻYCIA OSIEDLA - CAZA - 180 stron A4:



Do komiksu podchodziłem niepewnie - tak do kupna jak i czytania, ponieważ cena jest dosyć niska jak za ten komiks.
Dostajemy komiks formatu A4, lecz ciut większego niż A4.
Są to opowiadania o koszmarach mieszkania w blokowisku.
Opowiadania są nierówne, tzn. dostajemy część średnich, część dobrych, ale jest też kilka bardzo dobrych.
Są ciekawe, bo autor ciągle zaskakuje: np. sąsiad słyszy hałasy sąsiadów u góry, lecz kto tam może hałasować, skoro on mieszka na ostatnim piętrze ?
Komiks warto przeczytać i wciąga, bo ciekawi to, czym może nas zaskoczyć kolejne opowiadanie.
A dla mieszkańców blokowisk lektura obowiązkowa, by wiedzieć na co uważać.

Ocena: 4

--------------------------------------------------

SNOWPIERCER - TOM 1 - 116 stron A4:



Komiks postapokaliptyczny, lecz tutaj poprzez bawienie się pogodą typu chemtrails - świat zamarzł (w komiksie mamy jako "broń klimatyczna", w filmie już jest chemtrails).
Ocalali schronili się w nowoczesnym pociągu z tysiącem wagonów, który jedzie przez całą kulę ziemską na zasadzie perpetum mobile.
Z przodu wagony mają bogacze, na samym końcu biedota.
Pomysł świetny, duży plus za kreatywność.
W tomie 1 Proloff i Adeline wędrują w kierunku przodu pociągu, bo chcą wiedzieć co jest w samym pociągu z przodu.
Znowu żołnierze prezydenta pociągu chcą ich do czegoś wykorzystać (nie będę pisał bo nie chcę spojlerować).
Komiks wciąga, ciekawi co będzie w kolejnych wagonach.
Końcówka zaskakuje i to bardzo. Polecam !

OCENA: 4 +

--------------------------------------------------

SNOWPIERCER - TOM 2 - 148 stron A4:



Kolejny tom - 2 - i trochę inna historia, lecz ... tak naprawdę jest to kontynuacja, co okazuje się po jakimś czasie.
Pociąg Icebreaker jedzie przez całą kulę ziemską, lecz tu ludzie wysyłają zwiadowców.
Ludzie boją się że ich pociąg zderzy się ze Snowpiercerem, który także sunie po po torach gdzieś na Ziemi.
Wciąga podobnie jak tom 1.

OCENA: 4

--------------------------------------------------

SNOWPIERCER - TOM 3 - 228 stron A4:



Tom 3 to kontynuacja tomu 2 - tu ludzie chcą przetrwać po sytuacji, która zdarzyła się na końcu tomu 2.
Jest ciekawie do pewnego momentu, bo potem już nie podobały mi się pomysły scenarzysty (gorsza druga połowa).
Komiks dłuższy, lecz przez słabsze pomysły nie za fajnie mi się to czytało.
Mimo tego i tak będę czekał na kolejne tomy Snowpiercera, bo komiksy z tej serii piszą różni scenarzyści (artysta na szczęście jest ten sam - Rochette).
Polecam całą serię, bo warto to przeczytać.

OCENA: 3 +

--------------------------------------------------

THE TEN-SECONDERS - 218 stron:



Science fiction.
Komiks z początku wydawał się być o herosach, lecz to nie byli herosi jak w marvelu czy DC - lecz Bogowie !
Bogowie przybyli na Ziemię by być dobrymi dla ludzi, lecz po czasie kazali sobie służyć, bo chcieli rządzić ludźmi.
I tu zaczęła się wojna, w której zginęło większość populacji Ziemii.
Ten seconders to z kolei ruch oporu z Anglii, jak i określenie ten seconds na to, że nikt nie wytrzyma więcej sekund w starciu z Bogiem - bo giną.
To tyle wstępu - teraz fabuła:
Malloy, Jen, Harris i tajemniczy Naukowiec wyruszają do Ameryki, by znaleźć sposób na zabicie Bogów.
Bogowie to 3-5 metrowe istoty, lecz na początek trafiają na Boga Damage, który wygląda na Hulka wśród Bogów.
Jak się zakończy to starcie ? Czy dotrą do Ameryki ?

Co do komiksu - podchodziłem do niego z rezerwą jak zobaczyłem, że znowu tu są herosi.
Czułem też że to będzie inny komiks, znając angoli i ich komiksy z 2000AD Progs, które lubię.
Dobrze że się nie pomyliłem, bo komiks jest epicki - przypomina trochę Yiu.
Komiks podzielony jest na 4 rozdziały.
Wydawać się może, że im dalej będzie się czytać to będzie gorzej - lecz tu można się pomylić i to bardzo.
Trzeci rozdział mocno zaskakuje, bo Naukowiec ...
I to tyle, komiks polecam a sam się zastanowię czy nie kupić polskiej wersji do kolekcji bo naprawdę warto.
Tylko czy moje szafki i półki to wytrzymają, lecz to jest pytanie na kiedy indziej.

OCENA: 4 +

--------------------------------------------------



7
Dział ogólny / Odp: Krogulec - nowy wydawca
« dnia: Śr, 22 Październik 2025, 19:54:30 »
"Nowy wydawca" - mieszane uczucia.
"Będzie wydawał komiksy sc.-fict. i z AD 2000 Progs" - o, już plusują.

Szkoda tylko że Hachette nie ruszyło z kolekcją, bo kiedyś pewnie ruszą i będą duble (czas pokaże czy mam rację).

Nic to. Z ciekawości postanowiłem sobie przeczytać.
Na początek grafika odstrasza, lecz to tylko tak z początku.
Potem są ładne graficzki - tunel pod NJ, miasto - jak oko się przyzwyczaja to zaczyna to się normalnie podobać.

Początek jest niemrawo, zaczyna się w Anglii, jakieś hero-bogowie - słabo to brzmi, taka średniawa.
Lecz im dalej w las, to to wszystko zaczyna się rozkręcać.
Jest kreatywnie i zaskakująco.
Początek oceniałem na 3+/4 (w skali od 2 do 5).

Teraz oceniam na 4 plus (do 60 strony).

Pełna recenzja wkrótce, może w weekend wrzucę.
Ocena może się zmienić.
Na razie wciąga.

8
Dział ogólny / Odp: Studio Lain
« dnia: So, 18 Październik 2025, 22:53:58 »
Czy jest szansa na dodruk Draculi Bessa? Pozycja obecnie nie do zdobycia...

Nie ma szans, bo to nie ten wydawca.
To wydało Scream Comics a nie Studio Lain.

Teoretycznie jest szansa, że Scream wznowi ten tytuł, bo na swoje 10-lecie wznawia 10 tytułów, które już są niedostępne na rynku.

9
Dział ogólny / Odp: Studio Lain
« dnia: Pt, 17 Październik 2025, 13:22:03 »
Le Vagabond des Limbes”
To klasyczna francuska space-opera Christiana Godarda (scen.) i Julio Ribery (rys.), start 1975. Bohaterem jest Axle Munshine – były „Wielki Pojednawca” galaktycznej Gildii, wygnany za eksperymenty ze snem. Wraz z towarzyszką Musky (istotą z rasy „Eternautów”, o płynnej tożsamości i kontroli wieku) przemierza kosmos na pokładzie Srebrnego Delfina, ścigany przez Gildię. Główna oś fabuły to poszukiwanie Chimery – tajemniczej kobiety, którą Axle widzi w snach (świat snu przypomina „naszą” Ziemię). Po drodze seria miesza romans, satyrę społeczną, polityczne intrygi i barwne, często przewrotne planetarne epizody. Seria liczy 31 albumów (1975–2003),

To chyba komiks o mnie: "ścigany przez Gildie za liczne reklamacje" :D

Komiks biorę, sprawdziłem ilość stron (edytowane):
ok. 46 stron x 31 tomów = 1426 stron (w przybliżeniu, pewnie trochę więcej: grafiki, itp)

I zrobić to na jeden rzut całość, nagłaśniać pół roku non stop - będzie rekord sprzedaży :)

10
Dział ogólny / Odp: Studio Lain
« dnia: Cz, 16 Październik 2025, 13:16:17 »
Dawno nie wydałem dużej kwoty na 2 komiksy - 800 zł.
Oby był to dobry komiks, dużo zależy od fabuły czy nie pójdzie potem na sprzedaż 1 komplet (2-gi zestaw leci do kolegi).
Bo graficznie mi się podoba - lubię taką kreskę i klimat rzymskich podbojów.
Oby nie było takie jak druga połowa Kroniki barbarzyńców.

Teraz czekam na ABC Warriors.
Co do Czarnej Dziury to polecam kupić, wysoko oceniłem ten komiks, mogę wrzucić mini recenzje za parę dni.
To dla tych piszę co nie czytali, bo tego nie będzie w ABC Warriors.

Do SL: powiadomcie jak macie kontakt z Gildią, że mają błąd z nazwiskiem scenarzysty i rysownika Vae Victis, bo nie znajduje Kroniki barbarzyńców klikając na Mitton-a.
Bo mi Gildia nie odpisuje od wielu miesięcy, tzn od zmiany na neoGildie.
P.S. Kiedy może być przedsprzedaż ABC Warriors i ile może mniej więcej kosztować ?
Szczerze to fajnie by było, jakby to było przeniesione na styczeń.

11
Dział ogólny / Odp: Studio Lain
« dnia: Pn, 13 Październik 2025, 21:00:25 »
W czwartek przedsprzedaż Vae Victis, jak coś:










12
Dział ogólny / Odp: Scream Comics
« dnia: Pn, 13 Październik 2025, 10:50:39 »
A Lain jakie ma ceny? I też się utrzymują

Studio Lain - cenię ich za to, że mają świetny kontakt z komiksiarzami i za to, że wydają komiksy, których nikt nie wydał, a które chcieliby przeczytać czytelnicy.
Choćby takie Darkness - komiks średni, ale broni się ładną kreską.
Slaine - tu pozostawię bez komentarza, bo komiksy z Ad2000 Progs wysoko oceniam (lubię angielski komiks, kreatywność, grafika).

Egmont - wydaje od wielu lat i ceny ma znośne, robią też promocje.
Epic-i to strzał w dziesiątkę, fajnie jakby się wzięli za Aliens, Predator - omnibusy 1000-stronicowe, co możliwe w przyszłości (epic-i mają po ok 500 stron, animal man 700, to pora w końcu na te większe).

Scream Comics - kiedyś u nich kupowałem prawie wszystko, ostatnio ... nie kupuję nic.
Ceny zrobiły swoje niestety.
Dziwne że jeszcze nie padli.

Mucha Comics - kolejny mistrz bicia cenowych rekordów.
Ceny też mają wysokie. Lecz wbrew pozorom nie chciałbym żeby padli jak to wydawnictwo wyżej, bo wydają niektóre ciekawe tytuły.
Ghost Ridery były niezłe, tego u nas brakowało na rynku (mimo tych brakujących 4 stron, co nie powinno mieć miejsca, bo nie należy obcinać nic z oryginalnego komiksu, NIC !!!)

Nagle comics - i tu wchodzi tańszy wydawca, który zapełnia lukę i pewnie odbiera cześć czytelników innym droższym wydawcom.
Wojownicze żółwie ninja i wiele innych tytułów w przystępnych cenach.

Kurc - wydają ciekawe komiksy i cen nie mają wysokich.
Cenię ich za Druune, Snowpiercer, Vasco, Storm i wiele innych tytułów.
Szkoda że Strom nie jest kontynuowany do końca.
Snowpiercer - kiedy ostatni tom ?

Lost in Time - dużo niezłych tytułów w dobrych cenach.
Nie dziwne, że są jednym z najlepszych wydawnictw.
Dużo ich tytułów kupuję i czytam, bo są naprawdę dobre, niektóre świetne jak np. Hombre, Morgan, Świat Arkadiego, Miasto czy Ergun Tułacz.

Ongrys - Nie wiem czy ostatnio to wydawnictwo nie jest najlepsze na rynku.
Tytusopedia - świetna, Sędzia Dredd - za to mają mój szacunek (i to za 120 zł ostatni tom !!!), Bruno Brazil, Żbiki, a teraz dochodzi Tajfun !

Mandioca - mają ciekawe tytuły, np Don Kichot, Piekło Dantego czy Droga.
Lecz tanio nie mają. Tu trzeba polować na okazje.
Plus za format komiksów, to co kupowałem to A4 i w sumie nie żałuję zostawionych u nich pieniążków.

Labrum - tu brałem tylko Conany, więc nie będę się wypowiadał bo nie mam poza tym z nimi styczności.

Taurus - podobno ostatnio biją rekordy cenowe za Żywe trupy.
Wypowiadać się nie będę bo u nich nic nie kupuję, a żywe trupy już sobie przeczytałem po angielsku (przez olewanie wydania serii do końca).
Szanuję ich za Torpedo, a szczególnie za Long John Silver, który to komiks jest u mnie w top 3 (na ok 4 tys przeczytanych komiksów do tej pory).

Timof - czasami coś u nich kupię, Szósty rewolwer czy Donżona czy jakąś obyczajówkę.
Ceny mają dobre i musi być to wydawnictwo, bo wydają dużo ciekawych tytułów.

Kultura Gniewu  - to samo co wyżej napisałem o Timofie.
Mam w planie u nich teraz kupić kilka tytułów.
Ceny dobre, a nawet bardzo dobre.

Hachette - lubię to wydawnictwo za ciekawe kolekcje.
Miałem od nich: Wielka Kolekcja Komiksów Marvela (dobra seria), Bohaterowie i Złoczyńcy (to samo-dobra), Transformers (nieczytane jeszcze), Conan (w kolekcji).

Krakers - Jadwiga Jaguś - wydają rzadko, lecz komiksy dobre.
Retro a wcześniej Krakers - antologie opowiadań.
Buster Brown - bardzo dobry, Senna zmora - ciekawe.
Ceny dobre, na poziomie Ongrysa.
Warto też kupować ze względu na niski nakład - przeważnie ok 100 sztuk, bo potem się już tego nie przeczyta po polsku na papierze.

Polish Comic Art - najdroższe wydawnictwo, powinni zniknąć z rynku.

13
Komiksy japońskie / Odp: Studio JG
« dnia: Pt, 03 Październik 2025, 00:07:19 »
stempel - są wszystkie teraz w sklepie Yatta, ale lepiej się spieszyć, bo wydaje mi się, że nakład jest bardzo mały tych kolekcjonerek.

parsom - Dostałem, przeczytałem, lecz kupione w sklepie Yatta.
Komiks nowy, bez wad, pięknie wydany.
Polecam: świetne pakowanie i odbiór w sklepie (lepszy wybór moim zdaniem).

Dodam jako ciekawostkę, że Gou Tanabe tworzy dalej komiksy na podstawie prozy Lovecrafta.
Ciekawe kiedy ukażą się w Polsce:
- Horror z Dunwich (2023 w Japonii)
- Koty Ultharu i inne opowieści (2023)
- Zeznanie Randolpha Cartera (2024)

Osobiście czekam najbardziej na Przypadek Charlesa Dextera Warda - to powinno być arcydzieło, o ile powstanie kiedyś ... :)

14
Dział ogólny / Odp: Jakie komiksy właśnie czytacie?
« dnia: Cz, 02 Październik 2025, 01:44:01 »
Najciekawsze komiksy jakie czytałem w ostatnim miesiącu (z kilkunastu przeczytanych):

Kolekcja Lovecrafta - Cień spoza czasu - ok.376 stron:

Profesor Peaslee miał amnezję przez 5 lat.
Gdy wraca do świata żywych to próbuje sobie wszystko przypomnieć ... badając to, co ktoś robił przez 5 lat będąc w jego ciele.

Komiks, a właściwie manga wciąga, nawet pomimo tego, że znałem książkę i treść tego co się wydarzy.
Może dlatego tak jest, że oglądając-czytając ten komiks można zobaczyć wyobrażenie książki Lovecrafta - stworów, świata, itp.

OCENA: 4 
(od 2 do 5, gdzie 5 daję bardzo,bardzo rzadko)



------------------------------------------------------------------------------

Kolekcja Lovecrafta - Zbiór opowiadań -ok.530 stron:

Tym razem mamy tu 6 opowiadań:
- Świątynia - II wojna światowa i łódź podwodna,
- Ogar - O dwóch złodziejach grobowców,
- Zapomniane miasto - Miasto pod piaskami pustyni,
- Kolor z innego wszechświata - Na pewnej farmie rozbija się meteoryt,
- Dagon - o rozbitku,
- Nawiedziciel mroku - Ciekawość chłopaka o pewnym kościele widocznym z okna.

Ciekawe opowiadania, trzymają w napięciu, szkoda tylko że tak ich mało ...

OCENA: 4
(od 2 do 5, gdzie 5 daję bardzo,bardzo rzadko)



------------------------------------------------------------------------------

Kolekcja Lovecrafta - W górach szaleństwa - ok.630 stron:

Wyprawa na Antarktyde badaczy w 1930 roku.

Tu nic nie napiszę, bo nie chcę zdradzać fabułę. Jest ciekawie, wciąga, nawet pomimo tego, że już czytałem i książkę i książkę paragrafową.
Najlepsza część z tej kolekcji.

OCENA: 4 i pół.
(od 2 do 5, gdzie 5 daję bardzo,bardzo rzadko)



------------------------------------------------------------------------------

Kolekcja Lovecrafta - Widmo nad Innsmouth -ok.450 stron:

Najnowsza manga Tanabe. Tym razem chłopak jadący do Arkham zatrzymuje się w Innsmouth.
Jechał po wiedzę o swojej przeszłości ze strony matki.
Lecz ciekawi go też to małe miasto rybackie.

Kolejny dobry komiks trzymający w napięciu.
Więcej nie napiszę, mogę polecić.

OCENA: 4
(od 2 do 5, gdzie 5 daję bardzo,bardzo rzadko)



------------------------------------------------------------------------------

Marvel Zombies - 1 -ok.466 stron:

Komiks o herosach marvela, którzy są zombie.
Kiedyś to czytałem w WKKM i mnie nie wciągnęło.
Teraz po latach jakoś to inaczej odbierałem (może przez to, że mam przesyt zwykłych komiksów marvela i dc ? Po przeczytaniu paru tysięcy to możliwe)

Jest ciekawie jak herosi-zombie ciągle są głodni i szukają ofiar.
Silver Surfer, Galactus, Thanos - czy ich zdołają dorwać ?
Ciekawie brzmi też historia o tym jak Avengers zjedli lokaja Jarvisa lub Spider zjadł Mary Jane i ciocie May.
Dobra, nie spojleruje więcej.

OCENA: 4
(od 2 do 5, gdzie 5 daję bardzo,bardzo rzadko)



------------------------------------------------------------------------------

Sezon spadających gwiazd -ok.180 stron:

Życie pewnego nastolatka w Polsce po 2000 roku i jego przygody, w tym gra w koszykówkę.
Komiks obyczajowy i z humorem.
Co tu dużo mówić - autor Marcin Podolec.
Moim zdaniem komiks tego roku, najlepszy póki co, jaki czytałem w tym roku.

OCENA: 5
(od 2 do 5, gdzie 5 daję bardzo,bardzo rzadko)


15
Komiksy europejskie / Odp: Corto Maltese
« dnia: Nd, 21 Wrzesień 2025, 17:55:01 »
Corto Maltese - 2002 - to co wyżej było podane:

Corto Maltese na Syberii:

Corto Maltese - serial-link do kilku odcinków:
https://www.youtube.com/playlist?list=PL-2l88KXeV8XwL6O2i-K7q2o35YAlsG2U

Serial - pojedyńczo - to samo co pod linkiem:

kliknij: Ustawienia >> napisy >> wygenerowane automatycznie
kliknij: Ustawienia >> napisy >> wygenerowane automatycznie >> przetłumacz automatycznie >> polski
Potem włączyć napisy.
Czasami nie widać polskiego, bo mogą już być zapamiętane jak wcześniej były wybrane.

Strony: [1] 2 3 ... 6