1
Dział ogólny / Odp: Hachette
« dnia: Wt, 17 Październik 2023, 20:21:11 »
Tak, nie wiadomo. Myślę, że jedne ksiazki mogą być bardziej udane a inne mniej.
Ja mialam okazję porównać Dickensa i np "Klub Pickwicka" miał to samo tłumaczenie, które mialam w pięknej dwutomowowej starej książce, zaś "Samotnia" ma inne tłumaczenie, więc sobie zostawiłam mój stary egzemplarz.
Niestety z klasyki horroru zdążyłam wyprzedać co miałam i żałuję. Wczoraj kupilam wydanie Vesper "Frankensteina" I tą drugą, która wyszła jako pierwsza w kolekcji, więc będę mogła sobie porównać.
Mimo to uważam, po ciężkich przemyśleniach, że warto iść w tą kolekcję. Hachette pakuje pod jeden tytul inne pozycje, jeżeli się zmieszczą - więc dostajemy dużo więcej niż po prostu 80 książek z jednym tytułem. A wielu dzieł nie da się kupić. Tak jak Dickens nie miał konkurencji- tylko Hachette wydało całość:)
Ja mialam okazję porównać Dickensa i np "Klub Pickwicka" miał to samo tłumaczenie, które mialam w pięknej dwutomowowej starej książce, zaś "Samotnia" ma inne tłumaczenie, więc sobie zostawiłam mój stary egzemplarz.
Niestety z klasyki horroru zdążyłam wyprzedać co miałam i żałuję. Wczoraj kupilam wydanie Vesper "Frankensteina" I tą drugą, która wyszła jako pierwsza w kolekcji, więc będę mogła sobie porównać.
Mimo to uważam, po ciężkich przemyśleniach, że warto iść w tą kolekcję. Hachette pakuje pod jeden tytul inne pozycje, jeżeli się zmieszczą - więc dostajemy dużo więcej niż po prostu 80 książek z jednym tytułem. A wielu dzieł nie da się kupić. Tak jak Dickens nie miał konkurencji- tylko Hachette wydało całość:)

Kurde to jest trzeci tom kolekcji. Kolekcja była reklamowana pięcioma pierwszymi tomami. Książki były rozsyłane do testerów a oni nic nie sprawdzili - pomacali, pooglądali i wrzucili zdjęcia dwóch stron porównawczo Vesper i Hachette. Dziś się bardzo zastanawiałam czy nie zrezygnować z prenumeraty, ale po długim myśleniu, analizowaniu, porównywaniu zdecydowałam, że jeszcze się wstrzymam. "Frankensteina" zamówiłam z wydawnictwa Vesper i mam zamiar to przeczytać, nie jak testerzy "pooglądać", ponieważ dalej na stronie 74 mamy zdanie "Wszyscy sędziowie wolą, aby cierpiało dziesięciu winnych, niż by wymknął im się jeden winny". Jeżeli macie wydanie z Vespera to skróćcie moje męki i napiszcie mi ten akapit zaczynający się od "Kuzynko - ", bo wg mnie coś tu jest grubo nie tak, a tłumaczyła na kolanie Olga Szarek-Ratkowska.