Polubienia

Przejrzyj stronę ulubionych postów oraz otrzymanych polubień za posty użytkownika.


Polubione

Strony: [1] 2 3 4
Wiadomości Liczba polubień
Odp: METAL Czyli chcesz powiedzieć, że metal, taki prawdziwy, jest tylko dla elit, które znają na pamięć historię tego gatunku muzycznego?

Bardzo mi z tego powodu przykro.
Śr, 24 Listopad 2021, 18:42:20 		1
Odp: Animowane filmy i seriale No ja bardzo lubiłem kreskówki Genndy'ego, więc i "Laboratorium", tak samo zresztą "Gwiezdne wojny" czy (a może nawet przede wszystkim) "Samuraja Jacka". W ogóle Cartoon Network to był spory kawał mojego dzieciństwa.
Pn, 10 Kwiecień 2023, 19:44:51 		1
Odp: Ciekawe kadry z komiksów
Spoiler: PokażUkryj


...









Spoiler: PokażUkryj
So, 27 Styczeń 2024, 18:34:41 		1
Odp: Ciekawe kadry z komiksów Nie sądziłem, że czytając drugi tom X-Statix, natrafię na postać Janusza Korwin-Mikkę

Cz, 08 Luty 2024, 16:27:17 		1
Odp: Animowane filmy i seriale Trochę tu cisza o Scavengers Reign. Serialu zrobionego przez MAX, który na razie dostępny jest w USA, bo w Europie wciąż jest HBO MAX i z dziwnych powodów nie chcą puścić go na Europę.

A to serial o rozbitkach na obcej planecie, którzy ją przemierzają by dostać sie do statku matki i jakoś wrócić do domu. A planeta, świadomie bądź nieświadomie - chce ich zabić.

Ale dla nas najważniejsze jest to, że rysownicy animacji mają w jednym palcu komiksy zarówno Moebiusa jak i Leo. Choćby z tego powodu "must watch".
Cz, 22 Luty 2024, 21:39:09 		1
Odp: Cover lepszy niż oryginał Myśląc o "cover lepszy od oryginału" mam przede wszystkim tę pozycję w głowie:


A dlaczego? Bo przez kilkanaście lat byłem przekonany, że to jest wersja pierwotna, aż do momentu jak mi kumpel wysłał linka do wersji oryginalnej od Nika Kershawa xD

z pozostałych:
Pierwsza wersja pochodzi z przed drugiej wojny światowej,

Osobiście preferuje cover od Five Finger Death Punch, ale to ta jest zdecydowanie najbardziej znanym coverem. Pierwsze wersje pochodzą z początku XX wieku.

Nie mogło zabraknąć tej pozycji

Operowy wokal Tarji imho lepszy niż ten Gary'ego xD

dla heheszków :D

Uwielbiam wersje Dio, ale ta zawsze mi daje większego "kopa"
Pn, 03 Luty 2025, 22:48:49 		1
Odp: Bum Projekt Na Złotych Kurczakach we Wrocławiu jest dziś do kupienia kompletna seria składająca się z Jesieni, Zimy i Czarnego Topora. Oraz różne gadżety. Torby, nalepki, a także premierowe pocztówki, które oczywiście sobie kupiłem:

Poboczne albumy w przygotowaniu. Kocham ten komiks.

Obie odpowiedzi są prawidłowe. Seria jest zarówno urocza, jak i ponura.
So, 15 Luty 2025, 15:46:06 		1
Odp: Animowane filmy i seriale Oglądam, właśnie Częste skutki uboczne (Common Side Effects) na platformie HBO Max i naprawdę mnie wciągnęło. ...Koleś odkrywa grzyba, który okazuje się lekiem na wszystko. Dowiadują się o tym koncerny farmaceutyczne i różne agencje, którym nie do końca się to podoba...
Fajny klimat, całkiem inteligentna rozrywka, polecam.
Cz, 13 Marzec 2025, 09:16:32 		1
Odp: Ciekawe kadry z komiksów Criminal 4, czyli krótka historia o kolekcjonerach i czytelnikach:
Śr, 09 Lipiec 2025, 19:05:11 		1
Odp: W co w tej chwili grasz? Podziel się opinią! Trochę na temat niedawno ukończonych gier:

Monster Hunter Wilds - namówiony przez przyjaciela, grę kupiłem jakoś tydzień po premierze, gdy zaczęły pojawiać się pierwsze rabaty. Znałem mechanizmy, bo byłem świeżo po ukończeniu Worlda.
W dużym skrócie - polowanie na potwory, które najbardziej satysfakcjonujące jest, gdy gramy ze znajomymi, bo w pojedynkę można umrzeć z nudów.
Największe różnice: Wilds dzieje się w otwartym świecie - mamy kilka map, które odwiedzimy i różnią się one fauną i florą. Nie trzeba już wracać na statek czy inne miejsce nazywane bazą, aby wyruszyć na polowanie.
Potwora nie trzeba już mierzyć na oko, wystarczy użyć lornetki i gra sama poda jego rozmiar oraz jakiej koronie odpowiada (duża/mała, srebrna/złota). W dodatku, nawet jeśli znajdziemy złotą dużą koronę i tak się akurat złoży, że nie mamy z kim tego potwora zbić, gra umożliwia zapisanie zaistniałej sytuacji jako quest i uruchomienia go później (nawet kilka razy!). Dzięki takim rozwiązaniom kompendium potworów udało się wbić w jakieś 2 tygodnie, co stanowiło największe wyzwanie w calakowaniu gry.
Ja grałem na zwykłej PS5 i o ile perfo było całkiem przyjemne, tak grafika była strasznie mdła, taka szara, jakby za mgłą, przypominała czasy PS4 i nawet na tle MHWorld prezentowała się gorzej.
Co zmieniono w samej walce z potworami? Po pierwsze, możemy teraz nosić dwie bronie i swobodnie się między nimi przełączać. Po drugie, w trakcie walki potworom pojawiają się rany, a dodatkowe celowanie właśnie w te miejsca pozwala jeszcze szybciej powalić bestię. Kampania jak zwykle jest tylko samouczkiem i praktycznie nic już z niej nie pamiętam. Czy istnieje jakiś endgame? Szczerze - nie bardzo. Śledziłem co się pojawia w aktualizacjach i poza 2-3 nowymi potworami i walką inspirowaną Street Fighterem to nic nie skłoniło mnie do tego, aby uruchomić grę ponownie. 8/10.

Stellar Blade - gra, która zaistniała w świadomości graczy głównie krągłościami naszej protagonistki. Dorwałem przypadkowo na promocji za 150 zł. Gra przypomina grę z kategorii Dark Souls, ale jest bardziej przyjazna graczowi - kiedy umieramy, to nic nie tracimy (może poza zużytą amunicją/granatami). W trakcie gry odblokujemy wiele strojów, które jeszcze bardziej podkreślają urodę i sylwetkę Eve, ale to nie tak, że to jedyne co gra ma do zaoferowania - fabuła jest całkiem niezła, zakończenie również zaskakuje (mamy do wyboru 3 finalne decyzje). Gra jest pozbawiona lootu, oprócz strojów nic innego nie założymy naszej bohaterce (bronie, ekwipunek itd). Czy gra wykorzystuje potencjał PS5 do maximum? Trudno mi ocenić. Chodzi płynnie, wygląda ładnie, nie crashuje i nie zawiesza się. Ale irytuje mnie, że mimo wszystko na mapach deweloperzy ustawili niewidzialne ściany, które blokują potencjalne skróty (wolałbym, by gracze mieli swobodę, albo by mapa naturalnie nie posiadała skrótów) i włosy za często przypominają wodorosty albo inne paskudztwo (pisałem o tym przy okazji SW Outlaws więc to chyba zmora tej generacji). Nie uległem i nie zakupiłem kosmetycznych DLC inspirowanych Nier automata, bo cena odstraszała a zawartość nie zachęcała.

Warhammer Space Marine 2 - długo byłem zachęcany przez kumpla, aby kupić ten tytuł. Oferuje on bowiem kampanię dla 3 graczy i tryb online, w którym mamy do wyboru misje, pojedynki oraz nowo dodany tryb hordy.
Tak się złożyło, że ja dorwałęm fizyka za 150 zł a inny kolega cyfrę za podobną cenę. Kampanię udało nam się we trójkę ukończyć pierwszego wieczora w jakieś 6 godzin i faktycznie była to bardzo satysfakcjonująca rozgrywka. Na szacunek zasługuje fakt, że na ekranie ciągle się coś dzieje - gdy oddziały wroga zmierzają w naszą stronę, widzimy setki(!) przeciwników, a gra mimo to zachowuje płynność (czasem zdarza się przycinka, ale mamy wtedy kumulację wybuchów, wrogów itd). Sporo elementów upiększenia naszego żołnierzyka (część za paywallem), kilka klas do wyboru (każda charakteryzuje się inną bronią główną, umiejętnością specjalną, wyglądem itd) dodatkowo urozmaica rozgrywkę. Kilka poziomów trudności, zatem każdy gracz powinien się tutaj odnaleźć, a wraz z postępami zawsze można spróbować zagrać w coś trudniejszego, gdy już poznamy mapę, słabości wrogów itd. Aż ciężko uwierzyć, że dzisiaj w erze drogich produkcji AAA powstało coś takiego i co najważniejsze - DZIAŁA.

Persona 3 Reload - jestem fanem tej marki, zatem to był mój obowiązek, aby zagrać w ten tytuł. W oryginalną produkcję nie grałem, ale ponieważ wcześniej katowałem Personę 5, Personę 5 Royal oraz 4 Golden wiedziałem na co się piszę. Nasz bohater trafia do Tatsumi Port Island, bowiem został przeniesiony do tutejszego liceum. Melduje się w miejscowym akademiku. Wszystkiemu towarzyszy aura niepewności - miasto po zmroku wydaje się być opuszczone, na ulicach straszy, w samym akademiku brakuje odpowiedzi na podstawowe pytania: kto tu mieszka, co to są za dokumenty, które nasza postać jest zmuszona podpisać itd itp. Rozgrywka oczywiście się rozkręca - dowiadujemy się jak okiełznać moc Persony i walczyć z Cieniami podczas Godziny Mroku w świecie znanym jako Tartarus. Czeka nas również regularne uczęszczanie do wspomnianego już liceum, gdzie poznamy naszych towarzyszy, będziemy brali udział w zajęciach, egzaminach itd itp.
Jest to pełny remake, a nie prosty remaster. Liczyłem jednak, ze zostanie dodane tutaj nieco więcej zawartości - nowe aktywności poboczne albo po prostu lepsze wykorzystanie czasu wolnego. W tej odsłonie akurat trochę mnie to męczyło. Na ps4 gra działa w 30fps, na ps5 w 60fps. Oferuje przenosiny save'a, co znacznie ułatwia wbicie podwójnej platyny. Niestety, epizod Aigis, który pierwotnie był częścią oryginalnej gry, jest dostępny jako osobne DLC za dość sporą opłatą, ale uległem i zakupiłem. Czy warto? Jeżeli spodoba Wam się fabuła to tak, jeśli nie to chyba można sobie odpuścić. Nawet bez tego DLC jest to tytuł na minimum 50h. Jeśli lubicie turowe JRPGi to sprawdźcie, jeśli wolicie mieć większą swobodę w trakcie walk to nie jest to gra dla Was.
Śr, 30 Lipiec 2025, 10:46:23 		1