Autor Wątek: Marvel’s Avengers: A-Day  (Przeczytany 4430 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Pan M

Odp: Marvel’s Avengers: A-Day
« Odpowiedź #15 dnia: Pt, 04 Wrzesień 2020, 18:32:29 »

Nie wygląda to za ciekawie.

Tłuczenie wrogów i niewiele więcej. Pozycja serii Arkham niezagrożona.

Michael_Korvac

  • Gość
Odp: Marvel’s Avengers: A-Day
« Odpowiedź #16 dnia: Pt, 04 Wrzesień 2020, 21:52:52 »

Nie wygląda to za ciekawie.

Tłuczenie wrogów i niewiele więcej. Pozycja serii Arkham niezagrożona.

Gaming w "Marvel's Avengers" - mocno wyczekiwaną, początkowo kontrowersyjną z racji poprawek i zmiany niektórych elementów w jej działaniu i mechanice gry - tę marvelowską pozycję grową, będzie dużo więcej niż przedni. To będzie, mimo zapewne jakichś niedociągnięć (a każda gra video takie ma) swego rodzaju akt dopełniający przygodę w rzeczywistości gier video, zeschizowanego, zafiksowanego na punkcie swojej growej pasji komiksowego geeka. Bo to produkcja przeznaczona - jako grupie docelowej - tylko dla takich ludzi właśnie; to oni kupią "Marvel's Avengers" żeby przeżyć to samo, co ich ulubieni bohaterowie na ekranie kina, animacji, czy w narracjach komiksowych planszy - bez względu na to, jak bardzo niedopracowana byłaby mechanika gry, fabuła i różne jej aspekty graficzne, jak architektura grafiki wolumetrycznej etc. Oni ten growy tytuł będą wielbić i trzymać na półeczce w wyjątkowym miejscu - jeśli nabyliby ją w wersji pudełkowej. Sądzę, że "Marvel's Avengers", to nie jest tytuł w materii gier video dla wybrednych fanów popkultury, którzy doszukiwaliby się tu jakichś mających szczególny sens przeniesień historii tytułowych Avengersów, czy innych postaci Marvela w realia gry; którzy zakodowane mieliby w umysłach płynny i dokładny wygląd herosów rodem z filmów superbohaterskich etc. Ajć, "Marvel's Avengers" nie ma to tamto, jest produkcją, w której fabuły o pięknej wielowymiarowości i multum wątkowości nie należy się doszukiwać. Szanuję zdanie innych graczy, forumowiczów - w końcu jesteśmy tylko ludźmi - ale osobiście nigdy nie buduję w pełni swojej opinii, poglądu na coś i inspiracji wobec jakiegoś dzieła, produktu na bazie jakiejś recenzji, jak w przypadku "Marvel's Avengers" w powyższym filmiku. Co istotne, jeśli chcę w to zagrać, bo przeznaczam na to i pieniądze, i jest to przy okazji częścią mojego wewnętrznego geekowskiego dzieciaka, który we mnie siedzi, to w to zagram, z satysfakcją, że będzie mi się to podobać. Nie narzekam, nie spinam pośladów; wiem, co ten tytuł mi zaprezentuje. A recenzja "Marvel's Avengers", nie ważne przez kogo utworzona, zawsze da mi podstawę do określenia tego, jak społeczność gracz ocenia tę grę, i jak ta społeczność wobec niej jest podzielona.

P. S. Jak tylko naprawię port HDMI w mojej konsoli Ps4 i podreperuję geekowski budżet, od razu zabieram się za kupno "Marvel's Avengers" i innych zaległych tytułów. Chyba że poczekam około trzech, z kawałkiem, miesięcy do polskiej premiery Ps5, wtedy ten tytuł nabędę wraz z "Cyberpunk 2077", "The Last of Us Part II" etc.
« Ostatnia zmiana: Pt, 04 Wrzesień 2020, 21:56:27 wysłana przez Michael_Korvac »

Offline Cringer

Odp: Marvel’s Avengers: A-Day
« Odpowiedź #17 dnia: Pt, 04 Wrzesień 2020, 23:38:15 »
Wygląda na to że nawet sympatyczna liniowa gra, została rozpieprzona aby stworzyć "live service".
Szkoda.

Offline Pan M

Odp: Marvel’s Avengers: A-Day
« Odpowiedź #18 dnia: Pt, 11 Wrzesień 2020, 00:05:20 »
Gaming w "Marvel's Avengers" - mocno wyczekiwaną, początkowo kontrowersyjną z racji poprawek i zmiany niektórych elementów w jej działaniu i mechanice gry - tę marvelowską pozycję grową, będzie dużo więcej niż przedni. To będzie, mimo zapewne jakichś niedociągnięć (a każda gra video takie ma) swego rodzaju akt dopełniający przygodę w rzeczywistości gier video, zeschizowanego, zafiksowanego na punkcie swojej growej pasji komiksowego geeka. Bo to produkcja przeznaczona - jako grupie docelowej - tylko dla takich ludzi właśnie; to oni kupią "Marvel's Avengers" żeby przeżyć to samo, co ich ulubieni bohaterowie na ekranie kina, animacji, czy w narracjach komiksowych planszy - bez względu na to, jak bardzo niedopracowana byłaby mechanika gry, fabuła i różne jej aspekty graficzne, jak architektura grafiki wolumetrycznej etc. Oni ten growy tytuł będą wielbić i trzymać na półeczce w wyjątkowym miejscu - jeśli nabyliby ją w wersji pudełkowej. Sądzę, że "Marvel's Avengers", to nie jest tytuł w materii gier video dla wybrednych fanów popkultury, którzy doszukiwaliby się tu jakichś mających szczególny sens przeniesień historii tytułowych Avengersów, czy innych postaci Marvela w realia gry; którzy zakodowane mieliby w umysłach płynny i dokładny wygląd herosów rodem z filmów superbohaterskich etc. Ajć, "Marvel's Avengers" nie ma to tamto, jest produkcją, w której fabuły o pięknej wielowymiarowości i multum wątkowości nie należy się doszukiwać. Szanuję zdanie innych graczy, forumowiczów - w końcu jesteśmy tylko ludźmi - ale osobiście nigdy nie buduję w pełni swojej opinii, poglądu na coś i inspiracji wobec jakiegoś dzieła, produktu na bazie jakiejś recenzji, jak w przypadku "Marvel's Avengers" w powyższym filmiku. Co istotne, jeśli chcę w to zagrać, bo przeznaczam na to i pieniądze, i jest to przy okazji częścią mojego wewnętrznego geekowskiego dzieciaka, który we mnie siedzi, to w to zagram, z satysfakcją, że będzie mi się to podobać. Nie narzekam, nie spinam pośladów; wiem, co ten tytuł mi zaprezentuje. A recenzja "Marvel's Avengers", nie ważne przez kogo utworzona, zawsze da mi podstawę do określenia tego, jak społeczność gracz ocenia tę grę, i jak ta społeczność wobec niej jest podzielona.

P. S. Jak tylko naprawię port HDMI w mojej konsoli Ps4 i podreperuję geekowski budżet, od razu zabieram się za kupno "Marvel's Avengers" i innych zaległych tytułów. Chyba że poczekam około trzech, z kawałkiem, miesięcy do polskiej premiery Ps5, wtedy ten tytuł nabędę wraz z "Cyberpunk 2077", "The Last of Us Part II" etc.


Singlowa kampania fabularna na 12h na tyle realnie starcza po tym co widziałem na gameplayach całości i implementowanie rozwiązań usług. Gameplay męczy od samego patrzenia. To nie świadczy dobrze o tej grze. Nie jest to gra jakkolwiek bliska temu, co można wycisnąć z formuły super-hero w elektronicznej rozrywce. Mnie na miejscu wydawców wstyd by było wypuszczać taki produkt, kiedy istnieją takie gry jak Marvel's Spider-man i Arkham od Rocksteady. Liczyłem na, chociaż normalną grę o Jl, ale tutaj mam wątpliwości czy to się wydarzy, bo już Sucide Squad ma iść tą drogą gry usługi.


Chyba spider-many na ps4 zostaną ostatnimi normalnymi, dobrymi singlowymi grami w tym nurcie. Może w pewnym momencie kogoś coś tam otrzeźwi, skoro nawet EA wydało normalną, singlową grę star wars- vide "The Fallen order"  a nie kolejne "Anthem". Pytanie ile czasu będzie trzeba czekać na to oprzytomnienie. Pewnie długo...

Aczkolwiek ja nie mam zamiaru dokładać się do tego cyrku pieniędzmi i to jedyna realna rzecz jaka może wpłynąć na decyzje wydawnicze. Mam zamiar się tego trzymać, pomimo tego, że też chciałbym żeby faktycznie growe Avengers było dla mnie komiksowego geeka wydarzeniem.
« Ostatnia zmiana: Pt, 11 Wrzesień 2020, 00:12:03 wysłana przez Pan M »

Michael_Korvac

  • Gość
Odp: Marvel’s Avengers: A-Day
« Odpowiedź #19 dnia: Pt, 11 Wrzesień 2020, 11:59:56 »
"Marvel's Avengers", nieważne jak krótko rozprowadzoną i rozwiniętą fabularnie będzie produkcją; jak krótkie mislsby misje poboczne, czy niby fatalne kreacje herosów tworzących team Mścicieli. To jest pozycja, którą osobiście traktuję niczym świętość, czy część fanowskiej ,,rozszerzonej Trójcy Świętej". Mówiąc krótko, czy inaczej to ujmując, muszę w tę pozycję koniecznie zagrać, muszę ją mieć; to jest coś mocno mnie jako fana tego Uniwersum opisującego, kształtującego. I nieważne ile ta growa marvelowska produkcja, w wersji pudełkowej zabierze mi złotyszy z portfela. Właśnie wysłałem moją PS4 do naprawy: kwestia wyczyszczenia napędu Blu-Ray, podzespołów, wymiana wtyków HDMI. W momencie uporania się z tymi mankamentami, kupuję "Marvel's Avengers" na Ps4 a także - jak fundusze pozwolą (ajć, jest trochę tych planów związanych z potężnymi pasjami, ha!) - "The Last of US. Part II", remasterowany "Tony Hawk's Pro Skater 1+2" plus tytuły zaległe, których jest ,,w srocz" do doświadczenia! Premier growych ostatniego kwartału tego roku raczej nie uwzględniam w planach zakupowych. Jeszcze zobaczę, gdyż w grę wejdzie zakup Ps5, a takowe debiutujące na rynku wraz z nastaniem listopada anno domini 2020 gry, kupiłbym w wersji pudełkowej Ps5, gdybym był już posiadaczem tej platformy konsolowej.

Offline Arion Flux

Odp: Marvel’s Avengers: A-Day
« Odpowiedź #20 dnia: Pt, 11 Wrzesień 2020, 13:18:40 »
Powiem, Michael, że powinni Cię zatrudnić w jakimś studiu developerskim. To nic, ze nie znasz się na aspektach technicznych gamedevu - po prostu kazdy dzien pracy rozpoczynalby sie od jedenej z Twoich przemów w stylu jak powyzej i po czyms takim ludzie z projektu rzucaliby sie do roboty jak nowonarodzeni, z buzujacym zapalem i morale do sufitu, niewazne nad jakim knotem, nawet takim z gory skazanym na niepowodzenie, nie musieliby dlubac.

Michael_Korvac

  • Gość
Odp: Marvel’s Avengers: A-Day
« Odpowiedź #21 dnia: So, 20 Marzec 2021, 18:10:52 »
Padłeś, powstań... Jest Powerade... nowy dodatek do pewnej gry na różne platformy gamingowe, która, tak jak szybko potrafiła zyskać wielu graczy, tak momentalnie ich traciła.

Marvelowski graczu, miłośniku komiksów, być może: ,,entuzjasto" "Marvel's Avengers", gry video od Square Enix, paczaj, podziwiaj, wchłaniaj te oto elementy porywającego, świetnie zaimplementowanego w kwestii oddania realiów Wakandy, zwiastuna najnowszego doładowanego na maksa DLC-ka do komiksowej produkcji growej Square Enix! Jarajmy się na maksa! Twórzmy nowe słowa, piszmy piękne zdania, szukajmy nowych języków, aby móc opisać ,,tę sytą epicką zajebistość" dodatku z postacią i wątkiem Black Panther do gry "Marvel's Avengers"! Ha!


Offline HugoL3

Odp: Marvel’s Avengers: A-Day
« Odpowiedź #22 dnia: Nd, 23 Styczeń 2022, 21:08:10 »
Dawno nie grałem w większy wysryw.
Splatynowałem te grę po około miesiącu męczenia buly. Nie wierzę w to, jak mocno developer ma tę grę w powiązaniu.
Fabuła jest słabiutka i krótka. W nowe historie nie grałem, bo nawet nie dodano do nich trofeów, więc od razu skupiłem się na multi. Non stop gramy te same misje w drodze do maksymalnego rozwoju postaci. Bossami mogą być: Taskmaster, Abomination, Maestro i jakąś Monika, która miała swoje 5 minut w Rodzie M I tyle ja pamiętam z całego uniwersum. Inni przeciwnicy to jakieś robociki albo żołnierze AIM. Lokacje to miasto (bez skupienia się na jakiejkolwiek popularnej części NY znanej z filmów/komiksów), las, bazy wojskowe i jakieś inne laboratoria.
Przez pierwsze 3 dni byłem mega wkręcony, ale gdy kolejny dzień jedyne co robię to napierdzielanie w roboty lub kogoś z wyżej wspomnianych bossów to poczułem się oszukany.
Okej, doszedł jeszcze jeden Boss - Klaw, ale raid z nim trwa prawie godzinę, wymaga ogarniętej ekipy i jest mocno zbudowany.

Teraz uwaga. Po rozczarowaniu tym co wypuściło Crystal Dynamics uznałem, że dam szansę... LEGO Marvel Super Heroes.
Szczerze to wszystko tutaj zagralo i w 100% oddaje marvelowski klimat mimo, iż w produkcji partycypowało... Warner Bros.
Mamy tutaj Nowy York, w którym odwiedzimy:
- redakcję Marvela
- biuro Kingpina
- Baxter Building
- Stark Enterprises
- Wieże Avengers
- Szkołę Charlesa Xaviera
- siłownię znana z dzielnicy Hells Kitchen
Do gry mamy 150 postaci. Wszystkiemu towarzyszy znany z innych gier Lego humor. Nie jest to dziecinna produkcja jak zapewne wielu się wydaje. Misje, które dostaniemy na mieście potrafią naprawdę rozbawić. Silver Surfer poprosi nas o pokazanie mu najlepszego lokalu z pizzą, będziemy walczyć z Sentinelami, szukać niegrzecznych przechodniów z Punisherem, ratować Stana Lee z różnych opresji.

W świecie LEGO mamy do czynienia z większymi wyzwaniami, które również będą wymagać specjalnych umiejętności;
- kontrola umysłu
- ostrzeganie o niebezpieczeństwie
- umiejętność węszenia
- umiejętność używania kosmicznych klocków
- laser
- zamrażanie
- wybuch
- burzenie
- teleportacja
- budowanie z piasku
- moc magnetyzmu

A wysokobudżetowe Avengers ma do zaoferowania tylko otwieranie drzwi za pomocą kodu lub wybijania szyby...

Offline HugoL3

Odp: Marvel’s Avengers: A-Day
« Odpowiedź #23 dnia: Pn, 23 Styczeń 2023, 15:18:30 »
No i stało się. Gra zostanie wycofana z fizycznej dystrybucji a wszystkie dodatki zostaną rozdane za darmo. Tzn dodatków jako takich do gry nie było - chodzi tylko o skórki itd.
https://lowcygier.pl/aktualnosci/marvels-avengers-zniknie-z-cyfrowej-dystrybucji-tworcy-planuja-rozdac-cala-zawartosc-dodatkowa-za-darmo/

FikoFaryzmWsteczny_DC

  • Gość
Odp: Marvel’s Avengers: A-Day
« Odpowiedź #24 dnia: Śr, 25 Styczeń 2023, 18:25:07 »

Teraz uwaga. Po rozczarowaniu tym co wypuściło Crystal Dynamics uznałem, że dam szansę... LEGO Marvel Super Heroes.
Szczerze to wszystko tutaj zagralo i w 100% oddaje marvelowski klimat mimo, iż w produkcji partycypowało... Warner Bros.
Mamy tutaj Nowy York, w którym odwiedzimy:
- redakcję Marvela
- biuro Kingpina
- Baxter Building
- Stark Enterprises
- Wieże Avengers
- Szkołę Charlesa Xaviera
- siłownię znana z dzielnicy Hells Kitchen
Do gry mamy 150 postaci. Wszystkiemu towarzyszy znany z innych gier Lego humor. Nie jest to dziecinna produkcja jak zapewne wielu się wydaje. Misje, które dostaniemy na mieście potrafią naprawdę rozbawić. Silver Surfer poprosi nas o pokazanie mu najlepszego lokalu z pizzą, będziemy walczyć z Sentinelami, szukać niegrzecznych przechodniów z Punisherem, ratować Stana Lee z różnych opresji.

W świecie LEGO mamy do czynienia z większymi wyzwaniami, które również będą wymagać specjalnych umiejętności;
- kontrola umysłu
- ostrzeganie o niebezpieczeństwie
- umiejętność węszenia
- umiejętność używania kosmicznych klocków
- laser
- zamrażanie
- wybuch
- burzenie
- teleportacja
- budowanie z piasku
- moc magnetyzmu

A wysokobudżetowe Avengers ma do zaoferowania tylko otwieranie drzwi za pomocą kodu lub wybijania szyby...

"LEGO Marvel Super Heroes", to według mnie trzeci najlepszy growy tytuł od TT Games, który przeszedłem na Ps4/Ps5, i który ograłem w całości, czyli któremu poświęciłem tzw. ,,Platynkę". To była ostatnia ,,Platyna" na Ps4/Ps5 (tzn. na swoim koncie PS), którą udało mi się ukończyć - aktualnie gram w "Biomutant" na Ps5; na wersję nextgenową planuję również ogranie "Death Space" i remastera "The Last of Us. Part I". Na pierwszym miejscu mojej listy legoludkowych gier video od TT Games jest: "LEGO Star Wars: The Force Awakens", na drugim: "LEGO Marvel's Avengers", na trzecim wspomniane: "LEGO Marvel Super Heroes". A dlaczego akurat trzecie miejsce w przypadku tej gry? Nie jest to jeszcze najsolidniejsza w swej mechanice, płynności graficznej, sprawności jeśli chodzi o pojawianie się glitchy bądź nie, gra. Pierwszy tak duży tytuł LEGO od TT Games, który mógł być bardziej dopracowany. Sumarycznie i tak ,,ucieszka" przy tej grze była ogromna. W tytułach LEGO najtrudniejsze do zaliczenia na konsolach PlayStation są zadania związane z wyścigami postaciami lub pojazdami: na lądzie i w powietrzu.

Kto wie, może TT Games pracuje nad jakimś ,,LEGO Marvel" z tym, że fabularnie wydarzenia, wątki, poziomy gry związane były z "The Multiverse Saga" w MCU... Tiaaa, marzonko ściętej głowy. 8)

Offline HugoL3

Odp: Marvel’s Avengers: A-Day
« Odpowiedź #25 dnia: Cz, 26 Styczeń 2023, 16:05:51 »
Na pierwszym miejscu mojej listy legoludkowych gier video od TT Games jest: "LEGO Star Wars: The Force Awakens", na drugim: "LEGO Marvel's Avengers", na trzecim wspomniane: "LEGO Marvel Super Heroes".

(...)

Kto wie, może TT Games pracuje nad jakimś ,,LEGO Marvel" z tym, że fabularnie wydarzenia, wątki, poziomy gry związane były z "The Multiverse Saga" w MCU... Tiaaa, marzonko ściętej głowy. 8)

To sprawdź jeszcze Marvel Super Heroes 2, DC Superzłoczyńcy oraz Skywalker Saga. Też bardzo dobre gry.

Co do zapowiedzi, podobno Batman 4. Trochę przystopowali z produkcją gier, ale biorąc pod uwagę jak to wyszło w Skywalker Saga to jestem za.

FikoFaryzmWsteczny_DC

  • Gość
Odp: Marvel’s Avengers: A-Day
« Odpowiedź #26 dnia: Cz, 26 Styczeń 2023, 19:19:26 »
To sprawdź jeszcze Marvel Super Heroes 2, DC Superzłoczyńcy oraz Skywalker Saga. Też bardzo dobre gry.

Co do zapowiedzi, podobno Batman 4. Trochę przystopowali z produkcją gier, ale biorąc pod uwagę jak to wyszło w Skywalker Saga to jestem za.

Na legoludkowe świętości! "LEGO Marvel Super Heroes 2" oraz "LEGO DC Super-Villains" i "LEGO Star Wars: The Skywalker Saga" ograne mam totalnie... No powiedzmy, bo wyjątek to tak naprawdę jest tylko jeden: "Skywalker Saga", ale tylko w lekkim stopniu: przeszedłem grę w 95%, po czym ją usunąłem z powodu glitcha, który pojawił się w jednym z etapów poziomu Epizodu "The Rise of Skywalker" - nie byłem w stanie żaden sposób załatać błędu, który powodował, że nie zaliczało mi prostego questu poziomowego w Epizodzie. I lipa, nie miałem cierpliwości - poszło w piz..; w końcu wyszło na to, że zapomniałem o zapisie rozgrywki w chmurze, bo nie miałem aktywnego konta PS Plus podczas ogrywania tej gry (kilka miesięcy temu), co jeszcze bardziej napsuło mi humoru. Jakby tak pomyśleć, to trzeba wszystko ogarniać od nowa, prawie wszystko, żeby dobić tą Platynę. Może kiedyś przystąpię do tej produkcji od nowa. Może...

Myślę o Uniwersum Harry Potter od TT Games - jest w opcji kupna skondensowana z wszystkimi filmami (etapami) gra, na Ps4. Albo "Iniemamocni". Zobaczymy. Ponoć w planach do abonamentu PS Plus Premium (najdroższa wersja) jest dodanie klasycznych gier LEGO: coś tam z Indiana Jonesem, Piraci z Karaibów, całe te Wojny Klonów etc. Brzmi kusząco. ;D

Offline HugoL3

Odp: Marvel’s Avengers: A-Day
« Odpowiedź #27 dnia: Pt, 27 Styczeń 2023, 09:34:42 »
Na legoludkowe świętości! "LEGO Marvel Super Heroes 2" oraz "LEGO DC Super-Villains" i "LEGO Star Wars: The Skywalker Saga" ograne mam totalnie... No powiedzmy, bo wyjątek to tak naprawdę jest tylko jeden: "Skywalker Saga", ale tylko w lekkim stopniu: przeszedłem grę w 95%, po czym ją usunąłem z powodu glitcha, który pojawił się w jednym z etapów poziomu Epizodu "The Rise of Skywalker" - nie byłem w stanie żaden sposób załatać błędu, który powodował, że nie zaliczało mi prostego questu poziomowego w Epizodzie. I lipa, nie miałem cierpliwości - poszło w piz..; w końcu wyszło na to, że zapomniałem o zapisie rozgrywki w chmurze, bo nie miałem aktywnego konta PS Plus podczas ogrywania tej gry (kilka miesięcy temu), co jeszcze bardziej napsuło mi humoru. Jakby tak pomyśleć, to trzeba wszystko ogarniać od nowa, prawie wszystko, żeby dobić tą Platynę. Może kiedyś przystąpię do tej produkcji od nowa. Może...

Myślę o Uniwersum Harry Potter od TT Games - jest w opcji kupna skondensowana z wszystkimi filmami (etapami) gra, na Ps4. Albo "Iniemamocni". Zobaczymy. Ponoć w planach do abonamentu PS Plus Premium (najdroższa wersja) jest dodanie klasycznych gier LEGO: coś tam z Indiana Jonesem, Piraci z Karaibów, całe te Wojny Klonów etc. Brzmi kusząco. ;D

Wiem, że brniemy w offtop, ale jaki to glitch? Było parę patchów od tamtej pory. Ja też miałem wrażenie, że utknąłem w paru momentach, ale wszystko dało się "popchać" do przodu.
Chmura z PS plusa niekoniecznie by Ci pomogła. Jakbyś ustawił automatyczne przesyłanie to i tak najnowszy save trafiłby do clouda i nadpisał poprzedni zapis.
Harry był niedawno w ps plus.