Pokaż wiadomości

Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.


Wiadomości - Marvelek

Strony: [1] 2 3 ... 54
1
Komiksy amerykańskie / Odp: Spider-Man
« dnia: Wt, 09 Wrzesień 2025, 11:51:59 »
Po udanym powrocie animowanych mutantów myślałem, że kontynuacja TAS będzie pewnikiem. Szczerze mówiąc jestem mocno rozczarowany, bo serial zasługuje na nowe życie, a poprzednie sezony na porządną rekonstrukcję obrazu. Nawet na Disney jest chyba tylko pierwszy sezon wrzucony nie wiedzieć zresztą czemu. Podobnie jak większość z Was wychowałem się na wersji z TVP 2. Obowiązkowy element każdego poniedziałku to była powtórka 30 ton z niedzieli o 14:30 i zaraz po niej o 15 TAS. Pamiętam jak byłem rozgoryczony kiedy w napięciu czekałem co się stanie z Peterem po przemianie w gigantycznego pająka a tu w następnym tygodniu zostaje zmuszony by iść do kościoła bo są rekolekcje. Dopiero jak założyli kablówkę to nadrobiłem na Foxie. Wróciłem jakiś czas temu do tego serialu i zestarzał się, choć nie jest to ani ładna starość jak w przypadku Batmana ani brzydka. Generalnie dobrze mi się go oglądało i chyba nadal za najlepsze odcinki uznaje Powrót Venoma/Carnage, Powrót Hydromana, Kot/czarna kotka, Dzień Kameleona. Najsłabsze była dla mnie ta misja moskiewska i tajne wojny, za to Spider versum na finał jest chyba kwintesencją tego serialu. Jeśli idzie o dubbing to jednak.mimo wszystko wolę ten z Foxa. Lepiej dobrani aktorzy i nie razi ta dosłowność z wersji TVP: doktor Ośmiornica, Żyleta itp.

2
Komiksy amerykańskie / Odp: Daredevil
« dnia: Cz, 15 Maj 2025, 08:56:08 »
Amerykanie zrobili listę najlepszych runów Daredevila.

https://www.cbr.com/every-modern-daredevil-run-ranked/

Całkiem ciekawe zestawienie. Dla mnie osobiście pierwsze i drugie miejsce bym zamienił, ale nie wiem czy to nie sentyment... Może oba zasługują na jedynkę?

Brubaker za nisko. Zdecydowanie.

A dla Egmontu: Nocenti na 3 miejscu... :P

Oczywiście każda lista tego typu to mimo wszystko subiektywny wybór, ale moim zdaniem jest tu kilka kontrowersji. Największą jest umieszczenie wśród najlepszych runów tego pisanego przez Chichestera. Jasne, rysunki Scotta McDaniel'a w części runu są świetne (moim zdaniem oczywiście), ale scenariuszowo jest to naprawdę bardzo słaby run. Tak naprawdę jedynie pierwszy story arc "The Last Rite" jest naprawdę dobry. Miejscami tego runu nie da się czytać. Zamiast niego na miejsce na liście zasługuje świetny krótki run DeMatteis'a, niesłusznie dziś zapomniany. Run Davida Macka zwraca uwagę genialnymi rysunkami, ale scenariuszowo mnie nie zachwycił - na pewno nie jest godny znajdować się w pobliżu takich historii jak Bendisa, czy Millera. Runu Dennisa O'Neala jest przeciętny i jedynie kilka historii naprawdę się wyróźnia na czele z "Fog", ale ogólnie jest to zwyczajny średniak bez oryginalnych pomysłów z ciągnięciem na siłę tego co w swoim runie stworzył Frank Miller. Odbiór tego runu nie był zresztą dobry, skoro sprzedaż zaczęła podupadać i Miller musiał wrócić za stery scenarzysty. Run Brubakera jest zdecydowanie za nisko, zaś run Nocenti za wysoko.

3
Filmy i seriale / Odp: Daredevil: Born Again
« dnia: Wt, 06 Maj 2025, 14:41:27 »
Wczoraj skończyłem oglądać disneyowskie podejście do Daredevila i muszę przyznać, że Disney o dziwo nie spierdo**ł tego serialu. Moim zdaniem, to co odpowiadało za sukces serii Netflixa, to czerpanie z różnych runów komiksowych, świetna gra aktorska i koncentrowanie się na tym co jest najciekawsze tzn. nie tyle na kolesiu w stroju diabła, ale na człowieku. I to wszystko twórcy "Born Again" uszanowali. Podobało mi się poświęcenie szczególnej uwagi prawniczej działalności Matta. Z wad serialu z pewnością muszę wskazać to, co przedmówcy. Twórcy bardzo dobrze prowadzą akcję i stopniowo rozwijają wątki, aż tu nagle pod koniec sezonu
Spoiler: PokażUkryj
 następuje jakieś dziwne, niepotrzebne przyspieszenie, co najbardziej uwidacznia się w scenach z Kingpinem, który nagle zdejmuje białe rękawiczki i przy świadkach jako burmistrz dokonuje przestępstw. Za dużo w tym wszystkim przerysowania i pośpiechu.
Za zupełnie zbędne uważam wprowadzenie Punishera. O ile jeszcze w ostatnim odcinku jego pojawienie się miało jako takie ręce i nogi, bo któżby odmówił pięknej blondyce o niebieskich oczach, ale w odcinku bodajże 5 ta wizyta Matta u Franka, jak i cała ich dyskusja jest bezsensowna. Nie podobało mi się również natrętne przypominanie, że jesteśmy w MCU. W tym samym odcinku, moim zdaniem najsłabszym, Matt rozmawia w banku z ojcem Ms. Marvel i to bardzo mi się podobało. Ale potem te opowieści, że Jersey ma Ms. Marvel i wpadnij do nas na obiad sprawiło, że wprowadzenie ojca Kamali zaczęło mnie trochę irytować.
Uważam również, że twórcy bardzo płytko potraktowali wątek Muzy. Podczas oglądania serialu miałem wrażenie, że zarówno śmierć Foggy'ego, jak i wprowadzenie Muzy służyły tylko jako pretekst do nadania Mattowi motywów działania - Foggy ginie i Matt odwiesza strój na wieszak, pojawia się seryjny morderca do tego porywa dziewczynkę, więc znów wkłada strój i zaczyna działać jako mściciel. Tymczasem Muza jest o tyle fajną postacią, że jego motywy pozwalają na zbudowanie ciekawej, bardzo niepokojącej historii. Tutaj tak nie było, właściwie o jego motywach i przeszłości nie dowiadujemy się niczego - ot jedno zdanie u psychiatry, że jest nieszczęśliwy, bo rodzice kazali mu się uczyć taekwondo, a on zawsze chciał być artystą. Być może twórcy obawiali się, że mówiąc o nim coś więcej, odgrzeją netfliksowego kotleta, bo świetnie było to przedstawione w przypadku Bullseye'a. Niedosyt więc pozostał. Zabrakło mi również jakiegoś lepiej pomyślanego story backu. Serial jest kontynuacją poprzednich sezonów, a nie wiemy np. jak to się stało, że Fisk opuścił więzienie, do tego wyszedł z zupełnie czystą kartą - zdanie wypowiedziane przez Vanessę to dla mnie za mało. 
Zabrakło mi również tego, co miał serial Netlixa tzn. fajne budowanie napięcia, zwłaszcza w trzecim sezonie. tu czegoś takiego nie odczułem. Ogólnie jednak serial oceniam na plus i czekam na drugi sezon. Oby te przerysowania, szczególnie widoczne w ostatnim odcinku nie zachęciły twórców do ich rozwijania w kolejnym sezonie.

4
Komiksy amerykańskie / Odp: Marvel Origins - Kolekcja kolekcja w Polsce
« dnia: So, 26 Kwiecień 2025, 22:13:03 »
Pytanie o Spider-Mana w tej kolekcji: w których tomach występuje Green Goblin poza 9?

5
Komiksy amerykańskie / Odp: Daredevil
« dnia: Pt, 04 Kwiecień 2025, 14:00:29 »
No w latach 90. też był beznadziejny ;D

Ej, co Wy macie do stroju z mojego avattara? :D A tak na serio, dla mnie strój z lat 90. był spoko. W sumie to chyba było jedyne dobre w crossoverze "Fall from Grace" nie licząc kreski. 

6
Komiksy amerykańskie / Odp: Daredevil
« dnia: Pt, 04 Kwiecień 2025, 13:41:23 »
Ale tam w sumie nie ma już nic ciekawego.

Poza świetnym runem DeMatteis'a, niestety krótkim.

7
Komiksy amerykańskie / Odp: Daredevil
« dnia: Cz, 23 Styczeń 2025, 14:13:41 »
czekam na Zdarskyego

Pierwsza część runu jest świetna, ale druga mocno rozczarowuje. Ogólnie dałem Zdarskyemu 7, ale głównie w dowód uznania jak na początku prowadził postacie i całą akcję. Druga część runu jest przeciętna i niestety widać, że Zdarsky nie miał pomysłu jak racjonalnie rozwiązać wątki, które prowadził bardzo obiecująco w pierwsze części runu. 

8
Komiksy amerykańskie / Odp: Daredevil
« dnia: Wt, 14 Styczeń 2025, 16:30:29 »
Czy coś jest dobre, czy złe jest (nie odkrywa tu Ameryki) wrażeniem subiektywnym. Run Millera zgodnie jest uważany za jeden wspanialszych okresów w historii Daredevila nie tylko ze względu na to, że to Miller wyznaczył kierunek dla tej postaci. Niektórzy jednak, zwłaszcza z młodszego pokolenia, odbijają się od tego runu. Ja osobiście DD Millera uwielbiam. Moje oceny są następujące:

1. Miller - 8/10
2. Bendis - 8/10
3. Brubaker - 8/10
4. Diggle - 5/10
5. Waid - 8/10
6. Soule - 7/10
7. Zdarsky - 8/10

9
Komiksy amerykańskie / Odp: Spider-Man
« dnia: Wt, 20 Luty 2024, 10:57:12 »
Ja posiadam te 5-cio tomowe wydanie Sagi Klonów na miękko. Pierwszy tom zaczyna się właśnie od "Stracone Lata"

I to było najlepiej przemyślane wydanie, bo zaczynamy od historii o narodzinach klona i potem kształtowania się tożsamości Bena. W omnibusie już jest gorzej, bo mamy "Moc i odpowiedzialność", zeszyty o narodzinach klona a resztę "Straconych lat" na końcu drugiego tomu omnibusa.

10
Komiksy amerykańskie / Odp: Daredevil
« dnia: Pt, 09 Luty 2024, 12:02:28 »
Aż sobie z ciekawości odświeżyłem ten tom kolekcji. Cały ten run Soule'a jest w takim klimacie?

Tak, cały run jest utrzymany w mrocznym klimacie. Moim ulubionym storyy arc jest "Dark Art".

11
Komiksy amerykańskie / Odp: Daredevil
« dnia: Cz, 08 Luty 2024, 15:33:32 »
Tom otwierający staż Soula opublikowany w ramach nieprzecenialnej "Wielkiej Kolekcji Komiksów Marvela" bardzo mnie zachęcił do zapoznania się z tzw. ciągiem dalszym. Tyle że był to już taki moment, że dało się wyczuć, że doczekamy się edycji Egmontu. Dlatego czekam i cieszę się, że niebawem się jej doczekamy. Zaryzykuję twierdzenie, że to będzie dobra rozrywka.

I zbyt duże ryzyko to nie jest. Run Soule'a uważam za świetny głównie dlatego, że obok runu Waida najbardziej rozwija postać Matta. Dużą zaletą jest powrót wątków prawniczych i religijnych a wszystko jest podane w mrocznej, przyziemnej atmosferze. W tym runie pojawiają się takie postacie jak Inhumans, ale są bardzo dobrze wkomponowane w całość historii, więc nie ma tu raczej żadnych zgrzytów. Do tego wielkie ukłony dla Soule'a, że bardzo zgrabnie wybrnął z wątku ujawnionej tożsamości Daredevila. Run ma oczywiście swoje wady (jak każdy łącznie z Bendisem), ale ja bawiłem się świetnie i chętnie do niego wracam. Egmontu niestety nie wesprę, ponieważ mam omnibusa.

12
Komiksy amerykańskie / Odp: Mighty Morphin Power Rangers
« dnia: So, 03 Luty 2024, 17:24:11 »
Co prawda to nie komiks ale kojarzy ktoś taki album Panini?
W necie nie mogę znaleźć zbytnio o nim informacji.


To chyba był album z naklejkami z serialu:

https://www.olx.pt/d/anuncio/caderneta-power-rangers-anos-90-com-poster-IDHPOQl.html

13
Komiksy amerykańskie / Odp: Daredevil
« dnia: Cz, 25 Styczeń 2024, 15:10:59 »
A run Waida jest wart zakupu?

Moim zdaniem tak. Co prawda w ten run różni się od Bendisa i Brubakera klimatem, bo to taka nowoczesna wariacja odnosząca się stylistycznie do komiksów z DD sprzed Franka Millera. DD jest mocniej osadzony w Uniwersum Marvela, ale scenariusz jest genialny. Osobiście bardzo lubię ten run. bo w Waid bardzo rozwinął osobowość Matta i jego historię, czego przed nim już dawno nie zrobił żaden inny scenarzysta. Rysunki również są świetne na każdym etapie runu, choć przyznam, że już pod koniec byłem znużony tą cartoonową kreską Samnee'ego. Jest świetnym rysownikiem i w tej serii wymiata, ale jak dla mnie trochę za długo siedział na kresce.

14
Komiksy amerykańskie / Odp: Daredevil
« dnia: Śr, 24 Styczeń 2024, 06:45:50 »
Czyli wszystko póki co w takim supebohaterskim standardzie. Na bardziej przyziemnego Matta na razie nie ma co liczyć.

Pisząc o podążaniu szlakiem Waida miałem na myśli rozwój postaci. Run Soule'a to powrót w przyziemne street levelowe rejony.

15
Komiksy amerykańskie / Odp: Daredevil
« dnia: Pn, 22 Styczeń 2024, 17:35:39 »
Warto brać DD Soule'a?

Moim zdaniem, o ile nie masz tego w omnibusie (jak ja), to zdecydowanie tak. Dla mnie jest to jeden z fajniejszych runów, a Soule idąc drogą wytyczoną przez Waida rozwinął postać.

Strony: [1] 2 3 ... 54