Przejrzyj stronę ulubionych postów oraz otrzymanych polubień za posty użytkownika.
| Wiadomości | Liczba polubień |
|---|---|
|
Odp: DC Rebirth/Odrodzenie
Dla mnie decyzja o "zamykaniu" Green Arrowa i Nightwinga jest podyktowana wyłącznie biznesowymi aspektami. Jako kolekcjonerzy możecie myśleć i zakładać, że "wydawca musi wydać wszystko z danej serii, skoro już go zaczął". Bzdura. Jeśli w konkretnych tomach konkretnych bohaterów słupki odstają (a na pewno jest tak z Green Arrow i Nightwing), to serię kasujemy. Przyśpieszenie i wydanie ostatnich dwóch tomów jako jeden to zwyczajna próba przyoszczędzenia kasy na druku, na okładkach. Jednocześnie dużo mniejszy będzie też nakład tych komiksów. Jestem przekonany, że u popularnych bohaterów, typu Batman/Superman, czy nawet Wonder Woman nic się nie zmieni. Będą wydawane cyklicznie w starym stylu. Bo kupują go nie tylko Ci "zapaleni kolekcjonerzy", ale też osoby, które czytają komiksy z doskoku, bo zwyczajnie lubią danego bohatera. Egmont chce maksymalizować zyski. Licencje na pelerynki nie są tanie i jeśli coś wyraźnie odstaje od reszty, to ucina najszybciej jak może, czyli w momencie, gdy kończy się run danego scenarzysty. Należy też pamiętać, że w tym roku wchodzimy w mocno "ponury" czas dla DC i większość serii zalicza mocne doły. Egmont robi sobie miejsce w kalendarzu wydawniczym. Pytanie tylko na co?
So, 09 Luty 2019, 10:32:46 |
1 |
Odp: Hellboy
Niby jest jakaś większa intryga gdzieś w tle, która pomału się rozwija, ale zarówno Nasienie zniszczenia i Obudzić diabła opowiadają własną historię.jest większa intryga i od samego pierwszego tomu prowadzi, przez kilkanaście tomów do zakończenia. Wg mnie jest bardzo ciekawie przeplatana z historiami z różnych folklorów, mitów itp, dzięki czemu nie wydaję się tak mocno liniowa. Brakuje mi jakiejś chemii między nimi i konkretnych celów do których by dążyły.Bardzo zwięźlę, ale ich motywy pojawiają się później. W pewnym momencie Hellboy odejdzie z drużyny i będzie więcej o nim i jego chyba głównym motywie, czyli jak nie stać się Co do chemii, pojawia się wątek miłosny Hellboya, ratowanie się nawzajem członków zespołu. Uczucie Hellboya do swojego 'ojca' doktorka. Wydaję mi się, że uczucia i głębia postaci jest dość dobrze zarysowana. Później pojawiają się też niesnaski w drużynie, jakieś problemy moralne. Kłótnie z "górą" agencji itp. Rozwija się to, ale pomału. A czytając Hellboya miałem wrażenie że trochę mówią co robią, a dymki można by było pozamieniać między bohaterami bo ich dialogi nie mają wyraźnego charakteru.No tutaj musisz liczyć się z wiekiem komiksu. Pierwsze zeszyty wchodzące w skład pierwszego tomu wychodziły w 1994. To jest 25 lat temu! Może zalatywać trochę starszą narracją Końcówka to już 2011 rok, wiec powinno Ci się bardziej spodobać.
So, 09 Luty 2019, 22:12:21 |
1 |