Pokaż wiadomości

Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.


Wiadomości - Korn-El

Strony: [1]
1
Komiksy amerykańskie / Odp: Hellboy
« dnia: Śr, 28 Grudzień 2022, 19:31:55 »
jest większa intryga i od samego pierwszego tomu prowadzi, przez kilkanaście tomów do zakończenia. Wg mnie jest bardzo ciekawie przeplatana z historiami z różnych folklorów, mitów itp, dzięki czemu nie wydaję się tak mocno liniowa.
Bardzo zwięźlę, ale ich motywy pojawiają się później. W pewnym momencie Hellboy odejdzie z drużyny i będzie więcej o nim i jego chyba głównym motywie, czyli jak nie stać się
Spoiler: PokażUkryj
przyczyną końca świata


Co do chemii, pojawia się wątek miłosny Hellboya, ratowanie się nawzajem członków zespołu. Uczucie Hellboya do swojego 'ojca' doktorka. Wydaję mi się, że uczucia i głębia postaci jest dość dobrze zarysowana. Później pojawiają się też niesnaski w drużynie, jakieś problemy moralne. Kłótnie z "górą" agencji itp. Rozwija się to, ale pomału.
No tutaj musisz liczyć się z wiekiem komiksu. Pierwsze zeszyty wchodzące w skład pierwszego tomu wychodziły w 1994. To jest 25 lat temu! Może zalatywać trochę starszą narracją :) Końcówka to już 2011 rok, wiec powinno Ci się bardziej spodobać.

Po kilku latach trochę to przemyślałem i kupiłem jeszcze raz pierwszy tom. 4 tomy Hellboya i 3 tomy Plagi Żab za mną. Niestety czekam na dodruk 5 bo nie będę za 3 stówy na Allegro kupował.

Ogólnie część rzeczy dalej mi nie leży, ale też widzę cały proces jaki twórca przechodził i jak to powoli sobie ewoluowało. Nadal wydaje mi się, że w samym Hellboyu trochę brakuje tych interakcji między postaciami, jakichś ciekawych wymian zdań. Za to dostaję to w BBPO, tutaj co prawda z fabułą dużo bardziej nastawioną na akcję i rozwleczoną, ale podoba mi się takie rozbicie na dwie różne serie, gdzie każda oferuje coś innego.
Zobaczymy co będzie dalej, ale na razie jestem pozytywnie nastawiony na resztę, chociaż mam wrażenie że pod koniec BBPO będzie trochę przynudzało i trzeba je będzie sobie dawkować.

To na koniec jeszcze małe pytanie. Co z uniwersum mogę sobie kupić przed 5 tomem Hellboya na którego dodruk czekam? 4 i 5 Plagę Żab? BBPO 1946-1948? Nie pytam tutaj o sam poziom komiksu, tylko czysto o historię, tak żeby tych kolejnych tomów Hellboya sobie nie spoilerować.

2
Komiksy polskie / Odp: Wydział 7
« dnia: Śr, 28 Grudzień 2022, 18:18:04 »
To ja w sumie z małym pytaniem. Import / Eksport będzie do kupienia, czy wydrukowano tylko tyle egzemplarzy co wspierających?

3
Komiksy amerykańskie / Odp: New 52/Nowe DC Comics
« dnia: Nd, 10 Luty 2019, 17:30:14 »
Ta gadka że niewykluczone że wydadzą to raczej tylko po to żeby ludzie nie narzekali. Wątpię, że mając masę tytułów z Rebirth będą wracać do New 52.

Jeśli lubicie Batmana i Robinów to koniecznie sprawdźcie Batman & Robin. Po trzech tomach dzieją się w fabule pewne rzeczy i przez co w kolejnych dwóch tomach scenarzysta nie ma trochę pomysłu jak prowadzić serię, ale wraca do formy w dwóch ostatnich. Tu mam straszny ból dupy do Egmontu, że wydają takie marne Detective Comics albo Mrocznego Rycerza a taką faktycznie dobrą serię olali.

No i run Jeffa Lemira w Green Arrow jest obowiązkowy. Trochę takie typowe grzebanie w przeszłości bohatera, i wracanie do życia postaci, które miały być martwe. Ale cała reszta jest tak dobra (szczególnie rysunki Andrea Sorrentino), że można to wybaczyć.

Grayson był też niczego sobie, i jeśli wkręciłeś się mocno w Batmana to można obadać We Are Robins.

4
Komiksy amerykańskie / Odp: Superman
« dnia: Nd, 10 Luty 2019, 16:35:40 »
Bo głównej intydze poświęcony jest Doomsday Cloak, a Efekt Oza czy Przypinka mają tylko "zareklamować" Zegar Zagłady  (na zasadzie - pamiętamy o tej intrydze, to też będzie.
Jakby pierdzielenie o tajemniczej niebieskiej sile nie wystarczyło to muszą jeszcze robić jakieś krótkie eventy byle by przypomnieć o intrydze której praktycznie nie ruszyli od początku Rebirth.

5
Komiksy amerykańskie / Odp: Superman
« dnia: Nd, 10 Luty 2019, 09:10:29 »
To trochę się zawiedziesz bo ani to ciekawe ani fajnie napisane. W dodatku cała ta intryga z Rebirth nadal stoi w miejscu.

6
Komiksy amerykańskie / Odp: Hellboy
« dnia: So, 09 Luty 2019, 22:01:11 »
No nie wiem. Trochę przypomina mi to takiego procedurala. Niby jest jakaś większa intryga gdzieś w tle, która pomału się rozwija, ale zarówno Nasienie zniszczenia i Obudzić diabła opowiadają własną historię. Niespecjalnie polubiłem też postacie. Brakuje mi jakiejś chemii między nimi i konkretnych celów do których by dążyły. W takim Black Hammerze wiadomo kto jest kto, jakie mają problemy, co chcą osiągnąć i różnie odnoszą się do siebie. A czytając Hellboya miałem wrażenie że trochę mówią co robią, a dymki można by było pozamieniać między bohaterami bo ich dialogi nie mają wyraźnego charakteru.

7
Komiksy amerykańskie / Odp: Hellboy
« dnia: So, 09 Luty 2019, 21:31:12 »
A ja wam powiem że mi się Hellboy nie podoba. Próbowałem podejść do niego dwa razy i za każdym razem odpadałem. Przy tym pierwszym wydaniu po przeczytaniu pierwszego tomu jakoś nie miałem ochoty na więcej, ale potem dałem szansę jeszcze raz przy tym nowym i też po pierwszym podwójnym tomie jakoś odpuściłem. A szkoda, bo jak widzę ile jest podocznych serii to chętnie zapoznał bym się z całym tym uniwersum, ale chyba niespecjalnie chce mi się próbować trzeci raz w to wchodzić.

8
Komiksy amerykańskie / Odp: DC Rebirth/Odrodzenie
« dnia: So, 09 Luty 2019, 21:28:36 »

Być może gdyby poczuli oddech na karku jakiegoś drugiego wydawnictwa to ich stosunek do klienta i wydawanych przez nich tytułów diametralnie się zmienił. Może przestaliby patrzyć tylko z perspektywy opłacalności.

Ja cię doskonale rozumiem z perspektywy fana czy kolekcjonera, który po prostu chce mieć całą serię. Ale rozumiem też Egmont, który ucina serię nie przynoszące zysku, no bo po co inwestować w coś co się nie zwraca. Z radości fanów nie utrzymają wydawnictwa.

9
Komiksy amerykańskie / Odp: Grant Morrison
« dnia: So, 09 Luty 2019, 21:25:16 »
Jak ci styl Morrisona nie przypada to nie ma co czytać jego tytułów. New X-Men było w porządku, bo nie odwalał tych swoich akcji z nawiązaniami do komiksów które wyszły 50 lat temu i nikt ich nie czytał.

10
Komiksy amerykańskie / Odp: Jeff Lemire i jego komiksy
« dnia: So, 09 Luty 2019, 21:20:24 »
Na to wygląda. Poza główną serią, w sensie Age of Doom (kocham Lemira za tą zagrywkę z nową serią) to na ciąg dalszy nie ma co liczyć.

Oj, asx76, nie mogę się zgodzić- "list miłosny do złotych czasów komiksu" Lemire to znakomita lektura. I bardziej w stylu "The Nobody" niż "Essex County", ale i tak jest to świetna seria, wraz z pobocznymi tworzy fascynujący obraz supergierojów.

A to my odnosiliśmy się tylko do Sherlocka, a nie głównej serii.

11
Komiksy amerykańskie / Odp: Jeff Lemire i jego komiksy
« dnia: So, 09 Luty 2019, 21:08:43 »
Później się chyba nie rozkręci, bo te wszystkie poboczne serie to mają tylko po jednym tomie.

12
Komiksy amerykańskie / Odp: Jeff Lemire i jego komiksy
« dnia: So, 09 Luty 2019, 21:02:42 »
Niezbyt fortunny wybór, bo tylko to Egmont u nas wydał (w sensie te kilka miesięcy temu jak kupowałem)  :P

13
Komiksy amerykańskie / Odp: Jeff Lemire i jego komiksy
« dnia: So, 09 Luty 2019, 20:49:46 »
Jak się prezentują te spin-offy Czarnego Młota? Bo czytałem tylko Sherlocka Frankensteina i ten jakoś specjalnie mi się nie podobał. Mam wrażenie że Lemire wymyślił kilka konceptów złoczyńców których nie miał jak upchnąć do głównej serii i wrzucił tutaj dopisując jakąś fabułkę wokół nich bez jakiejś większej intrygi ani bez dużego powiązania z główną serią.

14
Komiksy amerykańskie / Odp: Zabij albo zgiń
« dnia: So, 09 Luty 2019, 20:45:21 »
Genialna seria, dobrze że skończyli a nie przedłużali to na siłę.
Rysunki bardzo dobre i pasujące do klimatu, chociaż za każdym razem włosy Kiry strasznie mnie wybijały. Mam wrażenie że praktycznie nie miały szczegółów tylko był takim jednolitym kolorem z konturami. Strasznie do gustu przypadła mi narracja Dylana i jego monologi o kondycji społeczeństwa. Dobra zagrywka z tym fałszywym zakończeniem, które uprzedziło narzekających na zakończenie czytelników.

15
Komiksy amerykańskie / Odp: DC Rebirth/Odrodzenie
« dnia: So, 09 Luty 2019, 20:35:23 »
Jest nieopłacalna powiedz to Waneko kiedy wydawali serię Kuroko no Basket. Na ten tytuł był olbrzymi hype na naszym rynku więc Waneko zdecydowało się na wydanie. Ryzyko wydawało się minimalne. Co się okazało, że tytuł okazał się niewypałem i sprzedawał się poniżej oczekiwań. W sumie logicznie prosperujące wydawnictwo powinno uciąć ten tytuł w połowie, ale Waneko jednak dociągnęło do końca i to nie bagatelka 30 tomów. Nie chcieli tracić klientów, dbali o swój wizerunek, wiedzieli, że jednak są ludzie, którzy to kupują i nie chcą by się do niech odwrócili plecami, gdyby nagle tytuł zniknął z rynku. Waneko chcąc być fair zapowiedziało jednak, że po klapie mangi sportowej już raczej nie sięgnie po żaden tytuł z tej serii i na chwilę obecną wydawnictwa mangowe cały czas monitorują co się dzieje w bazie potencjalnych klientów i dobrze trafiają z nowymi tytułami. Najwyraźniej Egmont i tego nie potrafi, skoro są zmuszeni do ucięcia danego tytułu zaraz po skończeniu runu danego scenarzysty. I to ponoć nie pierwszy raz jak słyszę. Serio nie mogli badań marketingowych przeprowadzić. Skoro jeśli niektórzy twierdzą DC im wciskało dodatkowe tytułu to czemu nie sięgnęli po Batgirl czy Deathstroke'a. W samych USA te tytuły sprzedają się lepiej niż Nightwing, który często nie osiąga 30 000. Ja z Egmontem dopiero jestem od serii Rebirth, zatem stosunkowo krótko i już wyrobiłem sobie o nich niezbyt pochlebną opinie. Być może w oczach niektórych Nightwing rzeczywiście był serią, którzy po runie Seelya się stoczył po równi pochyłej. Ja czytałem tą serię dla postaci Nightwinga, która tak jak każda inna seria ma swoje lepsze i gorsze momenty. Zawłaszcza, że na polskim rynku nie dostałem innej serii Rebirth związanej z Robinami. Tima Drake'a w DC jest tyle co kot napłakał, na Red Hooda nie ma co liczyć. Bardzo chciałbym wspierać polskie wydawnictwo, ale jak mam to robić jak mi nie dają szansy, muszę zainwestować kasę w anglojęzyczne tytuły. I możecie mi wierzyć lub nie nie jestem w tym odosobniony. Wystarczy wejść na facebooka i zobaczyć, że całkiem sporo osób wkurzyła informacja o anulacji Nightwinga i Green Arrowa. Być może dostaniemy zamienniki Rebirth jak np Deathstorke czy wspomniane Titans. Ale czy smak szynki da się zastąpić kiełbasą? Nie każdy na to pójdzie. Szkoda, że imagistka społeczna wydawnictwa Egmont jest na takim, a nie innym poziomie.

Fajny ruch ze strony Waneko, ale prawda jest taka że Egmont to wydawnictwo a nie działalność charytatywna. Pakują w to pieniądze, więc chcą żeby się zwracały i to w większych ilościach. Dobrze, że doprowadzili to przynajmniej do końca runu a nie ucięli w połowie. Jak się nie sprzedaje to jedyną opcją jest anulowanie serii, nie opłaca im się tracić  tylko dlatego żeby fani byli zadowoleni.

Strony: [1]